Jest zima, nudzę się, mam głupie pomysły. Np, stwierdziłem, że zrobię sobie "oldskulowy" rower enduro. Tak z okresu 2008-2011. Bo mam sentyment. I tak szukam po olxach, ebayach i innych takich i się zastanawiam.
Gdzie się podziały te wszystkie wypasy z tego okresu?
O ile widelce jeszcze się czasem pokazują, najczęściej zajeżdżone przez młodzież, ale jednak. Rowery to pojedyncze sztuki. Ram nie ma praktycznie w ogóle. Nie ma problemu z kupnem karbonowych cudów MY2023, ale archeologia kończy się w okolicach 2012-2015. Nie mówię już nawet o starszych komponentach - np dartmoora czy NSa. Starsze DT się trafia. Czasem. Ale ogólnie - 10 lat wstecz mamy czarną dziurę.
Sam przerobiłem furę sprzętu przez ten czas, ale do śmietnika wyrzucałem głównie rzeczy pokroju ogumienia czy kaset. Większość poszła na sprzedaż. Więc pytanie - gdzie to jest? Gnije po szafach, czy mam wierzyć, że wszystkie Commancale czy Santy z tego okresu skończyły już na wysypiskach.