bogus

Zależy czy lubisz miękko, czy bardziej twardo. Przy takim skoku okolice 25-30% SAGu to nie jest nic nadzwyczajnego. Ponadto jak zaczniesz kręcić regulacją tłumienia to ciśnienie także trzeba będzie dostosować. Przykładowo zwiększając siłę tłumienia amortyzator robi się "twardszy" więc automatycznie można nieco powietrza spuścić. Na pewno przez kilka pierwszych jazd będziesz kręcił, próbował i tak do skutku. Polecam zabrać na wycieczki ze sobą pompkę i testować na bieżąco.

Amortyzator to najważniejszy z elementów, bo najdroższy i najtrudniejszy do zmiany. Ponadto oba rowery mają proste główki sterowe, więc zmiana na lepszy amortyzator w przyszłości jest mocno ograniczona lub niemal niemożliwa. Osprzętowo także oba nie powalają, choć poziom Alivio i Deore to dobry wybór i tego bym się nie czepiał. Jeśli faktycznie wybór sprowadza się do tych dwóch modeli brałbym raczej Gianta.

Szczerze mówiąc nie kupiłbym żadnego z wymienionych. Przede wszystkim rozważał bym tylko rowery z amortyzatorami powietrznymi. Takim moim pierwszym typem jeśli chodzi o rower do rekreacji byłaby Merida Big.Nine 300. Ma może trochę zacięcia do sportu, ale z racji napędu nada się do przejażdżek. Kolejnym typem z nieco zwiększonym budżetem byłby Rockrider XC50. Tutaj już rower w pełny współczesny, jako dobrą bazą do rozbudowy, sztywne osie, dobre koła i rama, jednak tutaj już więcej żyłki sportowej, ale mniej uniwersalny napęd 1x12.

1. Nie powinieneś jeździć z amortyzatorem napompowanym ponad skalę przewidzianą przez producenta. Zazwyczaj producenci zawyżają wartości w stosunku do wagi użytkownika. 2. Nie jest normalne, że pod ciężarem samego roweru amortyzator wykorzystuje chociażby część skoku. Prawdopodobnie komory w amortyzatorze nie funkcjonują poprawnie. Na początek zacząłbym od całkowitego spuszczenia powietrza i ponownego napompowania, jeśli nie pomoże to pozostaje serwis amortyzatora.

Chodzi o to że będzie trudniej na nim podjechać, a nie że się nie da w ogóle.

@Takefuso weź pod uwagę, że o ile AM będzie lepszy w dół, tak pod górę będzie trudniej z racji geometrii, więc przynajmniej teoretycznie nie wszystko co podjechałbyś na XC podjedziesz na AM.

Po zaaplikowaniu odpowiedniej dawki powietrza golenie górne wysuną się z dolnych. To zupełnie normalne, że amortyzator bez powietrza zapada się.

To chyba najlepsze budżetowe hamulce i do tego najtańsze. Sprawdzają się w swojej roli, ale nie można od nich oczekiwać zbyt wiele. Na pewno różnice pomiędzy 200 a 6000 odczujesz. Tarcze możesz założyć dowolnego rozmiaru - to kwestia adaptera i możliwości widelca i ramy.

@Takefuso przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie, czy roweru będziesz używał w terenie w którym hardtail sobie nie poradzi. Różnice w osprzęcie pomiędzy tymi rowerami są dosyć znaczące. AM 100S na pewno będzie bardziej komfortowy pokonując nierówności terenu, będzie gorzej podjeżdżał, ale lepiej zjeżdżał. Różnica jest zauważalna w cenie, jeśli to ma dla Ciebie znaczenie, różnica będzie także w serwisie, zawsze full będzie droższy od HT (dodatkowy amortyzator/damper, łożyska i tuleje tylnego zawieszenia). Na pewno na płaskich odcinkach full będzie odstawał od hardtaila szybkością i zwinnością, nadrobi za to w trudniejszych warunkach. Pozycja na XC500 nie jest jakoś przesadnie wyciągnięta, a w razie czego jest jeszcze pole do manewru. Wystarczy sztyca bez offsetu czy zmiana mostka na krótszy o 10-20 mm.

ebajk.pl - Pozytyw - pierwszy zakup w tym sklepie, wszystko ok, towar zamówiony w poniedziałek, a w piątek czekał w paczkomacie. Plus za to, że towar dostępny od ręki, a nie z jakiegoś zewnętrznego magazynu. Cenowo także nie jest źle.

Dzisiaj doszły do mnie nowe buty. Tym razem padło na Shimano XC3. Na pierwszy rzut oka i po pierwszej przymiarce wygląda, że się polubimy

Weź amortyzator z goleniami 32 mm, sam ważę 78-80 kg i jest zauważalna różnica pomiędzy amortyzatorem z goleniami 30 a 32 mm.

Recon będzie sztywniejszy, w działaniu nie będzie dużej różnicy. Judy waży około 2 kg, a Recon w okolicy 1,8 kg.

Kiedyś już pisałem, że z XC da się zrobić lekkiego ścieżkowca. Bez problemu można założyć opony 29x2.6 i cieszyć się komfortem i świetna trakcją.

Osprzętowo nie powala. Mieszanka SX i NX, obręcze 23 mm. Ciekawa rama z IsoSpeed, pytanie czy faktycznie są z tego jakieś korzyści.

Co do modyfikacji to nie będzie problemu w żadnym z podanych modeli. Każdy ma osie boost i taperowaną główkę ramy. Reszta to kwestia komponentów. Pamiętaj, że do Rockridera nie założysz przedniej przerzutki w razie potrzeby. Nie wiem jak sprawa się ma z Kellysem.

Na dużych przeszkodach podnoszę, bo szkoda mi sprzętu, ale na takich 4-5 cm daje sobie spokój.

Nic z tych rzeczy. Przy moich 80 kg koła są bardzo sztywne, od nowości nie ruszane i nadal proste mimo jazdy na siodełku po korzeniach i dziurach - tak już mam, że rzadko podnoszę tyłek

Zgadza się, nawet 27 mm wewnątrz.

Rockrider sprzętowo jest nie do pobicia, chyba że ktoś nie lubi się że Sramem. Kellys na 2021 jest ciekawą opcją, ale jednak osprzętem nieco przegrywa z XC500, ma także słabszy amortyzator. Merida jako jedyna ma napęd z dwoma blatami z przodu i może to być kluczem przy wyborze, sprzętowo nie wypada źle, dobry amortyzator Manitou. To tak że spostrzeżeń. Jeśli masz jakieś szczegółowe pytania odnośnie Rockridera chętnie odpowiem, bo sam używam go od 2 sezonów.

Może robią go w Polsce. W Biosternie jest naprawdę fajna obsługa,miło, sprawnie i przyjemnie, a do tego dobre, normalne ceny.

To źle szukasz, bo jest sklep w którym wartość jest realna po dodaniu inflacji do twoich 18 zł Za 20 zł Shimano PTFE https://biostern.abstore.pl/oleje-i-smary-smar-shimano-ptfe-lube-do-lancucha,c99,p552,pl.html

Ta jest pod boost 148 mm, więc będzie odpowiednia.

To samo pomyślałem, takie rzeczy nie z Vittorią

Odpowiedniki. Kaseta 11-42 ma zakres 382%, kaseta 12-46 ma 383% itd. więc finalnie kupując kasetę 12-46 (jeśli taka by istniała) masz niemal ten sam zakres co w przypadku 11-42. Czyli nic to nie daje mówiąc krótko.