https://photos.app.goo.gl/iNd785kyAxT1Rw57A
Tak w skrócie zrobiliśmy 3 etapy z opisu który wrzuciłem w pierwszym poście czyli połowe trasy. Czwartego dnia wróciliśmy sobie górami przez Hoher Lorenzenberg i Kreuzjoch w okolice przełęczy Brenner z której zjechaliśmy sobie asfaltem w miejsce gdzie zaparkowaliśmy samochód, dzięki czemu nie musieliśmy wracać pociągiem. My spaliśmy w namiocie ale po drodze jest dużo schronisk, nie trzeba rezerwować miejsc do spania, bo turystów na tym szlaku nie jest jakoś dużo.