Ranking

Bo jak mglisto to mglisto.

Bo pręży klatę.

Dałbym kierownicę lekko do góry, aby łapy ( w zasadzie część klamkomanetek ,gdzie trzymasz dłonie ) były bardziej w poziomie, Przy obecnym ustawieniu mam wrażenie ,że " lecisz" do przodu. odniesienie łap nieco wyprostuje pozycję, ale powinno być wygodniej. Tu widać, o co mi chodzi - górna , boczna część kierownicy ( równoległa do osi roweru ) jest praktycznie równoległa do podłoża. Daje to większe podparcie dłoni przy górnym chwycie , prostuje pozycję i odciąża dłonie. Nie jest to obligatoryjne ,ale warto od tego wyjsć przy ustawieniu kierownicy. Porównaj z rowerem @mamelucha. Poza tym masz zagięte w dól palce u stóp i czapkę, co jest złe z punktu widzenia aero.

Jeśli kaseta nowa i łańcuchy nowe to każdy będzie działał. Z używakami loteria.

Ad1. Każdy się dogada. Ad2. Ilu użytkowników tyle opinii, od dłuższego czasu kupuję i używam KMC i jestem z nich zadowolony, bardziej niż z Shimano.

Ano wchodzi to w grę. Chociaż zysk nie jest wielki – 12,5% przy zmianie na 11-36. Poza tym, ciekaw jestem czy by podeszła do tego roweru korba MTB 24-38, albo nawet 22-36. Chyba z SLXa były takie dostępne. Wtedy byłoby już 20% lżej. Ale na razie to luźne dywagacje. Rzeczywistość wygląda tak (rys nie widać): Tylko coś kurde linki mi ciężko chodzą, zwłaszcza od tylnej zmieniarki. Podejrzewam ten pancerz z baryłką, może trzeba by go smarnąć.

Zawsze możesz kasetę zmienić np. na 11-36, może zadziała jak u tego typa Albo kasete 11-40 i do tego Roadlink od Wolftooth.

Mój Bomber z1 ważył 1,8 i był praktycznie bezobsługowy. Dzisiejsze amory trzeba non stop serwisować. Jakość pracy może nieco lepsza, ale grzebania kupa. Olej w Bomberze wymieniałeś raz na ..... wszystko było utopione w oleju. Nic się nie wycierało. Stalowa fedra przyjemnie liniowo pracowała. Było i się nie wróci. Chłopaki którzy męczą dalej 26 mają Bombery po 15-18 lat- rozbierasz a tam żadnego zużycia. Nie ma luzów.....

@Sonnenblumen, gdzie kot?! Mówię, co widzę: kolano jest w miarę w osi pedała, trochę bardziej do tyłu ale akceptowalnie. Jak masz jeszcze jakiś zakres regulacji na siodle to możesz przesunąć do przodu. Jak nie to też ujdzie. Za to mostek raczej na pewno jest 1-2 cm za długi. Kąt między klatką piersiową a ramionami to powinno być około 90 stopni, Ty masz widocznie więcej. Bardziej aero ale może być niewygodnie przy dłuższej jeździe. Także spróbowałbym najpierw z krótszym mostkiem, chyba że nic Ci nie dolega, jeździ się wygodnie, a wyciągnięty wcale się nie czujesz, to nie kombinuj.

Bo RTON Śnieżne Kotły na horyzoncie.

Sporo jeżdżę po polach, dziki widywałem nie raz, ale ani jednego w jaskrawo żółtym umaszczeniu, a tak właśnie ubieram się na rower jesienią. Póki co nikt do mnie nie strzelał. Bo ładnie przyświeciło.

Bo Królewna już biała.