Skocz do zawartości

[rajd rowerowy] Rowerem na Rajd Kraków – Zarzecze 29-30 kwietnia 2016


Arcycys

Rekomendowane odpowiedzi

eqx9q0.jpg

 

Zasady akcji Rowerem na Rajd są proste. 29 kwietnia o godzinie 10 spotykamy się na dziedzińcu Kampusu Politechniki Krakowskiej przy ulicy Warszawskiej 24 i ruszamy w kierunku Zarzecza koło Żywca. Na trasie będziemy robić postoje w atrakcyjnych turystycznie miejscach, a po pokonaniu większej części trasy, rozbijemy obozowisko w pobliżu Wadowic. W nocy odbędzie się impreza integracyjna. 30 kwietnia wypoczęci i zintegrowani ruszamy w dalszą część wycieczki. Ten dzień zapowiada się intensywnie, gdyż plan zakłada podjazd na Górę Żar jeden z najbardziej znanych szczytów na Żywiecczyźnie. Po zdobyciu góry pozostaje nam już tylko 10 kilometrów do celu.  Planowany przyjazd na miejsce rajdu to wczesne godziny popołudniowe. Wujek Google podpowiada nam, że do pokonania mamy 111 km. Suma podjazdów wynosi 1 470m, a zjazdów 1 310m. 


wkfyoz.jpg

 

 

Aktualne informacje dostępne są na stronie www i wydarzenia na facebooku 

 

Zapisywać można się do dnia 27.04 pod adresem roweremnarajd@gmail.com podając swoje imię nazwisko i numer telefonu.

 

Na każdego uczestnika po drodze czeka wiele gadżetów, konkursów i niespodzianek. 
 

Garść informacji o wydarzeniu jakim jest Rajd Politechniki Krakowskiej.
W dniach 30.04-3.05 2016 w miejscowości Zarzecze odbędzie 54 Rajd Politechniki Krakowskiej. Młodzi ludzie, którzy chcą przez te kilka dni wolnych od pracy wędrować po górach, uprawiać turystykę rowerową, brać udział w koncertach i dobrze się bawić muszą wziąć udział w tym wydarzeniu.
Rajd Politechniki Krakowskiej to najstarszy rajd turystyczny w Polsce. Już od 54 lat studenci przemierzają górskie szlaki i rozbijają namioty w jednej z turystycznych miejscowości, zmieniając ją w prawdziwą studencką wioskę. Pierwsze edycje były skromne – gromadziły kilkudziesięciu zapaleńców, którzy chcieli aktywnie spędzić kilka dni, ładując baterie przed letnią sesją w akademickim gronie przyjaciół. Trzeci rajd, zorganizowany w 1964 roku, zapoczątkował chyba najbardziej znaną tradycję rajdową. Impreza została nazwana „Ekskluzywną”. Do dzisiaj nazwa każdego rajdu zaczyna się na literę „E”, np. „Ekstremalny”, „Ekstrawagancki” czy „Elastyczny”.
Coroczne kultywowanie imprezy, poszerzyło grono jej sympatyków na inne uczelnie i miasta. Na Rajd przyjeżdżają tysiące studentów z całego kraju. Stawiana jest profesjonalna scena, na której występują największe gwiazdy polskiej muzyki. Rajd gościł już m.in.: T-Love, Akurat, Pawła Kukiza, Big Cyc czy Łąki Łan. Ta najbardziej rozpoznawana w studenckim świecie majówka, dorobiła się kilku tradycji bez, których nikt już sobie nie wyobraża jej istnienia. Wśród nich można wymienić konkurs na najbardziej niepotrzebną rzecz na rajdzie, piosenkę rajdową, czy charakterystyczną grupę. Jest też kilka bardzo młodych akcji jak „Rowerem na rajd” która polega na dotarciu do miejsca Rajdu na rowerach. Z roku na rok wzrasta liczba osób, które decydują się wziąć udział w wycieczce rowerowej z Krakowa, poprzez malownicze górskie tereny, aż do docelowego miejsca Rajdu. Udział w akcji „Rowerem na Rajd” połączony z pieszymi wycieczkami górskimi, organizowanymi już podczas trwania Rajdu są wspaniałym pomysłem na aktywne spędzenie długiego weekendu majowego.
W tym roku 54. EUROPALETOWY Rajd Politechniki Krakowskiej odbędzie się w dniach 30 kwietnia - 3 maja w Zarzeczu. Zapraszamy do śledzenia strony internetowej wydarzenia www.rajd.pk.edu.pl oraz fanpage’a www.facebook.com/RajdPolitechnikiKrakowskiej

 
 
Najczęściej zadawane pytania.

Pytanie 1: Co stanie się w sytuacji gdy ja lub mój rower nie wytrzymamy trudów przejazdu?

Odpowiedź: Organizator zapewnia wam podstawowy serwis techniczny rowerów. Drobne usterki będą naprawiane na miejscu, natomiast w sytuacjach gdy rower ulegnie całkowitemu zepsuciu niestety resztę wycieczki uczestnik będzie musiał spędzić w samochodzie technicznym. Podobnie wygląda kwestia zdrowia uczestników wyprawy.

Pytanie 2: Co stanie się w sytuacji gdy podczas  jazdy rowerem zacznie padać deszcz?

Odpowiedź:   Małego deszczu rowerzysta się nie boi, duże ulewy rowerzysta przeczekuje, ale jeśli los zechce i warunki pogodowe będą na tyle złe, że nie będzie istniała możliwość bezpiecznego i terminowego pokonania trasy, wówczas wszyscy chętni będą mogli dojechać do celu samochodem technicznym.

Pytanie 3: Przypuszczam, że po trzech dniach rajdu moja wydolność fizyczna spadnie do takiego poziomu który uniemożliwi mi wrócić na rowerze do Krakowa. Jak po zakończeniu Rajdu dostać się z rowerem do Krakowa?

Odpowiedź: Organizator doskonale rozumie rowerzystów, którzy martwią się o zawartość wydychanego powierza i nagły spadek formy, dlatego każdy uczestnik akcji Rowerem na Rajd będzie miał zapewniony transport na najbliższą stację kolejową.

Pytanie 4: Jestem amatorskim rowerzystą. Czy nie będę miał trudności z pokonaniem całej trasy?
Odpowiedź: Spokojna głowa ! Organizator rozumie, że nie każdy nazywa się Rafał Majka, dlatego trasa zaplanowana w taki sposób aby każdy rowerzysta mógł ją pokonać.
Ponadto na Politechnice Krakowskiej działa Grupa Turystki Rowerowej PK która w weekendy organizuje jednodniowe wycieczki rowerowe. Wiec jeśli czujesz, że masz słabą kondycję, to zapraszamy do podróżowania i trenowania!  

Pytanie 5: Rok temu na Rajdzie ktoś ukradł mi kiełbaskę z grilla. Martwię się, że gdy w tym roku przyjadę na rajd rowerem będę musiał go stale pilnować przed ewentualną kradzieżą. 
Odpowiedź: Organizator dobrze rozumie wasze obawy związane z utratą roweru,  Dlatego przez cały, czas trwania Rajdu wszystkie rowery będą zamknięte w bezpiecznym strzeżonym pomieszczeniu. 

Pytanie 6: W tym roku chcę wygrać konkurs na najniepotrzebniejszą rzecz zabraną na Rajd. Czy wraz ze swoim bagażem mogę włożyć do samochodu technicznego  elektryczny kaloryfer marki Amica, który ogrzewałby mój namiot w zimniejsze noce.
Odpowiedź: Organizator zapewnia przewóz bagażu każdego z uczestników, ale tylko o rozsądnych gabarytach. Plecak i namiot znajdzie swoje miejsce w bagażniku, jednak prosimy nie zabierać ze sobą drewna na ognisko, zapasowych rowerów, foteli bujanych, telewizorów i innych tym podobnych rzeczy.  Organizator rozumie wszystkie artystyczne dusze, dlatego instrumenty muzyczne stanowią wyjątek. Wyjątek do wyjątku stanowią pianino, fortepian, perkusja i kontrabas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną możliwością jaką widzę jest dogonienie nas pociągiem. Linię kolejową  Kraków Płaszów - Wadowice będziemy przecinać kilkukrotnie między innymi w Kalwarii Zebrzydowskiej, W Kleszczy Górnej i już samych Wadowicach :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...