Można i tak
https://www.facebook.com/share/r/16UgTqgY6r/
Albo tak
Ale całkowicie subiektywnie, według mnie mając budżet 10 tys +, nawet bym nie myślał o HT. Lekki full xc, niekoniecznie dc, to chyba najbardziej uniwersalny rower. W porównaniu że sztywniakiem, a nie daj Boże gravelem, to najlepsze co zostało wymyślone do jazdy w terenie, nawet łatwym. Nie musi mieć 66 stopni na główce i myk myka, ale pewności i łatwość pedałowania jest na całkowicie innym poziomie.
PS, na fotce 21.3 kg, i to naprawdę robi robotę