lukas85 Napisano 10 Września 2012 Napisano 10 Września 2012 Ja czekam na telefon, czy mam wolne czy nie. Dam znać. Ok mam wolne, więc jutro mogę jechać.
lasica1982 Napisano 10 Września 2012 Napisano 10 Września 2012 Ok mam wolne, więc jutro mogę jechać. To napisz może jaki dystans, godzinę zbiórki, nawierzchnie i kierunek preferujesz. No i czy odpowiada Ci spędzenie 2 godzin w pociągu bo z chęcią wybrałbym się gdzieś znacznie dalej niż zwykle.
lukas85 Napisano 10 Września 2012 Napisano 10 Września 2012 Jeśli w obie strony 2 godziny to ok. , jeśli nie, to wolałbym coś w okolicy.
lasica1982 Napisano 10 Września 2012 Napisano 10 Września 2012 Jeśli w obie strony 2 godziny to ok. , jeśli nie, to wolałbym coś w okolicy. Rozmawiałem z innym kolegą który też chce jutro wyjść i ustaliliśmy że zbiórka o 10:00 pod McDonaldem na rogu Conrada i Wólczyńskiej, a jedziemy do Kampinosu. Powrót około 15:00.
bobiik Napisano 10 Września 2012 Napisano 10 Września 2012 Kto jest zdecydowany na jakiś konkretny wypad w niedziele? Ponoć ma być bez opada(-: WKK musowo(-: Może ktoś nie oglądał. Prawie jak Mazovia(-: Red Bull TV - UCI Mountain Bike & Trials World Championships in Saalfelden-Leogang, Austria niezłe otb jest po 1;37;27s transmisji
partyzant Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Znalazłem wczoraj w MPK bidon "enervit", należy do kogoś z was?
Mod Team mrmorty Napisano 11 Września 2012 Mod Team Napisano 11 Września 2012 hmmmm jak by to powiedzieć a nie śmierdzi kupą przypadkiem? Bo z tego co wiem to Ruda Marylka takowego się pozbyła i chyba w tamtej okolicy po wjechaniu w psi odchód
Sol Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Pytanie dnia - jak można wjechać bidonem w kupę?
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 jak można wjechać bidonem w kupę? Odpowiedź: Można wjechac z impetem w kupę z serii rzadkich, która to rozbryzga się po całym rowerze. Kilkukrotna myjnia pod ciśnieniem załatwiła sprawę - bidon natomiast Panie Morty Pytonie trafił do śmieci.... Nie powiem, czyj teraz mam w koszyku, więc proszę się nie wychylać ;-)
Sol Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Dlatego korzystam z bukłaka BTW, jak ktoś ma lampę, odwagę i chęć to zapraszam w czwartek na najtrajd po Szczeblu.
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 na najtrajd po Szczeblu. czubek :-) Bukłak poci plecy
Sol Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Etam, jestem zwolennikiem teorii, że za pocenie odpowiada głównie pedałowanie. Poza tym wolę się spocić niż mieć kupę w bidonie Szczebel serio - proponuję spróbować nocki na szlaku, inny wymiar jazdy i pampers jakby pełniejszy.
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 kupę w bidonie Bardziej "na" - najważniejsze, że było całkiem zabawnie.
Mod Team mrmorty Napisano 11 Września 2012 Mod Team Napisano 11 Września 2012 Nie powiem, czyj teraz mam w koszyku, więc proszę się nie wychylać ;-) no tak, nie wychylam się - pozostaje mi jeździć o suchym pysku lub jak to mówisz - zapacać plecy P.S. a mam takie niejasne podejrzenia czy ten nasz znalazca bidonu to nie grzebał w śmietniku
partyzant Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 hmmmm jak by to powiedzieć a nie śmierdzi kupą przypadkiem? Bo z tego co wiem to Ruda Marylka takowego się pozbyła i chyba w tamtej okolicy po wjechaniu w psi odchód Ani trochę, czyściutki i pachnący a kup nie widziałem żadnych. No i nie leżał w koszu a na szlaku.
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 a mam takie niejasne podejrzenia Ja także... Jakąś perwersją mi tutaj zalatuje - rozumiem, że nie możesz się doczekać, aby wąchać mój kurz :devil:
Mod Team mrmorty Napisano 11 Września 2012 Mod Team Napisano 11 Września 2012 W sobotę jestem zaproszony do Mateusza na pępkowe więc zanim zanietrzeźwieję to mogę Ci dać szansę dowartościować się na pierwszych 50 km zanim się nie rozgrzeję Kwestia czy dziubdziulek nie będzie zazdrosny
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 to mogę Ci dać szansę dowartościować się na pierwszych 50 km zanim się nie rozgrzeję Misiaczku, o ile Twój tłuściutki tyłeczek nie odmówi Ci do tego km posłuszeństwa - czy tym razem to także będzie kolanko?
Sol Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Szumią dziś sosny, psst - dziubdziulek zazdrosny Z zazdrości wielkiej Ubrał obcisłe, wziął butelkę Pojadę daleko Rzekł niemalże z płaczem Oddać w głuszy głębokiej rozpaczy Utopę smutki W butelce wódki Gniotąc pedały powtarzał zawzięcie. ... Niestety złapał gumę pod blokiem, więc nic z tych planów nie wyszło.
lukas85 Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Szczebel w nocy - kuszące, ale hmm o której planowany powrót, bo ja nast. dnia cisnę do roboty na 9
Sol Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Start ok. 20 z Górek, powrót - jak to na Szczeblu - po ok. godzinie. Chyba że ruszymy z Roztoki i zrobimy pętlę czerwonym do Górek i z powrotem zielonym. Wtedy ok. 35 km i jakieś 2h.
RudaMarylka Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Ach! Zaiste miłość nam na forumie kwitnie - romanse i uwikłania niczym w rasowej, brazylijskiej telenoweli :-) Z cała pewnością zima zweryfikuje scenariusz... Bidona nie ale w czwartek biesiadę może uda się zaaranżować?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.