Skocz do zawartości

[Astma] Leki na astmę


wikrap1

  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy leki na astm? zwi?kszaj? wydolno?? i ich stosowanie daje zawodnikom przewag??

    • Tak, z pewno?ci?. Powinni ich zabroni?.
      18
    • Chyba tak, ale nie jestem pewien
      14
    • Chyba nie, ale nie jestem pewien
      4
    • Na pewno nie, to mit stworzony przez media.
      4


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Salbutamol to piekny srodek, tani, dostepny, dobrze wspolgrajacy z suplementami np kreatyna.

Podnosi wydolnosc, zmniejsza tkanke tluszczowa, dziala mocno antykatabolicznie, potrafi dac troche miesnia.

 

Kluczowa sprawa to dawka, w Astmie jedna tabletka pomaga na dlugi okres czasu, w sporcie opakowanie starcza na pare dni ;)

 

Clenbuterol dziala podobnie tyle ze mocniej, w Polsce w dostepie aptecznym, srodek jest nieosiagalny.

Napisano

astma to nic przyjemnego trzeba sie uczyć oddychać podczas wysiłku czasami moze tak zadusić, że lek wziewny nie pomaga i gadanie na temat to czy sterydy pomagają (dopingują) osoby z astmą - NIE.

 

gdyby nie leki wspomagające to u zdrowego czlowieka tak jakby mial przez minute nie oddychać interwałowo co kilka minut....

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Podbijam temat. Wczoraj na forum powstała dyskusja na temat astmy wysiłkowej.

 

Astma wysiłkowa: napady duszności występują przede wszystkim lub wyłącznie po wysiłku lub po kilku minutach jego trwania i ustępują wkrótce po jego zaprzestaniu.

 

I jeszcze jedno z wielu źródeł:

http://www.newstelegraf.pl/content/marit-bjorgen-doping-czy-choroba

 

Wielu sportowców długodystansowych zmaga się z tą chorobą. Co gorsze, sam prawdopodobnie jestem chory na ten rodzaj astmy. Mimo to po raz kolejny negatywnie spoglądam na temat używania leków pomagających w zmaganiu się z tą dolegliwością. W czasie wysiłku nie mam ŻADNYCH problemów z wydolnością i nie jest ona w żaden sposób ograniczona. Dopiero po jego zakończeniu (i to nie zawsze, musi on być długotrwały i intensywny) pojawiają się problemy. Nie biorąc głębokich wdechów można oddychać normalnie. Do tej pory nie zdawałem sobie sprawy, że to może być astma. Nie jest to też specjalnie uciążliwe, ponieważ w czasie wysiłku raczej nie robię postojów.

 

Chciałbym zapytać jeszcze raz: dlaczego leki na astmę są zabronione zdrowym sportowcom jeżeli nie mają żadnych korzyści z ich stosowania. Z drugiej strony większość sportowców chorych na astmę (wysiłkową) ma problemy z oddychaniem dopiero PO wysiłku a nie w czasie jego trwania. Tym bardziej mam problemy ze zrozumieniem zasadności takich przepisów...

Napisano

Bros komuś się zapewne pomyliły pojęcia na tej wikipedii.

Astma wysiłkowa to atak duszności podczas wysiłku. Szczególnie w tej dyscyplinie, kiedy mroźne powietrze i maksymalny wysiłek jeszcze bardziej potęgują atak.

A to co Ty opisałeś, to powysiłkowy skurcz oskrzeli.

 

A co do zakazu stosowania tych leków przez osoby zdrowe - śmieszy mnie stosunek ludzi do tego.

Zabronione są po to, żeby uniknąć zbędnych nieporozumień i kombinowania.

Po co osoby zdrowe miałyby przyjmować leki dla chorych?

Dla astmatyków te leki są niezbędne.

 

Oczywiście cały sztab naukowców i lekarzy jest w błędzie, a rację ma Pani Kowalczyk i jej trener.

Ludzie po prostu nie mogą się pogodzić z przegraną, media podsycają atmosferę i na domiar tego wszystkiego zawsze znajdą się specjaliści od wszystkiego, którzy astmę znają z wikipedii i na pewno udzielą fachowej oceny.

Napisano
Określenia: astma indukowana wysiłkiem (exercise-induced asthma - EIA) i powysiłkowy skurcz oskrzeli (exercise-induced bronchoconstriction - EIB) używane są w literaturze zamiennie.

 

Czytam, czytam i czytam (tak, m.in. wikipedię) i okazuje się, że nie ma zgodności co do rozróżnienia między p.s.o. i astmą wysiłkową ze względu na te same objawy. Większość sportowców wyczynowych "nabywa" astmę w czasie trwania kariery i jej skutki odczuwają PO wysiłku.

 

Dla astmatyków te leki są niezbędne.

 

Dla tych u których problemy z oddychaniem pojawiają się w czasie wysiłku. A co z tymi, którzy dopiero po jego zakończeniu nie mogą wziąć głębokiego (nie normalnego) oddechu?

Jeżeli ci wszyscy naukowcy zgodnie twierdzą, że dozwolone leki na astmę w żaden sposób nie pomagają zdrowej osobie to po kiego tego zabraniać? Niech bierze i tonę, nic jej to nie da, najwyżej schrzani sobie organizm.

 

Ahmedsaid strasznie pijesz do źródła mojej (ograniczonej) wiedzy. Zapewne masz rację, ale ja nie bronię postawy Justyny. Jej wypowiedź stała się dla mnie mniej znacząca i już teraz wiem, że w pewnych sprawach się myliła. Obecnie bardziej interesuje mnie stosowanie leków na astmę ogólnie w sporcie. Są one dozwolone od wielu lat, ponieważ astma wysiłkowa (p.s.o. ?) stała się chorobą zawodową wielu sportowców. Rozumiem, że nagłe odcinanie ich od grona zdrowych sportowców byłoby bardzo krzywdzące. Z drugiej strony te leki ... Czy ktoś dysponuje wynikami badań jednoznacznie stwierdzającymi ich nieprzydatność dla zdrowej osoby?

Napisano

skoro leki na astmę nie działają na zdrowego człowieka, to dlaczego są na czarnej liście UCI czy innych organizacji sportowych ?

 

skoro ktoś jest chory, może nie powinien się zawodowo zabierać za sport.

Napisano

Nie do końca się z tym zgodzę.

Można rozróżnić te dwie sprawy, objawy są takie same, ale wydaje mi się że przyczyny są inne.

Powysiłkowy skurcz oskrzeli jest związany z odwodnieniem oskrzeli, a mechanizm astmy jest bardziej złożony.

Zresztą mechanizm astmy nie jest jeszcze do końca znany, niektóre sprawy opierają się bardziej na obserwacji niż na dowodach naukowych.

 

To kiedy nabyliśmy astmę nie ma tutaj żadnego znaczenia, bo obie choroby są ze sobą powiązane, można nawet powiedzieć, że idą ze sobą w parze.

Uparcie twierdzisz, że skutki występują po wysiłku, co jest kompletną nieprawdą, jeżeli mówimy o astmie.

Nawet jeżeli jakiś odsetek choruje tylko na powysiłkowy skurcz, to wyobraź sobie, że przed wyścigiem zawodnicy robią rozgrzewkę i wtedy zakończenie rozgrzewki może skutkować właśnie zwężeniem oskrzeli.

 

Rozwój, czy nabycie astmy, też nie jest do końca znane. Wiadomo, że dłuższa ekspozycja na różne alergeny, a w przypadku sportowców hiperwentylacja czy też różne warunki w których trenują są mogą być przyczyną astmy, a do tego dochodzi kwestia genów.

 

A zakaz spożywania leków przez osoby zdrowe jest jak najbardziej normalne - to tylko niepotrzebnie komplikuje sprawę.

 

skoro leki na astmę nie działają na zdrowego człowieka, to dlaczego są na czarnej liście UCI czy innych organizacji sportowych ?

 

Dla tego samego powodu, co leki w aptekach na receptę. Po jaką cholerę komu lek, skoro jest zdrowy?!

 

A twierdzenie, że osoby chore nie powinny się zabierać za sport pozostawiam bez komentarza...

Napisano

oczywiście są paraolimpiady i inne imprezy....

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Oscar_Pistorius

tu inny przykład dopingu i tego że sporo osób uważa że nie jest to sprawiedliwe (ze względu na przewagę niepełnosprawnego i jego wspomagaczy)

 

BTW, czytaj ze zrozumieniem, napisałem że nie powinny się zabierać za sport zawodowo (ew. konkurować ze zdrowymi).

od tego są np. paraolimpiady

Napisano

O ile mi wiadomo w paraolimpiadach biorą udział ludzie niepełnosprawni fizycznie, a nie chorzy.

Już niedługo astmatycy będą mogli bezkarnie parkować na kopercie :woot:.

 

Rozumiem, że przeprowadziłeś szczegółowe badania, na temat wpływu beta-mimetyków na wydolność płuc i dlatego stawiasz znak równości między lekami a dopingiem.

 

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...