Skocz do zawartości

[opony] wybór semi-slick


M333

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję drugiego kompletu opon na lżejszych zastosowań. Przeznaczenie: asfalt, miasto oraz twarde suche warunki (nie asfalty). Rower typu xc, sztywna rama, przedni amortyzator. Przejrzałem archiwalne tematy. Doszedłem do wniosku, że najlepsze byłyby dla takich zastosowań oraz mieściłyby się w założonym budżecie (maks. 120zł/komplet) dwa modele: schwalbe hurricane drut oraz kenda kobra zwijane.

 

Chciałem tylko dopytać o użytkowników (aktualnych oraz byłych) w/w opon o pewne cechy:

1. jak ma się porównanie trwałości (liczba km. możliwa do przejechania) jednych opon do drugich? (obawiam się, że kobry szybko się zużyją)

2. jak z odpornością na przebicia? (boje się, że kobry trzeba będzie często łatać)

3. czy różnica w wadze (150-200g/szt) jest rzeczywiście odczuwalna? (tu z kolei obawiam się, że hurricane będą "ciążyć")

 

Tak na dobrą sprawę wersja zwijana nie jest mi specjalnie potrzebna. Kobry mogłyby być nawet drut, zna ktoś może ich _realną_ wagę (w necie duża rozbieżność, od 600 do nawet 800g).

 

Gdyby ktoś miał coś ciekawego do powiedzenia w tym temacie i zechciał się podzielić to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesujące mnie pytanie:

 

Nie wiem co nie jest jasne.

Waga kenda kobra kevlar to ok 500g, schwalbe hurricane 670-700 (z takimi danymi się spotkałem), stąd wyszła taka różnica.

Przeglądając dział testy (wątek o Kenda Karma), na 9 podstronie jeden z użytkowników piszę, że na asfalcie schwalbe hurricane są szybsze niż lżejsze o 200g karmy (wiem, bieżnik bardziej terenowy niż kobra). Hurricane jest mimo wszystko bardziej "gładki" profil do jazdy po szosie niż Kobra.

Więc pytam: co będzie lepiej jeździć po asfalcie? Lekka "niegładka" kobra, czy cięższy "gładki" hurricane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurricane to dość żywotna opona. Pod poniższym linkiem możesz zobaczyć jak tylna wyglądała po 9,6kkm (rozmiar 28x1,60).

http://www.forumrowerowe.org/gallery/image/1990-hurricane/

Do dzisiaj przejechałem na niej 14365km, większość z tego na jezdniach i jeszcze trochę pociągnie .:icon_wink:

Dzięki za zdjęcie, jak na ten przebieg to rzeczywiście dobrze wygląda. A jak się ma sprawa z przebiciami?

Jest jeszcze drugi model, odrobinę tańszy Schwalbe Cx Comp, 26x2.0, ceny od 39zł, http://allegro.pl/opona-opony-schwalbe-26-x-2-0-cx-comp-lekka-cicha-i1386861429.html Tyle, że w sieci nic konkretnego nie mogę o nich znaleźć.

Zostanie pewnie na oponach schwalbe (hurricane bądź cx comp), jeszcze kilka tygodni mogę pomarudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wormdrive jest dla cierpliwych :) ale rekompensuje swpimi możliwościami.

Fakt znika błyskawicznie, łapie kapcie ale i tak od 3 lat śmigam tylko na nim ze względu na jego idealne właściwości trakcyjne. Śmigam na kevlarowych , mieszanka gumy jest perfekt idelana, brak niespodziewanych uślizgów. Nawet na łysej oponie w deszczu zero poślizu.

Komplet starcza mi na sezon ale naprawdę warto, czuje się na nich pewnie.

W terenie dają radę bez problemu z podowu klocków po bokach, na asfakcie wogóle nie pracują w terenie jednak spełniają swoje zadanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje semi slicków i właśnie się zastanawiam nad Hurricane'ami. Czy jest dla nich jakaś lżejsza alternatywa? Tak poniżej 500g najlepiej. Mogą być droższe.

A może hurricane w wersji kevlar? Waga jakieś 560g, cena ok 100zł/szt.

Jest jeszcze coś takiego: schwalbe cx comp Masa opony do zweryfikowania, jakoś nie wierzę w te 480g. Konkurencja podaje ok 650g, czyli jak hurricane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wormdrive podziękuję ;). Nie nadają się dla mnie.

 

M333, co to za huragany 560g w wersji kevlar, o której piszesz? Chodzi ci o te ze wstawką KevlarGuard - waga 690g. Zwykle performance 650g. - katalogowo. Obie wersje druciane, innych nie spotkałem.

 

Co do XC Comp: realna waga 620g. więc troszkę się mijają z prawdą w CR. Poza tym jak dla mnie zbyt "trekkingowy" bieżnik. A ja szukam szybkich oponek przeważnie na asfalt.

 

Chyba zostanę przy Huraganach Performance - mogę je mieć za 54 ziko więc nie ma tragedii. Kuszą mnie tylko te Sammy Slicki - podobno 490g. za 95 zł. Tylko nie wiem jak się będą sprawować. Jeździł ktoś na tych gumach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M333, co to za huragany 560g w wersji kevlar, o której piszesz? Chodzi ci o te ze wstawką KevlarGuard - waga 690g. Zwykle performance 650g. - katalogowo. Obie wersje druciane, innych nie spotkałem.

 

Dostępne tutaj, w którymś sklepie internetowym też były. Cena dwa razy wyższa od zwykłej wersji drucianej.

 

EDIT. Znalazłem też w sklepie bike-center, tutaj konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... dziwne, na stronie producenta nie ma info o wersji zwijanej.

 

No nic, zamówiłem już zwykle druciaki performance i za stówkę mam 2 szt. :icon_cool: . To i tak mają być tylko oponki do codziennego śmigania po asfalcie do roboty, więc stwierdziłem, że nie warto wydawać więcej. Zwłaszcza, że zamówiłem jeszcze kilka gratów i rachunek i tak wyniósł 2 razy więcej niż zamierzałem wydać :P, ale zawsze tak jest jak się coś zamawia z neta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...