Skocz do zawartości

[Zlot]Pierwszy ogólnokrajowy międzynarodowy Zlot Forumrowerowe.org


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

a ja odnosze wrazenie ze to "syndrom dlażliwego jelita" - extrema => jazda w górach :)

nie wiem jak bardzo ale odnosze wrazenie ze w wyobrazni mnozą sie wizje pionowych podjazdow i benderowskich dropow po 20 metrow :)

 

to po prostu bedą wg mnie wycieczki.

z wczesniejszego doswiadczenia wynika dla mnie (mozliwie obiektywnie patrząc) ze osoby ktore przyjezdzaly z terenow bardziej plaskich/ jezdzą malo (z jakichkolwiek powodow) zdeczko się meczyly - wiec raczej bedzie to nie do uniknięcia.

 

moze jednak ja sie wylącze z kwestii organizacyjnych, bo pare razy forumowicze jezdzący ze mną mieli po wspolnych jazdach jakies dziwne zdanie na moj temat, mimo ze ja osobiscie uwazam sie za zupelnie przecietnego turyste :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wczesniejszego doswiadczenia wynika dla mnie (mozliwie obiektywnie patrząc) ze osoby ktore przyjezdzaly z terenow bardziej plaskich/ jezdzą malo (z jakichkolwiek powodow) zdeczko się meczyly - wiec raczej bedzie to nie do uniknięcia.

 

mieli po wspolnych jazdach jakies dziwne zdanie na moj temat, mimo ze ja osobiscie uwazam sie za zupelnie przecietnego turyste :)

 

Weeeeee tam zdeczko zmęczyły, że zgubiłem płuco, droge i skurcze miałem jakbym dwa maratony przebiegł to nie znaczy że się zmeczyłem :). Ale naładowałem się energią niesamowicie, taki wypad w większym gronie to piękna sprawa.

 

A dziwne zdanie mieli bo żaden dorosły facet nie biega z ptakiem po górach do tego ptakiem w kolorze niebieskim :).

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Tobo, Tobie z wiekiem chyba rośnie pojemność płuc i siła mięśni ;-) W każdym bądź razie świetnie znasz tereny i powinieneś zostać przewodnikiem, jeżdżę w sumię na poważnie pierwszy sezon a i zawsze jakoś dawałem radę za Tobą gonić (raz z lepszym a raz z gorszym skutkiem, jednak zawsze szczęśliwy) także dla chcącego nic trudnego ;-)

 

I tak się założę że nie jeden "płaski mieszkaniec" zostawi w tyle "górską kozicę" :-P

 

P.S. Ale metafora mi wyszła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wypowiedzieć jako, że organizowałem 2 zlot emtb.pl. Po pierwsze przy grupie 20-30 osób dystans nie jest straszny, tempo wolne(zwłaszcza przez dużą ilość snejków i innych drobnych defektów). Przeciętny biker, który z jakąkolwiek systematycznością(nawet bardzo rzadką) spokojnie sobie poradzi. Co do ludzi z nizin - wybaczcie ale muszę to powiedzieć - gadacie głupoty. Nie mylcie ekstremy z zwykłą turystyką. Przedmówcy mówiąc, że takie trasy nie są dla nieprzygotowanych mają rację. Jeśli ktoś wsiada na rower 2 razy na miesiąc, żeby dojechać do sklepu po bułki może mieć problem bo jednak to nie jest ścieżka prze park. Jeśli ktoś ma "obycie" z rowerem przejedzie spokojnie.

Na zlocie chodzi bardziej o integrację, rozmowy podczas jazdy, postojów, piwko przy schronisku, piwko wieczorkiem:) Przecież zawsze ktoś kto nie jeździ może zostać na miejscu noclegu lub iść na spacer. Chodzi o pełen relaks. Ogólnie trzeba się nastawić, że sama idea jeżdżenia schodzi na drugi plan. Na drugim zlocie fajnie nam wyszły wieczory. Szuwar przywiózł rzutnik i można było wypić piwko, porozmawiać i pooglądać jeżdżące pedały "na ścianie":)

 

P.S. Proponuję również nie nadużywać słów"szybszy, wolniejszy, kondycja":) Zdecydowanie lepiej się jeździ odstawiając rywalizację, a stawiając na integrację:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś ciuchy na zmianę by się zdały, coś cieplejszego do ubrania na wieczór.. odstraszacz na niedźwiedzie (cholera w lecie się głodne robią), jakieś dobre buty coby żmija zygzakowata nie odgryzła nogi.. takie tam :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Oficjalny termin zlotu podany zostanie jutro lecz na 90% będzie to "pierwszy weekend czerwca", jutro zamykamy ankietę.

Aby uniknąć sytuacji jaka często ma miejsce ( na początku masa chętnych, a w ostatniej chwili 1 z 10) organizujemy zrzutkę po przysłowiowej dyszce. Zebrana suma zostanie w całości przeznaczona na nagrody dla użytkowników forum, którzy wezmą udział w konkursach (oczywiście konkurencje rowerowe). Dokładniejsze informacje niebawem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rezerwacji to wstępne musimy zrobić już teraz dla zabezpieczenia ilości miejsc i dlatego też wspomniana składka. Mogę powiedzieć tylko że Lookas szykuje naprawde niezły hit ale rąbka tajemnicy uchyli sam :). I Lookas sie zadeklarował, że on przeprowadzi zbiórke, ja będe ścigał ludzi ;).

 

Co do jazdy po górach to dają niesamowitego powera i każdy na pewno bedzie miał niezłą frajdę.

A oprocz roweru proponuje zabrac drugi zestaw klocków hamulcowych ;).

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.

Ludu mój, ludu :)

Ja się wstępnie chętnie (;

Ale. ja mam matury, i nawet nie wiem kiedy ;)

Inny przeszkód przed sobą nie widzę.

A jak będą... To samego Roberta wydeleguję ;)

 

Edit: Popieram Szczavika! Istnieje uzasadnione ryzyko, że będę robić "ogon" (; Ale nad tym popracuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lada chwila zaproponujemy plan Zlotu. Mile widziane propozycje jak rozwiązać piątkowy wieczór jak się bedziemy zjezdzali.

Zapewne wieczorem będzie ognisko, godzine startu można ustali w miare przyblizenia terminu Zlotu ale dopasujemy sie optymalnie do przyjezdzających.

 

Jutro będe rozmawiał z właścicielem na temat zorganizowania jakiejś beczułki trunku złocistego co by każdy nie musiał ze swoją kratą jeździć. Ankietę co do browaru pochodzenia trunku przeprowadzimy pozniej :). Kolejna kwestia to zabezpieczenie w ewentualny posilek do ogniska czyli jakas kielbaske, chleb i otoczka. Tu rowniez poprosze o wstepna wycene a zamknie się temat jak bedziemy mieli zarezerwowane dla pierwszej grupy.

 

Pytanie do maturzystow i studentów. Kiedy będziecie znali terminy sesji i matur żeby na spokojnie można było was dopisać do listy?

 

I kolejna sprawa. Chcielibyśmy uniknąć sytuacji że wpisze sie 50osob a ostatecznie będzie 20. Czy macie propozycje jak takiej sytuacji uniknąć?

W rozmowie z władzami forum ;) pojawiła się pewna propozycja ale chciałbym żeby to od samych zainteresowanych wyszło.

 

W razie pytań lub propozycji zapraszam również na GG3682135.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś by był chętny aby zostać dłużej tam na miejscu i pojeździć? Dysponuje ktoś mapą terenu którą mógłby udostępnić w wersji cyfrowej? Najlepszą formą odstraszenia niezdecydowanych, wg mnie, to zaliczka. W ankiecie zagłosowało ponad 60 osób, jestem ciekaw ile z nich się pojawi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...