szczupak Napisano 4 Lipca 2008 Napisano 4 Lipca 2008 Witam jakiś wydzień temu zauważyłem pęknięcie: z jednej strony z drugiej strony Pęknięcie nie wygląda na nowe. Zaznaczyłem sobie markerem dokąd sięga i sprawdzam po każdej jeździe czy się powiększa. Cały czas jeżdżę, tylko trochę delikatniej niż wcześniej. Do 13.04 miałem jeszcze gwarancję, więc muszę coś z tym zrobić i tu pytanie: Czy zostawiać sprzęt w domu aż do wymiany, czy mogę sobie spokojnie dojeżdżać do roboty aż zdecyduje co kupić, kupię i wymienię?
Schwefel Napisano 4 Lipca 2008 Napisano 4 Lipca 2008 Ja bym na pękniętej ramie nie jeździł i nie potrzebne mi zdjęcia do tego.
fender75 Napisano 4 Lipca 2008 Napisano 4 Lipca 2008 Dokładnie Schwefel. Nie chciałbym jechać ruchliwą drogą, gdy nagle rama mi pęka.
szczupak Napisano 4 Lipca 2008 Autor Napisano 4 Lipca 2008 Nie ma opcji edycja? ;( teraz powinno być ok. No wiem, że jak się rozwali do końca w czasie jazdy to będzie straszne, bo nawet przy założeniu, że mi się nic nie stanie, to pewnie rozwali się też koło, piasta, możliwe że przerzutka i pewnie coś jeszcze... Ale tak jak mówiłem, na pewno już od jakiegoś czasu na takiej jeżdżę, a wytrzymać bez roweru to dla mnie ogromne wyzwanie
GdyniaBiker Napisano 4 Lipca 2008 Napisano 4 Lipca 2008 No nie jeździłbym na tym w tym stanie, bo pewnie przy przeciążeniu za którymś razem pęknie całkiem, choćby wcześniej się nie pogarszało... Ale w tym miejscu może możliwe by było jakieś prowizoryczne zaspawanie, zalutowanie, czy dospawanie płytki..? Na krótki czas...
mudia Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 Pęknięcie nie wygląda na duże. Uważam, że wystarczy oddać do spawacza i będzie git. Jak spaw będzie denerwował lub przeszkadzał, to zawsze można go podszlifować.
Arkadius88 Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 Też uważam że powinieneś dać do spawacza. Ale do FACHOWCA a nie kolesia który bawi się spawarką w garażu. No chyba że czekasz na rozpatrzenie gwarancji czy coś to wtedy postaw ładnie rower w kącie i czekaj Broń Boże na tym nie jeździj bo (jak to mówią na Śląsku) "Jak dupnie to ino roz"
mmmak Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 oddaj do spawacza. niech zrobia Ci TIG-iem. gdybys kołomnie mieszkał to bym wzial dosiebie do firmyi by to zrobili fachowcy. pekneicie jest w takim miejscu ze spokojnie mozna pospawac i nic sienei bedzie działo
tobo Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 miejsce dosc nietypowe jak na pekniecie. spokojnie mozna pospawac - im szybciej tym lepiej bo material w tym miejscu nie bedzie juz przeciazany i nie bedzie sie dalej pruł. nie wiem czy musi byc az jakis fachowiec. gdyby pekniecie bylo na spawie to wtedy trzeba taki spaw usunąć, czyscic, zdiagnozowac pekniecie czy pruje sie tylko wzdluz linii spawu czy peka tez rura jak polozyc spaw zeby problem sie nie powtorzyl itd. kolega mial rame z rozsadzoną główką ramy (pękniecie tak jak u ciebie od krawedzi ku srodkowi). spawacz polozyl małą "plombę" i rama buja sie do dzis. oczywiscie mozesz walczyc o wymiane gwarancyjna. to byloby najlepsze rozwiazanie bo wtedy nowa rama. jak to starszy model to byc moze dostaniesz nawet cos nowszego z kolekcji tej firmy.
szczupak Napisano 7 Lipca 2008 Autor Napisano 7 Lipca 2008 3 lata gwarancji skończyło się w kwietniu, więc lipa :/ Nie widziałem zbyt dużo popękanych ram, ale tak na zdrowy rozsądek to całkiem logiczne miejsce na pęknięcie. Mocniejsze uderzenie o np. krawężnik i gotowe. A niedawno zdarzyło mi się przebić dętkę i boczną ściankę opony o krawędź obręczy, więc to mogło się wtedy zrobić. Dzięki za pomysł ze spawaniem, pogadam ze znajomym co się tym zajmują zawodowo i wkleję efekty
qla Napisano 7 Lipca 2008 Napisano 7 Lipca 2008 Spaw może pomóc, ale na Twoim miejscu , co jakiś czas bym sprawdzal to miejsce. WIadomo nic nie trwa wiecznie.
GdyniaBiker Napisano 7 Lipca 2008 Napisano 7 Lipca 2008 Ja jak rzekłem zaspawałbym i powoli zbierał na nową ramę Bo samo to, że pękła, sugeruje, że jest słaba, albo mocno już oberwała i jest osłabiona. Nie trzebaby wtedy też martwić się o jakieś super wzmocnienia i wymyślne techniki spawu, bo prowizorka by to była.
szczupak Napisano 11 Lipca 2008 Autor Napisano 11 Lipca 2008 Rama pospawana Niestety mój zaprzyjaźniony zakład nie spawa aluminium, więc nie udało się załatwić tego bezkosztowo. Wizualnie może nie wygląda najlepiej, ale na pewno wygląda solidnie.
QWEY564 Napisano 11 Lipca 2008 Napisano 11 Lipca 2008 możesz wrzucić fotki?? ciekawi mnie jak to zaspawali... i napisz jeszcze czy oddałeś to do jakiegoś "pr0-zakładu spawającego urządzenia dla wojska" czy do pierwszego lepszego spawającego aluminium...?
szczupak Napisano 12 Lipca 2008 Autor Napisano 12 Lipca 2008 http://picasaweb.google.com/szczupaker/Ram...814444386766898 Coś mi nie wychodzi linkowanie z picassy :/<br /><br />W necie znalazłem raptem 3 zakłady spawające aluminium w warszawie, więc wybrałem najbliższy. Koleś na dzieńdobry powiedział, że nie robi poniżej 50 zeta, ale wcale mu się nie dziwię. Cała robota zajęła mu może z 10 minut i wygląda to tak jak widać.
rzymo Napisano 12 Lipca 2008 Napisano 12 Lipca 2008 Jako że miałem niedawno podobny problem (pęknięcie nad mufą) to wrzucę foto: - pęknięcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...4f5408efe8.html - spaw: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...6c5afe31df.html - po kilkugodzinnej zabawie dremelem i farbą: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...f06ce9341c.html Na razie nic się nie dzieje, ale mam świadomość, że raczej w bliższej niż dalszej przyszłości trzeba będzie poszukać czegoś nowego (pewnie No Saint / Radon).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.