Skocz do zawartości

[kaseta i łańcuch] XT i XTR


Jacek23

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. czy to dobry duet....a raczej trio, lancuch XT (HG53) , kaseta XTR i korba tez XTR?

Generalnie czy przy takiej konfiguracji oszczedzamy kasete i korbe kosztem czestych wymian lancucha?

Pozdrawiam

Napisano

HG-53 to łańcuszek Deore a nie XT (tak gwoli ścisłości ;) )

 

Jak chcesz oszczędzić napęd to jeździj na zmianę na dwóch łańcuchach- zmieniaj co 500 km.

"Ale to już było.... " ;)

Napisano

nie bede zakladal nowego tematu, w szukajce nie znalazlem ...

 

ktory lancuch jest mocniejszy - xt czy xtr, chce go do kasety xt i nie wiem czy jest sens doplacac 9zl, mam zamiar smigac na 3 sztukach

 

w ogole czym sie roznia te lancuchy?

  • Mod Team
Napisano

Podobno lepiej jeździć na jak najtwardszym łańcuchu, czyli lepiej łańcuch z wyższej grupy niż reszta. A w ogóle skąd pomysł żeby do napędu XTR pchać HG53?

Napisano

Różnica między XT a XTR jest taka że XTR ma dodatkowo coś (nie pamiętam co ^_^ ) ocynkowane i zabezpieczone przed korozją... A tak to ten sam łańcuch :)

Napisano
podobno 53, 73, 93 są robione z materiału o tej samej twardości i różnią się tylko wykończeniem

 

 

Z tego co wiem to różnią się powłoką wykończeniową ogniw.

No właśnie - łancuchy te różnią się wykończeniem i powłokami. Jak napisał toosh materiał ogniw jest podobno ten sam (nie wiem jak jest z materiałem sworzni i tulejek).

 

Z powyższego wynika, że proces ich rozciągania (wydłużania) powinien przebiegać podobnie. Nieważne czy będzie to 53, 73 czy 93. Powłoki mają wpływ na zuzycie cierne i twardość samej powierzchni ogniw/sworzni. Także zużycie zębatek powinno być wg mnie podobne niezależnie od używanego łańcucha.

 

 

Ale to tylko moje filozofie teoretyczne (sam jeżdżę na 53 i mi wystarcza). 

 

Może mi ktoś wyjaśnić - co bym zyskał zakładając do mojego roweru łańcuch 73, 93 lub XTR. Bo to mnie ciekawi, a nigdzie nie znalazłem rzeczowej odpowiedzi. Mam kasetę deore, przerzutkę deoreLX i korbe FSA Alpha Drive.

Napisano
Podobno lepiej jeździć na jak najtwardszym łańcuchu, czyli lepiej łańcuch z wyższej grupy niż reszta. A w ogóle skąd pomysł żeby do napędu XTR pchać HG53?

A mi w serwisie(w sklepie gdzie kupowałem rower) powiedziano żeby jeśli mam osprzęt XT, to nie brać łańcucha XTR bo zjedzie zębatki. A przymierzałem sie do kupna właśnie takiego łańcucha.

Napisano
Jak napisał toosh materiał ogniw jest podobno ten sam (nie wiem jak jest z materiałem sworzni i tulejek).

Sworznie od modelu Alivio w górę z tego co widać gołym okiem są chromowane. Niższe modele tej powłoki nie posiadają.

 

Z powyższego wynika, że proces ich rozciągania (wydłużania) powinien przebiegać podobnie. Nieważne czy będzie to 53, 73 czy 93. Powłoki mają wpływ na zuzycie cierne i twardość samej powierzchni ogniw/sworzni. Także zużycie zębatek powinno być wg mnie podobne niezależnie od używanego łańcucha.

I tak mniej więcej jest. Dzisiaj po raz kolejny się to u mnie potwierdziło.

Łańcuch ALIVIO IG-51 po 5000 km wyciągnął się ok. 7 mm, dzisiaj mierzyłem łańcuch XTR CN-7701 bo osiągnął przebieg 5000 km i wyciągnięcie jest identyczne (ok. 7 mm) - z tym że różnica jest taka że IG51 pracowało jesień/zima a CN-7701 wiosna/lato.

 

Może mi ktoś wyjaśnić - co bym zyskał zakładając do mojego roweru łańcuch 73, 93 lub XTR. Bo to mnie ciekawi, a nigdzie nie znalazłem rzeczowej odpowiedzi. Mam kasetę deore, przerzutkę deoreLX i korbe FSA Alpha Drive.

Z tego co wiem to rower ma wtedy więcej punktów lansu ^_^

Napisano
Z tego co wiem to rower ma wtedy więcej punktów lansu ^_^

 I o 30 zł mniej w portfelu (różnica między XTR a HG53). Prz systemie 3 łańcuchowym to już pewna kwota się uzbiera. Jaki więc sens inwestycji?

 

Łańcuch ALIVIO IG-51 po 5000 km wyciągnął się ok. 7 mm, dzisiaj mierzyłem łańcuch XTR CN-7701 bo osiągnął przebieg 5000 km i wyciągnięcie jest identyczne (ok. 7 mm) :)

 

To doświadczenie jeszcze bardziej mnie utwierdza, że nie ma co inwestować w najwyższe łańcuchy shimano.

Napisano

HG 53 4 razy w ciagu miesiąca a miał przbieg niecały 1k km..

HG 73 3 razy w ciągu 3 miechów..

XTR jeździ ze mną od ponad 5k km i nic nawet nie jęknie..

Napisano

Omen a jaką masz reszte osprzetu? Chodzi mi o to czy tez XTR.Chodzi mi o to czy ktoś potwierdza,że ze względu na większą twardość łańcuch XTR może ciąć zebatki.

Napisano
No właśnie - łancuchy te różnią się wykończeniem i powłokami. Jak napisał toosh materiał ogniw jest podobno ten sam (nie wiem jak jest z materiałem sworzni i tulejek).

 

Z powyższego wynika, że proces ich rozciągania (wydłużania) powinien przebiegać podobnie. Nieważne czy będzie to 53, 73 czy 93. Powłoki mają wpływ na zuzycie cierne i twardość samej powierzchni ogniw/sworzni. Także zużycie zębatek powinno być wg mnie podobne niezależnie od używanego łańcucha.

 

 

Ale to tylko moje filozofie teoretyczne (sam jeżdżę na 53 i mi wystarcza). 

 

Czy wydłużanie się łańcucha nie jest spowodowane właśnie tym że wycierają się tuleje/sworznie przez co ogniwa się od siebie oddalają?

Napisano
Ale znajomy HG-53 zrywał raz za razem (po 2 razy dziennie- prawda Omen?? :) ) HG-73 też podobnie. A XTR'a jeszcze nie zerwał

 

w którym miejscu zrywał łańcuchy? zawsze w innym?

Napisano
Omen a jaką masz reszte osprzetu? Chodzi mi o to czy tez XTR.Chodzi mi o to czy ktoś potwierdza,że ze względu na większą twardość łańcuch XTR może ciąć zebatki.

kaseta deore, korba deore Lx..

gdzieś czytałem ze jeżeli ma sie napęd kaseta i korba np. deore to łąncuch powinien być o co najmniej grupę wyższy niż kaseta..

czy to prawda to nie wiem..

 

ktośtam ten znajomy to ja.. tak zawsze łańcuch był rwany w innym miejscu..

Napisano
Czy wydłużanie się łańcucha nie jest spowodowane właśnie tym że wycierają się tuleje/sworznie przez co ogniwa się od siebie oddalają?

 

owszem - wycierają się sworznie i blaszki na styku ze sworzniami - wiec skoro wykończenie zmienia twardość, to może też odporność na ścieranie - być może im niższa grupa tym więcej procesów technologicznych jest pomijanych lub przeprowadza się procesy inne, tańsze, dające produkt o gorszej jakości, odporności, itp

 

a'propos sworzni - gdyby chodziło o wycieranie tylko samych sworzni, to wymyśliłem "genialny patent" :) na całkowitą regeneracje zużytego łańcucha - mianowicie należy każdy sworzeń obrócić o 180 stopni (nawet 90 by wystarczyło) i łańcuch staje się praktycznie nowy :P

 

tak zawsze łańcuch był rwany w innym miejscu..

 

i ten sam egzemplarz był rwany wielokrotnie? to jak go składałeś do kupy po zerwaniu?

Napisano
mianowicie należy każdy sworzeń obrócić o 180 stopni (nawet 90 by wystarczyło) i łańcuch staje się praktycznie nowy tongue.gif

dlatego mówi sie, że powinno sie go zakładać raz na jednej stronie raz na drugiej, ale bardzo ciężko to kontrolować.

 

tak dokładnie wielokrotnie.. jak byłą pod ręką to na szybko spinką a potem usuwało sie resztę i spinało na nowy shimanoski pin.

Napisano

odrwacanie łańcucha nic nie da - jakkolwiek by go założyć, to zawsze będą pracowały te same powierzchnie sworzni - dokładniej powierzchnie zwrócone do wnętrza ogniw zewnętrznych (przy odwrotnym zakładaniu powierzchnia robocza zmieni się tylko o parę stopni kątowych)

 

to o czym pisałem, to obrócenie sworzni względem ogniw, przez co powierzchnie robocze zmienią się całkowicie - oczywiście to teoretyczny żart, bo trzeba by rozkuć łańcuch prawie całkowicie, obrócić sworznie i skuć na nowo.

Napisano

ta dokładnie, skuwać łańcuch na starym pinie to też gwóźdź do prowadzenia bika..

chodzi mi o to, żeby go obrócić na tzw. plecy no niewiem jak Ci to wytłumaczyć..

jak masz założony to odwracasz go na kasecie o 180stopni. i wtedy pracują na pewno inne powierzchnie sworzni. Bo ogniwo pracuje wtedy w drugiem kierunku.

Napisano
jak masz założony to odwracasz go na kasecie o 180stopni. i wtedy pracują na pewno inne powierzchnie sworzni. Bo ogniwo pracuje wtedy w drugiem kierunku.

 

weź sobie do ręki choćby skrawek łańcucha i sprawdź - zdziwisz się :)

 

Ale co ci to da skoro łańcuch jest już rozciągnięty i dalej wyrabia kasetę tylko inną powierzchnią sworznia.

 

tą samą powierzchnią i trochu pod innym kątem - ów kąt gra rolę tylko przy załamywaniu się łańcucha po złapaniu go przez ząb kasety lub korby - poza tym napięty łańcuch wykonuje drgania oscylacyjne pomiędzy korbą a kasetą (owe oscylacje wykorzystywane są do pomiaru mocy przez czujnik Polara) i te drgania powodują, że zmiana kierunku załamywania się łańcucha po jego obróceniu w dowolny sposób w zasadzie jest pomijalna.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...