Skocz do zawartości

[piasta] XT 08 775


Adik

Rekomendowane odpowiedzi

Jak bym zamówił w jednym sklepie wszystkie części do koła wraz z zapleceniem i okazało by się że trzeba przepleść piastę to nie zgodziłbym się na użycie tych samych szprych bo to już nie to samo.

Ale tutaj po 200km to wciąż będzie to samo jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 200km to prawie jest to samo- wytrzymałość szprych nadal będzie odpowiednia, jedynie długość mogła ulec małej zmianie. Generalnie jednak rzeczywiście wymiana piasty na inną (nie shimano) może spowodować problem z odpowiednią długością szprych. Pozdrówko FORUMOWICZE :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda firma wypuszcza buble. Jeden taki przypadek to nie powód żeby uznać ową piastę za słabą i nieudaną. Takie moje zdanie (i nie posiadam piasty XT:). Gwarancja powinna zostać uznana.

Powodzenia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu licznych powodów nie przyczyniłem się do zaniesienia koła na gwarancje :) Hehehe :D

Dzisiaj podczas 45km wycieczki przez 43km wszystko szło gładko. Problemy pojawiają się jak zwykle przy końcu. Zaczęło się blokowanie kasety - przez co 2 razy bym wyleciał z roweru {dosłownie}.. Tobo mnie przekonał że głupotą byłoby jeżdzenie na tej piaście dopóki się stanie coś gorszego - perspektywa wracania z buta albo hulajrowerem 20km do domu mnie nie pociesza. Idzie jutro na bój, mam nadzieje że gwarancyjny a nie "serwisowo płatny".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy tak: z tego co wiem, to piasta została tam gdzie była, czyli w samym środku koła, w serwisie musieli sobie dokupić klucz imbusowy 14mm - do rozkręcania bębenka. Bębenek wyjęli i wysłali... Idę jutro się dopytać o szczegóły - co się z tym dalej dzieje. Zobaczymy czy wszystko pójdzie za friko {oczywiście nawet wtedy odpalę serwisantowi napiwek} ;) Nie wiem ile ta reklamacja będzie trwała, całe szczęscie że mam stare kółko na którym mogę jezdzić {tylko hamulca tylniego nie mam :P }.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i stało się. Tylny XT'ek 2008 wylądował w servisie, na razie stacjonarnym.

Objawy ? Zauważyłem całkiem spory luz na kasecie, koło chodziło na boki dobre 2cm, nie przejmując się niczym, ściągnąłem owe koło i zabieram się za dokręcanie kasety...i tu zdziwienie, kaseta dokręcona na maxa.

Założyłem koło, pokombinowałem jeszcze z zaciskami (mocniej, słabiej je zaciskając) - efektów zero.

Wsiadłem na rower, podskoczyłem do sklepu, kumpel powiedział, że wygląda na to, że albo poluzował się dość mocno bębenek (co się rzadko zdarza), albo pękło coś w środku.

Zostawiłem mu koło, miał dzisiaj tam zaglądnąć, jutro po 10 się czegoś dowiem. Jeśli okaże się ze koło jest do przeplatania i kaseta won, to będę musiał poszukać rachunku z Bikestacji i wysyłać piastę na gwarancje. Choć nie wiem, bo jak widzę ile Adik czeka na swojego Xt'ka to mi się odechciewa gdziekolwiek to wysyłać.

Dodam, że nie miałem żadnych problemów ze zmianą biegów, nic nie piszczało, nie strzelało, nie było słuchać jakiś mega otarć. Choć jak ściągnałem łańcuch żeby go wyczyścić i zakręciłem kołem, to było słychać nienaturalne pukanie, takie głuche, miarowe... <_<.

Do tej pory byłem z niej zadowolony w 100%, nie było żadnych problemów, koła ( XM 317 + DT + XT 2008) od końca grudnia.

Dla dociekliwych dodam, że jeżdżę na całkowicie homogenicznym napędzie Shimano XT 2008.

Odezwę się jutro jak coś będę wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie o tyle dobrze było że to pierwszy droższy zakup z internetu - który ściągnąłem przez rowerowy. Rowerowy załatwił identyczną cenę a skoro można im było dać zarobić - to czemu nie. U mnie piastę jako korpus zostawili w spokoju i wysłali do Pawlaka sam bębenek. U ciebie może być podobnie, jeżeli serwis okaże się miły <_< U mnie też był taki głuchy dzwięk, także witaj w klubie :P Nie dość że mamy identyczne amory, to jeszcze piastę tylnią tylko różni brak mocowania centerlock i również się posypała.. No coż, sh*t happens - też już od paru tygodni mam "dojazdowe" tylnie koło :P Piaście życzę powrotu do zdrowia a tobie uspokojenia nerwów i przeminięcia dokuczliwych bólów kolana...

Pozdro Adik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest na forum ktoś, kto używa tych piast - model RH-M770 - od dłuższego czasu (czyt.: przebiegu, najlepiej w terenie) i nie narzeka? Zbudowałam sobie na komplecie tych XTków koła i teraz aż strach wsiąść na rower...

Pozdrówko z rezerwą <_< ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku zakurat przyczyną mogło być zbyt mocne skręcenie piasty - u mnie ten problem wystąpił również w LXie, po 10000 km.

Bardziej mnie niepokoją te sygnały o padającym bębenku :P ... O starszych rocznikach XT - w tym również 2006 - słyszałam same pozytywne opinie (nie przypominam sobie negatwywów, a nawet jesli jakieś pojedyncze się trafiały, to ginęły w istnym natłoku pochwał zadowolonych użytkowników). A tutaj na dzień dobry w 2008 takie rewelacje <_< ...

Pozdrówko zdegustowane :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam składa rowery, serwisuje, serwisuje właściwie wszystkie biki z klubu, kolarstwem żyje od małego więc za mocne skręcenie nie wchodzi w rachubę :P Dlatego wolę dopłacić do DT lub Hope i mieć święty spokój <_<

Hmm tylko jak tu porównywać te produkty... Moje koła z super lekkim przednim wyniosły mnie ok 750zł {już dokładniej nie chciało mi się liczyć} a cena kółek z porządną tylnią piastą to już powyżej 1000zł {z nienajdroższą 340} a grubo powyżej 1200zł z hope albo 240s. O chris kingach nie ma co wspominać nawet bo to nie ta kategora cenowa {tylnia piasta droższa od moich kółek, nawet z oponami i dętkami :P

Moim zdaniem piasta xt jest atrakcyjna cenowo przez wylightowanie bębenka, czy też "przejęcie technologii xtr" , ale tak to zrobili że to pic na wodę, bo rozwiązanie jest niedopracowane...

Dobrze że nie fatygowałem się i akurat przy tym zakupie poszedlem do rowerowego, bo teraz miałbym wielką niewiadomą jeżeli chodzi o tą gwarancję.. {nie wiedziałbym co robić}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, znalazłem rachunek za koła z Bikestacji, uff...

Ciekawe czego się jutro dowiem...

Jak piasta będzie do wymiany to będę się zastanawiał nad czymś kompletnie innym...Novatec ? DT Swiss ?

Coś przedobrzyli z tą piastą tylną, wprowadzili coś na siłę i tak to właśnie się objawia.

Ja przejechałem na swojej piaście około 700km, w tym były akcje w terenie (Adik, wiesz o czym mówię :P)

Trzymajcie kciuki :D

 

P.S

Adik, z kolanem już lepiej, nie przeciążam go, na razie nie boli...Dzięki za troske :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślałam nad Onyxami, ale komplet Onyxów pod v-ki to wydatek rzędu 6 stów, podczas gdy XT - niecałe 2 stówy... za kółka zapłaciłam sporo poniżej 600 zł, z Onyxami wyszedłby tysiączek (którym, notabene, nie dysponowałam) :D ...

No, cóż, zobaczymy... mam nadzieję, że przynajmniej nie zdechnie mi piasta akurat w górach :P

Pozdrówko na pocieszenie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się Ecia gwałtownie w górach na zjezdzie zrobi ostre koło to masz ostre doznania gwarantowane :)

Co do zamieników xt'ka tańszych to novatec pod vki dobrze spełnia swoją rolę {a przy okazji jest tańszy}.

Z innych ciekawych piast to jest też DM Bill za cenę zbliżoną do xt {wagowo podobnie}. Ale ja nad wymianą nie myślę.

Do kitu z faktem że mam piastę pod centerlock i tarcze centerlocka dośc drogą - ilośc zamiennych piast pod CL jest znikoma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałem się niewiele, ze względu, że przyszła dostawa rowerów i części i nie mieli kiedy zaglądnąć, a jak wiadomo w soboty do 14.

Jedyne co usłyszałem przez telefon od mechanika o 13.55 to to, że właśnie się zabrał za rozkręcanie piasty, ale coś mu ciężko (problemy z rozkręceniem) to idzie i jak na razie nie widzi żadnych nieprawidłowości...

Nic, w razie czego szykuję pieniądze na...XT 2008 :D Postanowiłem, że nie zrezygnuje z tej piasty...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jesteś bezlitosnym liczycielem gramów i będą to koła na V-brake, to maszyny w stylu Accenta Ride&Roll, Boplighta Team lub Novateców - to właściwie jeden wafel. Choć różnica nie będzie przerażająca, zwłaszcza w stosunku do poprzednich modeli XT - a cena jak dobrze poszukać to ze 120-140 za obie :D

 

Ewentualnie na przód można założyć szosową lub nawet "ołówki" - jak ktoś nie waży sporo więcej niż przeciętna lub nie szaleje, wystarczy!

 

Miałem stary model Xt (chyba 2006, nie pamiętam numerów) i tak jak pisali parę postow wcześniej - wolałem sprzedać je zanim na dobre zaczęły się krzaczyć. Co prawda aż takich problemów nie miałem, ale samoluzujące się kontry z konusami w piaście przedniej, i dziwnie ciężko pracująca tylna zaczęły mnie irytowaćpo jakimś czasie.

 

Dlatego teraz, potrzebując kół na Centerlocka, wolałem dołożyć parę zeta więcej (lub ewentualnie przełknąć kilka dodatkowych gramów, ale jednocześnie zyskując sztywność) i zamówić maszyny w postaci Mavica Crossride. Jakoś w pewnym wieku powoli odechciewa się spędzać godzinę w garażu przed, lub po każdej jeździe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrJ - tez mam to z tylnia xt ( tak jakos dziwnie chodzi ( notabene od 2700km tak samo :D ), ostatnio ja rozbieralem i w srodku wszystko wygladalo w porzadku, wiec bede jezdzil na niej dalej i jak padnie to chyba kupie dt 370, to chyba bedzie najlepszy wybor w tym przedziale cenowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...