mati11 Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 witam zbieram sukcesywnie pieniądze na swój nowy rower i za kilka miesięcy planuje zakup. Postanowiłem, że będzie to maszyna bez kompromisów i ma mnie zadowalać w każdym punkcie. Zupełny max jaki jestem w stanie przeznaczyć na niego to 10k i po wstępnych oględzinach wybrałem trzech faworytów: - Cube Stereo http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/STEREO_id_20821_.htm - Marin Mount Vision http://www.marinbikes.com/2008/int/bikes/s...ount_vision.php - Lapierre Zesty http://www.lapierrebikes.com/lapierre/en/V...tions/ZESTY-514 Moje pytanie, który z tych byłby najlepszym wyborem? w szczególności chciałbym się dowiedzieć na temat tylnych zawieszeń bo nie mogę znaleźć dokładnych informacji, czy tam wszystkie są wirtuale czy może czterozawiasowce? Jak ktoś miał do czynienia z system quad XC albo dual trail control to prosiłbym o podzielnie się wrażeniami jak to pracuje i czy warto? Jeżeli znacie jakąś ciekawą alternatywę to również proszę dać znać, może jakiś rowerek okoże się jeszcze lepszy pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc
DC Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 ciekawe kto się wypowie na temat takich wypasionych rowerków jakie dałeś w linkach...
Adik Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 Ja bym wziął Cube'a bo bardzo lubię tą markę a ta ramka jest świetna... Ale Marin z tym pomarańczem to dał czadu, rama masywnie wyglądająca i ciekawa konstrukcyjnie, lapierre jak zwykle rzadkośc na rynku a rama również świetna, tylko taka jakby trochę inna od pozostałem dwójki. Wg wizualnej oceny zastosowania to do najcięższych chyba Marin, potem Cube a na końcu Lapierre {z wagą roweru też podobnie "od największej"}
krzysiekmz Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 Na tym modelu Marina jeszcze nie jezdzilem ale sama marke moge polecic. Swietna wykonanie. Jeden minus to waga tej ramy.... Dlaczego nie bierzesz pod uwage np. Specialized, Merida czy Giant? Wiem popularne sa ale tych wyzszych modeli ciezko uswiadczyc. Widzieliscie nowe fulle Meridy? Prezentuja sie swietnie ale na razie tylko to wiadomo. Pozdrawiam.
Nawrotek Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 Kup Cuba w kolorze milky green, będziesz miał drugi najpiękniejszy rower na forum (mój jest najpiękniejszy) Aaa i wersja chyba stereo XTR będzie najlepsza.
tobo Napisano 2 Marca 2008 Napisano 2 Marca 2008 marin i lapierre są virtualami. mysle ze chcac na ten moment wydac tyle pieniedzy to po uzytkowaniu 4zawiasowcow zdecydowalbym sie na virtuala - bo 4 zawiasy nie zaskoczyly mnie niczym co spowodowaloby dozgonna milosc. praktycznie w kazdym komentarzu do pracy virtuali uzytkownicy zachwalają jakosc dzialania - przede wszystkim trakcje i czulosc. poniewaz stawiam na te parametry przy rowerach z amortyzacją to moj wybor wykluczylby cube'a jako czterozawiasowca.
mati11 Napisano 2 Marca 2008 Autor Napisano 2 Marca 2008 to mnie tobo zmartwiłeś z tym czterozawiasowcem w cube przyznam, że wlaśnie ten rower mi najbardziej podchodził do gustu, ale jak mam wydawać takie pieniądze to oczekuję najlepszej technologii, a tym samym virtuala, jak się człowiek oczyta opini o nich to też w końcu chciałby mieć takie cudo w domu w takim razie zostają póki co marin i lapierre. Bardziej mnie kusi ten marin choć i francuza bym nie przekreślał, ciężko o jaką kolwiek opinie bo to świeżutki model, tyle że znalazłem dzisiaj akurat news o nowych modelach lapierre na 2008 ( http://www.bikeworld.pl/rower/artykul/2776/3/ ) i już sam nie wiem jak to jest z tym zawieszeniem u nich mówisz, że marin jest najcięższy, ja nie mogę znaleźć dokładnych danych modelu na ten rok, ale wiem ze np z tamtego roku ważył 29 funtów czyli jakoś ok 13kg, czy masz może informacje ile dokładnie waży tegoroczny i czy taka waga naprawdę by przeszkadzała w podjeżdzaniu czy czymkolwiek innym? Nawrotek właśnie jakoś jak patrzę na tą milky green to nie mogę się przekonać do niej, pewnie musiałbym dokładnie na żywo obejrzeć i może bym wtedy zmienił zdanie za to uważam ze ta milky orange musi się świetnie prezentować, i wiadomo że XTR byłaby najlepsza, ale też i najdroższa, stanowczo za droga krzysiekmz wiadomo, że kupując sprzęt za taką kase chce się mieć rower praktycznie bez kompromisów, rama, osprzęt, zawieszenie wszystko musi być spójne i tworzyć piękną całość, także płacąc takie pieniądze jest istotny aspekt estetyczny chcąc mieć zarazem piękną jak i wyjątkową rame(przynajmniej ja tak mam ) i jakoś ani giant, ani merida do mnie nie przemawiają. W tych droższych modelach rzeczywiście nie ma co im zarzucić, system maestro też kusi, ale mimo wszystko wiem, że to nie to czego szukam, a przy 10k można chyba sobie trochę powybrzydzać zgodnie z własnym gustem jeśli chodzi o Specialized to dla mnie jest to swoiste F1 wśród rowerów to poprostu już dzieła sztuki ale niestety modele które mnie zadowalają w każdym punkcie to kosztują min 14k a to już stanowcza przesada. Może kiedyś daleko w przyszłości, ale na pewno nie teraz Może napiszę trochę więcej szczegółów, żeby mógł mi ktoś coś doradzić jeżeli zna coś ciekawego: - rower all mountain/lekkie enduro (120-150mm) - koniecznie virtual - osprzęt na poziomie XT, bardzo dobry amor i hamulce - istotny wygląd (ładna i ciekawa rama) - zupełny max 10 000 Jak na razie te wszystkie wymogi spełnia najbardziej ten marin i ku niemu się kieruje, ale proszę o inne ciekawe propozycje dziękuje za dotychczasowe posty i licze na kolejne pozdrawiam
KondiKona Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 Witaj .... zapowiada się ciekawy post ... Brakuje mi jeszcze jednej informacji – w jaki sposób i gdzie będziesz dokonywał zakupu ... ?? w Polsce, Unii Europejskiej, a może masz możliwość sprowadzenia roweru zza Wielkiej Wody ? Z 3 przedstawionych przez Ciebie modeli brałbym Marina. Kondi
mwegrzyn Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 Ale kto powiedział że virtual to najlepsze rozwiazanie , decydujacą rolę w pracy całego systemu odgrywa damper . Jak widzę co się dzieje z Blurem na pdjazdach to dochodzę do wniosku że wszystko zależy od dampera . Raczej przy wyborze sprzętu porozmawiałbym z uzytkownikami danych marek , co sądzą o swoich rowerach + info testowe . Taki Marin , co z tego że Virtual , jak ciężki jest . Teoretyzować mozna bez końca , jeżeli masz czas , to postaraj się zkontaktować z firmą , przedstawicielem , albo uzytkownikiem danego sprzętu , aby zrobić jazdę testową . Przejedziesz się na rowerze i ocenisz sam .
tobo Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 wybralbym i tak virtuala - tlumik mozna zastąpic zawieszenia zastąpic sie nie da. osprzet jest takze wymienialny-odciążalny - i nie utyskiwalbym na wage. odczulem roznice w wadze calosci rzędu 2 kilo. mniej? nie. ewentualnie na kolach. no i ile jest ciezszy tenze marin od pozostalych? kilogram? zalozyciel tematu okreslil zastosowanie jako all mountain - wiec tym bardziej olałbym roznice wagową. tlumik? akurat wszystkie trzy maja amortyzatory foxa - dwa modele rp jeden model r. poza tym napisalem ze wybralbym virtuala ze wzgledu na czulosc i komfort - bo to jest dla mnie sprawa najwazniejsza przy rowerku. bujalby? dla mnie - niech buja. kupiujac pierwszy rower fs liczylem sie z tym zjawiskiem i zaakceptowalem je nabywajac taki rower jako cos naturalnego dlatego bujanie nie stanowi dla mnie problemu. oczywiscie mozna skomentowac to stwierdzenie ze nie po to kupuje sie cos nowoczesnego by cierpialo na choroby wieku dziecięcego fulli. ale ja nie poswiecilbym komfortu dla efektywnosci. marina moim zdaniem dyskwalifikuje skok przedniego amorka - 120 mm a 150 w odczuciu w trakcie jazdy to bardzo duzo. poza tym jesli przedni amor w marinie odziedziczyl dzialanie po mniejszych bratach ze skokiem 80/100 mm to jest to bardzo sportowy widelec o "wyscigowej charakterystyce" - patrz test porownawczy foxow z manualną i inteligentna blokada w bikeboardzie. ocenili oba jako "twardzieli" dla twardzieli - o komforcie w ich dzialaniu mozna bylo zapomniec. jesli widelec ma byc do enduro to wolalbym foxy vanilla/float/talas - a wiec takiego jakiego ma cube i chyba lapierre. foxa mam i jestem z niego bardzo zadowolony. i z tego co patrze to wybrany przez ciebie marin jest bardziej rowerem z grupy xc - nawet jesli przerosnietym z powodu skoku. do grupy am/enduro nalezy u marina niesmiertelny wolfs ridge. jak na rower do xc to moze jest on i ciezki.
mwegrzyn Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 Zgadza się wszystko zależy od tego co dla danej osoby jest ważne , dla mnie w rowerze full ważne jest aby był maksymalnie efektywny na podjeździe . Jeżeli mówimy o rowerze za 10.000 zł , to raczej nie zakładamy zmiany poszczególnych cześci w najbliższym czasie . Tak więc bierzemy pod uwagę dane techniczne z konfiguracji fabrycznych , w przeciwnym razie każda maszyna ma drogę otwartą do ewentualnego tuningu , i rozmowa zeszłaby tylko do wyboru ramy.
Andref Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 W tej chwilii mając wolne 10tys pln zrobiłbym tak: kupił frameset nowego Speca Stumpjumpera, który u dystrybutora kosztuje 4700pln i ma tłumik z Brainem, a za reszte dokupił gratów. Jak się dobrze poszuka, to wyjdzie rower naprawde najwyższej klasy - co najmniej Revalation, pełne XT, lekkie koła DT albo Crossmaxy i będzie rower kompletny
majster Napisano 3 Marca 2008 Napisano 3 Marca 2008 zacznijmy od tego, że wszystkie są czterozawiasami, różnią się miejscem tych zawiasów. Ja brałbym Marina, bo konstrukcja bardzo przypadła mi do gustu. Piękne, proste i działa. Wahacz w jednym kawałku i krótkie linki powinny zapewnić sztywność. Tylko zastanów się czy bardziej ci pasuje Quad XC czy trail.
adass Napisano 4 Marca 2008 Napisano 4 Marca 2008 z tej trojki tez glosuje za Marinem. chyba ze znow zaczynamy zabawe w "kto co wymysli" to wtedy glosuje za http://www.ironhorsebikes.com/bikes/mkiii/mkiii-comp.php# za 2700$ czyli lacznie z oplatami miesci sie w kasie waga 13,5kg na Sramie i kolkach DT
Orzech89 Napisano 4 Marca 2008 Napisano 4 Marca 2008 A może Felt Virtue ? Warty zainteresowania jeśli nie zależy Ci na wadze za bardzo... Full, osprzęt też niezły, w całości rowerek nie wyjdzie Ci drożej niż 10.000zł. Jeśli masz pytania odnośnie tej ramy, to dobijaj się do mnie na gadu, użytkuję od roku już ponad.
Moskit Napisano 4 Marca 2008 Napisano 4 Marca 2008 z tej trojki tez glosuje za Marinem.chyba ze znow zaczynamy zabawe w "kto co wymysli" to wtedy glosuje za http://www.ironhorsebikes.com/bikes/mkiii/mkiii-comp.php# za 2700$ czyli lacznie z oplatami miesci sie w kasie waga 13,5kg na Sramie i kolkach DT Jedyny mankament jak dla mnie to to ze jest bialy, poza tym ja osobiscie nie mam za bardzo do czego sie przyczepic w IH.
Jaca_Sopot Napisano 4 Marca 2008 Napisano 4 Marca 2008 a może specialized enduro SL w najprostrzej wersji? bo w końcu co spec, to spec http://www.specialized.com/bc/SBCBkModel.jsp?spid=33445 on nawet w polsce jeśli dobrze kojaże kosztuje ok 11k, a dolar teraz po 2,4 stoi...
mati11 Napisano 4 Marca 2008 Autor Napisano 4 Marca 2008 mwegrzyn dla mnie masa w granicach 13kg jeżeli zapewni to odpowiednią trwałość i sztywność, jakbym miał manie na punkcie wagi to bym myślał nad jakimś sztywniakiem typu scale, także do 13 kg nie ma problemu, lubię czasem mocniej depnąć i ważne, żeby to wszystko było wytrzymałe i starczyło na lata nie ukrywa, że kusi mnie ten marin, ewentualnie właśnie wolf ridge, tyle że idealnie dla mnie by było jakby można było zakupić samą ramę bo reszta sprzętu za bardzo mi nie pasuje, a tak to bym miał dokładnie co chcę. Tylko pewnie Marin nie kupi samej ramy trzeba by zapytać dystrybutora albo może ktoś coś wie na ten temat? Jaca_Sopot też myślałem nad tym enduro, ale stwierdziłem, że nie potrzebuje takiego sprzętu bo wiem, że nie wykorzystam go w 100%, jakbym mieszkał na stałe gdzieś blisko gór to wtedy tak, ciekawa za to wydała mi się propozycja Andrefa bo nawet nie wiedziałem, że rama Stumpjumpera kosztuje poniżej 5k, rama piękna i moglbym do niej dokupić osprzęt z amorem jakie chciałem i by byla rzeczywiście piękna całość, tylko kurczę chyba za mało trochę tego skoku z tyłu (120mm)? z przodu myslalem wlasnie o revelation i z tylu też chciałbym mieć te 130-140mm, no chyba że te 120 z tyłu nie robi różnicy i pasowałoby? Orzech89 czytałeś w moich myślach bo tak właśnie dzisiaj mi sie przypomniał Felt i miałem się o niego zapytac chętnie zamienie parę zdań bo też dosyć ciekawa alternatywa dzięki za posty, pozdrawiam
buczo Napisano 4 Marca 2008 Napisano 4 Marca 2008 Ja bym wybrał Lapierra. Ta firma robi świetne rowery, ramy są doskonałej jakości. A na Zestym Nico Voullioz wygrał w tym roku któreś zawody MegaAvalanche, tylko osprzęt był trochę inny, choćby z przodu był bodajże Fox 36, na pewno coś o skoku 160 mm, więc to jest maszynka o bardzo szerokim spektrum zastosowań, moim zdaniem jest też najładniejszy wizualnie, ale to jest kwestia gustu
gruczniak Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Hej, Troche belkotu ale mam wrazenie ze moze sie przydac. Proponuje nie czytac tego co pracuje lepiej od czego i dlaczego VPP jest lepsze od 1 zawiasow etc... bo to zawsze zalezy od implementacji. Piszesz ze oczekujesz wiele i stosujesz bledny filtr = VPP. Zupelnie mozliwe jest ze CUBE bije na glowe pozostale bajki bo oni istnieja na rynku dostatecznie dlugo i tu dochodzimy do ciekawej czesci - bije na glowe oznacza na ogol nieznaczna roznice, przeciez nie uzyjesz tego roweru na zadnych zawodach co pozwoli na podkrecenie pewnej illosci sekund i wyzszy rank (tak zakladam bo u nas jednak maratony i inne bikechallenge smiga sie na bajkach xc, jezeli jednak masz zamiar mozesz rozwazac nie te rowery co trzeba) To na czym bym sie skupil to dopasowanie geo i katow konkretnego rozmiaru dowolnego z wymienionych bajkow do twoich preferencji bo to jest najwazniejsze i decyduje w najwiekszej mierze o komforcie a chodzi o komfort a nie napis na ramie. Zastanawiam sie dlaczego nie bierzez pod uwage perelek typu titus od (niedawna namacalny w polsce). Nie jest to sprzet tani, ale aplikacja jest bardzo udana i jest to "cos" alu wersja na styk w limicie. Zatem zlookaj co mozesz miec za ile, zastanow sie co bys od razu wymienil kapitalizujac nowe fabryczne klamoty, zerknij jeszcze raz na aspekt wizualny, bo zapewne oba horsty (cube i LP) jak i Marin (twierdzacy ze to ani horst ani VPP tylko cos ichniejszego ) dzialaja bardzo dobrze. PS jak do tej pory mialem 3 fule, 1zawias, Horst i DW link - wszystkie byly super bo rozmiar byl ok i byl dopasowany do przeznaczenia. Dodatkowo FS wymagaja techniki i to jak i abnegacja userow jest bezposrednim powodem znacznej czesci negatywnych opinii. Paradoksalnie moj pierwszy rower FS to byl DWLink czyli rodzina systemow lepszejszych a jednym z ostatnich byl 1 zawias ktory rownież dzialal super. Caly czas tez smigam na NRS'ie ktory jest rownież super. Rowery same nie jezdza i ustawienie fula ma bardzo duze znaczenie. Troche malo piszesz o zastosowaniu, moze nie moge tego zlokalizowac w kraju na nizinach i to moj problem... Tyle, udanej zabawy, bo przeciez komponowanie roweru i pozniej skladnanie to super zabawa. Pyzy PS przepraszam za brak lokalizacji pl ale niestety nie mam jak. PS2 Stump jest bardzo dobra opcja. PS3 Nico jest szalony, nawet w tym wieku, na kazdym przyzwoitym, wyregulowanym sprzecie by to zrobil
Andref Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Co do Stumpiego - 120mm w górach spokojnie starczy jeśli nie masz zamiaru latać wyżej niż metr i dalej niż powiedzmy dwa-trzy. Ja u siebie mam 130mm przód/tył i uważam, że więcej z pewnością nie potrzebuję, a 10mm w przód albo w tył nie zrobi jakiejś wielkiej różnicy. Wg mnie cena poniżej 5k pln za ramę z damperem Speca to naprawdę dobra oferta. Może jeszcze zakręć się za ofertą KTM'a? Prowlery to naprawdę dobry sprzęt
mwegrzyn Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 Jeżeli brałbyś pod uwagę , zakup ramy to Specialized jest super , ale możesz też wziąc pod uwagę zakup ramy Cube , do której możesz zamontować wysokiej klasy osprzęt . http://www.allegro.pl/item315156991_cube_a...ma_20_cali.html model AMS 125 , to typowy Allmoutain , albo Stereo http://www.allegro.pl/item310925014_cube_s...l_18_cali_.html
tobo Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 wg mnie roznica 120 a 150 mm (takze 20mm bo mialem porownanie) jest bardzo wyczuwalna w odbiorze wrazen z jazdy. moj poprzedni full mial regulacje polozenia tlumika i ze 150 mozna bylo zrobic 125. wrazenie - na niekorzysc bylo dla mnie oczywiste i bardzo szybko przelozylem tlumik w wyjsciowe ustawienie. przy widelcach rozniacych sie miedzy soba skokiem 20 mm (oba z tymi samymi tlumikami i sprezyną stalową) roznica byla mniejsza ale rowniez nie do pominiecia - nawet w zakresie skoku wykorzystywanym nie wiecej niz 50 % wartosci ugiecia. oczywiscie preferencje to bardzo indywidualna rzecz.
harry-peek Napisano 5 Marca 2008 Napisano 5 Marca 2008 To na czym bym sie skupil to dopasowanie geo i katow konkretnego rozmiaru dowolnego z wymienionych bajkow do twoich preferencji bo to jest najwazniejsze i decyduje w najwiekszej mieze o komforcie a chodzi o komfort a nie napis na ramie. Dobrze mowi, warto posluchac, dobrze jest zrobic jazde testowa jesli jest mozliwosc na danym rowerze, bo w praktyce moze sie okazac, ze dla CIEBIE jest po prostu niewygodny. Zastanawiam sie dlaczego nie bierzez pod uwage perelek typu titus od (niedawna namacalny w polsce). Nie jest to sprzet tani, ale aplikacja jest bardzo udana i jest to "cos" alu wersja na styk w limicie. Ostatnio przy spadajacym dolarze i titusy tanieja Rama alu kosztuje ok 5500, complet bajki ponizej zalozonego limitu i to sporo.
dejv Napisano 6 Marca 2008 Napisano 6 Marca 2008 Według mnie 120 mm nie pasuje do pojęcia all mountain / lekkie enduro. Sam kupowałem ramę w tym kierunku i miałem bardzo podobne dylematy jak kolega. Wybór padł na Lapierre`a x-160. Wiem, że wielu mi powie że to się mija z all mountain, ale jeśli ktoś ma pociągi w stronę enduro to myślę że po pewnym czasie zacznie je wdrażać w życie i się może okazać, że ramka mająca 120 skoku tego nie wytrzyma. Nie mam dużego porównania, ale wychodze z założenia że im rowerek ma mniejszy skok tym progresja jego zawiechy musi być większa, co niestety prowadzi do twardego zawieszenia. Kolega rozumiem że nie chce wygrywac maratonów na tym rowerze, więc myśle że na 100% doceni zalety większego skoku
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.