Skocz do zawartości

[Rower] C'dale Prophet..narodziny proroka...


bartmanin

Rekomendowane odpowiedzi

... choć musiałbym się nieźle psychicznie przestawić, aby ostro zjeżdżać np. z Szyndzielni mając "pół amortyzatora" :)

 

..hehe nie Ty pierwszy mi to mowisz..

 

 

a dla mnie wizualna porazka. brak jednej goleni, wahacz zabytkowo się prezentuje..

 

..jak ktos juz pisal przy tak radykalnych rozwiazaniach to albo sie kocha albo nienawidzi..co do tylnego wahacza to jak na razie nie mam zastrzezen..zobaczymy po dluzszych testach..

 

 

Rower świetny, ale ten pokaz slajdów to już mogłeś odpuścić ;) BTW osłonkę na wahacz sprowadziłeś razem z rowerem, czy też może da się coś takiego w Polsce kupić?

 

 

 

..witaj w klubie..oslonke kupilem razem z bajkiem..jaki mostek zalozyles?

 

..a slajdy..moze wiocha ale tak jakos mnie najszlo ;)..

 

PS. tu dokladniejsza rozpiska: http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=38283

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..hehe nie Ty pierwszy mi to mowisz..

Bo Lefty to jest amor dla ludzi z zacięciem technicznym, do humanistów po prostu nie dociera, że jedna goleń może być sztywniejsza od dwóch :(

 

..witaj w klubie..oslonke kupilem razem z bajkiem..jaki mostek zalozyles?

Krótszy :) A konkretnie 80 mm / 10 stopni / 25,4 mm (do tego kierownica Truvativ XR, która bardziej mi leży od seryjnego FSA). Był 100 mm / 5 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje gratulacje - wygląda rasowo ... choć musiałbym się nieźle psychicznie przestawić, aby ostro zjeżdżać np. z Szyndzielni mając "pół amortyzatora" :D

 

Kondi z Szyndzielni to chyba z dziewczyna na niedzielnej wycieczce (choc w sumie zalezy, ktorym szlakiem ;) )

 

 

 

Podoba mi sie malowanie tego prophecika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś mnie pyta czemu mam tylko pół amortyzatora, odpowiadam, że nie stać mnie na drugie pół!! :P

 

A tak poważnie to laikom jakoś nie przychodzi nigdy do głowy, że w samochodach kółko też trzyma się z jednej strony...

 

Swoją drogą to prędzej upieprzysz główkę w ramie niż połamiesz Lefciaka ;)

 

Wooyek Twój sprzęcik też ładny! Trzeba kiedyś zorganizować jakiś mityng Cannondale-only :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poważnie to laikom jakoś nie przychodzi nigdy do głowy, że w samochodach kółko też trzyma się z jednej strony...

Jeszcze bardziej dobitnym przykładem są myśliwce lądujące na lotniskowcach... Taki np. F-16 ma z przodu righty'ego ;)

 

Swoją drogą to prędzej upieprzysz główkę w ramie niż połamiesz Lefciaka :P

Też raczej cięzko (nie bez powodu dają dożywotnią gwarancję) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu się tak rozkręcacie z tym Leftym ?. Jakoś nie znalazłem by ktoś napisał, że to złe bo nietrwałe rozwiązanie czy źle działa a tylko, że dziwnie wygląda i można się czuć niepewnie, nie można koła szybko ściągnąć, drogi w zakupie, nietypowe rozwiązanie=drogi i trudno dostępny servis a to są wady oczywiste choćby i w JumboJetach Leftiego montowali :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w tak nazwijmy to extrawagancki (drożej i nietypowo do lepiej) sposób na to spojrzeć to faktycznie masz rację.

Poza tym aż tak Porshe nietypowe nie jest bo trudno za takowy uznać chyba silnik boxer z tyłu, ale drogie zgoda.

 

A tak na marginesie i uszczypliwie - gdyby Porsche miało 2 koła z lewej strony (z prawej płozę z włókna węglowego) na archaicznym zawieszeniu z wleczonym jednoosiowym wahaczem na resorach piórowych nawet z tytanu obrabianych CNC, FBI, CIA itp to i nietypowe jak Canon by było :P

 

Harry za Canona się nie obrażaj (nie lubię i już) bo na Titusie mam nadal ochotę pośmigać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..nietypowosc i cena dla jednych jest wada dla innych zaleta..popatrzmy chocby na uzytkownikow porsche...

 

Akurat cena Porsche nie jest jego zaletą - myślę, że nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby samochody tej klasy były osiągalne dla każdego. No, może niezadowolone były by snoby, które kupują auta sportowe, żeby dobrze wyglądały pod siedziebą firmy. Tak, jak niektórzy chcą, żeby Lefty w ich rowerze wyglądał intrygująco, kiedy oni obok spożywają piwo w barze 5 km od domu.

 

Wysoka wartość w PLN to cena, jaką trzeba zapłacić za ponadprzeciętną jakość i osiągi. Tak, jak w przypadku Lefty'ego.

 

Więc przykład dobry, ale argumentacja IMHO chybiona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc przykład dobry, ale argumentacja IMHO chybiona :)

..jaka argumentacje masz na mysli??

 

 

 

..zreszta niewazne..chyba kazdy przyzna ze to nieszczesne porsche jest nietypowe = niepopularne na polskich drogach i stad jego cena ksztaltuje sie tak wysoko..jesli co 2 obywatel by je posiadal cena automatycznie by zmalala nawet biorac pod uwage koszty produkcji..cena i nietypowosc/niepopularnosc sa scisle powiazane..faktem rowniez jest ze takie auto kupuje sie bardziej z checi posiadania i prestizu a nie dopasowania do umiejetnosci..

 

..co do leftiego to cena nie jest dla mnie wada najwyzej bariera..serwis nie jest wcale drozszy od standardow..a brak mozliwosci szybkiego sciagania kola porownalbym do braku mozliwosci skladania ramy w rowerze (mozna ale po co?)..

 

..wszystkich milosnikow i przeciwnikow Cannona pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..jaka argumentacje masz na mysli??

Że zaletą Porsche, czy też Lefty'ego jest wysoka cena i nietypowość.

 

..co do leftiego to cena nie jest dla mnie wada najwyzej bariera..

Ooo, właśnie tego mi brakowało. Z wcześniejszego posta można było wywnioskować, że wysoka cena jest zaletą Lefty'ego (tego mi nikt nie wmówi).

 

Co tu polemizować, Lefty ma wady i tyle:

- wysoka cena (choć w sumie zwykle dostaje się go "gratis" do reszty roweru :));

- nieco bardziej skomplikowany serwis i zła dostępność ew. części zamiennych (koszt 200 zł też jest trochę wyższy, niż standardowo - jeśli ktoś nie serwisuje sam);

- wyjątkowo ograniczony wybór mostków i piast;

- złe wyważenie (ja jak na razie jazdy bez trzymanki nie opanowałem);

- mniejsza odporność na wyjątkowo mokre i błotniste trasy;

- dla humanistów czynnik psychologiczny.

 

Ale ma też wielkie zalety, z właściwie niepowtarzalną pracą na czele (relacja masa-sztywność też jest bezkonkurencyjna). Ot, kwestia wyboru - jak to zwykle bywa (niewiele jest rzeczy które są po prostu bezdyskusyjnie i pod każdym względem lepsze od konkurencji) :P

 

brak mozliwosci szybkiego sciagania kola porownalbym do braku mozliwosci skladania ramy w rowerze (mozna ale po co?)..

IMHO ściąganie koła wcale nie jest problemem - wystarczy przecież poluzować 2 śrubki i jedną odkręcić. Jeszcze do niedawna każdy system na sztywną ośkę wymagał co najmniej takich samych czynności (poluzowanie 2 lub 4 śrubek + wykręcenie osi, wymagające często dwóch imbusów).

 

Również pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co szybko ściągać koło w ogóle? Przecież dętkę można zmienić bez ściągania koła ^^ Zresztą, jeżeli komuś pokręcenie 3 śrubkami na imbus 5 przysparza aż takie wielkie problemy, to chyba powinien zmianę klocków w hamulcach zlecać serwisowi :P

 

Argument o cenie Lefty'ego i tych całych porównaniach do Porsche jest trochę dziwny - przecież Lefty'ego nie kupuje się osobno, ale razem z resztą roweru - więc powinniśmy mówić o cenie całych rowerów. Najwyższy model Scotta, Spark LTD kosztuje aktualnie 27.090pln. Najwyższy model Scalpela kosztuje 26.499pln. Osprzęt w obu rowerach jest mocno porównywalny. O co więc chodzi z tą ceną?

 

Ja się tutaj nie napinam, nie przekonuję nikogo o wyższości czegoś nad czym - irytuje mnie tylko jak wszelkiej maści specjaliści krzyczą że C'dale to gówno, bo Lefty śmiesznie wygląda, i "chyba woleli by Rebę" chociaż nigdy Lefciaka nawet nie mieli okazji spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..prymitywne??

 

..raczej dopracowane..

 

..jak to kiedys ktos ladnie napisal:

"formula cannona na pieszczenie jednozawiasu jest odmienna od szalenczego poscigu za najnowszym..jesli uwaznie popatrzec "rewolucyjne" maestro co roku jest zmieniane, dostrajane.....az do momentu gdy zamienia je na "......." - jeszcze lepsze(?)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, coś w tym jest... Santa też ciągle z VPP kombinuje - jeszcze niedawno taki np. Blur LT był piękny, nowy i najlepszy, teraz okazało się, że jednak jest niewystarczająco czuły na małe nierówności, że jest problem z optymalnym ustawieniem SAGu, że zbyt szybko nurkuje przez średni i końcowy zakres skoku dampera i Bóg wie co jeszcze... No i mamy nową wersję => nowe zyski dla producenta. V10 też ciągle jest zmieniana, tylko czekać na ulepszonego Nomada.

 

Ciekawe, że taki np. Bullit, czy Heckler mogły być produkowane niemal od początku do końca we właściwie niezmienionej postaci (jeśli chodzi o kwestie zawieszenia - przełożenie, krzywa ugięcia, położenie punktu obrotu itp.). A teraz nowe wersje ciagle się sprzedają i z tego, co wykazują testy - te ramy nadal mało się zmieniły.

 

Ja tam wad jednego zawiasu w Prophecie nie odczuwam - rower jest szybszy i "ostrzejszy", niż moje wcześniejsze hardtaile, a przy tym bardzo sprawnie radzi sobie zarówno ze zwykłymi nierównościami, jak i uskokami czy małymi hopkami. Zresztą mój drugi rower to też jednozawias, choć "nieco" bardziej skomplikowany w założeniach ;) (w nim trochę przeszkadza mi zależność pracy zawieszenia od hamowania - przydałoby się pływające mocowanie zacisku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne wasze "zaklinanie" rzeczywistości nie zmieni faktu, że jest to zawieszenie prymitywne.

Właśnie chodzi o to że możliwości rozwoju jednozawiasu się Canonowi skończyły i stoi w miejscu od dłuższego czasu w czasie gdy inni rozwijają i ulepszają.

 

Myśląc waszym tokiem... ludzie dalej używali by łupanego krzemienia do oprawiania skór i cięcia, po co kombinować z brązem czy z żelazem itp, krzemień to sprawdzone rozwiązanie, doprowadzone do perfekcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są ludzie którzy maja tradycjonalistyczne podejscie do obiektów swojego zainteresowania. choćby patrząc z rowerowego punktu widzenia dotyczącego zatwardziałych poglądów niektórych osob ze full odbiera energię. nie przekonasz takiej osoby ze to sugestia i nastawienie.

cannon to wlasnie firma ktora apeluje do tradycjonalistów i mysle tez do dawnej kultowosci, która powiem i mnie fascynowala gdy zacząłem sie interesować mtb.

ja przykładowo nadal szukam czegos co mnie zadowoli i jeszcze nie znalazlem. jestem ciekaw nowości i chocby nie wiem jak wspaniały byl cannon to i tak bym się nie skusil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..proponowalbym najpierw przejazdzke a potem wyglaszanie opinii o krzemieniu a moze jednak o brylancie :)

 

..co do szukania zlotego srodka tobo..to zawsze bedzie tak ze czego nie wybierzesz to i tak znajdzie sie zarowno lepsze jak i gorsze rozwiazanie..za duzo jest mozliwosci..wazne to moc doswiadczac tego czy tamtego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzytkowalem osobiscie 6 ram amortyzowanych z najrozniejszymi tlumikami, takze trzech jednozawiasowcow. do tego siedzialem na przynajmniej 10 innych fullach z tego rowniez na cannonach - dwoch. to co je wyroznia to tylko i wylacznie - dla mnie - ich wyglad. pod tym wzgledem nadal (choc nie tak bardzo jak kiedys) są w czołówce. karygodne bylo dla mnie to ze firma okradała klientow zakladajac byle g... osprzętowo do bardzo drogich zabawek oraz to ze rower za 20 klocków był krzywa (jest nadal - na szczęście właściciel uwierzył ze jego rower nie jest dwuśladem bo potrafi zamęczyć ludzi wokół siebie :) ).

rowerówka poszłą do przodu a cannon sobie został. wolę ze tak powiem doświadczyć czegoś nowego tak jak to robilem do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdyby na tarczach tnących do szlifierek np. zastosować diament (zamiast jego sztucznych/tańszych zamienników) to do cięcia się by nadały (ściernego oczywista). :)

Ale mimo tego co kto woli muszę powiedzieć, że na Leftym to naprawdę chętnie bym spróbował się bujnąć w dół, tyle się o jego zaletach w jeździe w które nie wątpię nasłuchałem.

A co do ściągania koła to dla niektórych taka zaleta jest istotna. Jak tylko gdzieś jadę poza miasto endurakiem przewożę go w bagażniku kombiaka i doceniam i to bardzo szybkozamykacze koła i siodełka, rower sobie wówczas stoi bez problema a nadal 4 miejsca siedzące pozostają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ściągania koła to dla niektórych taka zaleta jest istotna. Jak tylko gdzieś jadę poza miasto endurakiem przewożę go w bagażniku kombiaka i doceniam i to bardzo szybkozamykacze koła i siodełka, rower sobie wówczas stoi bez problema a nadal 4 miejsca siedzące pozostają.

Też spodobał mi się Twój patent ... szczególnie, że Twój amor pozwala Ci na całkowite zablokowanie bike'a w aucie :D

 

Kondi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cannondalecommunity.com/default.asp?item=307166

 

Prophet 1 - wynik 10/10 w MBR

Prophet 2 - zwycięzca testu porównawczego w MBUK

Prophet 3 - 10/10 w MBR

 

“For a 2008 bike the Cannondale is the best here. Top marks”

 

Nie wiem z jakimi rowerami porównywali, no ale ta zawiecha chyba nie jest aż taka zła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...