Skocz do zawartości

[Rower] C'dale Prophet..narodziny proroka...


bartmanin

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc!

 

Pod koniec listopada ubiegłego roku zakupiłem w końcu mój tzw. rower marzeń. Spytacie dlaczego akurat taki? Od zawsze chciałem mieć Cannona pozostawała tylko kwestia wyboru modelu. No i oczywiście musiał mieć Lefty'iego bo bez niego nie byłby dla mnie prawdziwym cannonem. Wahałem sie miedzy Rushem a Prophetem - miał to być full enduro. Jesli chodzi o Propheta to ciezko bylo go zdobyc w komplecie z Leftym poniewaz na 2007 rok posiadal go tylko najwyzszy model europejski. W koncu trafil mi sie nowy egzemplarz ze stanow w dobrej cenie. Jak go zobaczylem na zywo wszelkie watpliwosci zniknely, zaplacilem i zabralem go do domu. Wygląda mniej więcej tak (zdjecia z netu):

 

http://image.blog.livedoor.jp/highend_bike.../2/120a1afc.JPG

http://image.blog.livedoor.jp/highend_bike.../a/9ac5f6be.JPG

http://image.blog.livedoor.jp/highend_bike.../3/e377d899.JPG

 

Oryginalna konfiguracja:

 

Frame: Prophet, 140 mm

Fork: Lefty Max TPC, 140 mm

Rear Shock: FOX Float R

Rims: Mavic XM117 Disc, 32 hole

Hubs: Cannondale Lefty front, Shimano M475 rear

Spokes: DT Swiss Champion

Tires: Maxxis Ignitor, 26 x 2.35"

Pedals: Shimano PD-M520

Crank: FSA V-Drive MegaExo, 22/32/44

Chain: Shimano 9-speed

Rear Cogs: SRAM PG-970, 11-34

Bottom Bracket: FSA V-Drive MegaExo

Front Derailleur: Shimano LX E-type

Rear Derailleur: Shimano XT

Shifters: Shimano LX Rapidfire

Handlebars: FSA XC-281AOS, 25 mm rise

Stem: Cannondale XC3 1 1/8", 31.8 mm

Headset: Cannondale HeadShok Si

Brakeset: Shimano LX

Brakelevers: Shimano LX

Saddle: SDG BelAir SL

Seat Post: SDG I-BEAM SL 2014

Colors: Jet Black w/ Race Red (gloss) (BLK)

Sizes: L

Extras: Cannondale GRIND Grip

 

Jak to zwykle bywa człowiek potrzebuje zmian. Prophet postał trochę w spokoju ale nie za długo.

 

Pierwsze co postanowiłem zmienić to koła. Z początku napaliłem się na CrossMaxy SLR ale jak zobaczyłem ceny to mi przeszło i sprawiłem soebie okazyjnie z ebayu komplet xm819 z dobrymi piastami (cannondale omega/ dt swiss 340).

 

Na drugi ogień poszedł damper. Naczytałem się o drogim serwisie foxa i postanowilem zakupic model wystepujacy w wyzszych konfiguracjach Propheta a mianowicie Manitou Swinger 3Way (znow uklonil sie ebay.de).

 

Potem podpatrzylem na necie co wyprawia z Cannoanmi pewien Japonczyk ( http://www.geocities.co.jp/Playtown-Domino/9346/ )i troche sie nim zainspirowalem. [szkoda ze na jego stronie aktualnie jest widoczny tylko jeden projekt - imho najmniej ciekawy - pozostale - min Raven - gdzies wsiakly.]

 

Dzisiaj zakupilem nowe hamulce (ach ten ebay - 50% ceny w Polsce). Postawilem na model Magura Marta, choc kusila mnie tez wersja SL - niestety w gre wchodzil tylko czarny kolor. Anodowana czerwien SLek nieco odbiega od mojego idealu.

 

W najblizszych planach mam jeszcze zmianę przerzutki tylnej i manetek - tu już postanowione - XTR Shadow/XTR.

 

Na koniec pozostają jeszcze korby oraz opony.

 

I tu chcialem zapytac o Wasze propozycje. Wizualnie najlepiej pasuje mi XTR FC-M970 (chociaz z poczatku przymierzalem sie do M960). Cena jednak odstrasza. Czy warto?

 

Opony - coś lekkiego - dętkowe + Joe's Super Sealant. Myślalem o Geax'ach http://www.pol-sport.com/go/_info/?id=936.

 

Macie jakieś propozycje/sugestie. Czy ktoś z Was jezdzil moze na Prophecie?

 

 

pozdrawiam

bart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

cannon fascynowal mnie gdy zaczalem sie interesowac mtb. wtedy robil na mnie wrazenie. czerwony cannon f 3000 full byl pierwszym fullem jakiego widzialem na zywo -_-

 

ale dla mnie z cannonem to tak jak z sony w latach osiemdziesiątych - gdy zapytano wtedy polakow jakie są znane i dobre firmy elektroniczne miazdząca większosc powiedziala sony i technics. takie byly pewexowe realia i pewexopochodna rzeczywistosc :D

na poczatku moich zainteresowan po glowie chodzil mi jeszcze scott, mongoose i.. to praktycznie wszystko. z czasem wiedza wzrosla a cannon zbladl.

dla mnie cannon jest jak dinozaur - skamielina a zatwardzialym mozgu bez sklonnosci do innowacji :D i do tego niedorzecznie drogi - niewspolmiernie do realnej wartosci - poza kultem dla niektorych. :)

 

nie przeczę - rower ladny i pod pewnymi wzgledami odmienny od ogółu. :) dla wielbiciela marki - zapewne jedyny mozliwy wybor he he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pobije? pod wzgledem oryginalnosci zapewne nie.

z resztą to dla mnie głowny atut tej marki - oryginalność.

 

z ich części bardzo podobala mi sie i podoba nadal korba hollowgram si. o ile pamietam to jest rekordzistką jesli chodzi o sztywnosc i ma przy tym rewelacyjną wagę.

i bardzo kiedys podobaly mi się więzienne ciuchu cannona -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie zaliczam się do miłośników Cannonów i z dokłądnie powyższych względów. Ale nie będę się pastwił nad szczęśliwym nabywcą co "widać słychać i czuć", w końcu napisał wyraźnie, że to wymarzony rower a z nowego roweru i to wymarzonego można jak dziecko się cieszyć, każdy z nas chyba to wie -_- . Mam inne pytanie. Wożę i pewnie nie tylko ja rower w kombiaku na stojąco i szybkie ściąganie siodełka i koła jest dla mnie bardzo ważne (jak i możliwość położenia 1/3 oparcia i kanapy w aucie :D, oraz ETA umożliwiająca kompresję sztuća) . Zastanawiałem się jak to wygląda z Leftym bo zamka przy kole żadnego nie ma. Da się szybko koło jakimś imbusem ściągnąć czy jest z tym trochę zabawy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Zastanawiałem się jak to wygląda z Leftym bo zamka przy kole żadnego nie ma. Da się szybko koło jakimś imbusem ściągnąć czy jest z tym trochę zabawy ?

 

..trzeba odkrecic imbusem zacisk hamulca i jedna srube w piascie..lub wsadzic rower do bagaznika bez odkrecania przedniego kola..

 

..moim zdaniem - wbrew opiniom cannon jest malo popularny w Polsce i nie ma co tu porownywac do scotta itp..to jedna z najbardziej innowacyjnych i oryginalnych firm na rynku rowerowym..trudno pomylic cannona z innym rowerem..

 

..co do systemu tylnego zawieszenia - bo wychwycilem aluzje - to juz niedlugo osobiscie przetestuje (jak zloze rower do konca)..ale opinie uzytkownikow - chociazby na mtbr.com - testy w prasie oraz doswiadczenie cannona pozwalaja spac spokojnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzadko spotykany - owszem. i nie dziwie sie skoro za przecietnie osprzetowionego gemini trzeba bylo zaplacic 27 tysiecy i dostawalo sie przerzutke przenia lx w komplecie.

 

innowacyjny? od lat robia te same widelce. ramy? zdzierają kase za rowery a sępią na parę dolcow by kupic jakis sensowny patent zawieszenia od innych i trzymaja sie kurczowo jednozawiasu jak babcia swojej laski. bo nie ma chyba zadnej firmy na swiecie ktora za topowy rower swojej kolekcji mtb chcialaby 40 tysiecy, oferujac przy tym markowe ale opatrzone graty.

 

no coz ale pewnie za to sie placi - za kult/mit. z tym sie nie spieram.

i tak jak napisano powyzej - z zamilowaniem sie nie dyskutuje. z fascynacją rowniez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko wina Speca :voodoo::yes::D :D :D. Dobrze wiedzą, że odkupili od AMP i mają w ręku sprawdzony i tak naprawdę najlepszy patent na fule czyli ogniwo Horsta i nie chce go odsprzedawać innym zwłaszcza wielkim, którzy mogli by być dla nich konkurencją. A małym jak Ellsworth czy Norco odsprzedają bo na tym widać wychodzą suma sumarum na plus. W Europie na szczęście już z Horstem hulaj dusza. A jednoosia chodź z dźwigniami pośredniczącymi i inni wielcy z rynku USA, się trzymaja jak Trek z Garym czy Kona. Wprawdzie z dźwigniami pośredniczącymi, ale jedak to nadal jednoosie. Chodź ci z Wiscounsin z Foating Drivetrain experymentowali - na mnie także, ale im podziękowałem za to :D, a Kona jakieś udziwniania typu pływający damper teraz zaczyna wciskać. Nie wiem tylko dlaczego ci uparci jednoosiowcy jak inni wielcy i mniejsi nie omijają patentu konstruując jakieś wirtuale ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to są chyba jedyne amortyzatory nie opierające się na ślizgach tylko na tulejkach. Miałem okazję się na tym przejechać i sprawuje się znakomicie

 

No ale oni to stosują, bo MUSZĄ :voodoo: Wynika to z budowy ich amortyzatorów. Mieli taki jeden śmieszny standardowy model dwupółkowego amora do FR (kiedy to FR oznaczało 100 mm skoku) też na igiełkach i za długo to tego nie produkowali. Z tego co pamiętam to coś tam z nim nie do końca super było, musiałbym wygrzebać gazety sprzed 8 lat...

A tak to do tych swoich jednogoleniowych cudaków po prostu czego innego nie zastosują. I tu się kółko zamyka - oryginalny i do tego jaka to przewaga technologiczna :yes: I sprzedaż cały czas się ma dobrze, jako hiperinnowacyjny sprzęt z innowacyjnością sprzed kilkunastu lat. Marketingowy majstersztyk :D

Ok, ładnie działa i ma swoje przewagi, ale nie nazywajmy tego bóg wie jaką rewolucją i odkrywaniem Ameryki.

Reszcie przez te kilkanaście lat rozwoju rowerowej amortyzacji jakoś do łba nie wpadło żeby igiełki zamiast ślizgów zastosować... bo i po co, skoro to co jest działa bardzo dobrze.

 

Żeby nie było - Cannony zawsze mi się podobały i kiedyś nawet nad Gemini myślałem, ale jakoś tak stwierdziłem, że zmiana z jednej jednozawiasówki (DM FR) na drugą praktycznie identyczną sensu za bardzo nie ma. Tym bardziej, że ta druga mimo lepszej geometrii i lepszego wykonania dużo lepsza nie jest jeśli chodzi o sztywność wahacza, czyli chyba najbardziej uporczywą w DMie rzecz. A i pęknąć sobie lubi tu i tam.

 

A jednozawiasy swoje przewagi mają i może to i dobrze że jeden z "czołowych" graczy nadal tkwi w epoce kamienia łupanego :D Zresztą z zawieszeniem Cannon już poeksperymentował w rowerach DH i jakoś tego nawet do produkcji nie wdrożyli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, w udziwnianiu na siłę i tam gdzie nie trzeba nie są źli, w końcu z tego + mitologia kultowości czepią kapuchę :D :

 

takie zawieszenie, na szczęście tylko koncept, chodź z przodu to prekursor Leftiego pewnie:

 

79444a6cedad9364m.jpg

 

albo takie różki do nadziewania panienek :voodoo: :

 

f0d786e4694168b2m.jpg

 

i na marginesie ówczesne standardy w całej branży DH czyli 114mm skoku dwupółkowego widelca, no ale już tył 6 cali = 152mm wówczas monstrualny skok:

 

756f0c99bd8c8e62m.jpg

 

chodź i czasy gdy 3cale=76mm w DH to był standard pamiętam, oczywiście to wszystko sparowane z cantiliverami :yes: :

38160aed030806e7m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..no to troche poplynalem z kasa..

 

..dzisiejsze zakupy to:

 

1. korba XTR 970

2. przerzutka XTR shadow

3. manetki XTR 970

4. pedały XTR

5. lancuch XTR

6. opony Conti MK SS 2.2

 

..tak jak juz pisalem w innym temacie opony Mountain King maja niezly rozrzut..waga pokazywala od 450 do 505g..

..teraz czeka mnie walka z zalozeniem ich na obrecze bezdetkowe i zalanie plynem..

 

..aha mam pytanie czy zalozenie korb lepiej zlecic serwisowi czy nie ma z tym problemu?? slyszalem ze trzeba sie delikatnie obchodzic z dokrecaniem tego i owego..macie jakies uwagi??

 

..a i polecam bikestacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z korbami zero problemu, co do oponek to też nie powinno byc problemu troszkę ludwika lub innego badziewia do naczyń (fajny jest płyn do zakładania oponek pięknie wskakuja na miejsce) pamiętaj tylko żeby pakiet do suportu wkręcic odpowiednimi stronami... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rower świetny, ale ten pokaz slajdów to już mogłeś odpuścić ;) BTW osłonkę na wahacz sprowadziłeś razem z rowerem, czy też może da się coś takiego w Polsce kupić?

 

 

Przy okazji się podepnę ze swoim Prophetem, bo też właśnie go kończę ;)

> http://www.wooyek.pl/rowery/cannondale/

(już teraz jest inny mostek i kierownica, a niebawem również korba - i będzie gotowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...