Skocz do zawartości

Unibike Extreme Team


thomash

Rekomendowane odpowiedzi

jakos miernie chodzi ta przednia przerzutka,myslalem,zeby alivio wstawic,choc z drugiej strony moze poczekam az doczeka swoich dni.

 

w ciezki teren na razie wjezdzal nie bede, ale jesli bym wymienial to jakie oponki byscie polecili w rozsadnej cenie?

 

Ja też chciałem zmieniać przednią przerzutkę, ale posiedziałem przy niej godzinke, poregulowałem i teraz chodzi jak złoto. Sprubuj najpier poregulować przednią przerzutkę, jak to niewiele da to faktycznie zastanów się nad wymianą ;-) . A oponki fajne są escapy, które możesz zobaczyć kilka postów wyżej, ale ostrzegam na trasy asfaltowe się nie nadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponowię pytanie z drugiego topicu. Wymieniłeś mostek i siodełko? Mostek wygląda świetnie muszę przyznać ;] Wow już widze odpowiedź z innego topicu, jeśli nić nie wymieniałeś to te komponenty kalloya wyglądają zawaliście, sztyca też ma ciekawy kształt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedziałem już w tamtym temacie ;)

Nic nie jest wymieniany w tym rowerze, model '05 Smile. Wzory na ramie i kolorki nie są przepiękne ale nie można mieć wszystkiego, za te pieniądze to i tak super Smile

 

Pozdejmowaliście ze swoich rowerów nóżki ?? :twisted: :wink:

Ja mam zamiar to zrobić jak tylko rower przestawie na balkon (odpowiednio go zabezpiecze) bo teraz stoi w przedpokoju chwilowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widac to mój pierwszy post.

 

Chciałem dowiedzieć sie od hmm... 'zaawansowanych' bicyklistow co sądziliby o zakupie rowerku Unibike Expedition.

Dopiero szukam rowerku i przeczesuje stosy ofert. Nie chce zakładać n-tego tematu 'Jaki rower do MAX 1600zl' ( najlepiej tanszy :( ). Wiec pisze tutaj.

 

- Rowerek ten będzie miał mi służyć do dojezdzania na uczelnie i komunikowanie sie z centrum. Mieszkam jakies 15 km od niego.

- Chciałbym pokonywac ten dystans mniej uczeszczanymi drogami. Jestem w stanie opracowac trase przez las, park i boczne uliczki :)

- Chciałbym, zeby zakupywany przezemnie rowerek nadawał sie do kilkudniowych wypraw wakacyjnych.

- Nie zależy mi aż tak, na 'bardzo dobrym sprzęcie' tzn. ( płaceniu za markę ). Chodzi o coś co prezentuje najlepszy stosunek cena/jakość

 

Wywód kończe pytaniem :grin: ? Czy Expediotion byłby dobry zakupem ? Oraz jeszcze jednym. Czy ktoś mi moze powiedziec jak taki cros/terk sprawuje sie w gorach ( ubite dobre sciezki i asfalt ).

 

Jeszcze jedno pytanie, a raczej przemyślenie. Do takiego rowerku przydałoby sie dokupić jeszcze:

- licznk;

- bidon ;

- sakwy;

I bedzie full. Czy sie myle ?

 

Dziekuje za rady,

Pozdrawiam Marcin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie najleprzy polski deertowiec.Amor jest ok. , hample tektro zatrzymują go w miejscu nawet nówki nie dotarte , rama wygląda pancernie i takie też stwarza wrażenie po dokładnym oblookaniu , armatura FSA super mocna , osprzęt alivio już znamy i polegamy na nim.Nic tylko go mordować. :P

ps.

zamienie katalog rowerków Unibika 2005 na jakieś markowe naklejki na ramę

katalog ma 35 stronek , jest formatu zeszytu szkolnego , zawiera b.dobre foty i dokładne specyfikacje

papier kredowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość unifli

Chciałam wszystkich powitać i dołączyć do klubu unibika :-) bo od dziś jestem posiadaczką unibike flite :-) za którego zapłaciłam tylko 1550zł. Wcześniej myślałam o kupnie evo ale takiej okazji nie można było przegapić, rowerek jest naprawde ultra lekki, mam nadzieję że będzie się rewelacyjnie sprawował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom... Prawie codziennie widze Unibika na ulicach Łodzi... Najczęście to Voyager'y i Evolution'y.

po tych 450 km które zrobiłem coś się spartoliło z przerzutką... otórz ciężko wchodzi 6-ty bieg... inne wchodzą idealnie a 6-stka z dużym opuźnieniem... nie wiecie moze przez co to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Unibike'owców i nie tylko!

Tydzień temu zakupiłem sobie Unibike Evolution głównie pod wpływem postów z forum xc-zone i muszę powiedzieć że jest :grin:

Poprzednio zajeżdżałem niezbyt popularny rower czeskosłowackiej produkcji, który najkrócej można określić mianem podróby BMX'a na kołach 24'' - niech spoczywa w piwnicy :D

Pierwsza próbna przejażdżka na Evo i zniknęły wątpliwości, musiał być mój!

Od razu po kupnie zacząłem ostro wykręcać - w końcu rower trzeba gruntownie przetestować, no nie? Przez ten tydzień rowerek zaliczył już asfalt, ścieżki rowerowe, trawniki, żwirki, 30km Puszczy Kampinowskiej, kilka km po wyjątkowo wrednych wertepach nad Wisłą (konie zostawiają niesamowite wyboje w błocie!). Wszystkiego ok. 300km.

 

Wyniki:

- Leciutki luz w amorku (no cóż, z forum wynika że to nieuniknione)

- Po pierwszej przejażdżce ze sklepu do domu (niestety daleko do sklepu, ok. 13km) łańcuch TOTALNIE zawalony piachem i kurzem, ostatnio to czyściłem, czego oni tam nawalili? chyba kleju :P

- Zaczyna się rozregulowywać przednia przerzutka

Ogólnie jest OK :)

 

Przeróbki: nic jeszcze nie wymieniałem, ale bawię się tym co mam :)

- usunąłem wszystkie nalepy a przede wszystkim te z amorka (bleee)

- kiera jest dla mnie za wysoko, aktualnie przekładam podkładki nad mostek (niestety lało więć testy muszą poczekać), zastanawiam się nad obróceniem o 180° mostka (czemu nie, śmiesznie wygląda :))

- wymiana śrub mocujących korby: ogólnie wszystkie podstawowe śrubki w rowerze to imbusy (z czego tylko pod siodłem jest 6tka, reszta to 5tki, pod amorem 4ki), tylko śruby do korb to zwykłe nasadkowe - wymiana wielce pożądana (no bo kto będzie woził ze sobą nasadkowe ustrojstwo?)

 

Podsumowując, zakochałem się bez pamięci i zaczynam przeczuwać że cykloza jest nieunikniona. Wreszcie mam normalny rower!!! Chociaż o poprzednim będę się wyrażał jedynie z głębokim szacunkiem, w końcu ok. 4000km na 24'' kółeczkach, single-speed... taaa, trzeba być świrem :P

 

Aha, rozglądam się zawzięcie, ale jeszcze ani jednego Unibike nie widziałem w wawie... Natomiast ostatnio dwóch typków komentowało rower kumpla (ni to holender, ni to kolarzówa) i rozpływali się nad nim jeden przez drugiego, po czym z niesmakiem skrytykowali mój sprzęcik "A ten to marki Sztoltzmann...". Mam nadzieję że wszystkie drechy tak będą myślały :D

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy w klubie :). A może masz jakieś fotki, bo ciekawy jestem jak wygląda bez naklejek itd :). Ja ostatnio także stwierdziłem że mostek jest lekko za wysoko i przełożyłem 2 podkładki nad mostek.

Jak zarobie troche kasy to planuje wprowadzić kilka zmian - prosta kiera + rogi, dam do przycięcia rurę sterową amortyzatora, i jak przerzutka przednia padnie to nowa, może alivio no i SPD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich i z przyjemnością chciałbym dołączyć do klubu Unibike ;) , od około tygodnia jestem posiadaczem Unibike Flite, super rowerek :) (cena w promocji 1500 zł). Zamienili mi w sklepie tylko koła od Evolutiona, bom nie najlżejszy. Dzięki Waszym wypowiedziom na forum zdecydowałem się na firmę Unibike i nie zawiodłem się. Super rowerek. Pozdrawiam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem dwa dni temu. do dzis zrobilem juz[tylko :)] 120 km. po przejadze po piachu, lancuch totalnie zawalony, został wymyty w nafcie i potraktowany "smarem do lancuchów", niestety maszynowym, wiec dzisiaj mi ciut piszczał, wybieram sie po FL jutro albo pojutrze. szprychy niepodokrecane, duze luzy. amor z przodu kozak, rama kozak. kaseta tył to cud wszechswiata, klamkomanetki tez swietnie sie spisują, szkoda ze przednia "przerzutka", troche niefajna :E. problemy jakies ma, ale ogolnie to nie narzekam. mostek bardzo mi sie podoba, kierownica zreszta tez, raczki super ale i tak jezdze w rekawiczkach. siodelko selle royal, miekkie, chociaz troche boli mnie d*, ale to norma ;) nie jezdzilem dlugo. rawka wzmacniana ladnie sie prezentuje tak samo zreszta jak czarne szprychy :P. poskakalem troche i amor rewelacja.[rst gila t5]. jestem bardzo zadowolony z roweru, tylko troche mi lancuch tłucze o widelec z tyłu wiec albo jakis napinacz sobie kupię albo opaskę. zamierzam kupic licznik, pompke do amortyzatora, opony nowe bo te semislicki troche mnie draznia, kask, napinacz, BUTY I PEDALY SPD/na 100% musze miec SPD :-). jestem bardzo zadowolony. za 1300 nic lepszego nie ułowię. fotę rzucę niedlugo :-). pzdr. //mam model r. 2005//

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...