vendaval

To jest miejsce styku tylnych widełek z suportem. Jednak jest to miejsce dużych naprężeń skoro pękło. Do spawacza nie będę szedł, bo jeszcze bardziej osłabi ramę jak nie umie spawać aluminium, chyba lepiej skorzystać z gwarancji w tym przypadku.

Jest kłopot ;/ Zaczynam tracić wiarę w ramy unibika. Rower kupiłem ponad rok temu (4/2006) więc gwarancja sklepowa minęła. A rama ma pęknięcie przy spawie dolnych widełek tylnego koła. Przejechałem raptem 900 km po ściezkach leśnych z korzeniami, czyli tereny do których rower jest przystosowany. Nie było owy o żadnym skakaniu, wagi też nie mam wielkiej bo 65 kg. Nie wiem co w tej sytuacji robić. http://www.spam42.twixen.com/rama.jpg Coprawda pęknięcie jest małe ale jak jest to pewnie się będzie powiększać. Czy ktoś wie czy unibike daje gwarancję na ramę dłuższą niż rok? Otrzymałem maila z unibka, że gwarancja na rower (i ramę) jest na 2 lata. W takim razie zgłoszę się do serwisu z nim.

A jak się prezentują opory toczenia po asfalcie w porównaniu do conti escapów (mam je) a przedewszystkim jak sobie radzą w piasku w porównaniu do nich (głównie po piaszczystych ścieżkach jeżdżę), bo escapy mnie zawiodły pod tym względem.

Moim zdaniem lepszy technicznie jest RST OMEGA bo ma tłumienie olejowe a to już jest skok jakościowy w stosunku do tłumienia ciernego Suntoura.

Mój unibike z twojego rocznika ma zbliżony osprzęt, ostatnio jednak te dwie firmy brak renomy nadrabiają znacznie lepszym osprzętem, lecz widać, że ujawniają się u nich pewne braki w jakości montarzu, czego jeszcze kilka lat temu nie było. Coś za coś.

Wszystko się zgadza, próćz osprzętu. Jak na dzisiejsze standardy to jest naprawdę biednie. Wystarczy spojrzeć na unibika i krossa. No ale marka kosztuje.

Ja mam 182 cm i 19". Coprawda sztyca dosyc mocno wyciagnieta, ale odległość miedzy rurą a klejnotami jest moim zdaniem optymalna i umożliwia bezpieczną jazdę.

Unibikowi chyba brakuje wewnętrznej komunikacji. Bo zamiast pozbyć sie modelu 05 PRZED wypuszczeniem 06 oczywiście z rabatem min 200zł to hehe wygląda tak, jak by ludzie odpowiedzialni za zapasy obudzili sie i powiedzieli "Ale zaczekajcie chłopcy z tym nowym modelem bo ja wlasnie zobaczylem że krucafix mam kupe starych rowerów."

No to nie wiem co się dzieje, w modelach 04 i 05 koła były ostatnim elementem na, który narzekali. A teraz... Czyżby unibike tak obniżył poziom montażu?