Biera Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 hm... do pełni szczęscia brakuje wilczych dołów, kilku min i tarczy antyrakietowej. ja posiadam dwie piwnice - jedna słabiej zabezpieczona, jedna mocniej w tej słabiej stoi moja zimówka, rower brata i troche jakiś tam pierdół - tam w celu zabezpieczenia postawiliśmy drzwi z kilku płyt pilśniowych wzmacnianych metalowymi płytami w odpowiednich miejscach. Problem wyrwania zawiasów rozwiązaliśmy bardzo prosto - wybudowaliśmy sobie porządną ścianę w której zawiasy są po prostu nie do ruszenia. do tego miejsce na kłódkę też jest zabezpieczone metalowymi płytami. Żeby było śmieszniej do tych zasieków jest zwykła kłódka i właściwie to dobry włamywacz sobie z nią poradzi... ale tam to raczej nam nie jest tak szkoda jak druga piwnica - tam już mamy gruby sprzęt (mój rower, wiertarki, piły i masa innego sprzętu. tam mamy już dwie pary drzwi jedne za drugimi. te bezpośrednie do piwnicy są zrobione z grubych porządnych desek, zawiasy też są wmurowane, a całe drzwi wchodzą we framugę tak że nie da się ich podważyć. Do tego kłudka + zamek w drzwiach i blachy wzmacniające żeby nie można było tego ruszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoboD Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 hm... do pełni szczęscia brakuje wilczych dołów, kilku min i tarczy antyrakietowej. Uzasadnij swoją ironię. Napisałem coś nie halo...? Odnośnie roweru w domu prezentuję filoziofie hudego, zaś zwolennikom teorii spiskowych powiem, że równie dobrze można stracić rower, dostając bejzbolem między oczy na klatce schodowej. Tak wiem - dotyczy to też tych wprowadzających rower do piwnicy. Kończąc... zapytajcie się tych, których spotkała ta przykrość włamu do piwnicy - jak wyglądały ich drzwi i zamki! PS Mieszkam na parterze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biera Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 dodaj na końcu mojej wypowiedzi "" i wtedy zobaczysz moją prawdziwą intencję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzychoo Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Od kilku lat trzymam rowery w piwnicy, odpowiednie zabezpieczenie wcale nie jest takie drogie. Blacha 2000/1000/4 mm - ok 65 zł kątownik 60/60/8 mm - ok 6 zł za metr ,potrzeba 12 m kątownik 40/40/3 mm - ok 2 zł za metr, potrzeba 5 m płaskownik 60/60/8 mm - ok 4 zł za metr, potrzeba 4 m Razem ok 160 zł ,do tego 2 zawiasy 50/250 mm , w każdym warsztacie wytoczą bez problemu za kilka zł. Teraz tylko popytać znajomych ,kto ma spawarkę w garażu i mamy pancerne drzwi z futryną za ok 200 zł Do tego 2 zamki np.GERDA TYTAN ZX i 15/20 dybli do zamocowania .Kilka godzin pracy i gotowe. Koszt całości nie przekroczy 600 zł.Od 8 lat mam podobne drzwi i spie spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiwaczek Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Pancerne drzwi za bardzo rzucają sie w oczy i kuszą złodziei. Trzymam w piwnicy dwa rowery ( nie moje, mój jest zawsze w mieszkaniu ) w sumie warte jakieś 1500 złotych, więc żadne tam ekstra sprzęty i owijam ramy grubym łańcuchem i zamykam na wielka kłódkę Drzwi wejściowe do korytarza od piwnicy zawsze sa zamknięte i sąsiadów też mam porządnych, więc specjalnie sie nie boje kradzierzy, ale swojego roweru nigdy bym tam nie zostawił Targam go na 4 piętro i nie narzekam Stoi w kuchni pod oknem, tam go zawsze czyszcze i w każdej chwili moge go podziwiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Pomysł z toporem mi się podoba, choć kosa byłaby chyba lepszym rozwiązaniem. Przed drzwiami można jeszcze umieścić figurkę ponurego żniwiarza A tak poważnie mówiąc to potrenujesz trochę z tym bajkiem na to 4 piętro to przestanie cię to tak męczyć, jak wiadomo trening czyni mistrza Mi też z początku nie podobało się wciąganie mojej starej 14kg maszynki ale co zrobić. Nie zostawiłbym roweru nawet w sejfie w piwnicy, muszę mieć możliwość zerknięcia do przedpokoju i zobaczenia jaki jest ładny Poza tym dla mnie dużo mniejszym wysiłkiem jest napięśnie paru mięśni i wniesienie kilku kilogramów na 3 piętro (mieszkania po 320cm, to jak 4 piętro ) niż bujanie się z dodatkowymi kluczami do piwnicy, wyciąganie roweru, zamykanie wszystkiego na 4 spusty itd, a potem żeby do niego choćby na chwilę zajrzeć ponawianie operacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blitzer Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Osobiscie nie mieszkam w bloku ale mialem okazje kilka razy zostawiac bika w piwnicy u znajomych. Nie wytrzymal bym psychicznie wiedzac ze rower jest gdzies daleko bez opieki. Swojego trzymam w pomieszczeniu pod moim pokojem a i tak mam czasem wrazenie ze ktos tam chodzi i mi sprzet kradnie... Jak bedzie nowy bike to sobie go dla spokoju powiesze nad lozkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoboD Napisano 18 Września 2007 Udostępnij Napisano 18 Września 2007 dodaj na końcu mojej wypowiedzi "" Cóż, specyfika komunikcji w Sieci ma to do siebie, że czasami można wyciagnąć mylne wnioski. Emotikona umieszczona tam, gdzie być powinna, wskazawałaby od razu na właściwe intencje. Nie byłoby pytania @ Marcin: rozglądaj się za spawaczem..., no chyba, że jesteś fetyszystą i musisz bez przerwy ogladać swojego bajka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topol Napisano 19 Września 2007 Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Zawsze w piwnicy trzymałem i trzymać bede. Kilka zasad-a kradzież przestanie sie opłacać: 1.Solidne dzrzwi,jak kolwiek sobie nie pomyślisz.Stal.drewno 2.Zadnych kłódek!!!!!!!!!!!!!! 3.Tylko zamki,mogą być te najtańsze.Bez atestu. 4.kontra bolce na stronie zawiasów,to one utrudnia zycie złodziejowi gdy wpadnie na pomysł ciecia zawiasów 5.Jesli piwnica jest w korytarzyku zagadaj z sasiadami o dodatkowej kracie!!!!!!! 6.uczulic lokatorów o zamykaniu drzwi głównych od piwnicy 7.Istnieje możliwość ubezpieczenia piwnicy (opcja tylko z mieszkaniem) 8.alarm? trzymajac sie tych zasad alarm zbędny. Koszta takich drzwi szacuje na jakies 300 zł. Samoróbki znacznie taniej,tylko trzeba mieć jakies zaplecze.Ja takie posiadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 19 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Panie i Panowie spawanie czy obrobka mechaniczna to nie problem. Pracuje w firmie ktora zajmuje sie obrobka mechaniczna stali i żeliwa i miesiecznie przechodzi przez moja firme kilkaset ton roznego zelastwa wiec i drzwi mi pospawaja. Bardziej mnie interesowaly pomysly lub sposoby jak Wy macie to rozwiazane. Podoba mi sie pomysl z toporami i tarcza antyrakietowa lub raczej rakietową , ale niesttey mieszkamy w polsce nie w stanach i za takie zabezpieczenie mozemy isc za kratki a tam raczej roweru nie dostaniemy . Jezeli faktycznie sposob zabezpieczenia piwnicy u mnie dojzeje to na 100% zostana obecne drzwi drewniane i poprostu doloze wewnetrzne drzwi metalowe z zamkami. Alarm lub dodatkowe zabezpieczenie w postaci owiniecia lancuchem hmmm to juz zobaczymy na kolejnym etapie. Mysle ze solidne drzwi z dobrymi zamkami rozwiaza temat. I dziekuje Wszystkim ktorzy uzyczyli swojej wyobrazni Pozdrawiam! Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoboD Napisano 19 Września 2007 Udostępnij Napisano 19 Września 2007 3.Tylko zamki,mogą być te najtańsze.Bez atestu. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Zwykła wkładka, to dla prawdziwego złodzieja pestka. Prawdziwego, w odróżnieu od dzieciaków, które po otworzeniu drzwi kradną kompoty i korniszony Dodam, że na korzyść włamujacego działają wtedy czas oraz praktycznie zero hałasu przy rozpracowywaniu zamka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_Mako Napisano 19 Września 2007 Udostępnij Napisano 19 Września 2007 u mojego kolegi w bloku jest piwnica do której wchodzi sie otwierając ją każdym kluczem, a w środku jest jest piwnica z magiczna kłódką nie ma dziurki na klucz po prostu nic niema taka kłódka tylko że obudowana z każdej strony, otwiera sie ją na sposób przyznam sie parę razy próbowałem ja otworzyć ale tylko z czystej ciekawości nawet nie wiedziałem że takie cuda na kiju są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reka123 Napisano 19 Września 2007 Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Ja ostatnio (u kolegi) swą maszynkę wynosiłem na 8 piętro . Winda się zepsuła i wyjścia nie miałem. Maszynka waży nieco ponad 14kg:) a ja nie jestem jakiś przypakowany więc wziąłem jak wcześniej była mowa rowerek na ramię i zasuwałem. A jeśli chodzi o trzymanie roweru to mieszkam z nim w pokoju:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekgib Napisano 20 Września 2007 Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Zgadzam się co do wkładki jako zamek w drzwiach - to nie jest aż takie "dobre". Sam miałem w piwnicy w moim bloku przypadek. Facet przełożył stare drzwi wejściowe do piwnicy - 2 zamki i to niezłej jakości. Nic z tego - złodziej miał dobry łamak - zamek w klamce wyłamał siłą tymże właśnie łamakiem a wkładkę powyżej po prostu ...... "przepukał" młotkiem na drugą stronę drzwi. Drzwi sforsowane i Hasa rocznik 2003 poszła w niepamięć ..... Jego syn drugiego roweru nie dostał :P Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucek Napisano 20 Września 2007 Udostępnij Napisano 20 Września 2007 zrób tak: weź jakiś duży pojemnik z cienkiedo szkła i nalej do niego kwasu siarkowego. potem obij to takimiś spróchniałymi deskami, przymocuj solidne zawisy i bedzie. jak bedą chcieli sie włamać, to stwierdzą że lepiej rozwalić drzwi, bo są lipne, a zawiasy dobre. przysadzi koleś z buta, zrobi dziure na wylot a tam psikus. bedzie uboższy o jedną kończyne. a tak na serio, to chyba nie ma bata zrobić tak, żeby sie nie włamali. jak zamontujesz jakieś pancerne drzwi, to bedą wiedzieli, że masz fajny rower i opłaca sie pokombinować żeby sie włamać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
verul Napisano 23 Września 2007 Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Zobacz z jakich cegiel sa scianki dzialowe w piwnicach. Zazwyczaj pustaki, ale nawet jak to beda normalne cegly... Chocbys wsadzil super drzwi i super klodki, etc to zawsze mozna rozwalic sciane jak bedzie warto (jak ktos bedzie wiedzial ze tam dobry rower jest). Nie musi wcale mlotkiem walic, ma cala noc na to zeby jakims ostrym narzedziem cement spomiedzy cegiel skrobac i cegly wyjmowac 1 po 2. Chyba ze alarm w srodku bedzie i w trakcie sie wlaczy. Ale alarmu nie zamontujesz ze wzgledu na szczuty i myszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anulkaa Napisano 23 Września 2007 Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Zobacz z jakich cegiel sa scianki dzialowe w piwnicach. Zazwyczaj pustaki, ale nawet jak to beda normalne cegly... Chocbys wsadzil super drzwi i super klodki, etc to zawsze mozna rozwalic sciane jak bedzie warto (jak ktos bedzie wiedzial ze tam dobry rower jest). Nie musi wcale mlotkiem walic, ma cala noc na to zeby jakims ostrym narzedziem cement spomiedzy cegiel skrobac i cegly wyjmowac 1 po 2. Chyba ze alarm w srodku bedzie i w trakcie sie wlaczy. Ale alarmu nie zamontujesz ze wzgledu na szczuty i myszy. Właśnie to miałam napisać. Co z tego, że ja będę posiadać drzwi pancerne, jak obok sąsiad nie będzie miał żadnego zabezpieczenia, a ściana pomiędzy naszymi piwnicami to "tylko-kopnąć-i-już-w-domu". Poważnie! Nawet nie jest cała zamurowana. Są takie dziury zostawione pomiędzy pustakami, że widac co drugi ma piwnicy. Najwyraźniej oszczędzali na materiale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camis Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ludzie nie stosowac klódek oraz zamkow typu Yeti itp.. Ja taki zamek otwieram w max minute... Oczywiscie wytrychem albo lock gunem, kiedys sie interesowalem lockpickingiem wiec sporo o tym wiem. Otwarcie klódki z rynku za ~5zl to jakies kilka sekund (czasami taka klodke mozna otw puszka po piwie...). Rower tylko w domu, albo w piwnicy + bardzo dobry alarm z powiadomieniem itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xanagaz Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Te wszystkie wydatki na stalowe drzwi, klódki i takie tam to chyba tylko strata kasy, nie lepiej ubezpieczyć mieszkanie i piwnicę? Ja to bym się bardziej martwił o kradzież roweru na mieście niż z piwnicy, wiadomo, trochę zachodu później jest z odzyskaniem kasy z firmy, ale jak masz rachunki, raport policji i wszystkie formalności to myślę, że problemu robić nie będą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg_PL Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Najlepsze jest to jak niektórzy dorabiają sobie specjalny klucz który otwiera wszystkie zamki w pewien sposób ale nie będę pisał jak to działa bo aż strach trzymać głupią pompkę w piwnicy jeśli wiesz że złodziej jest w stanie wejść w 2 sekundy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinii Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Planuje umiescic rower w piwnicy i przypiac go do kaloryfera (rura srednicy 110mm) lancuchem NEW YORK CHAIN Kryptonite - mam nadzieje ze bedzie ok... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maki Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Ja wcale nie mam zabezpieczonych piwnic. A chowam rower w piwnicy zrobionej z wnęki obok wejściowych schodów. Drzwi są tam stare z mojego pokoju, tylko zabiłem otwór po szybie dechami i szafa gra ( dawałem 1 gwóźdź co cm) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg_PL Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Wiesz Maki zależy jeszcze jaki masz zamek :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Odys Napisano 9 Października 2007 Udostępnij Napisano 9 Października 2007 Od kilku lat trzymam rowery w piwnicy, odpowiednie zabezpieczenie wcale nie jest takie drogie.Blacha 2000/1000/4 mm - ok 65 zł kątownik 60/60/8 mm - ok 6 zł za metr ,potrzeba 12 m kątownik 40/40/3 mm - ok 2 zł za metr, potrzeba 5 m płaskownik 60/60/8 mm - ok 4 zł za metr, potrzeba 4 m Razem ok 160 zł ,do tego 2 zawiasy 50/250 mm , w każdym warsztacie wytoczą bez problemu za kilka zł. Teraz tylko popytać znajomych ,kto ma spawarkę w garażu i mamy pancerne drzwi z futryną za ok 200 zł Do tego 2 zamki np.GERDA TYTAN ZX i 15/20 dybli do zamocowania .Kilka godzin pracy i gotowe. Koszt całości nie przekroczy 600 zł.Od 8 lat mam podobne drzwi i spie spokojnie. Nie weim skad masz te ceny. Robię w tym fachu i powiem Ci, że sama blacha czarna zwykła to 192 złote. Dalej też masz same herezje. No chyba, że kupowałeś na złomie w cenie odpadu A na takie rzeczy jak chcesz mieć dobrze zabezpiezone to nadaje się tylko spręzynówka. Bo sprężynowki łomem nie ruszysz. Znaczy ruszysz ale co z tego jak nie poprawisz bo Ona natychmiast się wyprostuje Oczywiście można ją przeciąć.. ale i to jest ciężko zrobić. Panie i Panowie spawanie czy obrobka mechaniczna to nie problem. Pracuje w firmie ktora zajmuje sie obrobka mechaniczna stali i żeliwa i miesiecznie przechodzi przez moja firme kilkaset ton roznego zelastwa wiec i drzwi mi pospawaja. Bardziej mnie interesowaly pomysly lub sposoby jak Wy macie to rozwiazane. Podoba mi sie pomysl z toporami i tarcza antyrakietowa lub raczej rakietową , ale niesttey mieszkamy w polsce nie w stanach i za takie zabezpieczenie mozemy isc za kratki a tam raczej roweru nie dostaniemy . Jezeli faktycznie sposob zabezpieczenia piwnicy u mnie dojzeje to na 100% zostana obecne drzwi drewniane i poprostu doloze wewnetrzne drzwi metalowe z zamkami. Alarm lub dodatkowe zabezpieczenie w postaci owiniecia lancuchem hmmm to juz zobaczymy na kolejnym etapie. Mysle ze solidne drzwi z dobrymi zamkami rozwiaza temat. I dziekuje Wszystkim ktorzy uzyczyli swojej wyobrazni Pozdrawiam! Marcin Jak masz dostęp to kup stal spręzynową. Jutro mogę Ci podac dokładny gatunek. Sejfy z tego robią Ale zawsze musisz pamietać o tym, ze drzwi to mało. Potrzeby jest solidny mur i dobra futryna. Co z tego, że ludzie walą drzwi, że ho ho skoro mur się rozlatuje po uderzeniu ręką ? Jak masz u siebie możliwośćm to kup sobi kawałek wałka także ze stali utwardzanej i zrób z niego ucho przy podłodze. Zrób taki myk aby rama wchodziła w takie U z tego pręta i tuż nad tym zmknięcie z mniejszego pręta. To jst konstrukcja której sforsowanie wymaga żmudnego piłowania lub palnika. Ale jak zrobisz ciasno to palnik się nie nada bo ramę uszkodzi. Zostanie ręczna piła a to dużo pracy przy takim wałku oj dużo.. Rzekłbym, że zwykły złodziej zrezygnuje a naprawdę dobry z złodziej za rowery się nie bierze. A.. alarm ruchowy typu wykryj i zadzwoń do mnie na komórkę można też tanio złożyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Camis Napisano 10 Października 2007 Udostępnij Napisano 10 Października 2007 Najlepsze jest to jak niektórzy dorabiają sobie specjalny klucz który otwiera wszystkie zamki w pewien sposób ale nie będę pisał jak to działa bo aż strach trzymać głupią pompkę w piwnicy jeśli wiesz że złodziej jest w stanie wejść w 2 sekundy. Nie ma czegos takiego, chyba ze mowisz o picku i naciagaczu. Albo gunie, albo bumpkeyu, wiecej info na : http://lockpicking.pl/ Polecam filmy Wszystko opisane jak otwierac zamki itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.