Skocz do zawartości

ciekawe miejsca, które warto odwiedzić na rowerze


Bax21

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wyżej w temacie - piszcie o miejscach, atrakcjach, rejonach Wielkopolski które odkryliście i które warto odwiedzić na dwóch kółkach. Zdjęcia mile widziane :P

 

To może na początek mało znane miejsce:

 

uzdrawiające źródło w kaplicy Św. Barnaby. Znajduje się w lesie niedaleko klasztoru Kamedułów w Bieniszewie.

W drodze do niego spotkaliśmy w Kazimierzu Biskupim przed kościołem ponad 80-letniego staruszka, który opowiedział nam trochę o historii okolicy a także o tym jak, gdy był małym dzieckiem, jego ojciec przynosił mu wodę z tego zródła aby uleczyć ciężką chorobę płuc. Jak widać chyba pomogło, bo ów Pan dożył sędziwego wieku i w całkiem dobrej formie...

 

Gdy to usłyszeliśmy, postanowiliśmy spróbować tej wody. Ma nieco słony smak i wydaje się niegroźna, bo nic nam po niej nie dolegało.(ale jakby co pijecie na własną odpowiedzialność :) żeby nie było)

 

bieniszew1ar9.th.jpg

bieniszew2aj6.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę polecić Żerkowsko - Czeszewski Park Krajobrazowy. Niestety żadnych fotek nie mam ale też jest ładnie :). Jak się uda możecie liczyć na przeprawę promem w Czeszewie (ale prom należy do nadleśnictwa, więc nie kursuje regularnie) a jak nie to zostaje Nowa Wieś Podgórna, albo Dębno (jeżeli jesteście z tej strony Warty, bo inaczej dojazd jest bezpośrednio). Widoki niezłe, sporo zwierzątek można spotkać - szaraki, sarny... Do tego przeprawa wpław przez Lutynie (znaleźliśmy miejsce gdzie można było normalnie przejechać, mało wody było, bo ktoś postawił taką mini tamę z kamieni). Ogólnie nieźle, ale po deszcu ciężko się jeździ po wałach przeciwpowoidziowych, wiec jeżeli się wybieracje to polecam jakieś suche dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejeżdzałem nie tak dawno przez te tereny jak jechałem do Zaniemyśla. Ciekawa okolica, ale po drodze ciężko było znaleźć jakieś miejsce do odpoczynku. W w.w parku, Przed Czeszewem znaleźliśmy pomnik żołnierzy radzieckich którzy honorowo odebrali sobie życie aby nie dostać się w niewolę nazistów. Mad Max, na pewno nie raz go widziałeś, prawda?

Mam gdzieś fotke ale musiałbym trochę poszperać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu zauroczyłem się okolicami Dziewiczej Góry w Puszczy Zielonce (na północy-wschód zaraz za Poznaniem). Świetny rewirek, zróżnicowany teren, a w północnej części Puszczy są też jeziora w których można się wykąpać ;). Fotki dziś wieczorem, jak opiszę tę wycieczkę na bikestats.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnimi czasy zajmuję się wyszukiwaniem ciekawych ścieżek ...koło domu. Jak się okazuje, jest ich całkiem sporo. Ponieważ większość głównych leśnych przelotek już znam, teraz koncentruję się na tych dzikich, zarośniętych i zapomnianych. Nie wszędzie da się wjechać, czasem trzeba podprowadzić, przedzierać się przez zarośla, lub nawet zawrócić, ale frajdy przy tym masa - jeśli ktoś - jak ja - lubi jazdę w tym stylu.

 

Wczoraj wraz z kolegą znaleźliśmy kilka interesujących ścieżek, oraz singielek naokoło jez. Kowalskiego, którego nie ma na mapach. Jez. to pewnie niektórzy z Was znają. Oczom własnym nie wierzyłam, że tam są takie cuda. Całości nie objechałam, bo moje powypadkowe ramię nadal słabe i kierę trzyma niepewnie... a tam pełno śliskich korzeni, gałęzi, jest wąsko, ścieżka niekiedy jest ustawiona po skosie, opadając w stronę jeziora. Polecam objazd Kowalskiego tą ścieżką. Ambitne, ciekawe i malownicze. Coś dla fanów terenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bax21 - tak widziałem ten pomik o którym mówisz, jest bardzo blisko mnie (~7km od Miłosawia), często tam jeżdzę :) W sumie to nie zwracam już na niego większej uwagi, bo to tak trochę mój chleb powszedni. Jak będę miał aparat to postaram się jakieś fotki pstryknąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę Rafał że interesujesz się opuszczonymi miejscami, to zupełnie jak ja, chociaż w mojej okolicy jest ich niewiele.

: stary grobowiec w okolicy Modliszewa, opuszczona linia kolejowa niedaleko Orchowa i ruiny dworka w Radunku k. Powidza.

kiedyś były jeszcze ruiny dużego młyna wodnego w Piłce, ale pare lat temu teren i młyn wykupiła osoba prywatna, ogrodziła i teraz niestety dostępu nie ma.

 

Kilka dni temu zauroczyłem się okolicami Dziewiczej Góry w Puszczy Zielonce (na północy-wschód zaraz za Poznaniem). Świetny rewirek, zróżnicowany teren, a w północnej części Puszczy są też jeziora w których można się wykąpać :)

 

Od kilku lat planuję wybrać się do Puszczy Zielonki i w tym roku mam nadzieję w końcu plan wykonać. :)

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna ciekawostka:

 

Głucha Puszcza (prywatne muzeum): dawna leśniczówka, 2 km od Orchowa. Znajdują się w niej cenne, prywatne zbiory

muzealne o różnej tematyce stworzone przez inż. Stanisława Pijanowskiego. Można w nim spędzić ładnych kilka godzin na oglądaniu.

 

 

gucha1bje6.th.jpggucha2biw0.th.jpggucha3bhp7.th.jpggucha6bux2.th.jpggucha5bmc3.th.jpggucha4bcm8.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, no, RafalB, fajne miejsca, mają swój urok i klimat ;). Wchodziłeś normalnie drzwiami, czy może przez okna? A jak stropy? Nie grożą zawaleniem?

Ostatnio ciekawy opuszczony budynek widziałam w okolicach Łopuchowa (Łopuchówka?) zdaje się. Wszystko wokół było zarośnięte, kusiło mnie, by wejść pozwiedzać, ale kolega postraszył, że to może runąć w każdej chwili. I nie weszłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...