johny89 Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 Wczoraj nic nie napisalem bo nie mialem jak Wczoraj zrobilem na rowerku 30km a dzis marne 10km Zakupilem wczoraj koszyk na bidon i karbonowe podkladki pod mostek Fajnie wygladaja. Od godziny pada deszcz. Dobrze i nie dobrze. Jak jutro wypali to bedzie blotko
Paviarotti Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 Biera to może jakaś ustawka forumowa? o ile weźmiesz rower A ja dzisiaj nic z rowerowych nadal nie mają bB i MR u mnie w sklepie
Blue Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 Biery już nie ma przecież . A pojechał na jakiś obóz harcerski .
fallout Napisano 3 Sierpnia 2007 Napisano 3 Sierpnia 2007 Przejrzałem rower, wyczyściłem napęd i zważyłem parę części
jurasek Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 ja też chcę jak Biera ach te słodkie głosiki śpiewających druhen przy ognisku czuwaj druhu czuwaj
Lukas_Mako Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 zostały jeszcze jakieś skromne fundusze wprawdzie na 3dni nie starczą ale z kolegami można powalczyć
Ombre Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 A ja dzis zostawilem rower w serwisie, przy okazji kupilem rekawiczki, 2 detki, pompke i poprzymierzalem spd'ki
Paviarotti Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 Ja porobiłem trochę przy rowerku. Zmiana łańcucha, czyszczenie reszty napędu, smarowanie. Potem regulacja amorka i v-ki. Wszystko pięknie pracuje
bartekgib Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 Pogoda dopisała, więc się wybrałem na przejażdzke Cały czas nie wiem ile przejechałem, i nawet nie mam jak kojarzyć ilości km. Mam nadzieje, że moja mama zmięknie i pozwoli mi na kupno licznika. Muszę podpompować oponki, bo mi chyba coś tylna dętka nie wyrabia powoli. O wiele lżej jeżdzi mi się po szutrze aniżeli po asfalcie na Khan'ach. Ale na wiosnę mam nadzieje, że pójdą w odstawkę - tańczą w piachu. Zakręty pokonuje z bardzo wielką tolerancją, bo strasznie mnie wynosi na zewnętrzne zakrętu. No ale czego się spodziewać po jednych z najtańszych oponek na rynku ( sztuka 16 zł ). Pozdrawiam !
romek91 Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 90 km , 70 w terenie z tego ... fajnie troche rower ubrudzilem błotem, będe miał co do roboty wieczorem
kantele Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 wrocilam dzisiaj znad morza, kurde ale nastukaliscie tutaj, 9 stron przez tydzien! w dodatku znowu... jak tylko sie gdzies rusze i mnie nie ma przez jakis czas to zaraz jakis flame z wilkiem sie zaczyna, rety... pogoda byla fatalna, caly czas padalo, tylko jeden dzien nadawal sie do plazowania... w dodatku bylam bez roweru. wszystko mnie boli z bezruchu (albo z lazenia bez sensu z mama w ta i z powrotem po sklepach z ciuchami) poznalam natomiast ciekawa osobe (znajomego mojego wujka mieszkajacego na stale w niemczech) - inzyniera specjalizujacego sie w projektowaniu rowerow, pracujacego w niemieckiej firmie FOCUS zdaje sie, ze trzeba trzymac kontakty hihi przyznam, ze chyba nie slyszalam wczesniej o tej firmie... jesli to kogos interesuje FOCUS a jutro biore rower pod pache i jade na dzialeczke pod serock. mialam jechac rowerem ale moi starzy wymyslili, ze pojada ze mna wiec chyba moj rower pojedzie na dachu...
heavy_puchatek Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 Dzisiaj 60km głównie teren, standartowa do bólu traska, rutynka po prostu Chociaż watahy psów były w innych miejscach niż zwykle, zaskoczyła mnie jedna z bojówek kundli
Ecia Napisano 4 Sierpnia 2007 Napisano 4 Sierpnia 2007 kantele: Focus to bardzo fajne rowerki są . Trzymaj kontakt, trzymaj Pozdrówko dopingujące PS. Na obecny rok mieli nader - wg mnie - udaną kolekcję rowerków dla pań
jurasek Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 na drugi raz zabieraj wilka ze sobą to nie będzie rozrabiał Kantele jakby pan inżynier potrzebował to ja mogę ich rowery potestować
homik Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Przed chwilą zrobiłem fotki z maratonu na śnieżkę nie znam na razie nazwy co prawda ale się dowiem hehe bo u mnie w miescie to naet nie ogłoszą nic tylko heja na juzia i maraton jest a nikt prawie o tym nie wie oto fotki : momento http://homik666.fotosik.pl/albumy/241857.html
Kanonier Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Dzisiaj tylko 20km ale za to w bardzo górzystym terenie... Przy zjeździe jakaś kobieta poszczuła mnie psem bo naruszyłem jej prywatny teren (przejechałem drogą, która podobno biegła jeszcze na jej działce). Nigdy jeszcze tak nie przyspieszyłem jak wtedy bo piesek był dosyć dużych rozmiarów i groźnie wyglądał... Co za ludzie a co najgorsze tamtą drogą przebiega szlak rowerowy...
andi333 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 a ja własnie skonczyłem odpiaszczanie bika z piasku pustynnego he he zaliczyłem pustynie Błedowską było by fajnie jak by nie gleba na piachu zapiaszczyłem sie bardziej niż bik
marcin_ostrów Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Wczoraj 35 + 4 km z buta z gwoździem w oponie ( już drugi w tym tygodniu ) Dzisiaj - 44 km po okolicy, średnia 24,5 mi wyszła. Marcin
romek91 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Ja dziś pośmigałem po lesie głównie... chyba w Kielcach jest jakis zlot harcerzy, bo wystawili [toj toje] w lesie i dużo sie kręci harcerzy ogólnie miedzy drzewami namiotów dużo. Czyli Biera gdzieś tu jest . Wyszło mi 40 km średnia 22 km/h. Pozdroo
koncertownik Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 A ja dzisiaj zaliczyłem piękną glebę podczas przejazdu dookoła jeziora Paprocańskiego. Koło uślizgnęło się na błocie i poleciałem na lewą stronę. Najzabawniejsze jest to, że wywróciłem się na błocie, ale lewe kolano sobie obdarłem... Jedna noga w błocie a druga we krwi... Talentny jestem...
heavy_puchatek Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Mówiłem o tych tojtojach to mi posta wcięło Ja zrobiłem wycieczkę krajoznawczą po mieście (jejku, od miesięcy tam nie byłem) obczaić co tam we Wrocku się buduje Wyszło 35km
kuhru87 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Dzisiaj wreszcie (po trzech miesiącach z imbusami 4 i 6mm w kieszeni) udało mi się ustawić siodełko w taki sposób aby mnie krzyż tak nie napierdzielał - 9km na wybory i od niechcenia jeszcze przeszło 50km polnymi drogami, lasami i wydmami z powrotem do domu - razem w przeciągu doby 97km i 0 bólu : ]
Gucio112 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Dzisiaj 130,68km i vmax 63,2km/h. Jestem bardzo bardzo szczęśliwy i zmęczony. Opowiem coś o tej wycieczce jutro Terenu była około 70-80km.
Rudd Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 A ja dzisiaj zrobiłem trasę 75km ze średnią 23,3km/h (większość trasy w terenie). Niestety przez torebkę kellys'a zgubiłem fajny komplet kluczy Od dzisiaj trzymam się z dala od podsiodłowych torebek kellys'a (dlaczego to dowiecie się jak wrzucę zdjęcie )
wacha333 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 wjazd na Śniezke 1602 m npm jedyna taka okazja w roku ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.