Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, szukam roweru MTB hardtail, gdzieś w okolicach najlepiej 10.000 złotych, z ewentualną rezerwą do 13.000 złotych, jeśli będzie warto dopłacić. Dobra rama karbonowa, lekki, najlepiej ze zintegrowaną kierownicą. Styl jazdy - mieszanka: miasto, wypad za miasto, las, bezdroża + trasy pagórkowate. W kierunku XC, choć raczej do ścigania jeszcze daleko. Rozważane:

- Orbea Alma M30 (2025) 

- Trek Procaliber 9.6 gen 3 (2025)

- Canyon Exceed CF 6  

- Rose PDQ3 (najdroższa opcja, ale może warto)

Może coś polecicie? 

 

Napisano

Czesc, mam mtb hardtail, full mtb, gravel

Pomysl nad full mtb i nie bierz pod xc bo geometria jest do scigania

wzialem fulla marthon z mocnymi kolami bo w hardtailu pekla mi obrecz nawet na lekkich trasach mtb

mam prawie identyczny jak ten i na ciezszych trasach robie znacznie lepsze czasy niz na hardtail a do tego niesamowity komfort i przyczepnosc:

https://www.bike-discount.de/en/radon-skeen-trail-10.0-hd-2
 

https://www.bike-discount.de/en/radon-skeen-trail-10.0-hd-1


Osobiscie lekkie trasy mtb szybko mi sie znudzily. Na fajnycy trasach zrobisz super kondycje i jest mega zabawa. Czasem nawet brakuje mi zakresy amortyzatorow ale to jeden ruch i zmieniam kompresje ;)

Nawet na mazowszu na 30-40km mozna okolo 500m przewyzszenia zrobic

  • +1 pomógł 1
Napisano

Mhm... Ale to poniekąd może zależeć też od tego gdzie mieszka. Ja, mieszkając tu gdzie mieszkam, w tej płaskopolsce, nie że bym nie wykorzystał potencjału, ale na co mi full? Dla wygody, komfortu być może.
Patrząc tokiem myślenia, że lekkie trasy by się znudziły... To ja bym musiał pakować za każdym razem rower na bagażnik i jechać jakieś 100-150km żeby korzystać na fajnych trasach, a nie wspomnę już o jakimś singlu 4fun. 
Znajomy ma Rometa monsuna, a teraz niedawno kupił Cube stereo one77 race i jest mega niezadowolony z zakupu fulla.

1. O Almie się nie wypowiem z racji, że w ogóle mi się nie podoba, nie zwracałem nigdy uwagi na tę markę rowerów
2. Treka od razu bym odrzucił z racji najgorzej wypadającej specyfikacji, miałem treka, nie polubiliśmy się
3. Canyon - często spotyka się z opiniami, że jest strasznie przepłacony. Ciekawy rower, wiem że ktoś z grupy ma i polecał
4. Rose wypada zdecydowanie najlepiej pod każdym względem. Cena każdy widzi jaka jest, jeśli nie chcesz fulla, a w tej cenie postawisz na Rosa, to spoko opcja.

Napisano

Mam 2 canyony i 1 cube

wszystkie kupione na promce ;)

cube stereo22 na kashimie, duzo skoku tam nie ma. Dla mnie dobra geometria i nawet na plaskich trasach gdzie mocno podbija mam lepszy czas niz na hardtail.

do „lasu” na pewno wzialbym fulla.

hardtail przy dluzszych trasach po 2h plecy masakra. Na fully te trasy z 10%wyzsza predkoscia i plecy tylko minimalne napiecie

ale na prostych ubitych odcinkach brakuje predkosci ale to ze wzgledu na opony. Ale za to daja duze bezpieczenstwo i mozna sie pobawic 

 

  • +1 pomógł 2
Napisano

Full zdecydowanie :)

Stereo one 22 , Skeen trail ( ale nie HD ) , Lux CF/Neuron . Tego typu sprzęty . 

12 godzin temu, martinnoo napisał:

Znajomy ma Rometa monsuna, a teraz niedawno kupił Cube stereo one77 race i jest mega niezadowolony z zakupu fulla.

A gdzie tym fulem jeździ ? Bo to potworek bikeparkowy w zasadzie :)

Napisano
12 godzin temu, martinnoo napisał:

4. Rose wypada zdecydowanie najlepiej pod każdym względem. Cena każdy widzi jaka jest, jeśli nie chcesz fulla, a w tej cenie postawisz na Rosa, to spoko opcja.

 

Nie ma róży bez kolców, hehe. Różyczka niby znakomita i osobiście bym się jej nie bał, ALE trzeba zdawać sobie sprawę, że po pierwsze ma doskonałą, ale kłopotliwą dla niektórych korbę XCX Race która jest super, ale ma oś 30mm. A to sprawia, że dostępność wkładów suportu i wg niektórych ich niezawodność bywa wątpliwa.

 

Po drugie kółka Newmena na tych piastach kręcą się znakomicie, ale - jak już wspominałem tutaj na forum - szczelność bębenka jest taka sobie. DT Swiss możesz w wodzie topić i będzie sucha a w Newmenach dwa mycia i robi się bagno.

 

No i czy jest sens płacić z XTRa w paru miejscach jeżeli autor się nie ściga?

Może: https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-9.0-3 (o ile rozmiar pasuje).

 

 

 

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Do tego co @cervandes napisał dodałbym bo stronie minusów (dla mnie dyskwalifikujących) Rose:

- kable w sterach - wiadomo czemu

- zintegrowany mostek z kierownicą - spore utrudnienie w dostosowaniu kokpitu do siebie jeśli fabryczny zestaw nie przypasuje...

Edytowane przez Maciorra
głupia autokorekta
Napisano
Cytat

Gorzej jak zaczną wszyscy producenci tak puszczać przewody w sterach. 

Komentarze uzytkowników w necie są raczej w większości nieprzychylne, w testach rowerów też często prowadzenie kabli przez stery jest uznawane za wadę. Są już producenci, którzy się powoli wycofują - bodajże Propain w nowych modelach daje opcję przez stery i po ludzku, a we wcześniejszych rocznikach mieli tylko opcję przez stery. Może jest jeszcze nadzieja:)

  • +1 pomógł 1
Napisano

Dlatego jeszcze pytałem.znajomego serwisanta o taki rower gdzie przewody ida sterami. Zdecydowanie mi odpisal: nie kupuj takiego roweru bo to dziadostwo i problematyczne z serwisem. Dlatego kupilem z normalnymi rozwiązaniami. Udziwnień i dziwnych rozwiązań nietypowych nie preferuje. 

  • +1 pomógł 2
Napisano

Bardzo dziękuję za Wasze opinie i stanowiska. Są mega cenne. O kablach w kierze nie wiedziałem, że to problem. Mi się to rozwiązanie podoba, jako bardzo estetyczne ;) 

Orbea ma kable, które wchodzą w ramę, ale nie przez kierownicę, więc może lepiej a cały czas estetycznie… 

Myślałem o full-u, bo w tej cenie można coś fajnego utrafić, ale:

- mieszkam na płaskim Mazowszu… pagórki jak zapakuję rower do samochodu i gdzieś pojadę, ale to też będę uskuteczniać. 

- nie chciałbym wchodzić w trail czy downhill. Wolę mieć pozycję sportową, dlatego XC, ale też bez przegięcia, a jeśli full to z blokadą - by nie wlec się na płaskim asfalcie. 
 

- zakładam, że zmienię opony z 2.4 na 2.1 - żeby lepiej się jeździło po płaskim. 
 

Nie ma do końca takich rowerów jak chcę, więc idę w kierunku XC hardtail (ew. full z blokadą), i chciałbym dalej trochę pokombinować, np zmniejszyć agresywność terenową oponami itp., ale też nie tak bym nie mógł podjeżdżać i zjeżdżać.

Z tego wszystkiego może jednak Orbea Alma m30 (w cenie teraz 8.900, z 12.000) i dodatkowe środki przeznaczyć na „dostosowanie” do personalnych wymagań. 
 

Albo jeszcze poszukać full-a z blokadą, lekkiego, w dobrej promocji (z rocznika 24)…

Napisano

Moim zdaniem nie zrobisz fajnej maszyny na asfalt i teren jednoczesnie.

osoboscie po to wzialem gravela z canyona ze sztyca amortyzowana i zmienilem opony na bardziej asfaltowe. Jest przeznaczony glownie na asfalt ale jak chce pojechac w teren to obnizam cisnienie i jest ok.

wiec rozwac tez gravela jak chcezsz glownie jezdzic po miescie a da tego lekki teren. Zaoszczedzisz tez na serwisach ;)

Na mazowszu tez mozna cos pojezdzic ;)

i to nawet w warszawie ;)

tak ze 130mm skoku to za malo

 

blokade amortka mam w ht i przestalem jej uzywac bo zbyt czesto zapominalem odblokowac. Moim zdaniem te blokady to tylko na zawody

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...