[Dętka] otwarta

[2wheels4ever]

Miał ktoś z Forumowiczów do czynienia z dętkami otwartymi, dającymi się założyć bez zdejmowania koła, i może ewentualnie polecić lub odradzić zakup?

Poważnie rozważam założenie takowej z tyłu w swoim miejskim rowerze, w którym zdejmowanie tylnego koła jest mocno utrudnione.

[RabbitHood]

To już bym chyba wolał zamleczyć.

[2wheels4ever]

Tę opcję też brałem pod uwagę, ale skłaniam się jednak bardziej ku ww. dętce.

Nie wiem, na jak długo starcza mleko ani czy przy oponach dętkowych to dobre rozwiązanie.

[marvelo]

5 godzin temu, 2wheels4ever napisał:

Miał ktoś z Forumowiczów do czynienia z dętkami otwartymi, dającymi się założyć bez zdejmowania koła, i może ewentualnie polecić lub odradzić zakup?

Nie miałem z nimi do czynienia osobiście, ale nie widzę żadnego logicznego czy technicznego powodu, by to miało nie działać. Dętka jest rozciągliwa i zawsze szczelnie wypełnia całą przestrzeń pod oponą, oba końce się zejdą i nic nie będzie wyczuwalne w jeździe. Trzeba tylko dobrać odpowiednio rozmiar dętki (zakres zastosowania) w zależności od średnicy i szerokości posiadanych opon.  

 

Tu chyba najtaniej:

gaadi

 

Edytowane 10 Czerwca przez marvelo

[DyktaTusek]

Ja kiedyś w podbramkowej sytuacji jak już mi wszystko padło i się skończyło, i zapasowa dętka, i klejem z łatkami, bo szkło niewyczuwalne pod palcami jednak było wbite i wyłaziło przy ugięciu opony na nierónościach, to po prostu wiązałem na supły dętkę po przecięciu w miejscu dziury by jakoś dojechać do celu. Miałem talk w oponie, a tak się kiedyś robiło, to nawe się taka dętka rozciągała wewnątrz i jakoś tam końce złaziły i dało się jechać, choć było jednak czuć miejsce połaczenia na równym. Tu powyżej na pewno ładnie się zchodzi na łaczeniu więc najprostsza i najtańsza pewnie metoda.

Edytowane 11 Czerwca przez DyktaTusek

[2wheels4ever]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Dętka do zapasu zakupiona.