[Giant Toughroad SLR 1 lub 2] ktoś używa?

[girek]

Mam pytanie bo szukam nowego roweru i ten model mnie zaciekawił. Może ktoś na forum używa i może coś powiedzieć na jego temat?

Najbardziej lubię jeździć poza asfaltem i szwendać się gdzie mi przyjdzie ochota. Myślę, że u mnie tak 40% oto asfalt, 60% to inne drogi, dróżki, ścieżynki. 

Czy ten rower daje sobie radę w terenie? Czy jest szansa żeby tym rowerem pojeździć po naszych górach? Chodzi mi o rekreacyjne przejazdy, nie chodzi o szybkie zjazdy, chopki, itp. tylko o turystyczną, rekreacyjną jazdę.

Czy są jakieś inne problemy związane z użytkowaniem tego roweru albo awarie, jakich można się spodziewać? O sztycy d-fuse czytałem, jestem w stanie zaakceptować ten wynalazek.

 

Do tej pory jeździłem głównie prostym crossem z amorem. 

[Mihau_]

Cytat

Do tej pory jeździłem głównie prostym crossem z amorem. 

I chyba kolejnego crossa z amortyzowanym widelcem bym poszukał. Jeśli twoja jazda to głównie nieutwardzone szlaki + nie zależy ci na osiągach to nie ma sensu męczyć się ze sztywnym widelcem

Chociaż patrząc na masę tego gianta to wcale nie jestem pewien, że pojechałby choć minimalnie szybciej a strata na komforcie będzie znaczna

Edytowane 29 Stycznia 2023 przez Mihau_

[girek]

Założyłem, że jak ludzie śmigają na gravelach po ultramaratonach to tym bardziej ja przejadę spokojnym tempem. Spokojne tempo nie oznacza 5km/h tylko jazdę na luzie, bez spinki. Amortyzator to zawsze 1.5 kg więcej. Patrzyłem też na Marin DSX ale zmartwiła mnie informacja o pękających widełkach.

[revolta]

Tak jak mówisz. Sztywniak bez problemu sobie poradzi z tym terenem co opisujesz do tego dość szeroka guma wyłapie nierówności. Kupuj gianta i ciesz się z jazdy .

[spidelli]

W dniu 29.01.2023 o 12:38, girek napisał:

Marin DSX ale zmartwiła mnie informacja o pękających widełkach

Hola, hola mój Panie. Zakładam, że odnosisz się do mojego wpisu, który kilka razy przywoływałem.

Widełki pękają w Team Marin - za cienka rama i brakwspornika. W DSX jest poprzeczka:

 

A tak to wygląda w Team Marin:

Chyba że znasz doniesienia o podobnej wadzie konstrukcyjnej w DSX, to daj cynk.

 

[girek]

Cytat

Hola, hola mój Panie. Zakładam, że odnosisz się do mojego wpisu, który kilka razy przywoływałem.

Tak, odnosiłem się do Twoich wpisów, które przewinęły mi się kilkanaście razy w różnych miejscach Ale głównie kojarzyłem Ciebie z wpisów na temat DSX no i tak mi się to połączyło. Dzięki za czujność.

[spidelli]

Spoko ale trzeba sprawdzić czy w DSX nic nie pęka 😉

[Alsew]

46 minut temu, girek napisał:

Tak, odnosiłem się do Twoich wpisów, które przewinęły mi się kilkanaście razy w różnych miejscach Ale głównie kojarzyłem Ciebie z wpisów na temat DSX no i tak mi się to połączyło. Dzięki za czujność.

I tak się właśnie rodzi forumowa mitologia 😉

[spidelli]

Zdusiliśmy w zarodku 👍😀

[Alsew]

@spidelli w tym przypadku udało się sprostować, ale ilu przypadków błędnej interpretacji nie udało się uniknąć... Jednym słowem tym swoim piśmiennictwem przykleiś Marinowi łatkę pękających ram, jako szczęśliwy właściciel nowego Marina 🤣 

[spidelli]

Przynajmniej jeszcze nikt nie dokleił mi gęby, że handluję "tym szpejem"

Sory za OT

[chopmaz]

46 minut temu, Alsew napisał:

w tym przypadku udało się sprostować, ale ilu przypadków błędnej interpretacji nie udało się uniknąć... Jednym słowem tym swoim piśmiennictwem przykleiś Marinowi łatkę pękających ram, jako szczęśliwy właściciel nowego Marina 🤣 

Hmm mój Marin też pękł - i to plastik do tego. Jednak wymiana sprawnie poszła, dostałem nową ramę i to w kolorze ładniejszym niż wcześniej:)

Ale na mnie nie patrz. Na cztery rowery (różnych firm) które kupiłem, dwa miały wymieniane ramy :]

[spidelli]

Oni w przypadku TM przyjęli chyba taką taktykę, że wymieniają, jak się kto zgłosi. A wiedzą, że pęka. Ba, wciąż reklamują tę wpadkę "jako prześwit na większą oponę". Wymienione ramy mają już wstawki.

Dziwna polityka... Ale widocznie nie pęka aż na taką skalę, żeby robić akcję przywoławczą.

[chopmaz]

Na drugim zdjęciu, które wrzuciłeś wygląda jakby opona był przekoszona. Pewnie to tylko zdjęcie pod kątem.

[spidelli]

Zdjęcie z oficjalnej strony, więc na pewno pod kątem Dobra, koniec OT z mojej strony, bo zaśmieciłem wątek, przepraszam.

Na DSX 1 troszkę jeździłem, nie podobała mi się korba, tam chyba kwadrat był. Łańcuch za mocno przekoszony ale nie miałem wcześniej do czynienia z takim napędem (bo 1x7 w Tribanie 100 to jednak coś innego ). W każdym razie jakoś mi to nie leżało ale nie upieram się, że to jakaś szczególna wada. Żona miała właśnie DSX 1 ale po kilku miesiącach niejeżdżenia (nie pasował jej) zmienił właściciela.

Ale DSX 1 nie warto brać, cennikowe 500 zł więcej jest DSX 2 - suport z zewnętrznymi łożyskami i Deore 12s.

Na Toughroad siedziałem w sklepie, mieli rozmiar za duży ale był mocno w moim obszarze zainteresowań jako rower pod sakwy. DSX też dałby spokojnie radę - szeroka opona, mocowania bagażników itp. Nawet się mocno zastanawiałem nad zostawieniem sobie tego DSX 1, bo rozmiarowo mi pasował. Całkiem lekki rower i szybki na asfalcie. Opona chyba dobry kompromis między szybkością czy tam oporami toczenia, a komfortem. wiadomo, że jak wjedziesz w sypki piach czy luźne kamienie, to trzeba będzie przepchnąć albo ostrożnie dobierać tor jazdy ale do tego to MTB raczej trzeba

Myślę, że i DSX i GTR dadzą spokojnie radę do turystycznej jazdy asfaltem, dziurawym asfaltem, polnymi czy leśnymi drogami. Ja takie trasy robię na gravelu ale naprawdę niewiele brakowało, żebym sobie tego DSX 1 zatrzymał .  Przeważyła opinia, że to jednak kolejny rower zbyt podobny do tego, co już mam no i ta korba mnie bolała.

 

Gdybyś jednak zastanawiał się nad amortyzatorem, to DSX FS ma amor o skoku bodajże 100 mm. Tutaj moja wiedza o amortyzatorach kończy się

Edytowane 4 Lutego 2023 przez spidelli

[spidelli]

Edyta: Tak patrzę w specyfikację i Giant TR SLR1 jest cennikowo sporo droższy od DSX 2. Jakbyś chciał sakwować to ma już bagażniki, a do DSX musiałbyś dokupić, (zapewne tylko tylni, bo nie sądzę, że od razu obkupisz się w sakwy i ruszysz na odludzie więc nawet porządny bagażnik cenowo nie zabije...).

Dalej, Giant ma też napęd dwurzędowy, co osobiście dla mnie bardziej podoba się. Ale nie ma sztywnej ośki, jeśli to ma znaczenie (a może mieć w terenie z sakwami dla kultury pracy napędu?? - pytam, bo wydaje mi się, że koło może trochę pływać)...

Edytowane 4 Lutego 2023 przez spidelli

[chopmaz]

DSX FS wg specyfikacji ma 60mm. Całkiem podoba mi się ten rower. 

[spidelli]

A przepraszam, pisałem z głowy czyli z niczego