[Kominiarka] Problemy z zatokami

[RowerowyMaciej]

Hej!

Od lat mam problemy z zatokami i jeżdżę tylko w cieplejszych miesiącach. Chciałbym jednak spróbować jazdy w chłodniejszym okresie. Czy możecie polecić jakąś kominiarkę, która z jednej strony zatrzyma wiatr i utrzyma ciepło na twarzy, ale odprowadzi wilgoć na zewnątrz?

pozdrower!

[Lezia]

Nie wiem co dla Ciebie znaczy "jazda w chłodniejszym okresie" - bo dla mnie to poniżej zera. W takich warunkach stosuję kominiarkę z membraną:

https://outdoorzy.pl/catalog/product/view/id/60989?gclid=EAIaIQobChMI4P32863L_AIVWAmLCh0JrgrDEAQYBiABEgIf3PD_BwE

Jak jadę w takiej temperaturze to unikam tempa, które spowodowało by znaczne podniesienie tętna aby uniknąć nadmiernego pocenia.

[tobo]

Z dużym prawdopodobieństwem będziesz miał pod każdą wiatroszczelną kominiarką parówę.  A to nie wpłynie pozytywnie na komfort termiczny. 

[Greg1]

Generalnie do mniej więcej zera nie używam żadnych kominiarek ani kominów a w granicach zera, czy lekko poniżej ewentualnie buffa, który i tak mam na szyi. Na szczęście nie mam problemu z zatokami. Nie używam, bo tak jak napisał kolega @tobo pod wszelkiego typu wiatroszczelnymi kominiarkami czy buffami robi sie parówa, pod zwykłymi zresztą też. A jeszcze wilgoć z oddechu się na nich osadza od środka i są mokre, zimne i mało komfortowe

[ChuChu]

Jeżeli ktoś nie ma problemu z zatokami, to niestety nie wie z czym to się wiąże. 

Ja w okolicach 0 nie jeździłem, ale przy około 8, dobrze sprawdzała się opaska Buff + czapka z Merino.