Skocz do zawartości

[9xxx?g] Road to Gravel by Dave


DaVeRc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Rozpoczynam projekt gravel z gratów które mi zostały z innych rowerów, rama 21" kross hexagon, koło 27,5 póki co stoi tak jak na zdjęciu wpadną opony schwalbe land cruiser, naped 3*8, aktualizacja prawdopodobnie w weekend 🙂

 

_20211209_132837.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zapisz się do fizjoterapeuty, bo już teraz widać że plecy oberwą dość mocno. W górnym chwycie będzie już mocno pochylona pozycja, o dolnym nie wspominam.

Dodatkowo wątpię żebyś zszedł do takiej wagi. Projekt? Raczej ulep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, NieLubiePoniedzialku napisał:

Jak widze słowo PROJEKT przy takim czyms... co jest przyczepieniem do jakiejs ramy mtb zaalegajacych klamotów, to sie pytam ...co tu zostało zaprojektowane customowego ? 

Napisz moze SKŁADAM rower, albo skladak ... ale nie projekt. 

Bym wiedział to bym w ogóle nie zakładał tematu, niech mod usunie ten SKŁADAK 

16 minut temu, skom25 napisał:

No i zapisz się do fizjoterapeuty, bo już teraz widać że plecy oberwą dość mocno. W górnym chwycie będzie już mocno pochylona pozycja, o dolnym nie wspominam.

Dodatkowo wątpię żebyś zszedł do takiej wagi. Projekt? Raczej ulep.

A to nie słyszałeś o czymś takim jak podkladki pod stery, mostek ze wzniosem?I pewnie po tylu latach na forum potrafisz czytać w myślach.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie że słyszałem, a co lepsze, u Ciebie wejdzie podkładka 5mm co najwyżej, a wznios mostka już masz gigantyczny.

Dodatkowo sztyca wygląda na nadmiernie wysuniętą, chyba že masz jakąś wersję 500 mm.

Nie wiem też jakiej manetki szosowej użyjesz žeby działała z V Brake.

No i gdzie tu road? Hexagon to ATB czy MTB, widelec wygląda na zupełnie losowy stalowy wyrób.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nie wiem też jakiej manetki szosowej użyjesz žeby działała z V Brake.

Każdej. Dobrze z Sorą R3000 śmigają choćby zwykłe Deorki, oczywiście trzeba odpowiednio ustawić klocki i mieć proste koła. Mini v-ki śmigają wyśmienicie.

@DaVeRc jedziesz z tematem, ulep, składak czy projekt obojętne, fajne klimaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej śmiesza mnie obrońcy "koszerności" graveli w czasach gdzie rowery tego typu wyposażane są w amortyzatory i sztyce opuszczane, a co drugi producent ma w swojej ofercie rower z napisem "gravel flat bar".  W związku z tym dorzucam foto z moja wizja "gravela" i kibicuje koledze w realizacji swojego pomysłu. 

IMG_20211209_151028912~3.jpg

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to bangla jak nazywali go kilka lat temu (te kilka lat to ponad ćwierć wieku 🤣), za takie same "kilka" lat gravele też będą miały niewiele wspólnego z tym co kupujemy dziś pod tą nazwą. Po za tym z oryginału została tylko rama a reszta nie ma nic wspólnego z tamtą epoką. Zamiast "amora" widelec 1i1/8 o odpowiedniej wysokości, mostek ahead 80mm, hamulce v-ki Deore (rama jest pod cantilever),  kierownica 31,8 x 680mm, koła 27,5 (opona 2,0 przód 1,75 tyl), napęd 1x10 (38 przód 11-36 tyl). Do tego typowo gravelowe wyposażenie czyli pełne błotniki i oświetlenie. 

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczyna się gównoburza bo ktoś ośmielił się nazwać rower z prostą kierownicą "gravelem". Macie jakieś kompleksy Panowie? I żeby nie było... W życiu bym mojego Garego nie nazwał gravelem, straszna wiocha ta nazwa jak dla mnie. @NieLubiePoniedzialku czyli trza do moderatora z petycją o zmianę nazwy działu wystąpić, bo nie ma tu żadnych " Projektów rowerów" są tu tylko rowery "złożone do kupy z mniej lub bardziej pasujących części" 🤣  

Edytowane przez Alsew
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wrobleski napisał:

Hahaha o tym nie pomyślałem nawet 🙂

I dobrze z barankiem byłaby porażka. Zwróć tylko uwagę na wysokość przedniego widelca. Ta rama jest przystosowana pod amortyzator zapewne 100mm więc optymalnie byłoby wmontować widelec o wysokości około 450mm oś-korona. Możesz mieć tylko problem ze znalezieniem takiego z pivotami pod v-ki ogarniające koło 27,5. Można próbować z widelcem pod koła 26 ale z autopsji wiem że to kończy się rzeźba z hamulcami. Ta rama ma mocowanie pod tarcze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by wsadzić widelec pod tarcze, i koło pod tarcze. Od biedy można by nawet wsadzić na przód mechaniki a z tyłu zostawić v-ki ale ta rama ma zapewne mocowanie pod tarcze wiec na bogato też można. Koła 28 z opona 1,75 też bankowo wejdą. I co nie da się tym jeździć po szutrach? Ale fakt że z tym widelcem i zakładana wagą poniżej 10kg to wygląda na "trolla" 😉 Dajmy koledze szansę. Jak ktoś zamieszcza pierwszy post na forum to nie musi wiedzieć o tym że ortodoksyjni gravelowy mają alergię na "gravel flat bar". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mają. Nie przesadzaj. Większość z nas ma w pompie jak się jaki rower nazywa... mi to raczej trochę nazwa "projekt" w czymś co nie ma znamion jakiegokolwiek projektowania przeszkadza. ;) (ale to zboczenie bo ja się podpisuje tam gdzie jest okienko "projektant" a dwa że szanuję nasz język a to kalka z angielskiego)

Kibicuję oczywiście każdemu "drugiemu życiu" rowerowych gratów. Więc niech autor buduje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Większość z nas ma w pompie jak się rower jaki rower nazywa". Szufladkowanie akurat jest specjalnością rowerowego światka. Ja już czekam na "HT Down Country" 🤣 W kwestii użycia słowa "projekt" faktycznie na razie wygląda to na atak z motyką na Słońce. 

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic do tego że ktoś sobie składa rower. No ale gdzie tu projekt? Czy to słowo przypadkiem nie oznacza jakiegoś procesu?

Wiesz dlaczego ulep? Bo już wyjściowo widać że tu nic do siebie nie pasuje. Za mała rama, widelec kompletnie z innej parafii, sztyca wyciągnięta w kosmos i jeszcze nazywanie tego Gravelem, kiedy nawet jeden element nie wskazuje na taki typ roweru.

No ale niech będzie. Dzisiaj ja idę robić swój projekt. Do taniego SS z Deca wsadzam baranka, a muszę jeszcze kupić opony 32c. To nie będzie SS, to będzie projekt Gravela.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Alsew napisał:

W kwestii użycia słowa "projekt" faktycznie na razie wygląda to na atak z motyką na Słońce. 

Tak sobie nieśmiało obserwuje tego typu projekty i dochodzę do wniosku, że większość tych wyczesanych wynalazków kończy swój żywot w momencie ukończenia projektu. Bo ani na tym jeżdzić, ani toto sprzedać... Ale przynajmniej mniej rowerowych klamotów zalega w piwnicy. 

Chrzanić nazwy, kategorię, utylitarność. Ważny jest proces twórczy 😉

Że niby będzie poniżej 10kg ? Taaaa.....

Edytowane przez KNKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zajrzeć na OLX, właśnie tam dostałem uczulenia na słowo Projekt. Najczęściej jest powiązane ze starym BMW lub Hondą Civic w stanie agonalnym, na dodatek do połowy wybebeszonym.

Jak graty zalegają w piwnicy, to się je sprzedaje nawet za grosze. Coś o tym wiem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, skom25 napisał:

Wiesz dlaczego ulep? Bo już wyjściowo widać że tu nic do siebie nie pasuje. Za mała rama, widelec kompletnie z innej parafii, sztyca wyciągnięta w kosmos i jeszcze nazywanie tego Gravelem, kiedy nawet jeden element nie wskazuje na taki typ roweru.

A że tak zapytam to skąd wiesz że ta rama jest za mała dla naszego "projektanta"? Swojego wzrostu nie raczył podać ale rama ma z tego co napisał 21 cali a sztyca na tym etapie składania "ulepa" może być poprostu wsadzona w ramę. I jeszcze nazywanie gravelem... Coś strasznego. Ty też obraziłeś mojego kochanego chwasta nazywając go MTB i jakoś nie robi nikt z tego afery 🤣

31 minut temu, JWO napisał:

„Projekty” maja wartość edukacyjna. Można potem swój projekt samemu serwisować, a nawet stworzyć następnego „ulepa”. O wiele 

lepszego :D

 "Ulepy" można też modyfikować i ulepszać. Mój chwast zmieniał się przez ponad 2 lata z czego rok polowałem na odpowiedni widelec. Bonusem takiej pracy twórczej jest to że otrzymujesz rower unikalny, wyróżniający się z tłumu. A do tego jest przy tym kupa zabawy 👍

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KNKS napisał:

Ważny jest proces twórczy 😉

Że niby będzie poniżej 10kg ? Taaaa.....

No ważny... jak się coś tworzy (to jest naprawdę duże słowo do którego należy podchodzić z szacunkiem). Nosz kurde projekt, tworzenie - jasne - jak ma się jakiś pomysł, wizję celu do którego się dąży, ma się przemyślenia co do innowacyjności, właściwości jakie owo coś ma mieć - tak, składanie roweru to może być proces twórczy i wbijanie sterów może być realizacją projektu... może, ale rzadko jest. Tu jest sporo na forum kolegów których rowery można nazwać "zrealizowanymi projektami", no ale nie każdy czas spędzony na grzebaniu w pudle można nazwać procesem twórczym, a czas na wbijaniu sterów w ramę można nazwać realizacją projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Alsew napisał:

A że tak zapytam to skąd wiesz że ta rama jest za mała dla naszego "projektanta"? Swojego wzrostu nie raczył podać ale rama ma z tego co napisał 21 cali a sztyca na tym etapie składania "ulepa" może być poprostu wsadzona w ramę. I jeszcze nazywanie gravelem... Coś strasznego. Ty też obraziłeś mojego kochanego chwasta nazywając go MTB i jakoś nie robi nikt z tego afery 🤣

 "Ulepy" można też modyfikować i ulepszać. Mój chwast zmieniał się przez ponad 2 lata z czego rok polowałem na odpowiedni widelec. Bonusem takiej pracy twórczej jest to że otrzymujesz rower unikalny, wyróżniający się z tłumu. A do tego jest przy tym kupa zabawy 👍

Nie wiem, ale autor tego nie zanegował. Dodatkowo post o dużym wzniosie mostka i podkładkach sugeruje że tak jest.

Jeżeli chodzi o nazywanie Gravelem. Ja wiem że Gravel to styl życia, broda i te historie. No ale jakoś dotychczas nie było tematów że ktoś brał stare MTB, zakładał opony 25c i obwieszczał że buduje szosę. A jeżeli tak było, to był szybko sprowadzany na ziemie. No ale teraz nie można, trzeba się klepać po pleckach i mówić że Ty też możesz nazwać swój rower Gravelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...