Skocz do zawartości

[kamera] przyzwoita kamera do 400 zł


Mortyr01

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma w tej kwocie nic co Cię zadowoli. Jedynie używki Sony Action Cam, ale ceny chore aktualnie. Najniżej co warto kupić to używaną Sony FDR-X3000R ( 1000 zł )lub nowe DJ Osmo Action 1100 zł , jeszcze GoPro 7 black (600-800 zł) ale mi nie podpasiła.

Przerabiałem temat kamerek od 300 zł w górę i lekko mówiąc jest lipa z tanimi kamerkami: brak im szczegółów, dla mnie było to nie do zaakceptowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Częściowo jakość zależy od terenu i warunków w jakich się poruszamy - jeśli jest względnie równo i jasno, to i tania kamerka da radę.
Ja np. kupiłem z ciekawości Rollei 8s Plus, która daje radę w większości przypadków ( wyjątek to wyboje i noc, ale to ostatnie będę jeszcze testował, choć cudów się nie spodziewam ).
Jak za 109 zł ( kamerka + bateria, a z dodatkami w postaci firmowego zestawu uchwytów i kartą SD zamknąłem się w 280 zł ), to trudno chcieć więcej.
Bateria dość długo się ładuje, ale nie mam ładowarki, z którą pewnie byłoby szybciej, w dodatku akumulatorek ma nawet mniejszą pojemność ( jest z niższego modelu 6s ) - 850 zamiast 1000 mAh, a i tak kręci ok 1.5 g. w Full HD ( ma niby 4K, ale nawet nie włączałem, bo po obejrzeniu testu uznałem, że nie ma sensu - filmy tracą jednak na jakości, a i bez tego zajmują sporo miejsca, bo 1 g. to około 10 GB ).
Mikrofon jest aż za bardzo czuły - dźwięk jest dobrej jakości, ale np. przy wietrze słychać straszny szum ( niby jest opcja redukcji w ustawieniach, ale nie zaobserwowałem różnicy ).
PS
Kiepski ze mnie tester, bo np. nie przetestowałem różnych ustawień kamerki - zarówno wideo, jak i różnych uchwytów, bo póki co tylko 1080 p i uchwyt na kierownicy, więc z automatu bardziej trzęsie na wybojach ( niby jest cyfrowa stabilizacja, ale przecież wszystkiego nie wygładzi ).
Myślę, że jak ktoś jeździ głównie po mieście, to kamerka tego pokroju jest w zupełności wystarczająca.
Wiem, że model 9s daje sobie radę przy zdjęciach nocnych - w każdym razie w mieście ( moja 8s poległa póki co w lesie w zapadającym zmroku ).
Co do samego zakupu, to poszedłem po taniości, bo w sumie szkoda byłoby mi wydawać 1 k na coś, co do czego nie miałem pewności, że będę regularnie korzystał itp.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyżej ma rację, też kilka modeli przerobiłem, stanęło na DJI.

Za 400 paczki nie kupisz nawet używki sensownej kamery typu GOPro/Sony/DJI, ale jeśli nie musisz mieć wszystkiego, to są kamerki, które dają radę jako tako - popatrz na Akaso z serii V50 (Rollei za stówę to okazja niecodzienna) - https://www.youtube.com/results?search_query=akaso+v50+cycling - v50 pro ma najlepszy obraz, ale i tak to jest dwie klasy niżej, niż GoPro 7 (nawet white lub silver), a przecież GoPro ma już trzy kolejne generacje. No i o ile v50 pro ma jako-taki obraz, działającą stabilizację, to prawie nie nagrywa dźwięku - na allegro znalazłem za 450 złotych.

Rollei 9s (chyba z plusem) miałem w rękach - przy włączonej stabilizacji bardzo zmniejsza się kąt widzenia, przynajmniej w porównaniu do DJI.

Jeśli w grę wchodzą sprzęty używane Yi 4K+, jeśli przy okazji wchodzi w grę dołożenie stówki, to można pokusić się o GoPRo Hero 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą jakość obrazu HD to miały już nawet Xiaomi Yi Lite v1, v2  z przed paru lat  ale jesli chodzi o telepanie to niestety tu trzeba zapłacić.  Go Pro 7 wzwyż  , DJI Osmo  itp.

Trzepie jak diabli na wybojach a na  wizji jak na dywanie perskim (mam GP8). Na Yi Lite v2 ze stabilizacją cyfrową była tragedia w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu ludzi tyle różnych "Dobrych jakości obrazu HD"

Dla mnie nieakceptowalne było to, że np. żbik nakręcony z 10 metrów po ogladaniu materiału ledwo był żbikiem, że auto wyprzedzające mnie na żyletki ledwo dało rozpoznać się po rejestracji itp. itd.

Leży u mnie Sony Action Cam (chyba AS15) z pierdołami, oddać mogę za 200 zł i tam stabilizacja jest dobra, ale szczegółów niet.

Jak napisałem, to co przerabiałem: 

- używki Sony FDR-X3000R , GoPro 7 black ale to od 700-800 zł w górę

- nowe DJ Osmo Action 1100 zł , bywa poniżej tysiąca.

 

Naprawdę wyrzucisz kasę na wszystko poniżej. Ja przez 1,5 roku nagrywałem tanimi kamerami i teraz okropnie żałuje, bo co z tego że 1080 / 60 klatek jak obraz jest tragedią, a mam już ponad 4 GB nagrane. Odłóż kasę i kup OSMO, w tej cenie bije wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt , jest dużo różnych modeli różnej jakości i trudno o porównania ale ja porównywałem to co miałem równocześnie Xiaomi Yi Lite do Go Pro 8 i było całkiem nieźle. 

O żadnych nierozpoznawalnych żbikach i tablicach rejestracyjnych nie ma mowy.

Go Pro 8 (i pilota) kupiłem głównie ze względu na jakość stabilizacji ( i tak nie nagrywam w najwyższej)

4GB ? raczysz żartować 🤣

Z 10-cio dniowego wyjazdu w ostatnie wakacje na Roztocze mam prawie 120 GB ( i to nie całe trasy) a nagrywane tylko w Full HD  30kl/s przepływność 45Mbit/s 😀 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...