Skocz do zawartości

[~1500-2000] Rower miejski całoroczny


kio

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, przychodzę po radę w postaci naprowadzenia mnie na odpowiedni trop. Mój MTB Kross Hexagon V3 (z 2010 roku) ostatecznie wyzionął ducha. Nie ukrywam, że dużo rzeczy mnie w nim irytowało, przynajmniej będę wiedzieć za czym się rozglądać. Zatem pora rozejrzeć się za nowym rowerem.

 

Moja waga to 70 kg, a wzrost 182 cm. Z tego co widziałem, to z ww. rowerów najlepiej rozmiarowo leżała by mi rozmiar L.

 

Wymagania:

  • Rower na wszystkie sezony - celem będzie dojeżdżanie do pracy po ścieżce rowerowej
  • Napęd jednorzędowy - byłby super, bo przyznam szczerze, że zajechałem cały napęd w swoim Krossie przez nieumiejętne operowanie przerzutkami (krzyżowanie łańcucha)
  • Nie chcę wolnobiegu, więc szukam kasety
  • Hamulce, cóż by o nich powiedzieć? Wcześniej miałem V-brake, teraz mam szansę ogarnąć się w temacie hamulców tarczowych, ew. nawet hydrauliczne (choć pewnie musiałbym dołożyć większą kasę [a i tak w tej półce cenowej nie były by jakieś superowe]). Dla mnie hamowanie to osobiście dość istotny element, bo często mi coś lub ktoś lubi wyskoczyć z krzaków, więc wtedy skuteczność hamowania jest potrzebna
  • Amortyzator może być, nie jest niezbędny, po drobnych odcinkach z udziałem kocich łbów nawet wymasuje cztery litery
  • Błotniki mam swoje, więc w razie czego na cztery sezony będę gotowy
  • Tubeless byłby zaletą. W poprzednim miałem taśmy antyprzebiciowe, bo potrafiłem złapać 3 kapcie w ciągu trzech dni. Ilość rozbitego szkła na ścieżkach bywa czasami zatrważająca.
  • Opony najpewniej kupię jakieś inne niż firmowe (Schwalbe czy coś)

 

Przyznam szczerze, że na chwilę w moje gusta wpasowywuje się Riverside 500 & 900 oraz Rockrider ST530 & ST540. Czy może jednak znajdę coś innego w podobnej cenie? Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

Napisano

Drodzy mili państwo - wpadł mi jeszcze w oko rower typu single speed. Myślę, że też mógłby się wpasować w moje gusta. Pytanie zatem pada, czy ktoś mógłby polecić jakieś konkretne modele? Mam możliwość przetestować ELOPS SINGLE SPEED 500 w Decathlonie. Cena też kusząca, chociaż w tej cenie nie wiem czy mogło by być lepiej i/lub gorzej. ;)

Napisano

Odkopuję, bo w sumie jednak zwiększyłem nieco budżet i po długich poszukiwaniach wygrzebałem X-Pulsera 6.7 od Indiany. Szczególnie, że jest też na promocji w Mediaexpert (wiem, ubolewam, ale z tego co widzę, to tego modelu nie ma w żadnych sklepach typowo rowerowych) za 2400 zł.

https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-7-m21-czarny-grafit-r20

 

Generalnie osprzęt chyba jest całkiem spoko, rama tylko zagadkowa się wydaje. Jak myślicie, warto brać za tę kasę? W necie ogólnie mało opinii na temat tego modelu jest. Byłbym tylko wdzięczny gdyby ktoś się wypowiedział nt. samego osprzętu czy warto się pchać w to. ;)

Napisano

Do miasta i jazdy cały rok to IMHO nada się niezniszczalny i prosty w budowie wół roboczy w rodzaju Marina Muirwoodsa. Chyba że koniecznie chcesz kolejny rower a la MTB, to wtedy po prostu kup jakikolwiek który się podoba :) 

Napisano

Hej, dziękuję za odpowiedź. Wciąż jestem na etapie poszukiwań. ;) Zwiększyłem budżet do ~2500 w myśl zasady "mało dasz, g***o masz". Generalnie rower, który umożliwi rozwinięcie jakiejś sensownej prędkości przy (w miarę) niewielkim wysiłku byłby niewątpliwie plusem. Jesień/zima pewnie wjadą inne opony.

Ta Indiana kusi osprzętem, ale się nadal wstrzymuje. 

Napisano

Pisałem do dystrybutora (Motor-Land) odnośnie tego modelu Presidio 1 i dostałem odpowiedź, że nie mają ich na liście zamówień. Co więcej, dostają rowery Marin, ale w okrojonych ilościach. 

W dniu 28.09.2021 o 08:41, m0d napisał:

Chyba że koniecznie chcesz kolejny rower a la MTB, to wtedy po prostu kup jakikolwiek który się podoba :) 

Z tego co się zdążyłem zorientować w temacie, to najbardziej leżałby w moich wymaganiach rower typu "fitness", "commuter" czy jak zwał tak zwał. Innymi słowy - wiem już czego oczekuje konkretnie. Rower Indiany wykreśliłem już, mimo że tak strasznie kusiło zamówienie "byle by tylko mieć na czym jeździć, i tak będę zadowolony". Wszakże kierunek już mam obrany, więc będę szukał dalej.

Presidio 3 też by kusił, ze względu na zamianą łańcucha na pasek, ale to jeszcze muszę zaczerpnąć większej wiedzy. Albo używka Commuter'a 5 gdzieś na OLX. :D

 

Napisano

A o Muirwoodsa się nie pytałeś w Motorlandzie? A może taki cudak jak Four Corners by Cię jeszcze zainteresował? ;)  Chociaż w tym budżecie to raczej używany...

Napisano

Kupiłem go z tej aukcji, to była szybka akcja. Miesiąc czasu po kilka godzin szukałem informacji na temat rowerów żeby wybrać najlepszego "best buy". Raz mnie ciągnęło w stronę Riverside od Decathlonu, później wertowałem rowery za 3-4k szukając odniesień i punktów zaczepienia odnośnie tego czego tak naprawdę wymagam od roweru. Prędzej bym się psychozy nabawił niż coś kupił, ale ostatecznie ustałem przy granicy ~3k, a tu taki ładny niuniek na promocji mi mignął.

https://www.bikeradar.com/reviews/bikes/hybrid-bikes/orbea-carpe-40-review/ recenzja poniekąd mi pomogła w dokonaniu wyboru oraz paru znajomych, którzy mnie uświadomili na co zwracać uwagę. Także wielki dzięki dla wszystkich pozytywnie zakręconych. Temat można uznać za zamknięty, aczkolwiek mogę jeszcze dać znać jak rower do mnie dotrze i zdać z niego jakąś krótką amatorską relację, tylko nie wiem czy w tym temacie (dla zachowania jakiejś konkretnej chronologii) czy gdzieś indziej na forum (muszę jeszcze powertować). Bo jak znam życie dużo osób zajrzy tutaj, szukając w google podobnej frazy, szukając takiego rowerowego czołga w niedużych pieniądzach. ;)

Przerzutkę pewnie wymienię, na pewno wlecą lepsze gripy i pedały, ale tutaj muszę też wybadać co najlepiej będzie pasowało do takiego "bułkowozu". :D

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Trafiło - dzięki frazie Elops ;)

Gratuluję zakupu, również należę do zadowolonych użytkowników Carpe. 

I cóż, moja historia była podobna - szukałem, oglądałem, mierzyłem, zastanawiałem się miesiącami. Pojechałem zmierzyć (i kupić) rzeczonego Muirwoodsa. Wróciłem z Carpe. 

Zakochałem się w geometrii - bardzo fajny, zwrotny rower. Napęd zmieniłem na SRAM GX ale w Twoim przypadku aż tak bym nie szalał - rzeczona Deorka wystarczy, choć w sumie to i jakieś Alivio da radę, albo coś z używek. Tourney to szmelc. No i docelowo poszedłbym pewnie w hydrauliki, tyle że ceny nie są tak zachęcające jak przed wiruskiem, gdzie komplet podstawowych hebli Shimano można było poniżej 200 zł kupić. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...