Skocz do zawartości

[3000-4000] Pierwszy rower szosowy


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, abdesign napisał:

Nie bardzo można samym wzrostem rozmiar ramy dobierać. Jak masz dluższe nogi to masz krótszy tułw, zostaje jeszcze kwestia rąk, tu się trzeba pomierzyć całościowo. Za szybko koledze rozmiary dobieracie.

Dodatkowo przy takich proporcjach ciała to ramy endurance i tak wymuszają sportową pozycję...

Czyli must-have znalezienie sztuki na żywo i przejechanie się? Miałem okazję podzwonić/odwiedzić kilka sklepów w Lublinie i raczej stwierdzały że ram na ludzi mojego pokroju mają tylko kilka na sezon. Może jakaś wyprawa do Warszawy jest potrzebna albo do innego "bogatszego" miejsca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak by było chyba najrozsądniej. Przymierzysz się, zapiszesz rozmiary i wtedy możesz zamawiać online.

Niestety taki rozmiar to rzadkość. Podpada już bardziej pod rozmiar dla kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że sklepy biorą na stan ramy szosowe "52-58" bo to są rozmiary 95% kupujących więc z przymiarką mniejszych i większych jest kiepsko. 

W normalnych czasach sprawę ratował decathlon bo mieli jak nie tu to w innym sklepie króregoś malego tribana i można było przynajmniej "coś" przymierzyć żeby poznać punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Teraz to nigdzie nic nie ma. W Warszawie też tylko "Pałac kultury" został do oglądania... jasne gdzieś te "dwa" rowery stoją ale poszukiwania to może być trip życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to po prostu Romet przez sezon miał "błąd cenowy" w swojej ofercie? ;) Ciekawy interes.. Ale mogli jeszcze ciut poczekać z podwyżką. A Tiagrze coś po za Canyon i Huraganem jest do polecenia? Tak gdzieś do 4500zł? 
Też rozmawiając z moim kolegą, który ma co najmniej pewne doświadczenie, raczej (jak rozumiem, tak jak i wy) kazał skupiać się raczej na jak najlepszym napędzie, a dopiero później rozważać resztę. Więc pewnie do Sory nie ma co schodzić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszają mi się wątki, bo to już trzeci w podobnym temacie. Zapomniałem że szukasz małego rozmiaru. Może napisz do Decathlon? Odpisują szybko i dość precyzyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odezwę się do nich, może coś znajdą, albo będą coś wiedzieć o dostawach, ale raczej nie ma chyba na co liczyć.
Jakbyście wpadli na pomysł jakiegoś modelu z przedziału 3000-5000zł to dawajcie znać. Lepszy rydz niż nic (chyba)

4 godziny temu, Mihau_ napisał:

canyon chyba 5700 ale jeszcze go nie ma

czyli ma się pojawić na jesień? To model z 2022?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypisałem sobie masę rowerów które wydaje mi się, są rozsądne. Możecie rzucić okiem na listę czy nie kłamię i to głownie tych będę szukał:image.png.53771fa1aeb4292e5dedb6901a42154f.png

Ale od jutra dzwonie po sklepach i pytam głównie o rozmiarówki dla mojej osoby. Jak coś będzie to pewnie będę prosił Was o pomoc w ocenie czy jest sens brać daną sztukę czy lepiej poczekać na inny "złoty traf" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał S, pierwsze parę chwil na szosówce spędziłem - po raz pierwszy w życiu. Jak nad nim stałem jest trochę miejsca nad ramą. Wydaje mi się, że za bardzo położony nie byłem. Ale szczerze nie wiem jak byłoby po 30 minutach jazdy i dalej.. ;) Może patrząc na rozmiarówkę i moje wymiary będziecie w stanie lepiej ocenić czy warto brać czy lepiej już czekać na jesienne/wiosenne dostawy. :) 

image.thumb.png.9baf8015904c1eeec509fb3fe9744016.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, bo według mnie jesteś na granicy rozmiaru, a być może nawet jest trochę za duży. Ten XS byłby chyba lepszy.

Z szosą jest ten problem, że usiądziesz, wydaje się ok, a potem wychodzą kwiatki. Lepiej wziąć mniejszy i ewentualnie dorzucić w przyszłości dłuższy mostek, niż skracać za długi rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XS pewnie byłby lepszy ale (jeśli XS nie jest dostępny) to te 10mm ogarniesz mostkiem w razie potrzeby bez ogromnej różnicy w prowadzeniu. Tak naprawdę żeby na 100% ocenić czy jest ok będziesz musiał przejechać kilkaset kilometrów, testować różne ustawienia, przez chwilę to na wszystkim będzie ci wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, skom25 napisał:

Mam wrażenie siodełko będzie niewiele wyżej od kierownicy.

Podepnę się trochę do tematu. Na ile jest istotna ta różnica pomiędzy siodłem a kierownicą? Kupiłem ostatnio pierwszy rower z barankiem (gravel), rozmiar M, wg rozmiarówki pasujący. S nie było do porównania. Na przymiarce było ok. Na rowerze do tej pory przejechałem już ponad 300 km i wydaje mi się, że wszystko jest ok, nic nie boli, nie mam żadnych problemów (jedyna uciążliwość, to lekkie bule karku w trakcie jazdy od zadzierania głowy przy niższych chwytach), ale to może być problem kształtu kasku (wyprofilowany daszek) i okularów, które przysłaniają mi pole widzenia(noszę korekcyjne). 

Wrzucam zdjęcie jak to u mnie wygląda. Fakt, że pod mostkiem mam jeszcze sporo podkładek i spokojnie mogę o kilka cm obniżyć kierownicę. Tylko co mi to da? Pytanie może banalne, ale jestem amatorem, a patrząc na inne rowery z barankiem widzę, że z reguły siodła są dużo wyżej w stosunku do kierownicy niż u mnie.

 

 

20210728_203328.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...