[do 3500] Jaki gravel kupić? - względnie wygodna geometria

[kozuba]

Witam,

Zastanawiam się jaki gravel kupić. Myślałem o czymś do 3000, jednak byłbym skłonny dołożyć jeśli jakość byłaby ZAUWAŻALNIE wyższa, bo nie jestem pewien czy cena wyższa np o 800 zł jest uzasadniona. Czy moglibyście mi podpowiedzieć czy któryś z poniższych rowerów jest coś warty, albo polecić coś podobnego.

 

Jako że nie jestem jakiś mega profesjonalistą, mogłaby to być łagodna geometria

 

1) Kross Esker 1.0

2) Kross Esker 2.0

3) Romet Aspre 1

4) Romet Boreas 1

5) Accent falcon

[Mihau_]

Geometria żadnego z tych rowerów nie jest "rekreacyjna".

Ogólnie jeśli chodzi o modele, które podajesz to osobiście wziąłbym eskera 2. Masz pełną grupę sora i napęd, który sprawdzi się u początkującego.

Alternatyw praktycznie nie ma, "polskie" marki raczej przodują w stosunku jakość/cena. Jedynie jakieś gravele z decathlona mogłyby powalczyć ale ich się nie da kupić😁

 

[chrismel]

Zdecydowanie najbardziej łagodną geometrię ma Marin Four Corners. W tej chwili jest dostępny.

[Mihau_]

Ona nie jest "łagodna", raczej mianem frankensteina można to określać

[chrismel]

Nie każdy rower musi służyć do bicia rekordów czy treningów. Więc grubo przesadzasz z tym frankensteinem. To jest rower w którym priorytetem jest komfort a nie sportowe osiągi. Świetnie nadaje się do bikepackingu czy choćby wygodnej jazdy na co dzień.

[Mihau_]

Jest to rower, który swoją geometrią znacząco odbiega od standardów i dlatego nazwałem go frankensteinem

[stpman]

Zdecydowanie odpuść Romety jeśli wygodna pozycja jest priorytetem. Te rowery mocno wyciągają, mają zdecydowanie sportową pozycję. W sumie Romety to przebrandowane przełajki. Zwłaszcza uważałabym na Boreasa 1 i jego zakres przełożeń.

Esker jest bardziej wygodny, to wg mnie jest rozsądny kompromis pomiędzy sportowymi gravelami a tym komfortowymi. Eskery są bardzo krótkie, warto się przymierzyć.

Możesz jeszcze zobaczyć Marin Nicasio w bazowej wersji.

[kozuba]

Dziękuję Panowie za odpowiedzi. Jeszcze pytanie - połowę czasu jeżdżę u siebie - WTR I polne drogi + szutry, A połowę czasu u dziewczyny w mieście, głównie sciezki+ trochę drog lokalnych. Jaki rower polecacie tu I tu. Rozumiem że dla opcji 1 Gravel się sprawdzi? 

[abdesign]

Cytat

Nie każdy rower musi służyć do bicia rekordów czy treningów. Więc grubo przesadzasz z tym frankensteinem

Zgadzam się, to nie jest żaden potwór Frankensteina! Ten rower ma już ukutą ksywkę... Multipla

[stpman]

@kozuba gravel się sprawdzi, ja swoim Eskerem jeździe po lesie trasy które kiedyś objeżdżałem na oponach 2.0-2.35, teraz śmigam na 37 i jest więcej zabawy i zdecydowanie szybciej