Skocz do zawartości

[5000 zł] mtb


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

34x10-52

To nie ten budżet. Nawet Rockrider ma 11-50, a wstawienie tam lunara to czterocyfrowa kwota (piasta + kaseta). 

Żeby nie było, 11-50 też wystarczy prawie każdemu, zwłaszcza jeśli nie ma gór w pobliżu.  Merida/Trek mają blat 36, Rockrider 34, mała różnica. Na asfalcie i tak rzeźbi się na tych samych koronkach kasety. Jedyna oszczędność to tańsze części. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na asfalcie przy takich blatach rzeźbi sie na najmniejszej koronce. Ta jedyna oszczędność to dla mnie 1,5-2 k rocznie patrząc na kasety SRAM-a i fakt, że koronki sa niewymienialne. Wolę sobie za to wyskoczyć na tygodniowe wakacje.  Trochę inaczej to wygląda w Shimano gdzie koronki są dostępne, wymienialne i kosztują relatywnie niedrogo.

11-50 to typowy napęd w góry. Na korbie 30 albo 32 a na zjazdach - hamulce.

Generalnie napęd 1x to napęd bardzo specjalizowany. Popularny bo taniej rower poskładać w fabryce. Tak jak ten nieszczęsny pressfit.

Ale jeżeli sky is the limit: https://wertykal.com/pl/p/Grupa-Campagnolo-Ekar-13s/6843? z korbą 40, 42 i gęsto zestopniowaną kasetą - świetny na asfalt, w sumie bym nie pogardził. Choć nie ... sprzedałbym i dołożył do szoski na Ultegrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekar jest dobrze zestopniowany tylko dla tych, co jeżdżą 35+ km/h. Poniżej są w nim większe dziury niż w Shimanowskim 1x11. 

11-50 akurat dobrze sprawdził się na Mazowszu. Na płaskim i tak pojedzie szybciej, niż większość ludzi jest w stanie utrzymać na rowerze MTB po asfalcie. A nie ma gór, żeby były okazje do dokręcania. Ceny są wyższe, ale żeby 2 tys PLN na sezon? Autor tematu nie sprawia wrażenia kogoś, kto zużywa 3 kasety rocznie. Prędzej jedną na 3 lata. 

Choć jeśli toto ma spędzać większość czasu na asfalcie, to i tak wolałbym crossa niż MTB. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie. Co do Ekara (podanegu tu raczej żartem) to ma 3 różne kasety. 

O ilości kaset na sezon to nic nie wiemy ale faktem jest, że napęd x12 nie jest trwały, za to jest kapryśny.

Tak dla ustalenia uwagi - na afalt dorośli jeżdżą na korbach 52, juniorzy na 50 a amatorzy na crossach na korbach 44-48 :D A na asfalcie przelotowa (nie średnia) 30 km/h to norma - przy blacie 34 najmniejsze koronki znikają w oczach. 

Kolega oczywiście nie napisał do czego ten rower, jaki teren, jaka nawierzchnia więc tak sobie można ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa czy jeden, to zbyt dużej różnicy nie zrobi. Ważniejsze, żeby rower był dla Ciebie wygodny, i żeby dało się w ogóle przykręcić ten fotelik, bo nie w każdym rowerze w tej cenie jest taka możliwość. Te co bardziej sportowe są pozbawione mocowań. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, matysziom napisał:

wnioskuje ze jak moja jazda będzie mieszana czyli asfalt z fotelikiem i dzieckiem i las ścieżki mtb to lepiej mieć 2 blaty. Jak się mylę poprawcie się 

Mylisz nie mylisz, ale serio chcesz po ściezkach mtb popylać z dziecięcym fotelikiem ? Przeciez jak go raz przykręcisz to nie będziesz zdejmował. Na miasto, asfalt, ubite leśne dróżki to do 5k masz rowery crossowe z niezłymi amortyzatorami powietrznymi. Będzie lżej i szybciej na crossowych oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...