Skocz do zawartości

[3000-4000zł] crossowy/trekkingowy głównie szosa


Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, jestem dość uparty w swoim myśleniu, nie zaprzeczam. Wydaje mi się, że po prostu sam na sobie muszę doświadczyć tego i owego. Kupię MTB, nie podpasuje mi, sprzedam ze stratą i kupię coś innego. No tak w moim przypadku po prostu musi być w ciągu kilku lat sam sobie wyrobię zdanie a ile to mnie będzie kosztować? Nie wiem 😀 Pewnie ciężko Wam mnie przekonać do czegoś, bo po prostu jak już obrałem pewną ścieżkę, to nie wiem co mnie musiałoby skłonić do jej zmiany. Taki typ człowieka. Druga rzecz, nigdy nie byłem i nie jestem wciąż przekonany do kupna roweru używanego. Umówmy się, jak używany rower kosztuje te 6,7, 8 tysięcy to jako nowy często kosztował grubo ponad dychę. To świadczy o tym, ze ktoś kto go kupował, nie robił tego, żeby przejechać się w niedzielę na przejażdżkę do parku i z powrotem. Taki rower może być mocno wyeksploatowany a ja nie potrafię ocenić stanu zużycia osprzętu. Niby tam wszystko jest na wierzchu i widać gołym okiem wiele rzeczy, ale nie znam się na tym i sceptycznie do tego podchodzę. Druga sprawa to wiem, że pasjonaci dbają o swój sprzęt, bo po prostu kochają rowery i potrafią czyścić, smarować, regulować itp.. ale nie wszyscy a jak osprzęt ma przejechane 10tysięcy czy więcej, nawet pieszczony się zużywa. To też jest mój taki pogląd na ten temat i musiałbym się sporo nauczyć o rowerach, żeby wiedzieć ile jaki używany jest realnie wart i wiedzieć, jak szacować poziom zużycia roweru. Nowy dostaję za te same pieniądze sporo słabszy, ale jest nowy i mam świadomość, że kilka lat może posłużyć bez wad. Wiadomo, że osiągi i komfort jazdy inny, ale co nowe to nowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Byłem w sklepie podpytać o kilka rzeczy, i jeśli chodzi o te Northteci to jest w sumie jeszcze jeden MTB Cayon i to tańszy bo za 3800zł różnica taka, że ma 3x10 deore. Czy w moim przypadku na jazdę głównie po ulicy warto wybrać zamiast 2x11 i 1x12? Dużo gorszy ten rower ma osprzęt od wcześniej omawianych?

https://nrowery.pl/mtb-29/148-cayon-drxt-1x12.html

I

https://nrowery.pl/mtb-29/141-cayon-drxt-2x11.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Dwa dni temu zadzwoniłem do jednego sklepu w mojej okolicy, do którego nie dzwoniłem po przeszukaniu dziesiątek ofert i wydzwonieniu mnóstwa innych sklepów... I co się okazało? Właśnie ten sklep zapewnił mi jednoślada a najlepsze jest to, że mieli na stanie 2 sztuki w rozmiarze xxl. Mowa o Mieridzie Big Nine 500 Lite. Pojechałem, zobaczyłem, przejechałem się i wow. Ogromne wrażenie zrobił na mnie ten rower. Świetna rama, fajny osprzęt, hamulce po dotarciu nie są aż takie złe, choć jak kiedyś ki się zużyją to dopiero wtedy wstawię coś z wyższej półki, teraz szkoda inwestować 7 czy 8 stów. Wypróbowałem napęd i rzeczywiście brakuje przełożeń na szosie, ale to normalne. Maks prędkość jaką osiągnąłem na prostej to 54,3km/h. Czuć duży opór opon. Rama 23 cale przy moich 196cm jest idealna, na styku obcierania o nią jajkami. Myślę, że spokojnie rama dla chłopa o nawet 205cm. Jeśli chodzi o średnie prędkości na rowerze mtb, nie chcę być gołosłowny, ale jak osiągnę wynik 30km w 60 minut, wstawię filmik. Nie wiem czy ogromny gabaryt ramy i duże koła pozwalają mi mocno przekładać energię na napęd, ale myślałem, że po 70km się przekonam, ile mtb jest wolniejsze od choćby Crossa którym jeździłem. Sztywne osie jednak pod moją wagę są wysoce niezbędne, tylna w systemie boost. Najlepsze jest to, że tyle szukałem roweru a jak wczoraj kupiłem to dziś do mnie zadzwonił Pan ze sklepu, gdzie dwa miesiące temu zamówiłem Northteca Cayona. Dziś właśnie przyszedł i byłem w sklepie 10 minut przed zamknięciem, gdzie chłopy skręcali rowery z dostawy i był zawalony pudłami. Podjadę jutro jak mi się uda, przejadę się i porównam. Wydaje mi się, że ta Merida jednak jest lepszym wyborem. Gdyby z tym Cayonem zadzwonili dwa dni wcześniej, nie dzwonił bym do tego sklepu i nie kupiłbym meridy tylko właśnie Cayona. Wydaje mi się, że ułożyło się idealnie. Merida fajniejsza. Od tego roku wprowadziła dożywotnią gwarancję na ramy, co tez jest fajne. Widzę, że coraz więcej firm stosuje takie rozwiązania. Z Polskich Unibike, teraz Kross, tutaj Merida i zapewne kilka innych firm, o których pewnie bardziej wprawieni w tematyce rowerzyści wiedzą. Krótko dopowiem jeszcze, że chcę kupić szosę i zrobię to za rok. Chcę jezdzic jak najszybciej. Na MTB zrobię rowerową formę życia, którą za rok przełożę na szosówkę.

Essa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na szosę, natomiast na teren mieszany. Sporo będę jeździł po miejskich nierównościach, krawężnikach, wybojach, bulwarach a w weekendy leśne dukty. Szosa w moim przypadku to chyba jedynie weekendowy wypad poza miasto, bo po mieście, szczególnie tak zakorkowanym jak Rzeszów ciężko jeździć. Niektórzy jeżdżą chodnikami, ale to mija się z celem w mojej opinii. Co chwilę uskok, krawężnik itp.

5 godzin temu, Q_u napisał:

Chyba z wiatrem w plecy o prędkości 20 km/h

Niestety Kolega się pomylił. Wiatr wiał z prędkością około 35km/h.

Nie mam zamiaru dywagować, prędkość była przez sekundę, ale przy bezwietrznych warunkach, zachowaniu odpowiedniej pozycji i wykrzesaniu maksimum chwilowych swoich możliwości osiągnąłem 38km/h. Doszedł wiatr i wyżej wspomnianej wartości i mógłbym się rozpędzić śmiało do 70, ale w krótkich spodenkach i bez kasku się przestraszyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawelekgit

Nie mam zamiaru dywagować, prędkość była przez sekundę, ale przy bezwietrznych warunkach, zachowaniu odpowiedniej pozycji i wykrzesaniu maksimum chwilowych swoich możliwości osiągnąłem 38km/h. Doszedł wiatr i wyżej wspomnianej wartości i mógłbym się rozpędzić śmiało do 70, ale w krótkich spodenkach i bez kasku się przestraszyłem.

 

To jak w końcu? 54,3km/h, czy 38km/h ? A może 70km/h? 

Bajki tu piszesz ludziom, którzy wiedzą ile można napędzić rower siłą mięśni z tymi przełożeniami. Daj sobie spokój z tym zmyślaniem, to nie forum dla nastolatków, kto ile kilometrów skoczył na pumpie, czy ile metrową rybę złowił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ciężko jest komunikować się pisemnie z kontr rozmówcami, którzy to z rozumowaniem liter zapisanych w NIE przypadkowym ciągu mają problem. 

Natomiast to, że ktoś potrafi rozpędzić rower do prędkości X a ktoś do prędkości Y, gdzie prędkość Y jest większa od prędkości X i fakt ten budzi nad wyraz duże oburzenie z racji wręcz mitomaniakalnej próby oszukania kompletnie obcej osoby; chyba trzeba więcej trenować a nie udzielać się w internecie. Być może to okaże się panaceum na niezadowalające wyniki sportowe. 

Pozdrawiam, dziękuję za konwersację i uważam temat za zamknięty. Rower został zakupiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...