Skocz do zawartości

[5000-8500] gravel


Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, zastanawiam się nad wyborem odpowiedniego roweru. Do tej pory jeździłem i nadal jeżdżę zwykłym mtb za 2 tys. Większość  wycieczek to popołudniowe wypady albo weekendowe trochę dłuższe ( ok 90 km) . Teren jakim się poruszam to 70 % poza drogami asfaltowymi. Głównie lasy, pola itp. Nie jest to trudny teren - centralna Polska. MTB którym teraz jeżdżę ogranicza mnie w ten sposób iz przejechanie 100 km nie jest mega komfortowe .  Nie potrzebuje mocowan do 10 toreb itp. Zastanawiam się nad przejściem na wyższa półkę cenowa. Pytanie tylko czy warto iść w gravela czy kupić droższe mtb.  Zastanawiam się czy merida 400 byłaby dobrym wyborem. Do tej pory jeździłem z amortyzatorem, co prawda najzwyklejszy ale boje się iz bez amortyzatora będzie bardzo trzęsło.  Pozdrawiam i czekam na rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy po jakich drogach jeździsz po tych lasach i polach. Jak po typowo terenowych, mocno dziurawych, poprzecinanych korzeniami, kamienistych to XC (bo czegoś takiego jak mtb to nie ma już od dawna). Jeżeli pozostałe 30% to szutry, kiepskie asfalty, ubite drogi gruntowe bez większych kolein, dziur to gravel lub cross. Zalezy czy przyzwyczaisz sie do baranka. 

"Mega komfortowe" to tez mocno nieoznaczone pojęcie. 

Jaka znowu Merida 400 ? Jest wiele, wrzućże linka dla przyzwoitości. 

A generalnie teraz nie jest dobry czas na zakup rowerów, za rok sprzedawcy znowu będą czołobitni ale teraz zhardzieli :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli meridę silex 400 .  https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/2061/silex-400  Zastanawiałem się nad xc, ale czy jazda rowerem XC typowo rekreacyjne bez ścigania się będzie ok? Kamieni to można powiedzieć ze u mnie brak, korzenie owszem. Najbardziej by mi odpowiadało chyba połączenie takiego xc z oponami jak w gravelu, ale nie wiem czy takie istnieje :) Co do cen rowerów to wiem, że poszły w górę, lecz nie wydaje mi się że za rok spadną :{ Co do ścieżek to mniej więcej takie jak na dole na zdjęciu . Las Grodziecki - ścieżka dydaktyczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Nahor napisał:

Najbardziej by mi odpowiadało chyba połączenie takiego xc z oponami jak w gravelu, ale nie wiem czy takie istnieje :)

To najprostsza sprawa. Kupujesz cieńsze opony takie jak w gravelu i wszystko w temacie. Myślałem, że dyskomfort dotyczy pozycji.

Na takie drogi chyba wolałbym gravela. Ale na korzeniach i dziurach możasz zatęsknić za grubsza oponą.

9 minut temu, Nahor napisał:

Co do cen rowerów to wiem, że poszły w górę, lecz nie wydaje mi się że za rok spadną

Spadną czy nie spadną ale to rowery będa czekać na ludzi a nie odwrotnie. Będzie można sie przymierzyć, powybrzydzać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba pozostaje pożyczyć gravela na 1 rundkę i zobaczyć jak się sprawdza w takim razie. A jakiego byś polecił w budżecie ok 8 tys ? I czy dla amatora będzie jakakolwiek różnica miedzy grx400 a grx800 czy 600? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że ciężko jest utrzymać wyższą prędkość -   25 przez dłuższy czas jest wyzwaniem. Jeśli chodzi o pozycje za kierownica to mi nie przeszkadza.  A po wyjechaniu na asfalt nie chciałbym wkładać tyle sil w kręcenie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A starasz się robić jakiś progres, czy kręcisz standardowo i powtarzalnie ?
25 km/h to nie jest wielkie wyzwanie, choć na MTB trzeba już coś tam pokręcić, żeby mieć taką średnią przez powiedzmy 2 godziny.
Kiedy jeszcze cisnąłem przelotowo ( koła 27.5" z oponami 2.25" ), to mieściłem się między 24, a 27 km/h na 40 -50 km, ale teraz specjalnie nie próbuję 😉
Jeżeli mówisz o powiedzmy kilku kilometrach z taką prędkością, to albo to wina roweru, albo Twoja, albo jedno i drugie - choć ludzie się znacznie różnią ( masa, siła, wytrzymałość, wydolność ), więc nie można generalizować.
Tak jak pisze kolega wyżej - trzeba się dobrze zastanowić, a bez testów się nie obejdzie.
Co do asfaltu, to przecież nie musisz po nim cisnąć - ja tak mam, że na asfalcie odpuszczam, a jak z niego zjadę, to ogień, no może teraz trochę słabszy 😉
Nie kręcisz przypadkiem zbyt siłowo ?
Pytam, bo na łatwych trasach, to raczej lekki chomik ( wyższa kadencja ) robi robotę - łatwiej jest utrzymać wyższe prędkości przez dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, KrissDeValnor napisał:

 

W zeszłym roku przejechałem 2k kilometrów, w tym roku chciałbym jeździć mocniej i na dłuższe trasy. Jeśli chodzi o prędkość średnia 25 to mówię o dystansie bardziej 50 km. Na 10 km to nie ma problemu żeby wykręcić więcej .  W tym roku planuję jeździć w kilka osób - część jeździ na gravelach, kilka cross.  Na asfalcie żeby im dorównać to muszę dużo więcej sił stracić niż oni . Także mam dylemat czy gravel czy droższy XC bo to co mam teraz to na pewno nie jest XC :{

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Możesz jeszcze próbować dostosować obecny rower, czyli np.: wymiana amorka, lub rezygnacja z niego na rzecz sztywnego widelca ( karbon lub stal ), zmiana napędu, albo samej korby, czy zębatki, zmiana opon, albo całych kół - wtedy odchudzisz rower, i potencjalnie nie będziesz już tracił do grupy.
Tylko coś za coś, bo może się okazać, że jest łatwiej na asfalcie, ale trudniej w terenie ( częściowo przez np. wyższe ciśnienie w oponach )...
Może napisz co masz obecnie, i w jaki sposób jeździsz ( jakich przełożeń używasz ).

PS
Nie ma co się tak przejmować, że coś nie jest XC itp.
Mój poprzedni rower ma nawet napis "MTB XC Series" na tylnym trójkącie, a czy nim jest, zwłaszcza według obecnych standardów, to już inna kwestia 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co masz ? Opony, rozmiar koła, geometria też są bardzo ważne. 

Ale to co napisałeś jest istotne - moc potrzebna do utrzymania prędkości ze względu na aerodynamike rośnie z trzecią potęgą szybkości - piekielnie szybko. O ile zmiana roweru i związana z nią zmiana pozycji i związana z tym aerodynamika może dać Ci powiedzmy 1-2 km/h to utrzymanie tej samej prędkości będzie o conajmniej kilkanaście % łatwiejsze. Tu w grupie każdy Wat sie liczy ! Zmiana o kilkanaście Watów jest piekielnie odczuwalna.

Masz już "górala", pewnie go nie sprzedasz bo i za wiele za niego nie dostaniesz, chcesz jeździć w grupie po dziurawych asfaltach - pomyśl chyba jednak o gravelu bliskim szosce endurance. Szosowe opony pewnie będą za wąskie, te szoski nie są tanie. Endurance https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/endurace-al-disc-7.0/2394.html?dwvar_2394_pv_rahmenfarbe=BU  na pewno sprawiłby, że by Ci się łatwiej jeździło ale po pierwsze niedostępny a po drugie nawet naszersze opony jakie tam można wstawić mogą być za delikatne na korzenie o których piszesz, że czasami się trafiają. 

Pomyślałbym o jakimś jednak gravelu i to z tych bardziej sportowych - np Rondo Ruut https://www.bikester.pl/rondo-ruut-al-2-gravel-plus-blackblack-1339384.html?gclid=Cj0KCQiAyoeCBhCTARIsAOfpKxiFrpx64revd3cdMH409-JLsSiPLedXFNwsGEh5gljJ7Fi4H2-MgLUaAs1tEALw_wcB&_cid=21_1_-1_9_4256_1339384_324496311358_pla&ef_id=Cj0KCQiAyoeCBhCTARIsAOfpKxiFrpx64revd3cdMH409-JLsSiPLedXFNwsGEh5gljJ7Fi4H2-MgLUaAs1tEALw_wcB&ev_chn=shop&campaign_detail=smart_shopping

Ludzie kupuja też Krossy i nie narzekają https://www.dobrerowery.pl/kross-esker-6-0-2021

I tak jak się wkręcisz będziesz myślał o karbonie :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie, które wkleiłeś to przecież autostrada jest, każdy rower byłby dobry.
Mtb za 2k ma prawdopodobnie Suntoura XCT, a jeśli tak, to nie do końca jest amortyzator i nie wiem czy jeździłeś na czymś lepszym? On się ugina ale nie amortyzuje. Dowolny amortyzator z półki powiedzmy 1k to byłoby niebo, a ziemia.

Do gravela można (zresztą wszędzie można) dołożyć amortyzowany mostek Redshifta i efekt jest podobny. Niestety cena z d..  Choć bardzo dawno nie jechałem na XCT i nie mogę tego bezpośrednio porównać. Na pewno amortyzator może ugiąć się znacznie bardziej niż 2cm ;) ale też przy moich ówczesnych 60kg to nie bardzo chciało działać.

Przy trasach rzędu 100km zdecydowanie brałbym gravela. Terenowo może znacznie więcej niż wygląda, a jednocześnie mniej męczy i "jedzie sam". Jest po prostu lżejszy i ma mniejsze opory. Do tego sam baranek w dolnym chwycie pozwala jechać ok 2km/h szybciej niż w górnym. Po prostu aerodynamika robi swoje. 

Ale jednocześnie na pewno wymaga to pewnego przyzwyczajenia. Pozycja za kierownicą zupełnie inna, w zasadzie lepsza ale można odkryć nowe mięśnie ;) Jest też węższa, choć mnie to akurat nie robiło problemu. No a dziury jak się da, to lepiej omijać niż przez nie przejeżdżać. Największa wada gravela to błoto, czy po prostu miękki teren. Opona mtb bezdyskusyjnie może więcej jak się robi grząsko.

Mam Silexa 400 i polecam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o amor to teraz mam Sr Suntour SF-15-XCM-RL-DS . Domyślam się ze to taka świnka morska , ani świnka ani morska :P   Korba Shimano FC-M371,  przerzutka przód Shimano M370 , tył Shimano Deore M591 . Nic specjalnego, myślę ze inwestowanie w ten rower nie ma sensu, poza tym nie mam zamiaru go sprzedawać, będzie służył do wyjazdów w sam teren .  Wydaje mi się że stanie na gravelu, zastanawiam się nad modelem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzając z powyższym powiem tylko, że:

7 minut temu, kipcior napisał:

to nie do końca jest amortyzator i nie wiem czy jeździłeś na czymś lepszym? On się ugina ale nie amortyzuje. Dowolny amortyzator z półki powiedzmy 1k to byłoby niebo, a ziemia.

tak, to oczywiście prawda ale - kolega nie ma problemu z ramionami tylko z szybkością a tu najlepszy amortyzator wiele nie pomoże.

8 minut temu, kipcior napisał:

Największa wada gravela to błoto, czy po prostu miękki teren. Opona mtb bezdyskusyjnie może więcej jak się robi grząsko.

Są gravele do których można wsadzić opony 2.1 :)

9 minut temu, kipcior napisał:

Terenowo może znacznie więcej niż wygląda, a jednocześnie mniej męczy i "jedzie sam".

Serio masz takie wrażenie ? Poparte liczbami ? Ja tak nieśmiało patrzę na gravele bo moje trasy to w większości (z 80%) raczej równe. Jak sam jedzie to wiesz ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Silex to koza - tzn. na płaskie i łatwe tereny się nadaje 😉
Fakt, że to powyższe zdjęcie sprawia wrażenie, że droga jest ubita i równa - wypłaszcza ?
Ja sobie nie bardzo wyobrażam nawet szybszą jazdę gravel'em po szutrze z małymi i większymi kamykami, gałązkami, czasami kawałkami cegieł - zwłaszcza po łukach, gdzie na MTB i ponad 2" oponie nie bardzo się nawet muszę zastanawiać, a do mało którego gravela da się założyć coś zbliżonego do tych 2", a jeśli już, to przeważnie są to koła 27.5", które mam obecnie, więc kompletnie nie widzę sensu - musiałbym jeździć chyba z przewagą asfaltu ( tu mówię już o cieńszych oponach i kołach 28" ), żeby to miało jakikolwiek sens, a szybszy raczej i tak bym nie był...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Nahor napisał:

Korba Shimano FC-M371,  przerzutka przód Shimano M370 , tył Shimano Deore M591

To najmniej istotne, chodzi raczej o przełożenia a tak naprawde to o kadencję. O ile wszystko jest technicznie sprawne oczywiście.

1 minutę temu, KrissDeValnor napisał:

Ja sobie nie bardzo wyobrażam nawet szybszą jazdę gravel'em po szutrze

:) Jakby nie było gravel to szuter. Dosłownie :) Jakoś ludzie na tym jeżdżą i sobie chwalą. Kolega zreszta w większości pisze o asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Nahor napisał:

Teren jakim się poruszam to 70 % poza drogami asfaltowymi.

Fakt, w mniejszości :)

 

Jasne, mtb idzie po wszystkim, studzienki kanalizacyjne nie straszą, tory tramwajowe nie strasza itd ... ale jak tak patrzę i rozmawiam z ludżmi to jednak na gravelu z barankiem łatwiej utrzymać szybkość i robić długie wyjeżdżenia. 

3 minuty temu, Nahor napisał:

Asfalt 30 % , 70 % lekki teren -  ścieżki w lesie, dróżki itp. 

Podsumowując: Jak masz kasę i jeżdzisz w grupie to wiesz: "jak wpadniesz między wrony ..." :D Przymierz sie do Eskera, Jari, Rondo cokolwiek znajdziesz i jak na którymś z nich poczujesz: "to jest to !" bierz i sie nie zastanawiaj. Lata lecą i lepiej żałować złego zakupu niż całe życie myśleć : "a mogłem !"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli nie interesują Cię żadne zabawy w terenie ( podjazdy, zjazdy, kręte single, często po korzeniach, piachy, błota itp. ), to nie wiem czy XC ma większy sens, ale to już sam wybierzesz.

Co do gravel'a, to ja go widzę tak : nadaje się na jakieś w miarę równe pożarówki, i równe, bądź mniej asfalty, a na resztę niekoniecznie - korzenie, piach, błoto, to już musi być forma masochizmu 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, KrissDeValnor napisał:

Silex to koza - tzn. na płaskie i łatwe tereny się nadaje 😉

I to jest ideał gravela wg mnie. Nadaje się na góry i nieco trudniejszy teren :) 
Ciągle mnie zaskakuje tym co to może. Nawet po korzeniach i kamieniach.


Enduro trails, Stefanka. Tak wiem, że to zielona trasa dla dzieci ale na Twistera też go wezmę ;) 
DSC_8263-1_1600.jpg

DSC_8268-1_1600.jpg

Magurka wyjechana szlakiem, same fulle wokół

DSC_8305-1_1600.jpg

Po tym trzęsie i faktycznie jest zarazą
DSC_7549-1_1600.jpg

Tu było w miarę płasko, potem krótki kawałek beskidzkiej rąbanki. Do góry musiałem wypchać, ale na dół zjechałem.

DSC_7469-1_1600.jpg

Szuter jest spoko. Gorzej jak są korytka odprowadzające wodę, gdzie fullem mam je gdzieś, a gravelem mógłbym koła rozwalić.

DSC_6223-HDR-1_1600.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...