[9000zl] Trek Procaliber 9.5 czy Giant Anthem 2 2021

[Mondeus87]

Witam serdecznie,

stoje przed zakupem roweru MTB w granicach 9000zl. Zainteresowalem sie 2 modelami i na pewno chcialbym wybrac jeden z nich, ale...no wlasnie pojawilo sie to ale...

Potrzebuje waszej pomocy i porady. Zaznacze ze potrzebuje roweru do amatorskiej jazdy po lasach i szutrach. Nie biore udzialu w maratonach, zawodach XC, itd..

Ktory z modeli mi polecicie, full czy hardtail? Do wyboru mam Treka Procaliber 9.5 na weglowej ramie i Gianta Anthem 2 2021.

Z gory dziekuje za wasza pomoc i opinie !

[kipcior]

Jak się nie ścigasz to full. Tym bardziej, że ten Trek w stosunku do tego co oferuje ma cenę z miejsca, gdzie plecy kończą swoją nazwę.

[bogus]

Odpowiedz sobie jaki jest osprzęt w jednym i drugim rowerze, porównaj wagę i oceń jak ważna jest lekkość roweru w ogólnym rozrachunku. Jeśli szybkie pokonywanie terenu ala ścigany to Trek, jeśli mozolne przemierzanie terenu w komforcie to Giant.

Ponadto tak jak @kipcior napisał. 

[Accent_Szaj]

1 godzinę temu, Mondeus87 napisał:

full czy hardtail?

Ten Trek, to nie do końca HT. Oba mają bardzo podobny osprzęt(Deore M6100), Heble w szału nie ma i ja bym wymienił. Full - serwis dużo bardziej skomplikowany i więcej rzeczy może paść, ale... Wiadomo, Full, to Full, siedzisz jak na fotelu i dużo lepiej pokonuje przeszkody  ,jego właśnie bym wybrał.

Za HT przemawia, dużo lepsza waga, dodatkowo Trek ma IsoSpeed, które jest środkiem pomiędzy HT i fulem. W sumie nie dziwie się twojemu dylematowi.

Tak czy inaczej co byś nie kupił, obie opcję bardzo dobre

[bogus]

Nie czaruj, że IsoSpeed robi aż taka różnice, że na HT jedzie się jak na fullu. Niektóre opinie są takie, że nie czuć różnicy pomiędzy klasycznym HT a HT z patentem Treka.

[erzurum]

Jeździłem na tym isospeed, nie zwróciłem na to kompletnie uwagi, sztywniak to sztywniak, na fulu zawsze przyjemniej.

[Mondeus87]

8 godzin temu, Accent_Szaj napisał:

Ten Trek, to nie do końca HT. Oba mają bardzo podobny osprzęt(Deore M6100), Heble w szału nie ma i ja bym wymienił. Full - serwis dużo bardziej skomplikowany i więcej rzeczy może paść, ale... Wiadomo, Full, to Full, siedzisz jak na fotelu i dużo lepiej pokonuje przeszkody  ,jego właśnie bym wybrał.

Za HT przemawia, dużo lepsza waga, dodatkowo Trek ma IsoSpeed, które jest środkiem pomiędzy HT i fulem. W sumie nie dziwie się twojemu dylematowi.

Tak czy inaczej co byś nie kupił, obie opcję bardzo dobre

Heble XT juz czekaja na montaz :)

[tomrok]

Ja oddaję głos za Anthem 2. Po przesiadce a fulla jeździ się o wiele przyjemniej zwłaszcza w górach. Dodatkowo Anthem ma Recona z lagami 32, lepszym tłumikiem i jednak ciut lepsze hamulce.

[kemot1974]

@Mondeus87 - dwa lata ujeżdżałem Gianta Anthema, bardzo fajny i wygodny rower, system Gianta Maestro naprawdę dobrze działa.

Rower był ze mną kilka razy w górach, a na co dzień jeżdżony po Wielkopolsce. Jednocześnie miałem HT Focusa Ravena , typowa maszyna XC ( jest jeszcze gdzieś w zakładce ,, Mania Lekkości,, ). Tak jak napisali Koledzy, jeżeli się nie ścigasz , to bierz Full-a. Piszę jako osoba która posiadała Full-a i HT , dodatkowo ściągałem się w maratonach. Gdybym dzisiaj stał przed podobnym dylematem i nie ścigał sie w maratonach kupiłbym bym Gianta .

Odnośnie IsoSpeed - od roku jeżdzę na Treku Domane ( dwa Isospeedy) i osobiście odczuwam różnicę w w pochłanianiu drgań w porównaniu do podobnych rowerów które posiadałem i mam porównanie ( Giant Defy, Focus Cayo) . Oczywieście za chwilę kilku Kolegów odpisze, że to Marketing, pewnie tak , ale  u mnie działa

Ps. Rower nie wymaga większego serwisu niż pozostałe rowery.

[Mondeus87]

Super, dzieki za opinie. Dodam ze do dzisiaj jezdze na 16 letnim fullu, Trek Top Fuel 110  Generalnie nie znam odczuc z jazdy na Hardtailu wiec tym bardziej troszke sie sklaniam w strone Fulla a przyznam ze ten Anthem to bardzo ciekawa oferta w stosunku jakosci do ceny. Troszke obawiam sie wagi, 13.9kg to sporo, ale biorac pod uwage ze to rama aluminiowa to mozna powiedziec ze nawet dobry wynik. Dodatkowo w przyszlosci mozna sie pobawic w wymiane amortyzatora na lzejszy i zaoszczedzic jakies 0.5kg. Jestem przyzwyczajony do karbonu w moim treku i dlatego tez nie wiem czego oczekiwac od aluminium. Wiem ze Giant ma naprawdę wysokiej jakosci stop i zaawansowana technologie wiec raczej nie powinienem odczuc tu wiekszej roznicy przy jazdach po lasach w rekreacyjnym celu

 

[erzurum]

@kemot1974 isospeed w szosie to zupełnie co innego, tam taki bajer pewnie daje radę.

W mtb masz oponę 2,25 cala i ciśnienie 1,5-2 atmosfery, same opony więcej tłumią niż te wynalazki.

[KNKS]

9 godzin temu, Accent_Szaj napisał:

Trek ma IsoSpeed, które jest środkiem pomiędzy HT i fulem. 

Od razu widać, że nie miałeś nigdy styczności z IsoSpeed. Pisanie o tym wynalazku, że jest to "środek" pomiędzy HT a FS jest wierutną bzdurą. 

Miałem węglowego ProCalibra 9,7 oraz aluminiowego Procalibra 6. Oba z IsoSpeed, i musze powiedzieć że jego działanie jest, jakby to powiedzieć, iluzoryczne. O ile przy karbonowej ramie, gdzie trekowski węgiel dosyć ładnie "pracuje" ktoś może się nabrać, to przy aluminium nie ma żadnych wątpliwości. W szosie działa to w sposób zauważalny, ale szosa to inna bajka.  Jak chcesz "półśrodków" to bardziej SuperCaliber albo LUX...

[Mondeus87]

41 minut temu, tomrok napisał:

Ja oddaję głos za Anthem 2. Po przesiadce a fulla jeździ się o wiele przyjemniej zwłaszcza w górach. Dodatkowo Anthem ma Recona z lagami 32, lepszym tłumikiem i jednak ciut lepsze hamulce.

dzieki za opinie, jesli chodzi o hamulce to bede tam wstawial XT, te juz czekaja na rowerek

 

[Gość]

@Mondeus87 Ten Trek jest tragiczny. Dać 9tys za rower z tak badziewną specyfikacją.... nie idzcie tą drogą! Rozumiem ze masz starego Treka, jestes zadowolony i stąd zainteresowanie takim wyborem.

[Mondeus87]

Prawda jest ze w tym Treku jedynie rama jest dobra, reszte z czasem bedzie trzeba wymienic :/

 

[Gość]

Tak szczerze to nie widzę większego sensu by wydawać aż tak dużo pieniędzy. Okolice 10tys to naprawdę dużo, starczy spokojnie na to by kupić dwa rowery - i fajnego fulla i fajnego gravela. W porównaniu do 16letniego fulla różnica i tak będzie ogromna a posiadanie dwóch rowerów otwiera przed Tobą zupełnie nowe rowerowe doznania

Jeśli w grę wchodza tylko te modele które podałeś to Giant.

[woojj]

3 minuty temu, komandosek napisał:

Okolice 10tys to naprawdę dużo, starczy spokojnie na to by kupić dwa rowery - i fajnego fulla i fajnego gravela.

...przy obecnych trendach to raczej używki ;-(((

[Gość]

czemu, np Romet Boreas 1 + Rockrider xc100s. Starczy jeszcze na waciki

[woojj]

.....dla mnie oba rowery to najtańsze propozycje. Da się do przodu pojechać ale frajdy z tego nie będzie.  Wolę 1 ;-)) 

 

[Gość]

A jezdziłeś? Bo choćby Romet Boreas jest super. To taka najtańsza ale bardzo sensowna propozycja bez kompleksów 

[Accent_Szaj]

Godzinę temu, Mondeus87 napisał:

bede tam wstawial XT

To zacnie

5 godzin temu, bogus92 napisał:

HT jedzie się jak na fullu.

Broń Boże, nic takiego nie napisałem. Napisałem tylko, że to nie jest 100% HT.

W dalszym Ciągu, tak jak pisałem - Ja wybrałbym Giant. Trek na pewno będzie lepiej podjeżdżał i będzie lepszy na długie jazdy. Za to Giant na zjazdy bez porównania

[woojj]

.....czy muszę jeździć na wszystkim ???? Nie będę gnoił Boreas-a tylko dlatego że mi się nie podoba, ale zawsze będzie taki dylemat- czy wziąć dwa najtańsze rowery czy 1 topowy.

Giant Anthem to świetna sprawdzona konstrukcja. I wolę takie rozwiązanie niż dwa niskobudżetowe rozwiązania. 

Robię w branży rowerowej jakieś 25 lat i mogę być lekko zmanierowany....;-) 

.....osobiście jak miałbym wydać na nowy rower około 10 tys, to byłby to stalowy hardtail, lub stalowy gravel. 

 

 

 

[Accent_Szaj]

8 minut temu, komandosek napisał:

czemu

Jak się wydaje tyle kasy na rower, to myślę, że kolega poświecił dużo swojego czasu na zawężenie wyboru do tych dwóch. Dlatego raczej wybierzmy jeden z proponowanych, a nie od nowa mieszajmy

[Gość]

Ja wspomniałem właśnie dlatego że jeździłem I zrobił na mnie super wrażenie. Najbardziej chyba rama bo ma piękne spawy, wygląda jakby miała kosztować 2x tyle.  "Zaznacze ze potrzebuje roweru do amatorskiej jazdy po lasach i szutrach. Nie biore udzialu w maratonach, zawodach XC, itd.." 

Gdyby jeszcze ten Giant był rzeczywiście topowy.. a choćby koła ma słabsze niż w tym xc100s.