Skocz do zawartości

[Rama full suspension] wyrobione gniazda ramy - jak skutecznie naprawić?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich!

Jestem szczęśliwym posiadaczem Gianta Trance 3 z 2015 roku. Ostatnim sezonem był malowany proszkowo, po malowaniu musiałem wyczyścić gniazda łożysk, do których dostała się farba.

Niestety czyszcząc gniazda zdjąłem za dużo materiału i w jednym z gniazda jest luz nawet do 0,2 mm, co skutkowało paskudnym strzelaniem podczas jazdy...

Wkleiłem do łożysko Loctite 638, co poprawiło sytuację ale jednak jak pedałowałem na stojące stuki nadal się pojawiały, chociaż znacznie lżejsze. Dzisiaj gdy chciałem zerknąć do zawieszenia to łożysko wyleciało niemal, że samoistnie...

Jak można naprawić tego typu usterkę? 

Na zdjęciu widać, że materiału nie ma tam zbyt wiele i np toczenie otworu pod większe łożysko odpada...

 

20201029_172826.jpg

Napisano

A czym wybierałeś? Frezarką? Przyznam że nie  wiem do czego te 3 wycinki służą. Gdyby nie były ważne to może pierścień wsadzić?

Szukałeś może łożyska o odpowiedniej wysokości w internecie?

Jeśli jest dostęp do frezarki to ewentualnie naspawać i sfrezować.

Napisano
28 minut temu, KSikorski napisał:

Jeżeli loctite 638 nie pomógł to spróbuj 660 - wg dokumentacji toleruje do 0,5mm luzu.

Znalazłem tylko opakowania 50 ml za około 200 zł, gdybym miał pewność, że zadziała kupiłbym bez wahania, ale nie dość, że nie zużyję nawet 0,5 ml to jeszcze nie mam gwarancji, że zadziała. Łożysko ma tylko 5 mm wysokości więc klejona powierzchnia jest dosyć mała, może dlatego loctite się nie sprawdził. 

 

31 minut temu, MajinRonin napisał:

Jeśli jest dostęp do frezarki to ewentualnie naspawać i sfrezować

Gniazdo czysciłem multiszliferką i papierem ściernym. Też myślałem o naspawaniu i frezowaniu, ale mam obawy, że jak coś pójdzie nie tak to już będzie po ramie... Może ktoś już robił coś podobnego i podzieli się doświadczeniami? 

Napisano

Napawanie aluminium? A kolejna sprawa to zmiana właściwości materiału po przegrzaniu - bez obróbki cieplnej przywracającej pierwotną strukturę rama pęknie w tym miejscu i to prędzej niż później.

Malowanie ramy bez zabezpieczania gniazd to jest dewastacja. Na przyszłość będziesz wiedział, że szlifierką obróbki nie odtworzysz - trzeba było zdjąć lakier na frezarce. 

Napisano

Autogen'em dało by radę tylko problem największy w znalezieniu takiego fachowca.

No dobrze, ale bez fantastyki. 

Do czego służą te 3 okrągłe wycięcia (wstyd się przyznać ale nie znam polskiego określenia na nie).

Napisano

@ Seraph 

Podobne opinie czytałem na temat napawnia, więc chyba to odpada. Czyli co zostaje, tulejowanie? Oryginalny otwór miał 24 mm (oczywiście minus tolerancja na łożysko). Czy można zrobić otwór 25 mm, wstawić tuleje i w tą tuleje wstawić łożysko? W takim układzie ścianki tuleji miały by tylko 0,5 mm, nie wiem czy nie za mało... 

A co do tego tego jak działać na przyszłość - uwierz mi, że mi to gniazdo tak mi krwi napsuło, że na przyszłość będę wiedział jak robić. 

Napisano

Trzeba było zacząć od informacji że powiększona została średnica a nie głębokość, bo ze zdjęcia nie widać.

Największym problemem jest poprawność kształtu otworu. Jeśli jest owalny a nie okrągły, to może być kiepsko i jedyne wyjście jakie widzę to frezowanie/czopowanie aby łożysko siedziało poprawnie.

Ja bym już nie powiększał otworu a zmierzył średnicą w kilku a nawet kilkunastu miejscach a potem wstawił tuleję o odpowiedniej grubości (myślę że znalezienie tulei o grubości materiału 0,1mm nie powinno być żadnym problemem). O ile w przypadku idealnego otworu można by taką wstawić ze stali nierdzewnej, to w przypadku owalu, wybrałbym miększy materiał aby się dopasował w momencie wstawiania łożyska. W drugim przypadku minusem może być niższa trwałość wybranego materiału.

Napisano

Obawiam się że obróbka tego gniazda tak by zrobić to dobrze pochłonie koszty porównywalne z ceną nowego wahacza.  

Nie ma bazy wg której ustawisz to na stole. Jedynie można próbować ustawić się do gniazda drugiego łożyska. Wahacz luzem jest wiotki, trzeba byłoby najpierw wytoczyć oś do jego usztywnienia...

Jeśli loctite 660 drogi to przejrzyj ofertę cx80 - są bardziej przyjaźni cenowo:

 

http://www.cx80.pl/nasze-produkty/kleje-anaerobowe-do-metali-cx80.html

Napisano

@MajinRoninFakt, mogłem to zaznaczyć. 

Problem w tym, że otwór jest bardzo nie równy, stąd mój pomysł, żeby jednak rozwiercić. 

@KSikorski niestety to nie w wahaczu jest problem, tylko w przednim trójkącie ramy. Ramy na olx widziałem najtaniej za około 1500 zł... 

Dzięki wszystkim za sugestie, ale wciąż mam pytanie czy ktoś miał z czymś takim styczność i może się podzielić praktycznym doświadczeniem?

Napisano

Ręcznie tego nie rozwiercisz a już na pewno nie rozwiertakiem bo gniazdo jest praktycznie ślepe. Dobry ślusarz ogarnie osiowość gniazda względem pozostałych. Najpierw jednak rozpoznaj temat czy są dostępne łożyska o średnicy zew. 1mm większej czy już wchodzisz w następny typoszereg i jest np. 3mm. 

Napisano

Jeśli masz zamiar wstawić większe łożysko i żeby było porządnie, to od razu mówię jako "metalowiec": nic rozwiercanie wiertłami! Przy tej wielkości nie ogarniesz. Poza tym, dokładność wymiarowa musi być praktycznie idealna pod łożysko. Tu trzeba frez który ładnie wybierze i potem tylko tulejkę wstawić i "zamrożone" łożysko.

Napisano

moze daj ogloszenie ze kupsz taki link, mysle ze z jakiego peknietego powypadkowego tranca daloby rade wycignac ten element. moze tez oficialny sklep serwis gianta bedzie mogl cos takiego sciagnac. dalbym tez ogloszenie na jakiejs grupie ktora zrzesza uzytkownikow giant trace na facebook moze cos doradza lub maja na odsprzedaz.

Napisano
5 godzin temu, KSikorski napisał:

Tyle że po użyciu hysolu łożysko stanie się w praktyce niedemontowalne.

Będzie to trudniejsze ale jak najbardziej możliwe. Dremel i odpowiednia końcówka a następne łożysko znów na klej

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...