[3500] Rower + dodatki dla osoby otyłej(125kg, 181cm, 59 lat) Miasto, ścieżki rowerowe miejskie oraz okazjonalnie lekkie szlaki górskie.

[ErykT]

Cześć. 

Szukamy z ojcem dla niego roweru, który sprawdzi się w codziennej jeździe oraz okazjonalnych wypadów na lekkie szlaki w Beskidzie śląskim.

Niestety jest pewien problem. Ojciec jest uparty jak osioł i nie ma szans, żeby zdecydował się na zakup poprzez internet. Musi się przejechać, sprawdzić i tak dalej, a przede wszystkim "nie będę się bawił w żadne odsyłanie" :P 

Dlatego też w grę wchodzą tylko sklepy rowerowe w Rybniku, ewentualnie okolicznych miejscowościach (Żory, Wodzisław Śląski, Radlin, Rydułtowy)

Chociaż tutaj też już wydaje mi się, że zapadła decyzja na ten sklep(www.bikesystem.pl), chociaż jeszcze jesteśmy w trakcie negocjacji :p

 

Cały budżet wynosi 3500 +/- 200 zł

 

Lista zakupów:

Rower, solidne zapięcie, akcesoria typu pompka, wodoodporny uchwyt na telefon, oświetlenie i jakiś pojemnik ale nie na kierownicę. 

Musi również posiadać bagażnik oraz błotniki.

 

Oczywiście priorytetem jest sam rower, więc w razie czego akcesoria można na razie odpuścić i kupić w późniejszym terminie. 

Tylko nowy sprzęt. Nic używanego.

 

 

 

[KSikorski]

Wszelkiej maści wodoodporne uchwyty na telefon są kompletnie nieczytelne w słońcu. Jeśli chodzi o uchwyt to polecam wodoodporny telefon+uchwyt spiegen gearlock.

[wkg]

 

1 godzinę temu, ErykT napisał:

Szukamy z ojcem dla niego roweru, który sprawdzi się w codziennej jeździe oraz okazjonalnych wypadów na lekkie szlaki w Beskidzie śląskim.

No to jest kłopot : )

Codzienna jazda po Rybniku  + do tego fantastyczne traski jakie tam macie - z Paruszowca obok strzelnicy na Przegędzę, Kamień, przez Ochojec do Rud, ścieżka po zachodniej stronie zalewu do Rud, dalej park Cysterski czerwonym szlakiem do Nędzy, rezerwat Łężczok, dalej do promu przez Odrę - no bajka ! Do takiej jazdy pasuje rower crossowy albo nawet gravel (taki rower z "barankiem" tylko o relaksacyjnej geometrii, z mocowaniem pod bagażnik, błotniki, szerszymi oponami np. Marin Four Corners). I oczywiście tradycyjny XC mtb 29 cali.

Jednak gdy w grę wchodzi Beskid Śląski to można się przejechać takimi rowerami promenadą w Wiśle. Ale gdy w grę wchodzi np. rowerostrada ze Skrzycznego pod Malinowską Skałę  to zapomnij. Można najwyżej szutrowymi pożarówkami co jest długie i męczące. Tylko mtb 29 cali na oponach minimum 2,25 albo szerszych. I to mocnych ! Beskid Śląski to generalnie kamienista rzeźnia. Także tu trzeba w pierwszym kroku podjąć decyzję co to znaczy te "lekkie szlaki". Czy skończy się na promenadzie czy też Tata wjedzie w góry. Pytanie na ile mu wystarczy zapału.

[ErykT]

Teraz, wkg napisał:

Pytanie na ile mu wystarczy zapału.

Raczej wystarczy. Już jeździł ze znajomymi w tamte strony (Ustroń, Istebna, Szczyrk) zrobili też trasę ze Skoczowa do Brennej. I to wszystko na rowerze z Auchana za 899 zł :p 

 

No ale wtedy był też z 20kg lżejszy. 

Ogólnie to raczej taki wypad raz w roku, no może 2. Więc bardziej celowałbym jednak w miejskie trasy.

 

Z tego co zauważyłem, to najbardziej i najczęściej przegląda rowery trekkingowe, może coś z tego kierunku?
 

 

[wkg]

Ja bym poszedł w crossa i sam kupił dodatki typu bagażnik czy błotniki. Trekking to ciężki grzmot w którym płaci się za bagażnik, błotniki nie najlepszej jakości  + zabierającą moc prądnicę w piaście, W tej cenie nie dostanie się jednak  dobrego powietrznego amortyzatora, sprężynowe to takie namiastki - szczególnie przy tej wadze. Pomyślcie o gravelu.  

Z 29-erów w sklepie który zalinkowałeś Cube'y maja bardzo relaksacyjną geometrie - zbliżoną do crossów. 

[ErykT]

Można prosić o jakieś konkrety? Oboje jesteśmy zieloni w tych sprawach. 

 

Ogólnie chodzi o to, żeby rower miał w/w przeze mnie rzeczy, a najważniejszy jest właśnie bagażnik i błotniki. 

Przeglądając te rowery większość jest goła

 

Niby można zapytać w sklepie, ale nie chcę, żeby ładną gadką wcisnęli coś niezbyt dobrego. 

[wkg]

Wiesz, ja bym się do tego zabrał tak, że najpierw bym pojechał z Tatą do Decathlonu i przymierzył sie do Rockridera XC50, XC100, XC500.  Jakby spasował to kupił najdroższy z tych trzech na jaki mnie stać, olał bagażnik a potem dokupił błotniki SKS, lampkę i jeździł. O ile pozycja nie będzie zbyt sportowa. To rowery o najlepszym stosunku cena/jakość i dożywotniej gwarancji na ramę.

Jeżeli bagażnik jest warunkiem koniecznym to pojechał bym do tego sklepu, poprosił o listę rowerów z powietrznym amortyzatorem (nie coil tylko air) i otworami montażowymi pod bagażnik na tylnym trójkącie. Błotniki (SKS), bagażnik i lampkę bym dokupił. 

Jak kupujesz samochód to dobierasz go patrząc na hak holowniczy czy hak dokupujesz do auta ?

[ErykT]

No tak.

Tylko patrząc na najtańszy z tej serii co zasugerowałeś to XC50 kosztuje 3,8 tys co już samo w sobie przekracza budżet, a do tego jeszcze cała reszta, więc z 3500/3700 zrobi się 4500 :p

 

Powiedzmy, że zdecydowalibyśmy się na jakiś z tych "gołych' rowerów. 

Zostały te błotniki, bagażnik i oświetlenie. Ile mniej więcej wyszedłby koszt tego? W sensie te Rockridery odpadają, bo sam rower przekracza cały budżet, więc trzeba szukać czegoś innego, tym bardziej że cała ta sytuacja z wirusem nie pomaga jeśli chodzi o wyciągnięcie dodatkowej kasy :p 

 

Jakichś konkretnych modeli czy producentów unikać? Żeby później światło nie świeciło się jak latarka za 3,99 z bazaru i tak dalej :p

 

 

[some1]

Nie ma rady, trzeba przejść się po sklepach, zobaczyć co tam jest obecnie dostępne i co się Tacie podoba. Ewentualnie wtedy skonsultować na forum podając konkretne modele rowerów. Zacząć od rowerów typu cross, ewentualnie sztywne z opcją na grubsze opony jak https://www.marinbikes.com/pl/bikes/20-muirwoods-29er Goły rower można doposażyć w potrzebne akcesoria bez większego problemu. 

Nie ma sensu rzucać tutaj rowerami, których i tak nie kupicie w okolicy albo przez braki w dostawach nie są dostępne. 3000 PLN + rezerwa to już sensowny budżet na rower na miasto, ścieżki rowerowe miejskie oraz okazjonalnie lekkie szlaki górskie.

Te Rockridery XC to sportowe rowery, dość daleko od podanych wymagań. Nawet mocowań na bagażnik nie mają. W Decathlonie jest spory wybór rowerów o dobrym stosunku cena/osprzęt, ale akurat te konkretne bym sobie odpuścił. 

[wkg]

Błotniki SKS, bagażnik w tej cenie - nie poradzę, ja wziąłbym Tubus-a ale to inny przedział cenowy. Bagażniki są koło 80 złotych. O lampkach rowerowych jest tu cały wątek - to istne siedlisko lampkowych pasjonatów ;D Powodzenia z czytaniem: 

 

Ten Marin OK, tak jak i four corners ale na żadne szlaki górskie w Beskidzie Śląskim się nie nadaje. To kompletny absurd. Można sobie od Zimnika na Skrzyczne do szlaku dojechać szuterkiem. Te Rockridery na Beskidy to tak na styk ale przy tych rowerach  co tam jeżdżą Rockrider to mieszczuch.

[wkg]

Tak wygląda lajtowy szlak górski w Śląskim: https://i.imgur.com/Zxwwftn.jpg a tak wygląda szlak górski w Śląskim: https://i.imgur.com/bL8NzrZ.jpg . Ten koleś z rowerem na karku był po 60-ce.

Zdjęcia spłaszczają ale to zdecydowanie nie trasy na miejskie popierdółki. Rower bez tylnej amortyzacji to ledwo ledwo ze spodniami pełnymi strachu. Na sztywniakach to tam się czołówka Polski ściga  Reszta na ścieżkowacach a najwięcej enduraków ze skokiem zawieszenia 160.

[ErykT]

To już pomijając te szlaki, najlepszym wyborem nadal jest MTB? 

@some1

Do sklepu tego z pierwszego linku dzwoniłem kilka dni temu i powiedzieli mi, że zazwyczaj jak czegoś nie ma to i tak ściągają w parę dni, więc nie powinno być raczej problemu z dostępnością o ile mają to na swojej stronie.

Raczej chodzi o to, żeby mieć jakieś rozeznanie, żeby się nie naciąć na jakiegoś sprzedawcę, który rozgada się w samych superlatywach, a koniec końców okaże się, że zakupiony rower to jakiś szrot.

Jakbyście mogli zerknąć, czy jest tam coś o co można zahaczyć lub właśnie ten decathlon.

 

 

[kipcior]

Na pewno szukalbym roweru z powietrznym amorem. Najtanszy jest xcr air i w tej cenie takie rowery dostanies, np 

https://rower.com.pl/merida-big-seven-300-1835002?cPath=6_699_841_3833&

https://rower.com.pl/kellys-spider-90-2073837?cPath=6_699_841_3833&

Fajnie jakby mial przelozenie 22x36. Na tym sppkojnie mozna wyjechać na Kozią Górę, Samodzielnie  czy Magurke. Pożarówek jest pełno i w zasadzie każda jest do zdobycia.

[some1]

30 minut temu, wkg napisał:

Zdjęcia spłaszczają ale to zdecydowanie nie trasy na miejskie popierdółki. Rower bez tylnej amortyzacji to ledwo ledwo ze spodniami pełnymi strachu. Na sztywniakach to tam się czołówka Polski ściga  Reszta na ścieżkowacach a najwięcej enduraków ze skokiem zawieszenia 160.

Wyobraź sobie, że w tamtych stronach poza trasą, którą akurat przejechałeś na urlopie, są też inne miejsca, które jak się okazuje ludzie robią na rowerze z Auchan za 899 PLN i nie popuszczają w gacie mimo braku fulla. 

Ągresywny hardtail XC dla 60-latka z nadwagą, który chce mieć bagażnik, błotniki i jeździć większość czasu po mieście. Porada dnia. 

[wkg]

Nie śpiesz się tak.

Te szlaki to raczej trzeba odpuścić - w Beskidzie Śląskim są wymagające - i kondycyjnie i technicznie.  Pod górę można zawsze podejść ale zjazd potrafi być prawdziwym wyzwaniem. Pożarówki oczywiście - zrobi się w sumie na wszystkim, to taki kierat z fajnymi widokami : ) 

Skoncentrowałbym się raczej na ścieżkach rowerowych i pięknych szlakach wkoło Rybnika. W przypadku Taty jedno jest pewne - 2, 3 kg w wadze roweru nie będą miały znaczenia co upraszcza sprawę. Kluczowe to czy potrzebny mu będzie amortyzator. Jeżeli tak - to tylko powietrzny. 

Wybierałbym między mtb o relaksacyjnej geometrii i gravelem. Z modeli , które wrzucił   @kipcior Kellys ma mocowanie pod bagażnik. Cube-y które są w sklepie koło was też pewnie mają - trzeba dopytać. Mój typ na rower bez przedniego amora to https://rower.com.pl/fuji-jari-2-3-1764691. Niedaleko macie. Mocna, stalowa konstrukcja, wg mnie bardzo ładny, nieskończona ilość mocowań pod bagażnik i wszystko inne, wół roboczy. Pytanie, czy Tata lubi "baranka". W waszym sklepie są Mariny - niech się przymierzy.   Jak baranek nie podejdzie to obstawiałbym mtb. No i z przełożeniem 22x26 łatwiej sie zrobi pożarówkę niż na gravelu .