Skocz do zawartości

[3000 PLN] Rower fitness do 3000 PLN


Rekomendowane odpowiedzi

W sumie to już biorę pod uwagę dwa modele rowerów oba Meridy pytanie tylko czy warto dopłacać?

1. https://swiatrowerow.com.pl/merida-speeder-300-2020.html

2. https://swiatrowerow.com.pl/merida-speeder-200-2020.html

 

Zastanawiałem się jeszcze nad wspominanym wcześniej Krossem Pulso 2.0 2020, który w tym sklepie również może być zrabatowany o -10% (wtedy jego cena to 2700 PLN) ale jednak przez brak karbonowego widelca pewnie z niego zrezygnuje. Chciałbym dowiedzieć się czy warto dopłacić do Meridy Speeder 300 względem Speeder 200? Speeder 300 po rabacie wychodzi 3500 PLN a Speeder 200 - 3150 PLN.

@Edit: Chociaż nie powiem wtedy 2700 PLN za Krossa Pulso 2.0 2020, to prawie 1000 PLN względem lepszej Meridy jest to już całkiem pokaźna kwota.

Mieszkam i głownie planuje poruszać się po wschodniej części mazowsza. Teren mam zmienny z przewagą jednak płaskich terenów ale nie brakuje też wzniesień i wyżej położonych miejsc. Więc raczej określiłbym że bliżej mi do zróżnicowanego terenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zdecydowanie ponad mój budżet który chciałbym poświęcić na pierwszy rower. :S W gravela wolałbym zainwestować kiedyś w przyszłości jeśli będzie mi mało i mocniej wkręcę się w jazdę na 2 kółkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie bo praktycznie jestem już zdecydowany na Meride Speeder 200 na Sorze. Czy przerzutka tylna w wersji SS krótki wózek będzie w tym modelu dobrze pracować? Czytałem coś gdzieś że przerzutki z krótkim wózkiem maja zalety w postaci mniejszej wagi i szybszej zmiany przełożeń ale za to minus w postaci - nie wiem jak to nazwać fachowo - z nieobsługiwaniem całego zakresu przełożeń czy coś takiego? Przepraszam jeśli coś przekręciłem ale mam nadzieje że ktoś zrozumie. Proszę o informacje jak to jest w przypadku Meridy Speeder 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent dał taki zestaw, który będzie dobrze pracował z zamontowaną w rowerze korbą i kasetą. W przypadku Sory przerzutka ze średnim wózkiem (GS) jest pod napęd 3x oraz kasetę 11-34, tam jest większy zakres przełożeń i przerzutka musi mieć większą pojemność. 

Nie nastawiaj się, że coś ulepszysz w miarę zużycia napędu. Przeważnie kończy się na tym, że kupuje się po kilku latach to samo co było albo tańsze, bo ulepszanie wiąże się z wymianą innych sprawnych części i zabawa robi się mało opłacalna. 

Na papierze przynajmniej ta Merida wygląda całkiem ok, gravel do jazdy tylko po utwardzonych szlakach trochę bez sensu. Nawet jeśli z czasem zmienisz zdanie, to tutaj też wciśniesz trochę grubsze gravelowe opony na lekki teren. Tylko szosowy zestaw przełożeń może przeszkadzać w jeździe po większych górkach. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chociemir napisał:

Gdybym miał wybierać fitnessa w założonym budżecie, to byłby to Pells BRB https://www.pells.cz/brb-comp

Plusy (przynajmniej z mojego punktu widzenia) to:

- karbonowy widelec

- sztywne osie

- hamulce hydrauliczne w systemie flat mount

 

 

Tylko że to wychodzi prawie 4000 PLN przeliczając walutę, rower chcę kupić w polskim sklepie celem odliczenia vatu.

4 minuty temu, some1 napisał:

Producent dał taki zestaw, który będzie dobrze pracował z zamontowaną w rowerze korbą i kasetą. W przypadku Sory przerzutka ze średnim wózkiem (GS) jest pod napęd 3x oraz kasetę 11-34, tam jest większy zakres przełożeń i przerzutka musi mieć większą pojemność. 

Nie nastawiaj się, że coś ulepszysz w miarę zużycia napędu. Przeważnie kończy się na tym, że kupuje się po kilku latach to samo co było albo tańsze, bo ulepszanie wiąże się z wymianą innych sprawnych części i zabawa robi się mało opłacalna. 

Na papierze przynajmniej ta Merida wygląda całkiem ok, gravel do jazdy tylko po utwardzonych szlakach trochę bez sensu. Nawet jeśli z czasem zmienisz zdanie, to tutaj też wciśniesz trochę grubsze gravelowe opony na lekki teren. Tylko szosowy zestaw przełożeń może przeszkadzać w jeździe po większych górkach. 

 

 

Rozumiem że piszesz o Merida Speeder 200 tak? Nie ma sensu dokładki do Speeder 300? Różnica 350 PLN ale z tego co patrzyłem to napęd Tiagra nie kosztuje wiele wiecej niz Sora. Sam już nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Greeey napisał:

Tylko że to wychodzi prawie 4000 PLN przeliczając walutę, rower chcę kupić w polskim sklepie celem odliczenia vatu.

 

Teraz spojrzałem i rzeczywiście podrożał i aktualnie  kosztuje 3999 zł. A jeszcze tydzień czy dwa temu cena wynosiła 3400 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 minuty temu, Greeey napisał:

Rozumiem że piszesz o Merida Speeder 200 tak?

Właściwie o obu. Różnica pomiędzy nimi to z tego co widzę Tiagra vs Sora, oraz korba na kwadrat vs. BSA. Dziesiąty bieg może wykorzystasz, jeśli wypadnie w często używanym zakresie, a może w ogóle nie. BSA w teorii lepsze, w praktyce różnicy można nie poczuć a na temat trwałości opinie są różne.

Weź też pod uwagę, że oprócz roweru będzie jeszcze kilka dodatkowych wydatków, jakieś ciuchy, kask(!), torebki, pompki, bidony, lampki czy co tam sobie wymyślisz. Lepiej nie kupować roweru za całą zawartość skarbonki :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie pomyślałem o tym a kask też kosztuje swoje. To już nie wiem na co się zdecydować bo znowu przy tych kosztach myślę o Krosie Pulso 2.0, za rower wyjdzie 2700 PLN a zaoszczędzone pieniadze można właśnie zainwestować w dodatkowe sprzęty. Fakt brak karbonowego widelca to spory minus ale czy aż taki duży że warty jest dokładki 500 PLN za niego? Bo tak to mniej więcej wyjdzie. Kross Pulso 2.0 nie różni się chyba niczym więcej na minus od Merida Speeder 200 poza tym nieszczęsnym widelcem.

1. https://swiatrowerow.com.pl/kross-pulso-2-0-2020.html

2. https://swiatrowerow.com.pl/merida-speeder-200-2020.html

 

Swoją drogą bardzo dziękuję wszystkim za cenne uwagi, wskazówki i opinie. Co prawda zamiast mniej wątpliwości mam ich więcej ale trzeba się z tym jakoś zmierzyć. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Greeey napisał:

Fakt brak karbonowego widelca to spory minus ale czy aż taki duży że warty jest dokładki 500 PLN za niego?

Osobiście nie mam porównania między widelcami alu vs karbon więc tutaj nie pomogę. Kross ma tę zaletę, że stosunkowo łatwo możesz się do niego przymierzyć i ocenić, czy Ci odpowiada, choć co innego krótka jazda pod sklepem, a co innego 50 kilometrów po kiepskim asfalcie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest właśnie pytanie. Sam nie wiem. Nie mam porównania do carbonu tak naprawdę. Z rowerem aluminiowym to wiadomo całe życie na tyle ile jezdziło się na "marketówkach" po mieście. Próbuje znaleźć jakiś kompromis w rowerze ale ciężko jest to skleić wszystko do kupy. Teraz poczytałem sobie o korbach na kwadrat. I tak samo ludzie piszą że strzelają, że trzeba dokręcać itd. I nie wiem czy lepiej zrezygnować z niej czy nie ma sensu sobie teraz tym zaprzątać głowy. Merida 200 ma na kwadrat, Kross ma BSA. Merida ma carbonowy widelec, Kross aluminiowy. Kross ma ciut szersze opony (niby lepiej wpływają na komfort) ale ja raczej wolałbym węższe w Meridy. Kross ma hamulce flat mount, Merida zwykłe. Teraz pytanie co z tego ma najważniejsze znaczenie? O piastach w kołach nie mam pojęcia które lepsze. Jest jeszcze siodełko ale to jest bardzo proste w wymianie i raczej nie ma co sobie tym na etapie zakupu zawracać głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup ładniejszy, serio :)

Ewentualnie ten, do którego masz bliżej serwis na wypadek napraw gwarancyjnych i okresowych przeglądów. Oczywiście najlepiej byłoby po prostu przejechać się obydwoma na próbę i wybrać ten, na którym lepiej się czujesz. Pozostałe rzeczy mają drugorzędne znaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd ma dla mnie w sumie właśnie drugorzędne znaczenie, szukam najlepszego stosunku cena / jakość. :D Kolor nie jeździ - chociaż bardziej odpowiada mi ciemniejsza kolorystyka niż krzykliwy jasny kolor.

Rozmawiałem teraz ze sklepem, na Merida Speeder 300 mogą udzielić -15% rabatu wtedy cena wyszłaby 3315 PLN. Hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Greeey napisał:

Merida 200 ma na kwadrat, Kross ma BSA.

Tak tylko w kwestii formalnej - bo mylisz ciągle te pojęcia :D  BSA to standard (brytyjski) gwintu w mufie suportowej (jeden z wielu) a kwadrat to standard mocowania korby do suportu (jeden z wielu) :D Tak więc oczywiście są też suporty BSA na kwadrat.

Tu na wypadek, gdybyś jednak się wkręcił: https://bikehunter.pl/rodzaje-suportow-rowerowych-mega-poradnik/

PS: Nie ma już tych Merid z 2019 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz, pisaliśmy o przymiarkach, a wybierasz rower który na papierze Ci odpowiada - wczoraj zapomniałem o tym napisać ale spośród wymienionych trzech (Giant, Kross, Merida) to właśnie Speederem miałem okazję jeździć (ale niedługo bo gdzieś "dookoła serwisu") - i to jest rower z raczej sportowym charakterem, coś zupełnie innego niż np. wygodny Trek FX. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę, będę się przymierzał w najbliższy weekend. Tylko od razu po przymiarce jeśli mi podpasuje chciałbym już mieć upatrzony model z Meridy. Znaczy tak, chodziło mi o to żeby pozycja była wygodniejsza niż w typowym baranku, na razie nie chce eksperymentować z barankami itd. Wiadomo poruszanie się po mieście, gdzie są auta, piesi itd. Łatwiej zachować kontrole nad otoczeniem przy prostej kierownicy. Nie oczekuje typowo wyprostowanej pozycji, rower ma być własnie fitnessowy taki do "zmęczenia" siebie po pracy. Więc trochę ostrzejsza pozycja jest chyba nawet wskazana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Greeey napisał:

A dlaczego akurat Merida z 2019 roku? Ceny są podobne, są troche obniżone ale wychodzi tyle samo co za tą z 2020 roku.

Bo starsze roczniki zawsze są podatne na negocjacje jak stoisz z kasą w ręku a za kilka lat nikt nie będzie pamiętał w którym roku jakie było malowanie : )             

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Greeey napisał:

. Znaczy tak, chodziło mi o to żeby pozycja była wygodniejsza niż w typowym baranku,

Typowy baranek to rodzaj kierownicy a nie geometrii roweru :D Taki Marin 4 Corners jest aż za komfortowy. Tyle, że w baranku masz trzy chwyty do wyboru a w prostej kierze jeden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...