[zlot] Stallovy - reaktywacja A.D. 2020?

[kazafaza]

Zdróweczka wszystkim, a polejemy za dwa tygodnie. 

Ja będę singlać raczej bankowo, jedyne stalowe z biegami to albo mikry retro Raleigh Esquire albo Kona Joe, bulwarowcy widzieli w 14' wersję z mądrzejszą kierą.  Jakieś zembiszcza i sznurki będę zabierać zapasowe celem kombinacji choć nie zdecydowałem jeszcze czy przałajać czy emtebić. 

Po piątkowym obiedzie wyruszam z Paprykarza dziesiątką lub nieco naokoło - jeśli ktoś potrzebuje fotel i bagażnik na rower niech wrzeszczy prywatnie...

[Grizzli]

@MikeSkywalker Napiszesz cos o kosztach spania i zarcia?

[MikeSkywalker]

Tak tak: nocleg 45 zł, śniadanie 15 zł a reszta to we własnym zakresie. Obiad jeśli chcemy 20 zł ale myślę że jak ustalimy plan na sobotę to zobaczymy czy  gdzieś na trasie czy jak wrócimy. 

Co do ogniska - jest możliwość rozpalenia ale gospodyni sugeruje grilla - z racji temperatur

Więc pozostaje nam zorganizować sobie prowiant węgiel i napoje chłodzące. To już sam nie wiem czy każdy dla siebie czy robimy jakąś ściepę i ktoś z samochodem to ogarnie. 

 

 

[woojj]

kurczaku.....loguje się pierwszy raz od miesiąca na forum.... Ogarnę się do jutra i dam znać. Raczej TAK będę. 

Jakieś Hanysy jadom??????

[rambolbambol]

TRASA NA SOBOTĘ - PROPOZYCJA

Chciałbym wystąpić przed szereg i zaproponować trasę na zlot. Te miejsca objechaliśmy z rodziną w 4 rundach i warto je zaliczyć. Jest to dość ambitna 105km trasa, więc musimy brać pod uwagę, że nie wszyscy dojadą do końca... uczcimy ich pamięć przy wieczornym grillu. Jest kilka rzeczy, które można by zmienić w trasie i kilka punktów obowiązkowych. Link do trasy

Punktu obowiązkowe:

• Kłomino - miasto duchów
• Wrzosowiska
• Borne Sulinowo
• Bunkry w Nadrzycach i Silosy Atomowe

Do przemyślenia:

• Rezerwat Diabli Skok można spokojnie pominąć, bo w Górznej (tam mamy nocleg) jest o wiele ciekawszy rezerwat Uroczysko Jary, dzięki temu można trasę mocno skrócić. Uroczysko Jary do zobaczenia w piątek lub niedzielę. Link do skróconej 85km wersji.
• Między rezerwatem Diabli Skok a Ptuszą na pewno jest droga przez las i miejscowości Budy i Prądy. Niestety nie znalazłem jej na mapie.
• Od Ptuszy do prawie samego Zjazdu Rancho można jechać prawym brzegiem jeziora i zobaczyć wysadzony most. Jest niesamowicie urokliwa (uwaga na komary wielkości indyków). Nie ma ten trasy zaznaczonej na mapie, ale warto tędy przejechać, chociażby następnego dnia
• Między Zjazdem Rancho a Jasrowiem na północ jest takie długie jezioro, które można objechać wokół, to jednak proponowałbym na piątek lub niedzielę. Ma fajną wijącą się ścieżkę wokół.
• Złotów warto też sobaczyć, choćby z powodu Kaczego Dołka. Co powiecie na piątkowy nocny wyścig na promenadzie wokół jeziora?
• Zobaczcie na wykresie, że w większości trasa jest płaska. Single powinny dać radę. Mam zamiar wziąć Genowefę na 29+ z 36:18.
• Muzeum w Bornym można odpuścić (serio, nie warto), ale warto zobaczyć cmentarz, ruiny domu oficera, kwaterę Hitlera i galerię PRL.

Do zabrania:

• Zapas wody i prowiantu. Na trasie, którą będziemy jechać nie będzie za wiele punktów oprócz Bornego Sulinowa, Ptuszy i Jastrowia, gdzie można będzie coś kupić.
• Latarki - schronów i bunkrów po drodze jest kilkanaście i fajnie by było połazić trochę po nich. Bez latarek się nie da a uwierzcie, że warto je zobaczyć.
• Dętka na zmianę
• Coś na komary
• Maseczki na wszelki wypadek na zwiedzanie czegokolwiek w Bornym Sulinowie
• Napoje wyskokowe na ognisko

[Grizzli]

Trasa fajna. Pierwsze co mi sie rzuca w oczy, to ze meta (zajazd ranczo) na tej trasie nie po drodze.

[rambolbambol]

Wbrew pozorom jest to świetny punkt, bo w promieniu 3-5 km są fajne trasy na krótkie wypady. Opiszę je jutro dokładnie i postaram się zrzucić trochę zdjęć. Bliżej Bornego Sulinowa nie ma tanich i pojemnych noclegów pod rower.

[Sobek82]

Większość asfaltem czy mnie się zdaje? 

[rambolbambol]

50/50 powiedziałbym. Wrzosowiska i większość trasy powrotnej z Bornego to będą szutry i ścieżki leśne.

[Sobek82]

Propoze 

[MikeSkywalker]

Trasa super! Takie pytanie: jest sens wieźć jakiś nawet cienki łańcuch żeby pospinać rowery pod bunkrami czy są to tereny odludne? (myślę pod kątem naszej Twierdzy Przemyśl gdzie w fortach w sezonie jest wielu turystów a okazja czyni wiadomo kogo). 

Niedzielna trasa z mostem czy jeziorem oczywiście na plus. Sobotnia - jak tylko pogoda pozwoli spokojnie do przejechania. Co do piątku w Złotowie to jak najbardziej, ale ściganie się na grubych kiszkach?

 

 

[woojj]

Mi jak wszystko klapnie to w czwartek pojadę z rodziną nad morze.....i przyjadę w piątek na zlot Sam. 

 

[rambolbambol]

@MikeSkywalker

Ja zabieram ulocka i linkę zawsze. Chociaż przy tak dużej grupie zawsze można kogoś na ochronie postawić.

Czy można jeszcze kogoś dopisać? Przyjechałbym z kolegą z pracy. Oczywiście na stali.

[MikeSkywalker]

Zgłaszałem że będzie nas 10-15 osób także miejsca nie braknie. 

[woojj]

myślę że ognicho to musowo trza zrobić......głównie z racji przymusowej dezynfekcji (takie czasy) ;-)) no i jakiś woszt na kolacja nie zaszkodzi (zakąska)

[MikeSkywalker]

Kwestia temperatury, tak myślę. Jak noc chłodna to ognisko, jak dalej duszno będzie to grill. A piątek w Złotowie

[rambolbambol]

Taki mały spoiler, co może was czekać...

Herbem Złotowa jest rogata krowa, czyli jeleń

Złotów ma przepiękne małe jezioro z promenadą i Kaczym Dołkiem :-)

Niedaleko naszego miejsca noclegu jest zburzony most

I tam gdzie śpimy mają wcale nie małe zoo (konie, egzotyczne kury, owce, barany, lamy, alpaki, dziki)

W szkole w Górznie jest też takie tajne , małe muzeum

W rezerwacie przyrody Uroczysko Jary widoki są zjawiskowe 

Wrzosowiska tak wyglądają w maju, jeszcze nie zakwitły

Kłomino - na zdjęciu widać sarenkę

A wszędzie w lasach są bunkry

Ścieżki rowerowe są super

[Sobek82]

Kone, egzotyczne knury, owoce, banany, dzikie altanki, brzmi dumnie  
Wychodząc na brzeg, kciałbym zorganizować paraolimpiadę dla obecnych na zlocie. 
Pierwsza, wyrzut ramiakiem pospolitem z amelinium t6061 na odległość, łącząca takie dyscypliny jak rzut młotem, oszczepem, miotanie kulą, beretem i krzesłem.
Druga, wyścig na czas wyznaczoną trasą, rowerem biegowym, stworzonym przez mój zespół myśli nieprzyzwoitych, od długości i urozmaiceniu terenu, będzie przywodził na myśl wyścigi takie jak TDP, F1, WRC, Wrack Race.
Medale tylko za pierwsze miejsce, nagrody pocieszenia dla wszystkich   

Pozdrow'er

[Sobek82]

Nadmienię tylko że osoby  ze skrzywionym kręgosłupem moralnym, rzepką w kształcie gruszki, kontuzją wczesnoporonną, chcące wziąć udział w Paraolimpiadzie Złotów 2k20 proszeni są o przedstawienie zgody na piśmie od swoich opiekunów, rodziców, dziadków.
Z poważaniem Dżesław Long

[RafalxM]

Zasadniczo rzut alu ramą stał się elementem stalowych spotkań , także ja jestem jak najbardziej za kontynuacją tej świeckiej tradycji - ma ktoś i może przywieźć taką ramę czy mam zająć się organizacją takowej?

 

[Sobek82]

Napisałem to posiadając takową.

[MikeSkywalker]

@RafalxM wyszedł ze słuszną inicjatywą wymiany informacji dot. dojazdu i danych kontaktowych uczestników zlotu. Informacje są w arkuszu Google Docs do którego link prześlę osobom które póki co zgłaszały przyjazd. Pozostałych zainteresowanych proszę o kontakt na PW. 

[MikeSkywalker]

Zarezerwowanych w Zajeździe miejsc nie powinno braknąć, zasady są proste - wejściówką na zlot jest stallova rama roweru (tytan to szlachetniejszy brat stali). Odstępstw nie przewidziano 

[Grizzli]

W niedziele rano zamierzam sprawdzic rybostan w tych mitycznych okolicznych wodach. Jesli sa tu jacys wedkarze, a w szczegolnosci spiningisci, to namawiam zeby zabrac sprzecior.  

[kazafaza]

@MikeSkywalker: arkusza nie dostałem, możesz słać na mojego nicka na gmail.com

Dotarłem do stolicy oryginalnych Stallovych i przebieram łańcuszkami nie mogąc piątku wyczekać.  Do zobaczyska!