Skocz do zawartości

[Trekingowy] do 4500 max


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że nie powinieneś wypowiadać się o cudzych sposobach myślenia a już szczególnie w świetle tego co piszesz dalej : )

Także zamiast się dziwić przeczytaj dokładnie tekst, rusz łepetyną i postaraj się zrobić ćwiczenie: znaleźć różnice między https://www.goride.pl/meskie/kross-trans-11-2018-meski?gclid=EAIaIQobChMI3YfbqonD4gIV2aSaCh1CMw65EAQYAiABEgI2HPD_BwE a rowerami o które kolega się pyta.

- Zwróć uwagę na mocowanie bagażnika w Krossie, zrób ćwiczenie z krzesłem i popatrz o jakich bagażnikach mowa w rowerach zalinkowanych przez kolegę.

- Pownieneś już wiedzieć, że siodełka trzeba dobierać do tyłka - tu wszystko zależy od budowy i rozstawu kości kulszowych, płci, pozycji i kształtu ud. Nie ma lepszych i gorszych - są tylko źle dobrane. 

- Przeczytaj jakie tam są amortyzatory - sprężynowe Suntoury a jaki w Krossie - powietrzny RS ...

Także jak widzisz - nie każdy rower prosto z fabryki jest taki sam. Rozumiem,ze zarabiasz na współpracy z Krossem, to nie grzech ale kolega wyraźnie napisał, że nie interesują go polskie rowery - tak czy inaczej do Krossa z oczywistych względów trzeba podchodzić z dystansem. Nie przeczę, ma fajne stalowe rowery ale takiego grzmota pod 18 kg bym nikomu nie polecił a szczególnie szczupłej, lekkiej osobie (Kross zwykle kłamie w podawanej wadze, podaje bez pedałów i dla rozmiaru XS a i tak zaniża). Może po tym ćwiczeniu Ci się rozjaśni i zaczniesz pisać w temacie a nie reklamować Krossa czy oceniać innych. 

Zresztą niedaleko szukać w tym wątku wypowiada się osoba która ma na balkonie fajnego trekkinga ale jest za ciężki i prosiła o radę :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim - będę Ci bardzo wdzięczny za szacunek do mnie w rozmowie. Słowa "rusz łepetyną" nie zachęcają do dyskusji z Tobą. Dzięki.

Nie odpowiadałem wprost pytającemu. Odpowiadałem Tobie na twierdzenia, którymi najnormalniej mijasz się z prawdą. Dalej trzymam się twierdzenia, że komponenty w trekkingowych rowerach bywają markowymi sprzętami, których zdecydowanie nie trzeba wymieniać i do tego potrzebny był przykład z mojego "podwórka". To, że przykład pochodzi akurat z komercyjnej współpracy nie zmienia specyfikacji tych rowerów. Zresztą - rzucając szybko okiem na wspomniane przez pytającego rowery, ale nie marnując czasu na szczegółowe porównania, na pierwszy rzut oka widzę, że niektóre z komponentów są te same co w moim przykładzie.

Amortyzator - powietrzny jest o pół kilograma lżejszy od sprężynowego, z blokadą na kierownicy. Czy inna specyfika pracy amora powietrznego będzie do dostrzeżenia podczas trekkingowego użycia? Wątpię. Za to można go ciśnieniem dostosować do stosunkowo niedużej (w tych czasach) wagi pytającego.

Waga - rower Oli w rozmiarze L, który mam pod ręką, który ma założone (nadmiarowe) jedną sakwę, chwyty Ergona, lusterko i uchwyt do sakwy na kierownicę waży... 200 gram mniej niż w specyfikacji, czyli 16.2 kg. Tu masz rację, Kross kłamie ;) 

Dość - nie chcę dyskutować dalej, bo ani nie zachęcasz mnie lekceważącym tonem, ani nie chcę specjalnie wychwalać nieobojętnej mi marki - nie w tym celu się odezwałem, naprawdę. Powtórzę - zależało mi tylko na sprostowaniu Twoich słów o fabrycznym osprzęcie rowerów trekkingowych w tym segmencie cenowym.

Pozdro i jedź bezpiecznie.

Szy.

Edytowane przez szy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz - gdybyś zrozumiał o co chodzi w tym wątku, nie oceniał innych tylko postarał byś się czytać ze zrozumieniem, zauważyłbyś jakie bzdurki wypisujesz. Odnosiłem się do rowerów podanych przez kolegę o specyfikacji  i konstrukcji bagażnika zupełnie innej niż Krossa 11. 

Amortyzator powietrzny ma też inne przewagi w stosunku do Suntourów z podanych linków. Te Suntoury zwykle ciekną. 

Teraz, szy napisał:

Dalej trzymam się twierdzenia, że komponenty w trekkingowych rowerach bywają markowymi sprzętami, których zdecydowanie nie trzeba wymieniać i do tego potrzebny był przykład z mojego "podwórka".

A ten znów swoje. Co to ma do rzeczy ? Nikt nie mówi, że nie bywają. Bywają, ale nie w rowerach z linku. Tu nie o to chodzi żeby reklamować Krossa tylko o to, żeby koledze dokładnie unaocznić jakie są felery rowerów przez niego wskazywanych. Waga i sprężynowy Suntour, regulowane mostki, bagażniki trzymające się na zapałce ... Tu nie chodzi o dyskusje na temat generaliów tylko o konkretne rowery.

Teraz, szy napisał:

sprostowaniu Twoich słów o fabrycznym osprzęcie rowerów trekkingowych w tym segmencie cenowym.

Tylko, że odnieś je do rowerów z podanych linków obejrzyj je dokładnie zamiast pobieżnie zanim się weźmiesz za prostowanie - kupiłbyś taki rower za 4 500 ? 

Teraz, szy napisał:

Odpowiadałem Tobie na twierdzenia, którymi najnormalniej mijasz się z prawdą.

A generalnie to może zacytuj takie twierdzenia jak już ochłoniesz ; ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem też, czy potrzebni są samozwańczy policjanci, szczególnie nic nie wnoszący do tematu. 

Nie lubię po prostu, gdy ktoś wciska marketingowy bełkot zamiast skupiać się na problemie dodatkowo wciskając innym co myślą nie mając o tym zielonego pojęcia. Ze swojej strony staram się bardzo dokładnie, z uzasadnieniem i przykładami tłumaczyć dlaczego polecam akurat ten a nie inny rower - można się zgodzić lub nie ale przynajmniej wiadomo dlaczego.

Wracając do tego Krossa - jest porządnie zbudowany. Oczywiście po taniości - nie ma sztywnych osi które naprawdę robią wielką różnicę, brak taperowanej główki w takim rowerze można by wybaczyć ale tu jest - na przyszłość to zaleta, bagażnik solidnie podparty w 4 punktach. Solidny amortyzator. Mocowania bagażnika z przodu chyba koledze nie będzie potrzebne bo to potrzebne na wielkie wyprawy. No - ale na wielkie wyprawy nikt nie wybiera trekkinga.

To co mi się w nim mniej podoba to: W dziwny sposób wygięta, poprowadzona górna rura - zmniejsza zupełnie niepotrzebnie prześwit nad kroczem. Waga 17 kg w stanie gotowym do jazdy - przy zabierającej moc prądnicy to właściwie rower miejski. Regulowany mostek - skrzypi, waży - po co. Ustawia to się raz na zawsze i przy nim nie grzebie. Osobiście też uważam, że jest po prostu brzydki, to naturalnie kwestia osobistych odczuć ale taki Kalkhoff jest po prostu ładny. O Rowerach Typu Fuji Jari nie wspominając. Romet Orkan też przy nim wygląda bardzo zgrabnie. Ale estetyka to indywidualna sprawa.

Tak nawiasem - mam sąsiada bardzo wkręconego w turystykę, jeździł na Krossie, był bardzo zadowolony. Potrafi w weekend zrobić 300 km. Trenował w ten sposób, że starał się utrzymywać jak najdłużej prędkość 40 km/h. Niestety miał dzwona, rama pękła i kupił z prądnicą. Teraz trenuje starają się jak najdłużej otrzymywać prędkość 35 km/h :D Oczywiście piastę wymieni, nie wiem tez, czy koledze zależy na szybkości ale wcześniej czy później odczuje różnicę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, szy napisał:

Waga - rower Oli w rozmiarze L, który mam pod ręką, który ma założone (nadmiarowe) jedną sakwę, chwyty Ergona, lusterko i uchwyt do sakwy na kierownicę waży... 200 gram mniej niż w specyfikacji, czyli 16.2 kg.

Nie pamiętam czy o to pytałem, wiesz może (albo możesz zapytać w Krosie) ile ważą modele Evado?

Niestety nie podają wagi... Dla wersji 2018 podawali, wtedy najwyższy model to był chyba 9.0 i ważył 13 kg https://www.kross.pl/pl/2018/cross/evado-9-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

Nie pamiętam czy o to pytałem, wiesz może (albo możesz zapytać w Krosie) ile ważą modele Evado?

W tych wyższych modelach z charakterystycznie wygiętą górną rurą rama jest ta sama co w Transach, więc może w ten sposób możesz się zorientować, porównując osprzęt i biorąc poprawę na bagażnik i błotniki?

(tu napisałem też o kwestii roku - usunąłem)

Ewentualnie poguglaj z dopiskiem "waga" - może znajdziesz na stronach sklepów?

Szy.

Edytowane przez szy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wkg napisał:

Wracając do tego Krossa - jest porządnie zbudowany. Oczywiście po taniości - nie ma sztywnych osi które naprawdę robią wielką różnicę, ,

Sztywne osie nie są potrzebne w rowerze trekkingowym, nie ma potrzeby usztywniania przedniego widelca, ani ramy. Rower taki nie pracuje w trudniejszym terenie. Piasty na tradycyjną oś są tańsze, łatwo naprawić, wymienić. dostępne lub zapleść koła na 36 szprych, popularny zaplot w trekkingach.

6 godzin temu, wkg napisał:

 brak taperowanej główki w takim rowerze można by wybaczyć ale tu jest 

Kolejna rzecz która realnie nie daje odczuwalnych zalet, poza wyglądem w trekkingu.

6 godzin temu, wkg napisał:

, bagażnik solidnie podparty w 4 punktach. ,

Wystarczą 3 punkty podparcia, 

6 godzin temu, wkg napisał:

 Mocowania bagażnika z przodu chyba koledze nie będzie potrzebne bo to potrzebne na wielkie wyprawy. No - ale na wielkie wyprawy nikt nie wybiera trekkinga.

Jest sporo modeli bagażnika pod przedni widelec, które nie wymagają specjalnych otworów montażowych. Praktycznie to można na dowolnym rowerze, oprócz tych z karbonowymi widelcami.

Rozmawiałem z człowiekiem który na trekkingu przejechał obie Ameryki wzdłuż zachodniego wybrzeża w 10 miesięcy. Wielkie wyprawy to pieniądze, czas, psychika, motywacja dopiero gdzieś tam rower, nierzadko ekwipunek jest stawiany wyżej niż rower.

6 godzin temu, wkg napisał:

 Waga 17 kg w stanie gotowym do jazdy - przy zabierającej moc prądnicy to właściwie rower miejski. 

W takim rowerze waga nie ma znaczenia, bo różnicę wagowe 2-3 kg to niewielki procent wagowy całości jaką stanowi rower i jeździec. Odchudzanie roweru przydaje się tylko w aspekcie sportowym i to robi się z głową. 

 

6 godzin temu, wkg napisał:

Tak nawiasem - mam sąsiada bardzo wkręconego w turystykę, jeździł na Krossie, był bardzo zadowolony. Potrafi w weekend zrobić 300 km. Trenował w ten sposób, że starał się utrzymywać jak najdłużej prędkość 40 km/h. Niestety miał dzwona, rama pękła i kupił z prądnicą. Teraz trenuje starają się jak najdłużej otrzymywać prędkość 35 km/h :D Oczywiście piastę wymieni, nie wiem tez, czy koledze zależy na szybkości ale wcześniej czy później odczuje różnicę.

Dziwny argument. Prądnica nie została stworzona aby z nią trenować, wymiana koła na takie bez prądnicy to banał. Do treningu są lepsze rowery. Z prądnicą zrobiłem 240km jednego dnia plus cały mandżur do biwakowania na rowerze.  Przejaskrawiasz na temat prądnicy.

Edytowane przez clavdivs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko :

1) Jeździłeś ze sztywnymi osiami ? Masz porównanie ?

2) Trzy punkty podparcia wystarczą, ale dwa jak z rowerów o które kolega pytał ? : ))) Ten ma cztery i to bardzo dobrze !

3) Taper - jasne. W trekkingach może troszkę mniej potrzebny bo widelce będą chyba jeszcze przez chwilkę dostępne. Chyba, bo do mtb już bez tapera RS-a się nie kupi. Ale lepiej, że jest. Co do lepszego trzymania widelca - nie zauważyłem różnicy.

4) Ten znajomy nie trenuje jakoś specjalnie tylko jeździ jak wariat : ) I powiedział o ile się traci na prądnicy - zobrazował więc cytuje. 

5) Waga ma znaczenie dla gościa 75 kg który z sakwami zrobi może 10% tras a reszta do pracy i podmiejskie wycieczki na lekko. Duże znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdzilem na sztywnych, teraz mam wg Ciebie gownolity i jakos niespecjalnie odczuwam roznice.

Jak bawilem sie w enduro mialem jeden widel RSa 150mm na sztywnej osce, tzw. prawdziwej sztywnej 20mm  a drugi 130mm na 9mm, jedyna roznica jaka widzialem to prowadzenie w koleinach. Zakrety, nie zakrety, nic, zero dzwonienia na miekkiej osce tarczy nic.... Faktycznie widel byl dosc pancerny, ale co zrobic...

Gadka ze brak sztywnych osiek wyklucza rower jest dla mnie smieszna. Teraz mam wage 110kg, brak tejpera, miekkie oski i jakos mykam z predkosciami po gorskich przeleczach u mnie czasem syto przekraczajacymi 80km/h i nie mam zadnych problemow.

Jedno przyznaje, majac wybor brac nie brac, to bralbym, ale to wszystko kwestia finansow.

Reasumujac nie demonizuje 9mm i tu zakoncze.

P.S. - tak, nie mialem takiego roweru nigdy objuczonego ciezkimi sakwami i tu nie mam pojecia....., jedynia ja- wage podalem, plecak czasem 10kg, rower okolo 13 kg+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko super. 

A jaki rower doradzasz czy tylko krytykujesz ? Bo krytykantów tu wielu ale jak co do czego to cisza :D Podrzuć jakiś fajny rower może : ) Ale fakt - teraz brać sztywną oś. 

Ja nie stawiam jej na piedestale ale w rowerze za 4,5 k oczekuje się już czegoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja pisalem, ze QR jest ja g..no z twarozkiem i tylko do tego sie odnioslem. Nie proponuje zadnego roweru, poniewaz kolega pytajacy ma dosc specyficzne wymagania.

Kolega rowniez zadaje dosc laickie pytania, wiec podpowiadam o nieskreslaniu pewnych rozwiazan. I tak mozna przypuszczac, ze jak pisal jeden z poprzednikow, po kilku sezonach dopiero bedzie wiedzial co i czym sie je i dopiero wtedy bedzie szukal produktu szytego pod siebie.

Za 4500 to moge szukac najnera do XC z wyprzedazy a nie trekkinga, ktory ma na sobie znacznie wiecej osprzetu, byc moze ja mam inne wymagania :]

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma co się przerzucać błotem :) jednemu podobają się blondynki innemu brunetki..ile ludzi tyle opinii nie dogodzi się nikomu :))

Na razie nadal moimi kandydatami są cube kathmandu kettlerr endeavour 30 który z nich jest lepszy wg waszej opinii sprzętowo?

W sieci nie ma za dużo informacji o CrossTrail EQ Satin (ale zdaje się ze on ma mało biegów?) podoba mi się że ma w sobie coś bardziej "sportowego" w stosunku do Katmandu...

przeglądam fora, sklepy marki rowerów i powiem wam że ciężko coś wybrać:) na olx jest kathmandu za 2400 z 2018 roku ( Wysokość ramy (długość rury podsiodełkowej): 52 - na jaki to wzrost pasuje)?  Tylko generalnie dużo osób z olx na pytanie czy jest dowód zakupu albo możliwa umowa kupna sprzedaży rezygnuje z takiej formy(domyślam się że rowery odjechały np z Niemiec bez wodzy właścicieli...) (jutro zadzwonię dowiem się co i jak bo to dobra cena) tym bardziej ze za 2-3 lata myślę kupię elektryka (jak pracy nie stracę czy zdrowia hehe) m.in chce markowy rower niemiecki bo takie schodzą na rynku wtórnym jak ciepłe bułeczki...jak za 3 lata straciłbym na sprzedaży 50% to jest to do łyknięcia...A poza tym mniej więcej widzicie jakie rowery mi sie podobają...czarne, czarne matowe najbardziej chyba.

obiegając troszkę na chwile od tematu

1. https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-winora-yucatan-cy100-yamaha-h56-7908404073

2. https://www.olx.pl/oferta/rower-elektryczny-trekkingowy-stevens-e-6x-tour-2018-katalog-13000-zl-CID767-IDvrmx6.html#f91ddff9bc 

te rowery sa warte takiej kwoty? oczywiście używane. jakim osprzętem dysponują w skali od 1-10  ? przyznam ze początkowo nastawiłem się na tego stevensa (mam ok 2 km do pracy droga rowerową w polu...jak wiatry wieją a na magazynie trochę się przerzuci materiału to czasami człowiek siły nie ma) jednak nie wiem czy finansowo pociągnę w tym roku...dlatego tylko chwilowa dywagacja nad dwoma elektrykami

 

No i czekam na potencjalne typy w deseń stylu rowerów jw. Od razu powiem, ze orkany, romety, krossy, lazary etc odpadają, i geometria mi nie odpowiada wizualnie i napisy (taki już jestem hehe)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, shotgun napisał:

Nie ja pisalem, ze QR jest ja g..no z twarozkiem i tylko do tego sie odnioslem. Nie proponuje zadnego roweru, poniewaz kolega pytajacy ma dosc specyficzne wymagania.

Kolega rowniez zadaje dosc laickie pytania, wiec podpowiadam o nieskreslaniu pewnych rozwiazan. I tak mozna przypuszczac, ze jak pisal jeden z poprzednikow, po kilku sezonach dopiero bedzie wiedzial co i czym sie je i dopiero wtedy bedzie szukal produktu szytego pod siebie.

Za 4500 to moge szukac najnera do XC z wyprzedazy a nie trekkinga, ktory ma na sobie znacznie wiecej osprzetu, byc moze ja mam inne wymagania :]

No właśnie nie ! Jakiego osprzętu ? Bagażnik za 80 złotych i lampki ? Czy osłony łańcucha za 15 złotych ? Przecież tam nic nie ma : )

Tak, radziłem przeznaczyć na rower 1200 PLN, bo na takim można jeździć z osiami na kwadrat i QR9. I sobie wyrobić opinię. I wciąż uważam, że QR9 ze starych zapasów magazynowych to kicha.

A wracając do tematu: Wybór roweru za 4500 - a widzę, że szukalibyśmy tego samego - to waga 12kg, sztywne osie na booście !, taper, osprzęt mieszany Deore do XT, często 12 biegów z tyłu, Reba. A teraz - ale już bez  wstawek typu "QR nie jest potrzebne w trekkngu, sztywne osie - po co ?, taper - bez sensu" porównaj co za tą cenę oferują "trekkingi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne chodzi o ilość przełożeń, czyli z kaseta 8,9,10 rzędowa. Najważniejszym czynnikiem który ma wpływ na naszą szybkość na rowerze ma nasza kondycja. 

Rower trekkingowy nie jest skomplikowanym rowerem, najlepiej się go wybiera wizualnie i przymierzając się do niego.

W dniu 30.05.2019 o 23:18, aksior napisał:

, m.in chce markowy rower niemiecki bo takie schodzą na rynku wtórnym jak ciepłe bułeczki...jak za 3 lata straciłbym na sprzedaży 50% to jest to do łyknięcia...,

To jest sprawa dyskusyjna. Rowery używane obecnie słabo się sprzedają, nie liczył bym na szybką sprzedaż, na 3 letnim rowerze utrata 50% to pewność im kwota wyższa tym mniej chętnie wydaja na rower używany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zakoncze Ci temat.

Tu masz idealnego trekinga, ktory spelnia wszystkie wymagania.

- dobry ne krego

- przyzwoity skok

- niemiecki jak Passat, wiec pojdzie jak Passat...

- swietny do lansowania, na bulwary zabojczy, ludzie sie beda bac jak ruskiej zarazy i omijac jak ukrainska Odre...

- elektryk, rozwiazuje Twoje problemy dotyczace przelozen, etc...

- ma myk- myka

Haibike-NDURO-Electric-Bikes.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując to co przejrzałem w sieci i znalazłem chyba z wszystkich marek, te mi najbardziej przydały do gustu:

1.       https://www.fahrrad-xxl.de/kalkhoff-endeavour-30-x0044158 podoba mi się ze względu na kolor matowy,  geometrię ramy jakby prostotę (nie jest przekombinowany)

i tutaj było moje pytanie odnośnie  przerzutek… https://www.rowerzysta.pl/rower-trekingowy-kalkhoff-endeavour-27-man-2019.html?fee=4&fep=38530&gclid=CjwKCAjw583nBRBwEiwA7MKvoDlstoR0gQ27rkXH6npSvBPPAP_X3eIv-leI1sN0Xcdg5iMRGcHAdhoCtKoQAvD_BwE

 

Zdaje się że to te same rowery jeśli chodzi o osprzęt ? jedyna różnica to 27, a 30 ? zgadza się czy widzicie inne różnice? Cena to kilkaset złotych różnicy… dlatego pytałem czy byłoby to mocno odczuwalne 27 a 30 ?

 

2.       https://www.fahrrad-xxl.de/cube-kathmandu-pro-x0041978 z tego co pisaliście powietrzny amortyzator, minus zintegrowany bagażnik

Cena i cube i kalkhoff niemal ta sama w granicy 4440-4600 ;/ który wg was jesl lepszy i ma wygodniejsza geometrię oraz  osprzęt:? A może jakieś doświadczenia  z tymi rowerami macie drodzy użytkownicy?  Czy bagażnik kalkhoff da się bez problemu zamontować większość sakw oraz jakieś torby topeak ? Nie ukrywam że na te dwa modele chyba najbardziej się nastawiłem…

Jaki rozmiar roweru (54,56,58)? musiałbym mieć dla 180 wzrostu, 75kg wagi i przekrok ok. 79-80cm ?

Znalazłem jeszcze takie wizualnie w miare mi dopowiadające, nie wiem czy lepsze od faworytów?

3.       https://www.fahrrad-xxl.de/specialized-cross-trail-eq-x0038970 plusy, kolor, sportowa sylwetka (nie wiem czy nie za sportowa) minusy? Jaki  osprzęt? Porównując do dwóch faworytów?

4.       https://www.fahrrad-xxl.de/bergamont-horizon-7-x0040990

5.       https://www.fahrrad-xxl.de/scott-sub-sport-20-men-x0043557

 

6.       https://www.fahrrad-xxl.de/ktm-life-1964-x0042644# u nas chyba niedostępny w tej wersji… wizualnie nawet niezły a sprzętowo?

 

7.       https://katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_miejskie_i_turystyczne/miejskie/bulls_1/61909/street_mover_men  też w tej kolorystycznej wersji niedostępny w sklepach pl

 

8.       https://www.fahrrad.de/ortler-ardeche-M151677.html

 

Niestety ok. 4500 to dużo i mało…jeśli chodzi o rynek używany to allegro, olx itp. Bieda, mało kto wystawia paragony fv czy umowę chce napisać (kilku większych sprzedawców ) którzy mają taką możliwość , ale oglądam rowery od 3 tyg i nic nie mieli ciekawego… dlatego musze raczej wydać więcej i kupić nowy rower.

Doradźcie coś, jutro pojutrze planuję zakup bo mam już dość szukania i czekania :D

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza różnica 1 rzędu należny się też spodziewać lepszej pracy przerzutek i żywotności. Czy warto dopłacić? Wydaje mi się że nie.

Cube wypada najlepiej, zintegrowany bagażnik nie jest jakimś wielkim problemem, tylko trzeba zadbać o otarcia jak na ramie, od wszelkich akcesori które będą na nim zawieszone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...