Skocz do zawartości

[1000zł] rower do miasta/rekreacji


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

Potrzebuję roweru do jazdy po mieście oraz ścieżkach leśnych (średnio 1-2 razy na tydzień). Chciałbym również, aby dało się czasami zrobić na nim jakieś dłuższe jeżdżenie. Jestem biegaczem i na przykład w tej chwili mam kontuzję, jazda na rowerze miałaby być treningiem zastępczym na jakiś miesiąc.  

Budżet to 1000 złotych. Nie chce wydawać więcej na rower, gdy nie mam w planach jego regularnego używania. Mogę trochę dołożyć, jeśli będzie naprawdę interesująca opcja i wysoki stosunek jakość/cena.

Nie mam pojęcie nawet co wybrać. Typy:  gravel, crossowy, fitness..

Waga: 70kg, Wzrost: 182.

Jak na razie mam na oku Triban 100. 

Ktoś może przedstawi jakieś propozycje na podstawie moich wymagań?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustal kwotę max - ale tak NAPRAWDĘ max, i przejrzyj odpowiednie tematy których są tu dziesiątki. 

Prawda jest niestety taka, że z  g..na bicza nie ukręci ,choćby spuchł  :)  gravel / fitness to nie ten budżet. 

Szukasz roweru z kasetą i najlepiej sztywnym widelcem -  lazaro aero w wersji  na jaką cię stać to najprostsze rozwiązanie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Budżet to 1000 złotych. Założyłem tu temat, bo pomyślałem, że ktoś coś poleci. Jeśli nie, to kupię pewnie Tribana 100. Fajny rower z tego co widzę. 

Dlaczego kaseta? 

Ten co poleciłeś wykracza za 1000 złotych. Przynajmniej takie znalazłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest smutna niestety. Do tej kwoty to wejdź do pierwszego lepszego sklepu i kup co Ci się podoba po prostu - każdy będzie jako taki z nich. Tylko nie oczekuj że nie będzie z nimi problemów za jakiś czas, wtedy dołożysz pewnie i to sporo.

Już nie wspomnę o tym,że przyjemność z jazdy odbierze Ci w rowerze za 1000 zł wiele podzespołów, od korby poprzez przerzutki i hamulce. Będzie niestabilne, skrzypiące, nie działające jak powinno a efekt taki,że po kilku miesiącach będziesz klął jaki szajs sprzedają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni  mój rower kosztował 600 zł. Zwykły, prosty góral, aluminium, bez amortyzatora. Przez kilka lat dołożyłem do niego 100 zł. Czasami na nim mam okazję jeszcze jeździć i jak dla mnie niczego mu nie brakuje.  Uważam więc, że rower za 1000 zł spokojnie spełni moje oczekiwania. Pewnie dlatego, że nigdy nie maiłem okazji jeździć na czymś lepszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc wybierz w sklepie pierwsze lepsze co Ci wpadnie w oko. Ścieżki leśne i miasto to opona jakiś semi sclick, tego typu:

b74d2ed543bca8decd167ca37f7b

żeby na trawie, piasku, korzeniach jako tak się to łapało.

Każdy rower do 1000 zł ( a nawet okolice 1500 zł ) to skarbonka, nie rower. Kupisz coś na kwadracie z wolnobiegiem i na Tourney i w połowie sezonu będziesz zakładał kolejne tematy z pytaniami co jest nie tak. Kiedyś rowerki za 600 zł były pancerne, dzisiaj takiej jakości nie kupisz nawet za kwotę x2 a i pewnie x3.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Poszukam czegoś z tego segmentu. Może znajdę coś interesującego. 

Jeszcze mam pytanie odnoście rozmiaru. Patrząc na różne poradniki moje 182 daje czasami 19'' a czasami 21''. Jakieś rekomendacje w tego typu rowerze? Z tego co widzę oni nie mają sklepów stacjonarnych. 

Mam także możliwość tymczasowo zanim kupię własny rower dostać na jakiś czas górki 17" na kołach 26. Czy da się to jakoś dostosować do mojego wzrostu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz nogę (inaczej przekrok) bo przy 182 może to być języczek u wagi ... Jak klejnoty nie są drapane ramą to OK  :)

Będziesz na 17" i kołach 26" wyglądał jakbyś synowi podprowadził komunijny :) :)    ale jechać się da ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, pod warunkiem że: 

- jesteś w stanie ocenić rzeczywiste zużycie kluczowych podzespołów (lub  masz kumatego znajomego pod ręką)

- oszacujesz  ile cię będzie kosztowało doprowadzenie go do porządku (roweru, nie znajomego :) )   tzn. części + robota ( o ile nie zrobisz tego sam)

- dodasz do siebie cenę zakupu  i kwotę z poz. 2  i uznasz że warto ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://allegro.pl/oferta/rower-28-lekki-szybki-cross-kands-stv-700-alu-2019-7969130038

Co myślicie o tym? Czy rzeczywiście wolnobieg przy moich 70 kg będzie taki słabym rozwiązaniem? Jaką przewagę daje mi kaseta nad wolnobiegiem w tym przedziale cenowym?
Rozważam tego Kandsa zamiast Lazaro Aero, które poleciliście wcześniej, ponieważ jeśli wszystkie rowery do 1500 są tak samo słabe (niejednokrotnie spotkałem się z taką opinią na forum) to nie widzę powodu dokładania kasy.  
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona nakręciła na wolnobiegu z 1500 km , masę ma zbliżoną i nic się nie dzieje (tfu tfu na psa urok :) :)  ) - tyle że bez szaleństw typu hopy, schody, ciężki teren,  sakwy czy foteliki ...

Na dzień dobry wymieniłem jej łańcuch HG40 na HG50 - też polecam zmienić od razu oryginalny na coś lepszego ....

No a nikt z nas nie weźmie na siebie skutków Twojej decyzji  :):) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pablo59 napisał:

No a nikt z nas nie weźmie na siebie skutków Twojej decyzji  :):) 

Jasne, że tak. Po prostu pytam czego mogę się spodziewać po takim sprzęcie. 

Jeszcze pytanie czy ramy Kandsa, Lazaro nie odbiegają jakością zbytnio od tanich Krossa czy innego Rometa? Nie zależy mi na wadzę, ale na bezpieczeństwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Obecnie moim faworytem jest wspomniany na początku wątku Lazaro Aero. 

Niestety ciężko mi wybrać rozmiar ramy.
Mój wzrost to 182, przekrok boso to 84 cm. 

Tabelka z wymiarami roweru jest tu:
http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v2_pid=244

Przeglądałem kilka stron z radami doboru rozmiaru ramy i mimo to ciężko jednoznacznie określić.  Raz wychodzi 19", innym razem 21"...

Generalnie jestem bardziej skłonny do mniejszego rozmiaru. Z tego co słyszałem Lazaro są dość długie. Nie wiem czy tak też jest z tym modelem?  Dodatkowo wolę bardziej pochyloną pozycję, więc chyba mniejsza rama będzie lepsza. 

Czy dobrze kombinuje? Jakieś sugestie na który rozmiar się zdecydować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2019 o 15:34, woland12 napisał:

Patrząc na różne poradniki moje 182 daje czasami 19'' a czasami 21''

Ja ma tyle samo.

 I 19 cali to jest rozmiar mtb - nieważne 26 czy 29 cali koła.

 a 21 cali to rozmiar trekkinga -crossa.

 Marka Kands/ Lazaro/ decatlon.

Albo używka ale tak jak chłopaki piszą, najlepiej z kimś kumatym się umówić.

A i czasem niektórych kwiatków nie sprawdzisz.

 Ja np. mam dwa swoje rowerki do sprzedania ale używane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest za długa dla Ciebie rama 21 Lazaro przy 182? 
 

Jeszcze mam wątpliwości trochę to sztywnego aluminiowego widelca w Aero. Trochę osób na forum pisze, że to mało komfortowa opcja. Druga sprawa to też, że kolega kupił rower właśnie na miasto, cały z alu i bardzo narzeka, że dał się na to namówić. Podobno bardzo niekomfortowo. 
Czy ewentualna zmiana widelca z alu na stal w tym rowerze ma sens? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 cali - zobacz przekrok - 81 cm na pewno będzie OK. Masz pewnie z 85.

Oczywiście widelec stalowy będzie lepiej pracował. Tyle, że jak jesteś wysportowany i lekki to nadgarstki wytrzymają spokojnie, ludzie na tym jeżdżą. będziesz się musiał  nauczyć wskakiwania na krawężniki. Cudów w tym budżecie nie oczekuj ale części tanie, łańcuch, korba, suport, czasem trzeba zmienić ale na takich rowerach ludzie robią grubo powyżej 10 000 km i nic się im nie dzieje, może łańcuch zmienią czy kasetę za grosze. A po 10 000 km jak się wkręcisz to już będziesz wiedział co kupić. 

Chętnie bym Ci doradził Fuji Jari 2.5 bo dziś na takim jeździłem ale nie nie oszukujmy się - szukasz w najbardziej budżetowych rozwiązaniach. I dobrze na początek !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem maestro na ramie 21. Mam 186 wzrostu i moim zdaniem taka rama jest jest gdzieś właśnie od tej granicy. No może od 184. Na 182 wziął bym 19. Tylko że mówię o starej ramie, nowy model podobno jedt krótszy.

Upd. Sorry, nie zauważyłem że to o Aero bylo, a nie o crossah Transroweru.

 

@woland12 Kolega narzeka że trzęsie na Al ramie? W kierunku wzrostu kosztow mozno spróbować: obniżyć ciśnienie w oponach, tylko popracować nad techniką jazdy trzeba, jak wkg piszę. Wymienić chwyty na jakieś tlumiące drgania. Wymienic opony na najgrubsze co wejdą do widelca i jeszcze dalej obniżyć ciśnienie. No i na końcu wymiana widelca na stal/CroMo/sprawdzony chinski karbon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, wkg napisał:

21 cali - zobacz przekrok - 81 cm na pewno będzie OK. Masz pewnie z 85.

Mam dokładnie pomiędzy 83 a 84 boso- więc mało miejsca zostaje. Dodatkowo producenci sugerują rozmiar 21" od 184. 
Bardziej jestem mimo wszystko za 19". Chyba bezpieczniejszy wybór, szczególnie biorą pod uwagę długie ramy. Zawsze mogę dać dłuższy mostek chyba. 

Jeszcze pytanie. Który rozmiar da mi bardziej pochyloną sylwetkę? 
Teoretycznie dłuższa rama bardziej "wyciąga", natomiast na krótszej tyłek idzie wyżej i bardziej do tyłu przez większe wyciągniecie sztycy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krótszej jesteś zgięty w chiński paragraf i kręgosłup najpierw pobolewa, potem boli a potem pękasz z bólu. Wiem, miałem, dziękuje - co kilkadziesiąt km wieszałem się rękoma na gałęzi żeby przeszło.  

Dasz siodełko do tyłu to zwiększasz naprężenia w sztycy i rowerze i zmieniasz kąt ustawienia nóg - trudniej pedałować z poprawną kadencją. Wydłużając mostek wisisz nad przednim kołem i się mniej pewnie czujesz na zjazdach. To nie rower do downhillu czy enduro żebyś musiał mieć olbrzymi prześwit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...