[Pedały] Shimano M-520

[Svatekl]

Dziękuję wszystkim, którzy starali mi się pomóc ale chyba sobie odpuszczę te SPD bo już naprawdę nie wiem czego to wina. Chyba pozostaje mi tylko kupić SPD innej firmy niestety. Z jednej strony to z mojej winy ale z drugiej nie do końca powinny się normalnie przecież wpinać tylko ciężej odpinać a bieżnik buta nie przeszkadza także nie wiem co dalej z tym fantem w każdym razie dziękuję wszystkim za pomoc.

[abdesign]

Moim zdaniem problem tkwi w podeszwie Twoich butów, a nie w pedałach czy blokach, guma nie pozwala dobrze/wygodnie trafić - co to za buty?

Pamiętam jak ze dwadzieścia lat temu wycinałem gumę w któryś adidasach (elmoro?) bo było za wąsko i za wysoko, odpychało mi blok od pedałów m636 duża klatka dodatkowo utrudniała.

[Svatekl]

Buty są to ST 100 ROCKRIDER, które według producenta, osób których pytałem w sklepie oraz opinii na decathlon pl pasują idealnie współgrając z M-520. Także ja już nie mam pojęcia.

[seraph]

Nie masz nikogo znajomego, który ma inne buty z blokami? Kupowanie w ciemno innych pedałów to może być strzał w drugą stopę. Okaże się, że to jednak buty, bo akurat w tym egzemplarzu podeszwy za dużo nalali i co?

[Svatekl]

Nie mam niestety. Raz je jak już mówiłem wpiąłem ale naprawdę z ogromnym trudem. A nie można jakoś tego samego klocka wpiąć do pedałów bez butów żeby sprawdzić czy w ogóle się wpina?

Ja tak mocno nimi naciskam na pedał, że aż korba się przekrzywia to naprawdę jest coś nie tak z tymi pedałami.

[abdesign]

Nie, musisz mieć but z blokiem na nodze.

[Svatekl]

Prawy udało mi się chociaż wpiąć a lewy wcale a patrząc na bieżnik butów to jest takiej samej wysokości jak na obu. Jedynie wkładając klocek drugą stroną w bucie to tak jakby się wpina wtedy w pedał ale nie słychać zatrzasku. Bardzo dziwne, wydaje mi się że te pedały są niedoszlifowane.

[Quell]

Wszystko jest ok,nawet nowy zestaw spd+blok wchodzi bez problemu,z czasem układa się to jeszcze lepiej,ale tu winne są buty.

Na oko wygląda to mało intuicyjnie w porównaniu do butów shimano,mała dziura,ostro ścięta,pewnie sam bym miał kłopoty z wpięciem.

Zobacz co napisał Skom25 prawie na końcu.

 

[abdesign]

Żeby nie musiało być na oko, wróciłem do domu i zrobiłem fotkę swoich butów i skleiłem z fotką autora... Nie ma mowy żeby te btwiny były user friendly... ta konstrukcja musi przeszkadzać we wpinaniu.

 

[cervandes]

Takie są efekty jak się kowal zabiera za lutowanie.

 

Pomijam kwestię regulacji, bo ta wykonana niewłaściwie potrafi wręcz zniszczyć kolana. SPD to świetny system a shimano to nawet w budżetowym modelu 520 - rewelacyjne pedałki.

 

Blok przykręć na początek tak, aby był idealnie na środku otworu. BUT ZAŁÓŻ, bo wpinanie buta w pedał rękoma jest wręcz niewykonalne. Siadasz na rowerze, celujesz i klik. Zasada działania jest taka, że przód bloku wchodzi w blachę stałą, nieruchomą. Tył bloku wklikujesz naciskając piętą, stojąc na pedale. Tylko się nie wywal.

 

A tego zniszczenia gniazd śrub gratuluję.

[Svatekl]

@Dziubek @Quell @abdesign @seraph @huskarl Dzięki wam wszystkim za pomoc, odwdzięczę się tam jakąś reputacją czy czymś podobnym co tam macie na forum. Może nie do końca działają te pedały jak powinny ale posmarowałem wszystkie sprężyny lekko smarem i podczas jazdy jak bardzo mocno nacisnę na pedały to w końcu się zatrzaskują, może nie do końca to spełnia moje oczekiwania i działa jak powinno ale ważne, że jakoś chodzą. Jak na moje pierwsze SPD, niech tak zostanie. Na przyszłość będę wiedział jak się obchodzić z SPD'kami. Także dziękuję bardzo jeszcze raz wszystkim :-)

Teraz, cervandes napisał:

Takie są efekty jak się kowal zabiera za lutowanie.

 

Pomijam kwestię regulacji, bo ta wykonana niewłaściwie potrafi wręcz zniszczyć kolana. SPD to świetny system a shimano to nawet w budżetowym modelu 520 - rewelacyjne pedałki.

 

Blok przykręć na początek tak, aby był idealnie na środku otworu. BUT ZAŁÓŻ, bo wpinanie buta w pedał rękoma jest wręcz niewykonalne. Siadasz na rowerze, celujesz i klik. Zasada działania jest taka, że przód bloku wchodzi w blachę stałą, nieruchomą. Tył bloku wklikujesz naciskając piętą, stojąc na pedale. Tylko się nie wywal.

 

A tego zniszczenia gniazd śrub gratuluję.

Dzięki, tak też właśnie robię że staję na pedale teraz i lekko podskakuje bo inaczej nie wchodzi. A co do gniazd śrub, na decathlonie nawet piszą że są wykonane z "miękkiego metalu".

[cervandes]

O, to skoro teraz już jeździsz to zajmij się regulacją. Perfekcyjne ustawienie wysokości siodełka, metodą pomiaru przekroku. Siodełko regulujesz też przód - tył w taki sposób, aby pion zwieszony z kolana przy pedale maksymalnie wysuniętym w przód był możliwie idealnie w osi pedału. Na koniec ustawienie bloków, trzy punkty podparcia stopy stojąc boso na ziemi - te dwa przenie punkty to linia w której ma przechodzić oś pedału.

I radzę się przyłożyć, znam niejeden przypadek ludzi, którzy katowali swoje kolanka jeżdżąc w SPD bo myśleli, że się "organizm przyzwyczai". Otórz nie, nie przyzwyczai się.

 

Tak, są wykonane z miękkiego metalu, bo śrubką tą przesuwasz delikatną blaszkę i zmieniasz naprężenie sprężyny. Powinni to robić z Vibranium? Tam się przykłada bardzo delikatną siłę żeby WYREGULOWAĆ w zakresie +- sprężynę a nie dokręca jakby to była śruba koła w samochodzie.

[Svatekl]

Teraz, cervandes napisał:

O, to skoro teraz już jeździsz to zajmij się regulacją. Perfekcyjne ustawienie wysokości siodełka, metodą pomiaru przekroku. Siodełko regulujesz też przód - tył w taki sposób, aby pion zwieszony z kolana przy pedale maksymalnie wysuniętym w przód był możliwie idealnie w osi pedału. Na koniec ustawienie bloków, trzy punkty podparcia stopy stojąc boso na ziemi - te dwa przenie punkty to linia w której ma przechodzić oś pedału.

I radzę się przyłożyć, znam niejeden przypadek ludzi, którzy katowali swoje kolanka jeżdżąc w SPD bo myśleli, że się "organizm przyzwyczai". Otórz nie, nie przyzwyczai się.

Haha. Bez przesady, piszesz jakbym nigdy na rowerze nie jeździł :-) Dużo jeździłem, jeżdżę i będę jeździć. Tylko dopiero teraz co przesiadłem się na SPD, trochę późno bo po 3 tyś. km. ale lepiej późno niż wcale :-)

[Quell]

Ale on nie napisał o jeździe,a o stricte spd,źle wyregulowane mogą wykończyć kolana.

Znam takich którzy mimo regulacji,są po prostu uczuleni na wpinanie.

Heh w czasie kontuzji kolana sam mogłem jeździć całymi dniami na platformach,a na spd kolano siadało po 50 km niezależnie od ustawień.

[SoloTM]

Ludzie kochani, on w nowych pedałach ( + nowe bloki ) wkręcił na maxa śruby regulacyjne, czyli ustawił siłę wpięcia/wypięcia na max. Tak się nie da jeździć, a już na pewno nie dla osoby która używa 1 raz spd. Musisz znaleźć sposób, żeby te śruby odkręcić, najlepiej do połowy regulacji. Jeśli nowy porządny imbus nie ruszy tych śrub bo już zbyt mocno są obrobione, to trzeba inny sposób wymyślić ( może przyspawać do tej śruby cienki pręcik i nim kręcić ? - po ustawieniu - oderwać - odciąć ? )

[Gość]

Te buty to jest tragedia, nawet na stronie Decathlonu jest napisane że z racji konstrukcji z niektórymi pedałami może być lipa. Shimano teoretycznie ma działać, teoretycznie. Pominę już fakt że nie widzę kompletnie sensu używania SPD w butach z tak miękką podeszwą.

Wracając do pedałów, śrubki regulacyjne w tych pedałach mają strasznie duże gniazda. Trzeba używać dobrej jakości kluczy i robić to bardzo ostrożnie. Problemy z wpinaniem na 100% powoduje podeszwa buta. Aktualnie na szosie mam PD-M520, czyli takie same i but wpina i wypina się kompletnie bez oporu, wystarczy minimalnie ruszyć nogą. Dla porównania w MTB mam XT M8000 i tam sprężyna jest już mocniejsza.

Za 150 zł trzeba było brać pseudo szosowy model butów. Jeździłem na nich 2 lata i cały czas trzymam jako awaryjne. Mimo że podeszwa nie jest super sztywna to za taką cenę naprawdę warto je kupić na początek.

[huskarl]

Ja nie wiem, czy nie powinieneś jednak przełknąć straty i podejść do tematu jeszcze raz. Przynajmniej kupić nowe pedały, bo na maksymalnym skręceniu, w niepasujących butach, to sobie krzywdę zrobisz. Możesz dać ogłoszenie na forum i kupić jeden lub oba używane, bo to jest pancerna konstrukcja, która się łatwo nie rozlatuje. Zawsze byś miał części zamienne z z tych nowych.

Ja mam już sporo ponad 10k w SPD i mam wszystkie pedały praktycznie rozkręcone. Nigdy mi się jeszcze pedał nie wypiął sam z siebie przy prawidłowym ciągnięciu nogą, więc nie mam zamiaru ich zaciskać. Dla testu jeździłem w zaciśniętych i nie dało się. Mam odruch wypinania w sytuacji niebezpiecznej ale w zaciśniętych bałem się. A ty jako świeżak SPD chcesz brać na siebie takie brzemię. Powodzenia. Mam nadzieję, że masz jakąś zniżkę u dentysty  Do tego but mocno wbity w zacisk i jeszcze zablokowany przez tę niedopasowaną podeszwę, pewnie nie będzie miał możliwości lekkiej pracy na boki. Kilka lub kilkanaście stopni obrotu w lewo/prawo jest konieczne, bez tego załatwisz sobie kolana.

Co do butów to możesz pokombinować. Ściąć żyletką te klocki w okolicy haka co przeszkadzają podeszwie zetknąć się z pedałem. Chodzi o te płaskie rejony obok szczęk, to na nich opiera się but, nie na zacisku. To powinno ułatwić wpinanie i wypinanie. Generalnie SPD daje najlepsze wyniki w sztywnych butach, bo pozwala ciągnąć nogą do góry ale też lekko pchać i zacinać. W miękkim kapciu co nie opina dobrze nogi to może być bez sensu. Bambosze z SPD wydaje mi się że kupować powinni głownie ludzie, co mają rower z SPD i chcą czasem pojechać do sklepu, do pracy itp a nie chcą chodzić w plastikowym bucie co stuka jakby się w szpilkach chodziło. Do zmiany butów pewnie dojdziesz sam z siebie, ale musisz najpierw wyprowadzić temat na prostą, bo się zniechęcisz. Ja już tyle w SPD spędziłem, że źle się czuję na rowerze bez. Jakbym zaraz miał z niego spaść.

[Svatekl]

Miło, że jak chciałem zamknąć temat to ktoś jeszcze się stara mi pomóc :-) Co do tego, że wysiądą mi kolana to dzisiaj przetestuję na trasie 55km. A jeśli chodzi o regulacje tej śrubki to już raczej nic nie zdziałam, próbowałem nawet imbus i tox przyklejać, niestety bez powodzenia. Nawet jakbym betonem zalał to pewnie by nie poszło, hehe tak mocno właśnie trzyma. @huskarl Jak na razie będę jeździć w tych swoich ale za miesiąc postaram się kupić nowe pedały, albo B'Twin 520 albo Shimano M-520. A te swoje komuś sprzedam komu nie przeszkadza taki mocny zacisk, bo zostawiać je na części jak to napisałeś nie przejdzie, bo żadna śrubka ani nie drgnie :-)

[Gość]

Myślę że szansa na to że ktoś będzie chciał pedały ustawione na MAX są znikome. Prędzej ktoś kupi, rozbierze i wykręci śrubę. Tyle że jest to sprawa ryzykowna i raczej za dużo nie weźmiesz za te pedały.

[Svatekl]

To najwyżej zostawię na pamiątkę :-) Ale no niestety rozebrać ich się nie da, tak jakby te wszystkie śruby były zaplombowane czy coś.

[Gość]

Są prawdopodobnie klejone, a rozebrać się da bo ludzie to robili.

Tak czy inaczej następnym razem proponuję podejść na zimno do tematu, zwłaszcza że na pedałach masz jasno narysowane w którą stronę jest lżej a w którą mocniej.

[Przemo6435]

Hej

Na początku tego roku też kupiłem te buty i pedały 520. Miałem duże problemy przy wpinaniu mimo ustawienia na duży minus pedałów (tej nieszczęsnej śrubki) Poprzeglądałem troche sieć i znalazłem że jedynym rozwiązaniem tego problemu jest powycinać żyletką gumę po bokach bloków (gdzieś widziałem zdjęcie użytkownika bodajże z rosji jak to wygląda po wyciecięciu). Niestety ta że tak powiem wnęka na bloki jest za mała i to jest problem. Oddałem te buty i  kupiłem shimano mt 34 za niewiele więcej.  Problem znkiknął. Na stronie decathlonu tych butów były dwie opinie o tym problemie (z czego jedna moja) ale z tego co widze zostały usunięte. 

[Gość]

Tak jak pisałem, te buty nawet gdyby nie nadmiar gumy nie mają sensu przy użyciu SPD. Niska sztywność całego buta powoduje tylko że ciężej się wypiąć.

Aktualnie mam buty MTB w systemie Shimano SPD, sztywne jak te z karbonową podeszwą, oraz szosowe z podeszwą z włókna szklanego w systemie szosowym Look. Ani w jednych ani drugich nie ma problemów z wpinaniem i wypinaniem, mimo że zwłaszcza o szosowych czytałem że jest ciężko.

Żeby nie było przez dwa lata używałem pseudo szosowych butów z Decathlonu z gumową podeszwą. Różnica jest taka że w aktualnych ruszam butem i jestem wypięty. W starych najpierw wyginał się cały but i dopiero później wychodził blok. Tyle że z tego kojarzę to model który miałem jest wzorem sztywności w porównaniu do tych z tematu.