Skocz do zawartości

[sztyca] problem z opadającą sztycą


schwinn0

Rekomendowane odpowiedzi

hejka

Otóż mam problem z opadającą sztycą aluminiową w ramie karbonowej. Na asfalcie i w lekkim terenie wszystko jest OK ale problem zaczyna się na wyścigu gdy są większe nierówności terenu i oczywiście bardziej dociskamy tyłek do siodła.

Zależy mi na tej sztycy gdyż ma ona 25mm offset a na rynku nie ma zbyt wiele sztyc o dość niskiej wadze i offsecie 25mm. W akcie desperacji rozważam jej zmianę ale nie wiem za cholerę na co :wallbash:

Powoli kończą mi się wszelkie pomysły :confused:

Wszystko czyściłem, odtłuściłem i nałożyłem pastę. Na treningach wszystko gra. A na wyścigu w połowie dystansu sztyca o 2 podziałki w dół :angry2:

Rama wewnątrz jest gładka, sztyca również gładka jak pupa niemowlaka. Może tutaj jest problem. Może inna pasta/smar/jakieś psikadło które unieruchomi ją na amen (pomijam jej wklejanie na stałe czy mocowanie za pomocą wkrętów :icon_mrgreen:)

za wszelkie pomysły bardzo dziękuję :thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojtasin napisał:

Weź papier ścierny 2500, działa :)

i co mam z nim zrobić? wsunąć pomiędzy ramę a sztycę?

 

po wymianie kilku @ z kolegą @skom25 zakupiłem na próbę specyfik EFFETTO MARIPOSA CARBOGRIP żywica montażowa silikonowa 3 ml. Ponoć czyni cuda. Czas pokaże :036:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy masz dobry zacisk do carbonu. Z nacięciem pionowym pod ostrym kątem. I czy jest umieszczony w prawidłowym miejscu. Może ktoś dał byle co.

Sprawdź też na stronie canyona z jakim momentem powinno się dokręcać. 6.5N to dużo.

Też mam sztycę alu i carbo ramę w mtb. Nigdy nie miałem problemu. Użyłem pasty niemieckiej firmy. Ale obstawiam, że bez pasty by się obyło. Dałem więcej za zacisk, niż za sztycę.

Ważę 86kg, też się ścigam i sztyca jest zabetonowana. W alu ramie gorzej się trzymała, niż teraz w carbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka

Zacisk jest odpowiedni. Producent ramy wymaga zacisku o minimalnej wysokosci 11mm. Ten ma 14.5 i jest to zacisk canyona skręcony momentem 6nm tyle na nim widnieje.

Nigdy nie miałem problemu ze zjeżdżającą sztycą w poprzednich ramach. Może lakier na tej sztycy jest po prostu za śliski. Nie wiem. Już różne cuda przychodzą mi do głowy...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie wiem czy już sobie poradziłeś ale jest świetny produkt do opadającej sztycy: Effetto Mariposa Carbogrip. Miałem podobny problem, co prawda w alu ramie, ale ten Carbogrip działa i teraz mam święty spokój. Wcześniej próbowałem inne pasty, np Finishline Fiber-grip i sztyca opadała gdy dokręcałem z zalecanym momentem, jak dokręcałem mocniej to niby było ok ale sztyca strzelała i strasznie mnie to wkurzało.

Ten środek to coś w rodzaju płynnej żywicy i po wyschnięciu ma konsystencję mega klejącej żywicy (takiej jak np jest na drzewach w lesie) dzięki czemu działa trochę jak klej. Oczywiście sztycę można potem wyjąć i łatwo wszystko wyczyścić. Warto spróbować bo mała tubka kosztuje tylko kilka PLN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Panowie, mam problem z opadającą karbonową sztycą w ramie aluminiowej. Wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką: zacisk jest dokręcony maksymalnym dopuszczalnym momentem (6Nm), dla pewności  trzema różnymi kluczami dynamometrycznymi, użyta pasta do karbonu. Wspornik jest bardzo ciasno spasowany z ramą - na fragmencie rury podsiodłowej nakleiłem dwucentymetrowy pasek cienkiej taśmy izolacyjnej i już nie było możliwości wsunięcia sztycy. Opada ona bardzo mocno, po około 4 km jazdy całkowicie. Myślałem, żeby spróbować zmienić zacisk na podwójny, w którym dolna część zaciska rurę podsiodłową, a górna  sztycę.                                                                                                         Np. coś takiego: https://www.kcnc.com.tw/allproducts_detail_121.html                                                                                                                                                                                                       Jest jeszcze Author:    https://velo.pl/czesci/obejmy-i-zaciski/obejmy/author/aco-315                                                                     

Oryginalny zacisk przy rowerze ma 31,2 mm, KCNC są 30,7 mm i 31,8 mm, Author 31,8 - czy jest ktoś w stanie doradzić, który wymiar wybrać?                                                                                                                                                              

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Chociemir napisał:

Panowie, mam problem z opadającą karbonową sztycą w ramie aluminiowej. Wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką: zacisk jest dokręcony maksymalnym dopuszczalnym momentem (6Nm), dla pewności  trzema różnymi kluczami dynamometrycznymi, użyta pasta do karbonu. Wspornik jest bardzo ciasno spasowany z ramą - na fragmencie rury podsiodłowej nakleiłem dwucentymetrowy pasek cienkiej taśmy izolacyjnej i już nie było możliwości wsunięcia sztycy. Opada ona bardzo mocno, po około 4 km jazdy całkowicie. Myślałem, żeby spróbować zmienić zacisk na podwójny, w którym dolna część zaciska rurę podsiodłową, a górna  sztycę.                                                                                                         Np. coś takiego: https://www.kcnc.com.tw/allproducts_detail_121.html                                                                                                                                                                                                       Jest jeszcze Author:    https://velo.pl/czesci/obejmy-i-zaciski/obejmy/author/aco-315                                                                     

Oryginalny zacisk przy rowerze ma 31,2 mm, KCNC są 30,7 mm i 31,8 mm, Author 31,8 - czy jest ktoś w stanie doradzić, który wymiar wybrać?                                                                                                                                                              

Po pierwsze wywal tą taśmę izolacyjną, po drugie wyczyść i odtłuść rurę podsiodłową i sztycę, po trzecie użyj Carbogrip i problem będziesz miał z głowy ;)

https://www.cyklomania.pl/effetto-mariposa-srodek-montazowy-carbogrip-3ml-blister,id6952.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze taśmy izolacyjnej nie mam, wkleiłem ją tylko na chwilę na próbę, żeby sprawdzić jak ciasno są dopasowane wspornik i rura podsiodłowa i -jak pisałem wcześniej -nie było już wtedy możliwości wsunięcia sztycy, po drugie elementy były oczywiście dokładnie odtłuszczone i wyczyszczone, po trzecie Carbogripu nie używałem, ale jak czytam powyżej jednemu koledze sztyca zjeżdżała szybciej niż po paście do karbonu. Ale niewykluczone, że wypróbuję.                                              Sztyc karbonowych trochę już posiadałem (fakt, że zawsze z karbonową ramą), ale pierwszy raz mam taki problem. Zawsze dokręcałem poniżej zalecanego momentu i nigdy nie zjeżdżały.      

A co rozmiaru zacisku: czy jest w stanie ktoś coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Chociemir napisał:

Po pierwsze taśmy izolacyjnej nie mam, wkleiłem ją tylko na chwilę na próbę, żeby sprawdzić jak ciasno są dopasowane wspornik i rura podsiodłowa i -jak pisałem wcześniej -nie było już wtedy możliwości wsunięcia sztycy, po drugie elementy były oczywiście dokładnie odtłuszczone i wyczyszczone, po trzecie Carbogripu nie używałem, ale jak czytam powyżej jednemu koledze sztyca zjeżdżała szybciej niż po paście do karbonu. Ale niewykluczone, że wypróbuję.                                              Sztyc karbonowych trochę już posiadałem (fakt, że zawsze z karbonową ramą), ale pierwszy raz mam taki problem. Zawsze dokręcałem poniżej zalecanego momentu i nigdy nie zjeżdżały.      

A co rozmiaru zacisku: czy jest w stanie ktoś coś doradzić?

Ja miałem problem z opadającą sztycą pomimo zastosowania pasty Finish Line Fiber Grip, potem próbowałem z pastą Tacx Carbon assembly compound. Pomagało jedynie zaciśnięcie z siłą większą niż zalecana ale pojawił się problem z trzeszczeniem. Dopiero ten Carbogrip na bazie żywicy pomógł - zadziałał jak klej.
Co do zacisku to szukałbym obejmy która jest jak najwyższa w miejscu zacisku rury podsiodłowej - czasem zaciski mają po 10-12 mm i to jest wg mnie stanowczo za mało jak na rower MTB (bo o taki chodzi prawda?). 
Co do proponowanych przez Ciebie zacisków to musisz kupić taki który będzie pasował do średnicy podsiodłówki. 31,2 to jakiś dziwny standard - na pewno dobrze mierzysz? Jaką masz średnice sztycy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zacisk jest 31,2 mm: https://www.canyon.com/pl/accessories/?category=2706#id=64936     Sztyca to 27,2 mm.                                                                                                                        Zamówiłem podwójny zacisk, w którym dolna część trzyma rurę podsiodłową, a górna -z gumowym oringiem-  samą sztycę: https://velo.pl/czesci/obejmy-i-zaciski/obejmy/author/aco-315  Dolna część ma 31,8 mm, ale spróbuję, może będzie pasować. 

Mam pytanie odnośnie Carbogrip: czy smarowałeś tylko sztycę czy również rurę podsiodłową wewnątrz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój problem rozwiązałem bardzo prosto :D

Wymiana sztycy na elite która jest ryflowana. Do kompletu zwykła pasta do karbonu i wszystko siedzi jak zamurowane już kilka miesięcy.

Próbowałem ten wynalazek carbongrip i sztyca zjechała szybciej niż trwał jej montaż :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana sztycy to ostateczność. Jest piórowa i dodaje sporo komfortu. Miałem ją w innym rowerze i tam nie zjeżdżała mimo, że była dokręcana poniżej maksymalnej dopuszczalnej wartości. Zacząłem się jeszcze zastanawiać -ale na to raczej bym nie stawiał- czy śruba zacisku nie puszcza. Ale oglądałem ją i gwint jest w idealnym stanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Chociemir napisał:

Mam pytanie odnośnie Carbogrip: czy smarowałeś tylko sztycę czy również rurę podsiodłową wewnątrz?

Przesmarowałem tylko sztycę - całą cześć która wchodzi w ramę, potem od razu założyłem, dokręciłem i odczekałem jakiś czas zanim wsiadłem na rower i zadziałało. Sztyca siedzi jak przyklejona, docisk 5-6 nm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...