Kristofer37 Napisano 16 Kwietnia 2018 Napisano 16 Kwietnia 2018 Chciałem się poradzić Kolegów, czy to dobry pomysł wymiany manetek SLX 660 na XT 780 w rowerze MTB 29er, napęd 3x10, tylna przerzutka XT, przednia SLX. Na czym polega różnica w działaniu i czy XT 780 działa tak samo jak SLX 660 jeżeli chodzi o zrzucanie przełożeń o jeden, ponieważ niektórzy napisali, że można zrzucać o 2 przełożenia itp. Jak to w rzeczywistości wygląda od strony manualnej w XT, ponieważ w SLX owszem mogę chyba o trzy w górę, ale pojedynczo muszę zrzucać. Czy jest możliwość wyboru o ile zrzucam itd.
Kaczorak Napisano 16 Kwietnia 2018 Napisano 16 Kwietnia 2018 W XT zrzucasz o 2 a wrzucasz o 4. Przewagą nad SLX jest instant release. Według mnie warto zmienić bo różnica jest zdecydowanie odczuwalna
Dokumosa Napisano 16 Kwietnia 2018 Napisano 16 Kwietnia 2018 No i jest też zupełnie inna charakterystyka pracy dźwigni. XT działa płynniej, przyjemniej, mniej siły potrzeba. Instant release jest IMHO trochę przereklamowany. Ważniejsze multirelease (zrzucanie o 2).
Kristofer37 Napisano 16 Kwietnia 2018 Autor Napisano 16 Kwietnia 2018 Ok, dzięki, ale czy po 1 też mogę zrzucać 2 godziny temu, Kaczorak napisał: W XT zrzucasz o 2 a wrzucasz o 4. Przewagą nad SLX jest instant release. Według mnie warto zmienić bo różnica jest zdecydowanie odczuwalna Rozumiem, że jest taka opcja jak Kolega Kaczorak napisał, ale po jednym też mogę wrzucać i zrzucać ?
Kolmark Napisano 16 Kwietnia 2018 Napisano 16 Kwietnia 2018 Charakterystyka pracy tych manetek jest bardzo różna, widoczna zwłaszcza podczas zrzucania łańcucha na mniejsze koronki. Manetka slx robi klik i dopóki nie puścisz dźwigni, łańcuch nie spada, dopiero jej zwolnienie powoduje zmianę przełożenia. W xt zmiana jest natychmiastowa - kliknięcie oznacza, że już zmieniłeś bieg. Dodatkowo, jako że xt pracuje zauważalnie lżej, dźwignia ma krótki skok i można zrzucać po dwa przełożenia, w terenie gdy ostro trzęsie zdarza się zrzucenie o jeden za dużo
Kaczorak Napisano 16 Kwietnia 2018 Napisano 16 Kwietnia 2018 Ogólnie wszystkie "release" w tych manetkach robią robotę. Wrzucanie czy zrzucanie o jeden za dużo zdarzało mi się na samym początku ale jak się ogarnie tą manetkę to już nie pamiętam kiedy ostatnio tak zrobiłem Ogólnie bardzo fajne manetki i według mnie SLX się przy nich chowa.
Kristofer37 Napisano 26 Czerwca 2018 Autor Napisano 26 Czerwca 2018 Ok, dzięki za odp., mam pytanie dotyczące samego montażu manetek XT 780 i na co muszę zwrócić uwagę przy kupnie manetek XT. W planie wymiana manetek SLX 660 z obejmami na XT 780, zauważyłem dwa rodzaje: z obejmami i bez. Czy muszę kupić z obejmami, ewentualnie czy np. nowe XT nie wyposażone w obejmy są kompatybilne z obejmami SLX.
Charvel Napisano 26 Czerwca 2018 Napisano 26 Czerwca 2018 Sprawdź którego I-Spec'a ma Twoja manetka od hamulca, wówczas dobierając odpowiednią wersje możesz przykręcić manetkę 780 bezpośrednio do manetki hamulca.
abdesign Napisano 26 Czerwca 2018 Napisano 26 Czerwca 2018 Ktoś kto ma manetki m660 raczej (oczywiście nie na pewno) nie ma klamek i-spec... Tak więc zakładając najprawdopodobniejszy scenariusz, musi szukać manetek z obejmą i tyle.
Dokumosa Napisano 26 Czerwca 2018 Napisano 26 Czerwca 2018 Jeśli chcesz montować na obejmy to musisz kupić z obejmami. Te bez obejm są do montażu bezpośrednio do dźwigni hamulca w standardzie (zwykle) i-spec B (musiałbyś mieć hample SLX lub XT z tej samej epoki). Można kupić niby adaptery z i-spec na obejmę ale to koszt ~50zł/szt więc lepiej od razu brać na obejmę. Montażem do klamki sobie głowy nie zawracaj bo to jest fajne tylko tyle, że więcej porządku na kierownicy ale ma ograniczenia jeśli chodzi o odpowiednie ustawienie do palców oraz druga sprawa - kompatybilność - nie założysz tej manetki do klamki innej niż i-spec B lub przez koszmarnie drogie adaptery do hamulców magura i hope.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.