[kontrola policji] chyba nadczynność

[marcinusz]

Godzinę temu, kosticz napisał:

Teraz to popłynąłeś z tym argumentem , problem jest w tym że to ty masz się zastosować do poleceń wydawanych przez funkcjonariusza i guzik ci do proponowania czegokolwiek

Widzisz, kosticz, jakbyś nie miał mentalności niewolnika, to byś zrozumiał o co bbc chodziło. Nie będę tłumaczył, bo to jak ślepemu opowiadać o kolorach.

54 minuty temu, Waza napisał:

Zostali zatrzymani, nie wiem co się z nimi potem stało.

Nic się nie stało. Pogadali i wypuścili. Możliwe, że w ogóle całość była teatrem - w sensie złodzieje też. Zastosowanie dowodu pozyskanego w wyniku prowokacji organów ścigania jest legalne tylko w przypadku poważnych przestępstw, jeśli wiedza operacyjna wskazuje z niemal pewnością, że ktoś popełnia pewne przestępstwa ale nie można pozyskać dowodów.

Generalnie: państwo ma ścigać przestępców a nie ich generować. Temat był ćwiczony przez CBA pod wodzą Mariusza Kamińskiego. Przypomnę, że sąd skazał w I instancji Mariusza Kamińskiego właśnie za nadużycie prowokacji, mówiąc wprost - agenci CBA mieli kogoś namówić na przyjęcie łapówki za odrolnienie działki, a potem za to oskarżyć (afera gruntowa). Przypomnę też, że prezydent Andrzej Duda bezprawnie "ułaskawił" Mariusza Kamińskiego od tego czynu nim doszło do rozpoznania sprawy w II instancji. 

[Waza]

Teraz, marcinusz napisał:

Możliwe, że w ogóle całość była teatrem - w sensie złodzieje też

Lubisz pofantazjować, prawda? Bo przecież tam byłeś i wszystko wiesz najlepiej.

[bbc]

Teraz, marcinusz napisał:

Generalnie: państwo ma ścigać przestępców a nie ich generować. Temat był ćwiczony przez CBA pod wodzą Mariusza Kamińskiego. Przypomnę, że sąd skazał w I instancji Mariusza Kamińskiego właśnie za nadużycie prowokacji, mówiąc wprost - agenci CBA mieli kogoś namówić na przyjęcie łapówki za odrolnienie działki, a potem za to oskarżyć (afera gruntowa). Przypomnę też, że prezydent Andrzej Duda bezprawnie "ułaskawił" Mariusza Kamińskiego od tego czynu nim doszło do rozpoznania sprawy w II instancji. 

Tylko, że ja tutaj widzę znaczną różnicę. Nikt nikogo nie namawia do kradzieży roweru. A tam jednak namawiali do przyjęcia łapówki. A tu rower stoi a policjant go pilnuje (dyskretnie). I łapie pasera i złodzieja. I jednego mniej w naszym zadymionym mieście. Ech, marzenia.

[MD11]

Na youtubie jest fajne nagranie z prowokacji londyńskiej policji, ale u nich to chyba też nie jest powszechne i kradną rowery na potęgę:

https://www.youtube.com/watch?v=-H3nmYsjroo

[marcinusz]

7 godzin temu, Waza napisał:

Lubisz pofantazjować, prawda? Bo przecież tam byłeś i wszystko wiesz najlepiej.

Tak, ze złodziejami-aktorami to fantazjowanie i wyraźnie to zaznaczyłem, więc nie wiem w czym problem. Natomiast cała reszta już nie. Jak chcesz kontrargumentować, to postaraj się bardziej niż atakując personalnie.

8 godzin temu, bbc napisał:

Tylko, że ja tutaj widzę znaczną różnicę.

To jest różnica. Ale najważniejsze jest to, że organy ścigania testują uczciwość obywateli. To nie jest ich zadanie. One mają wykrywać i ścigać.

Ja mogę tak prowokować sąsiada-złodzieja, ale policja co do zasady nie może.

[wojtas7]

W dniu 6.03.2018 o 21:43, kosticz napisał:

 ale na Boga, nikomu korona z głowy nie spadnie jak pozwolimy sobie zajrzeć w plecak ☺

Nie rozumiesz na czym polega państwo prawa w którym żyjemy. Chodzi o zasady. Jeśli policja nie ma prawa bez uzasadnionych podejrzeń zaglądać w plecak, to nie ma prawa i koniec. Jadący rowerzysta środkiem miasta w biały dzień nie daje żadnych podejrzeń że to złodziej, więc interwencja tych policjantów była nielegalna i powinni ponieść konwekwencje ponieważ złamali prawo.

[kosticz]

4 godziny temu, wojtas7 napisał:

Jadący rowerzysta środkiem miasta w biały dzień nie daje żadnych podejrzeń że to złodziej

No to teraz wpadłem w iście mnisiom zadumę, idąc twoim tokiem rozumowania każdy potencjalny złodziej powinien zachowywać się wg .następującego szablonu: rozglądać się nerwowo za siebie, być podenerwowanym lekko, mieć przyśpieszony puls i wypieki na twarzy. ☺☺ Proszę państwa tak wygląda potencjalny złodziej (przepraszam za sarkazm) Zasada jest taka: zatrzymuje cię fukcjonariusz i podaje powód kontroli albo informuje cię że to rutynowa kontrola. Nie widzę więcej powodów aby eksploatować ten temat więcej bo to już cyrk się robi☺

[sznib]

54 minuty temu, kosticz napisał:

mnisiom

"Mnisią" jak już. Nie wiem co wielu ludzi z tym "om" ma?

54 minuty temu, kosticz napisał:

Nie widzę więcej powodów aby eksploatować ten temat więcej bo to już cyrk się robi☺

Racja.