r_gizmo Napisano 6 Maja 2017 Napisano 6 Maja 2017 Witam wszystkich Mam pytanie jak rozebrać bębenek? W sumie niby wiem ale jak widać nie do końca. O ile przeszukałem wszystkie (jak mniemam) posty i tutoriale, które nie wydają się być skomplikowane to jednak utknąłem na etapie jak dostać się do bieżni bębenka, która zasłonięta jest takim pierścieniem jak na załączonych zdjęciach. Jak ten pierścień zdjąć? Próbowałem go lekko podważyć czy wypchnąć, a nawet odkręcić. Nie chce nic robić na siłę, aby czegoś nie zepsuć. Czy ktoś zna rozwiązanie ? Muszę rozebrać bębenek bo już od długiego czasu nie cyka, a ostatnio zaczęły się problemy z łapaniem więc zapewne tony smaru wewnątrz są problemem. Z góry dzięki Pozdrawiam
gtb Napisano 6 Maja 2017 Napisano 6 Maja 2017 To jest element metalowo-gumowy i jedynie podważając możesz go wyciągnąć (tylko z czuciem bo łatwo go odkształcić).
LukaszNN Napisano 6 Maja 2017 Napisano 6 Maja 2017 Dokładnie, musisz to wypchnąć ale z czuciem. Jest duże prawdopodobieństwo że ten element uszkodzisz, dlatego kocham piasty novatec-a
r_gizmo Napisano 6 Maja 2017 Autor Napisano 6 Maja 2017 No właśnie śrubokrętem żadnej gumy nie wyczuwam, tylko metal. Wygląda to tak jakby stanowiło jednolitą całość, choć nacięcia na bieżni (za tym pierścieniem) wskazują, że to musi być rozbieralne.
LukaszNN Napisano 6 Maja 2017 Napisano 6 Maja 2017 To uszczelka gumowo-metalowa, która jest wciśnięta w gwint (nie nakręcona)
r_gizmo Napisano 6 Maja 2017 Autor Napisano 6 Maja 2017 Ok dzięki, w takim razie idę działać i wypchnąć to. Dzięki. Faktycznie było to wciśnięte tak, że bez wypychania przy pomocy imadła nic bym nie zdziałał, tak ciasno to siedziało. W moim przypadku ta uszczelka jest całkowicie metalowa i udało się ją uratować (serio z każdej strony metal, obejrzałem ją kilka razy i brak śladów gumy). Jeszcze raz dzięki.
Witboj Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Uważam, że bębenek trzeba konserwować PREWENCYJNIE. Nie czekać, aż przestanie działać tylko regularnie raz w roku. Piszę o tym bo nie ma szans, żeby ta "blaszka" czyli uszczelnienie labiryntowe w tej chwili (po zdjęciu) nadal dobrze uszczelniała łożysko koła. Właśnie dlatego, że jest w 100% blaszana czyli, żeby było szczelnie jest wprasowywana (piszę o uszczelnieniu krawędzi do bębenka). W Shimano akurat ja jeszcze nie spotkałem metalowo-gumowej. Widziałem np. w Quando. Być może wyższe modele mają. Jak się konserwuje prewencyjnie to można stosować sposób Parktoola - http://www.parktool.com/blog/repair-help/freehub-service Wtedy uszczelnienie labiryntowe pozostaje nienaruszone.
r_gizmo Napisano 7 Maja 2017 Autor Napisano 7 Maja 2017 Witboj, masz 100% racji, to już nigdy nie będzie idealnie zabezpieczało. Najważniejsze by dotrwał do czasu aż wymienię piastę, bo jej bieżnie już się kończą, no i myślę, że łatwiej będzie z częściami do nowej piasty w przyszłości. Dzięki za link, nawet nie wiedząc o tym, dobrze robiłem czyszcząc od tył (po zdjęciu uszczelki) tak jak w tym sposobie Parktoola, raz na rok. Zapewne dlatego bębenek żył po dziś dzień od nowości roweru.
LukaszNN Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Tylko, że w niektórych piastach np. Gianta S-XC2, które miałem, żeby wymontować bębenek i dostać się do zapadek to trzeba usunąć tą uszczelkę tak mi się zdaje i nie ma innej możliwości, jak się mylę to proszę o sprostowanie
r_gizmo Napisano 8 Maja 2017 Autor Napisano 8 Maja 2017 Łukaszu, tak tylko zdjęcie uszczelki z przodu i odkręcenie bieżni umożliwia dostęp do zapadek. Witboj natomiast zwrócił uwagę, że jak już ją raz wyjmiesz to w jakimś stopniu ją odkształcisz i ni jak jej nie wyprostujesz to pierwotnego stanu, a co za tym idzie nie wprasujesz jej z powrotem idealnie w bębenek, tak jak to zostało zrobione fabrycznie. Ja używałem imadła i śrubki z nakręconymi różnorakimi podkładkami by to wycisnąć, a potem równomiernie wcisnąć tą metalową uszczelkę. Niestety musiałem się dobrać do zapadek bo samo topienie bębenka w benzynie ekstrakcyjnej dawało małe rezultaty. W środku wytworzył się przez lata taki szlam, który nie chciał się dać wypłukać, trzeba go było ruszyć szczoteczką. W sumie pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, ale mój rower osiągnął swoją pełnoletność jakiś czas temu, więc i tak jestem pod wrażeniem ile ta piasta i tym samym bębenek kilometrów zrobiły.
gtb Napisano 8 Maja 2017 Napisano 8 Maja 2017 Bo wynika to też z podejścia producenta (shimano) , który bębenek traktuje jako element w całości wymienny i nie rozbieralny (w ich katalogu narzędzi nawet nie ma klucza do tego dedykowanego) , stąd taka a nie inna konstrukcja tego uszczelnienia (wciskasz bez problemu).
Witboj Napisano 8 Maja 2017 Napisano 8 Maja 2017 LukaszNN mylisz się. Po prostu imbusem nr 11 odkręcasz od drugiej strony piasty czyli nienapędowej. Imbus musi być dłuższy i to działa wtedy jakby był lewy gwint. Witboj, masz 100% racji, to już nigdy nie będzie idealnie zabezpieczało. Najważniejsze by dotrwał do czasu aż wymienię piastę, bo jej bieżnie już się kończą, no i myślę, że łatwiej będzie z częściami do nowej piasty w przyszłości. Dzięki za link, nawet nie wiedząc o tym, dobrze robiłem czyszcząc od tył (po zdjęciu uszczelki) tak jak w tym sposobie Parktoola, raz na rok. Zapewne dlatego bębenek żył po dziś dzień od nowości roweru. Ja tam moczę czasami nawet tydzień w słoiku :-) Ale jasne, że jak juz jest cienko to trzeba ratować jak się da...
LukaszNN Napisano 8 Maja 2017 Napisano 8 Maja 2017 Witboj masz rację, tylko że wykręcisz tym sposobem cały bębenek jak pisał gtb nadal bez dostępu do zapadek, bo te są w środku bębenka
Witboj Napisano 9 Maja 2017 Napisano 9 Maja 2017 A teraz Cię rozumiem. Masz rację. Tak jak napisałem, jeżeli serwis będzie regularny to do zapadek ma się dostać jedynie olej - polecam Rohloff. Ty już nie musisz :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.