Skocz do zawartości

[mandat] DDR po lewej stronie jezdni, NDM


encoria

Rekomendowane odpowiedzi

Szanuję sygnalizację świetlną - tak jak każdy. Jeżdżę głównie po zadupiach więc tu nawet nie ma zbytnio czego szanować. Mam dwa miejsca gdzie nie stoję na czerwonym bo duży ruch samochodowy spycha mnie z drogi, oba na siódemce.

 

Raz przed Górką Młocińską w Łomiankach, gdzie przez chwilę nie ma wcale pasa awaryjnego, jest jakby urwany, a kierowcy jadą ciągiem i trzeba walczyć o miejsce na drodze, mam tam poczucie sporego wyeksponowania. Tam wręcz czekam na czerwone bo i tak inaczej się nie włączę (chyba że dojadę kawałek siódemką od Auchan i nie będę "skoczkiem"). Na czerwonym zdążę podjechać na górę zanim samochody ruszą. Formalnie zresztą przepisów nie łamię bo włączam się przy przystanku, tuż za pasami i sygnalizacją.

 

Podobnie jadąc z drugiej strony, bodaj na wysokości Wóycickiego są światła (a z Wóycickiego rzadko coś zjeżdża). Tam z kolei robi się wąskie gardło przez krawężnik chodnika prowadzącego do przystanku, i nie tyle mogę zostać zepchnięta, co się odbić. W tym miesiącu już raz lądowałam w tych nieprzyjemnych kamieniach właśnie na zjeździe z górki młocińskiej w kierunku Łomianek, bo zepchnął mnie autobus. Nic przyjemnego, zwłaszcza jadąc szosówką, nawet na hamulcu (czyli ~20 kmh). Gdyby w tym miejscu był krawężnik to już bym kilka razy zginęła.

 

Jak mi ktoś napisze, że czerwone trzeba bezwzględnie szanować i źle robię - to gratuluję. W obu miejscach często stoją patrole i nikt mi nigdy nie zwrócił na to uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przypominam poniższą sprawę która pokazuje, że można wygrać w sądzie z policją... Swoją drogą trzeba przyznać, że pani sędzia poważnie potraktowała swoją pracę, osobiście sprawdzając oznakowanie na śmieszce :-) 
 

 

Przeczytaj jeszcze raz ten artykuł i zwróć uwagę, że w międzyczasie zmieniło się rozporządzenie w sprawie znaków, które teraz jasno określa, że C13|C16 jest drogą dla pieszych i drogą dla rowerów, więc obowiązek jak najbardziej istnieje.

 

Myślę, że w linku jest wszystko napisane na ten temat, w jasny i czytelny sposób i absolutnie nie ma obowiązku jeździć ddr po lewej stronie. Sprawę skierowałbym do sądu. Ale skoro mandat przyjęłaś to pozostaje tylko zapłacić. 

Sprawa z artykułu nie rozbiła się o stronę po której jest ddr, a o ddrip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zresztą z powodu lewego DDRa miałam w tym roku kuriozalny wypadek, nawet też tam, gdy wracałam przez NDM z Zegrza. Ten lewy ciąg chodnikowy prowadzi bowiem na lewą kładkę mostu. Jeśli nie jadę akurat z Modlina to zawsze ostatecznie na niego wjeżdżam. A za mostem jest problem bo trzeba się teleportować na stronę prawą (to już nie problem NDM bo za mostem jest inna gmina). I właśnie po stronie Kazuńskiej, potrącił mnie motocykl który wyjechał zza samochodu, który mnie przepuszczał, żebym mogła włączyć się do ruchu. Przez "przepuszczał" rozumiem podjeżdżał powoli do korka, na którego końcu stanęłam z rowerem, bo była godzina powrotów z WWy i cała jezdnia była zakorkowana. Motocyklista jechał na zderzenie czołowe, bo nie miał dalej żadnej możliwości zjechania z nie swojego pasa, właściwie to miał farta, że trafił we mnie i na ten most jednak nie wjechał.


Poprosiłam znajomego żeby sprawdził mi znaki, i w tym miejscu jest dwukierunkowy ciąg pieszo-rowerowy z pionową kreską. Wszystkie znaki są po lewej stronie przy tym ciągu. Nie ma żadnego zakazu dla rowerów, ale to już wcześniej ktoś napisał.

 

Czy muszę analizować ten DDPiR na całej długości, czy wystarczy fragment, gdzie mnie zatrzymano? Trochę się martwię, że nie będę miała czasu żeby tam osobiście pojechać i zobaczyć :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, sama myślałam żeby pociągnąć wątek "ścieżki rowerowej" i złożyć zawiadomienie o wykroczeniu drogowym policjanta. Myślałam też nad zmierzeniem szerokości tego tworu, bo dwukierunkowy powinien mieć bodaj 2m.

 

Mimo pięknej pogody ponownie się tam wybrałam, zrobiłam kilka fot. Zatem jeszcze raz z obrazkami:

 

1. To jest ostatni zakręt przed prostą (ul. Modlińska) na której dostrzegli mnie policjanci. DDPiR z lewej strony. Rozumiem, że powinnam zsiąść z roweru i przeprowadzić go po pasach, widząc kątem oka czerwieniące się coś (i nic to, że np. w Czosnowie czerwone to są chodniki). A gdyby okazało się, że jest to jednokierunkowy ciąg to zawrócić na jezdnię. Oczywiście: nieznajomość infrastruktury szkodzi.

zdjecie,pelne,652564,20161022,ddpir.jpg

 

2. Tu jest ostatnia prosta ul. Modlińskiej, na której dostrzegli mnie policjanci zjeżdżający z ronda. Byłam w połowie drogi, na wysokości znaku DDPiR. W oddali widać rondo (ul. Warszawska) przed którym chciałam zjechać kolejnymi pasami (oczywiście schodząc z roweru bo przejazdu nie ma...) na ten lewy DDR (chwilę dalej jest sam DDR, po czym znowu zmienia się w DDPiR). Właściwie mogłabym tam zjechać wcześniej bo ciąg ten jest już poza miastem, więc nie ma problemu z progami na czerwonym chodniku (jest jeden podjazd do posesji), ale jak widać mamy tu rów (poza tym zgodnie z prawem do tego służą pasy, które są w pobliżu). Przy okazji widać też dla kogo tak naprawdę jest ten ciąg (pan z pieskiem). Kolejne zdjęcie pokazujące jak ogromny jest w tym miejscu ruch samochodowy.

 

zdjecie,pelne,652568,20161022,ostatnia-p

 

3. Przed rondem Modlińska / Warszawska. Tu chciałam przejechać (przejść) na ten DDPiR. Na tej wysepce m- pasami zatrzymał się radiowóz, czekając aż podjadę, później zakręcili powrotnie na rondo. Ten manewr "u-turn" po pasach uważam za ich wykroczenie. Sami mówili, że jest tu monitoring, zastanawiam się nad zgłoszeniem wykroczenia (ktoś wie jakie są terminy?), w końcu ich dane mam na mandacie :). Proszę też zwrócić uwagę jak NDM lubi czerwoną kostkę, deprecjonując tak naprawdę jej rolę.

 

zdjecie,pelne,652565,20161022,rondo-1.jp

 

4. Tu chwilę dalej jest już koniec (początek) tego ciągu. W pół wiaduktu nad torami (DK 85)przechodzi w chodnik, prowadząc m.in. na lewą kładkę mostu, za mostem trzeba się teleportować na prawą stronę, pasy są 400 metrów dalej, pobocze jest wąskie, piaskowe i z uwagi na nachylenie wygląda jak wyżłobiony spływ kanalizacyjny. Rozumiem, że jadąc do NDM od strony Kazunia powinnam w tym miejscu przeskoczyć z rowerem przez wysoki krawężnik, ewentualnie dymać wcześniej chodnikiem (co zresztą najczęściej robię, mimo iż ma wyrwy szerokości opony szosowej).

 

 

zdjecie,pelne,652569,20161022,koniec-poc

 

Na koniec żeby wyłącznie nie wyzłośliwiać się na ten ciąg, dodam, że wcześniej też często jechałam tędy chodnikiem (ciężko się przebić na prawą stronę rowerem, chyba że jedzie się od Modlina) do mostu, i NDM dokonał tu jednakowoż małego postępu. Oto jak ten chodnik wyglądał 3-4 lata temu, tuż przed kładką mostu na Wiśle. Nawet widać ślady trudu bajkerskiej braci:

 

zdjecie,pelne,299954,20120725,chodnik-nd

 

 

I na koniec pytanie: mogłam jechać tą jezdnią, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się - po prostu jest to jednak forum rowerowe, gdzie też się po prostu społecznie narzeka. Widać z tych zdjęć, że absolutnie nikomu nie przeszkadzałam. Nie jest na tej jezdni wąsko, jest tu wręcz niebywale pusto, a czerwony chodnik nie ma większej logiki (choć pan z pieskiem by się nie zgodził) bo i tak finalnie wyprowadza rowerzystę w pole.

 

Dzięki za pomoc, myślałam, że dwukierunkowy DDPiR akurat mnie trochę uwala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że niezgodnością parametrów technicznych oznakowanej DDR chyba nie można się tłumaczyć przed policją. Oni działają na podstawie PoRD, a w tej ustawie zapisów o wymaganej szerokości, nawierzchni, skrajni itd. nie ma. Zapisy są w rozporządzeniu ministra infry o standardach dróg publicznych, ale one dotyczą inwestora/projektanta/wykonawcy drogi. Policja nie musi się tym sugerować, nie musi znać wymagań technicznych. Jest znak - masz się dostosować, bo to nakazuje PoRD. Najwyżej Ci powiedzą, że ze skargami na bezprawne oznakowanie niestandardowej śmieszki jako DDR to do zarządcy drogi, nadzoru budowlanego itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje, ale gdybym próbowała zakwestionować wyrażenie "ścieżka rowerowa" z mandatu jako przejęzyczenie policjanta to mogłabym i ten aspekt nadmienić, tzn. że nie tylko formalnie nie jest to ścieżka ale nawet i dwukierunkowy DDPiR.

 

Abstrahując od możliwości uchylenia przejętego niestety mandatu - to jak to jest: bez znaku zakazu dla rowerów po prawej strony jezdni muszę zjechać na lewy DDR / DDPiR (nawet jeśli nie widzę czy jest w ogóle i czy akurat jedno/dwukierunkowy)? Policja może za to karać? Z tego, co czytam wynika, że nawet gdybym mandatu nie przyjęła to miałabym z tym problem, bo po prostu jest obowiązek poruszania się tym przez rowerzystę, Tylko co z dojazdem i w ogóle dostrzeżeniem czegoś co się znajduje po lewej stronie, za jezdnią? To uznaniowe widzimisię policjanta? Pocieszające jest to, że "internet" nie widzi tego problemu (źródeł pierwotnych tak szybko jako jednak laik nie ogarnę), więc w praktyce policja pewnie za to nie karze, moi byli wyjątkowo serdeczni, ale w końcu akcja "bezpieczna jesień" zobowiązuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dawno temu, w czasach popularności "newsgroup", przewijała się "sprawa @mocniaka" dotycząca kwestii obowiązku (lub jego braku) korzystania ze śmieszki po lewej stronie, która trafiła do sądu. Nie chce mi się szukać, ale na poniższej stronie jest przytoczona opinia biegłego:

http://pl.rec.rowery.narkive.com/6wAvQFkx/bieg-y-s-dowy-nie-trzeba-jecha-ddr-po-drugiej-stronie-jezdni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dyskusja. :o Już się pogubiłem w tym wszystkim.

 

Rozmumiem tak, że jeśli po prawej stronie drogi (czyli ustawiony zgodnie z przepisami) jest znak zakazu jazdy rowerem to nie ma wątpliwości, że nie mogę tędy jechać i albo muszę zjechać na DDR/DDRiP po lewej stronie (jeśli takowa istnieje) lub wogóle zmienić drogę. To jest dla mnie raczej jasne.

 

Ale jeśli nie ma po prawej stronie znaku zakazu jazdy rowerem:

 1) a po lewej stronie jest dwukierunkowa DDR - czy muszę nią jechać czy tylko mogę?

 2) a po lewej stronie jest dwukierunkowa DDRiP - czy muszę nią jechać czy tylko mogę?

 

Chodzi mi tylko o czystą wykładnię prawa. Abstrachując od ewentualnej możliwosci zjechania/teleportowania sie na DDR/DDRiP, odległości jaką chcę pokonać tą DDR/DDRiP, długości tejże DDR/DDRiP, ilości samochodów. Pomijam to czy DDR/DDRiP spełnia swoje wymagania czy nie. Załóżmy, że spełnia i łapie mnie policja. Bo jak DDR/DDRiP nie spelnia wymagań i policja wlepia mi mandat to mogę dochodzić, jak mówi Sandacz, roszczeń od do zarządcy drogi.

Chodzi mi o literalną iterpretację przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem (tak rozumiem przepis) aby znak Cie obowiazywal to musi byc po prawej stronie lub nad pasem ruchu (wtedy obowiazuje dla danego pasa ruchu). Co znajduje sie po lewej nawet nie musisz wiedziec. Znak po lewej moze byc co najwyzej. Powtorzeniem tego z prawej.

Czyli ten mandat jest bezprawny (zaznaczam - wedlug mnie).

Moj znajomy opowiadal, ze jak go zatrzymala kiedys policja na rowerku i chciala dac mandat to on wyciagnal telefon i zaczal fotki robic. Jak zapytali po co to powiedzial, ze sobie dokumentacje do sadu robi bo wie, ze ma racje. I policja w koncu konczyla na "ustnym upomnieniu". Trzy razy sie tak wykrecil (a raz sam przyznal, ze nie mial racji ale policja tez odpuscila).

 

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bardzo dawno temu

Przez te 8 lat było kilka nowelizacji, więc taka opinia biegłego może być już dawno nieaktualna.

 

 

 

Znak po lewej moze byc co najwyzej. Powtorzeniem tego z prawej.

Z kilkoma wyjątkami: nakaz jazdy z prawej strony znaku, zakazy zatrzymania i postoju, zakaz ruchu pieszych, w uzasadnionych sytuacjach sygnalizatory dla pieszych i rowerzystów, być może coś jeszcze o czym nie pamiętam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i opinię biegłego (nawet starą, ale jarą). Jeszcze niedawno można było zgodnie z prawem nie jechać nawet prawym DDPiRem (inny przykład z poprzednich odpowiedzi), więc widać, że chaos w prawie jest ogromny.

 

PS. Ciekawy artykuł o niepodważalności mandatów.

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/702732,mandat-przyjety-na-drodze-juz-nie-bedzie-wyrokiem-nie-do-podwazenia.html

 

Wiem-wiem, że jest to źródło wtórne. Ale tak jak uparcie twierdzę - policjant nie powinien być ostatnią instancją. Nikt nie powinien zresztą być.

 

To chyba mogę go próbować uchylić z uwagi i na po pierwsze błąd formalny policjanta ("ścieżka rowerowa", jak wiadomo ścieżki to są w lesie i o ile nie mamy do czynienia z parkiem krajobrazowym i z zakazem poruszania poza wytyczonym szlakiem to obowiązku korzystania z tej a nie innej nie ma, do jezdni też się taka ścieżka ma nijak, w NDM w miejscu ukarania nie ma parku krajobrazowego, są chyba ogródki działkowe). Po drugie wg mojej wiedzy nie byłam sprawcą wykroczenia. Szkoda, że nie jestem niepoczytalnym posłem - bo to w ogóle byłoby z górki :).

 

Myślę też o zgłoszeniu wykroczenia drogowego policjanta (jak ktoś wie ile mam na to czasu od zdarzenia to proszę o info) oraz skardze na Komisariacie, już i tak dostałam mandat, więc tak czy inaczej nic więcej mi nie zrobią (koleś od prawego DDPiR postąpił hardcorowo bo jego tylko upomniano, z czym się nie zgodził i napisał pismo, niezły chojrak, tym bardziej, że zwyciężył system).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki artykuł wpisał Ci policjant na mandacie?

 

temat sprowokował mnie do sięgnięcia po aktualny kodeks drogowy i z tego co przestudiowałem wynika (przynajmniej tak mi się wydaje), że ustawa nie jest precyzyjna, bowiem art. 33 ust. 1 stanowi, że: "Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić" a więc tyczy się to znaków C08a i F19, a nie znaku C10a jaki znajduje się na zdjęciach, które opublikowałaś

brak jest w ustawie definicji "drogi pieszo-rowerowej" chyba, że definicja "drogi dla rowerów" obejmuje również drogę pieszo-rowerową ale wydaje mi się, że powinno być to rozdzielone i sprecyzowane

reasumując wg mnie nie popełniłaś wykroczenia i sąd ma podstawy do anulowania mandatu ale szczerze mówiąc nie zdziwi mnie jeśli będzie inaczej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie może obejmować, bo na DDPiR (kreska pozioma na znaku) obowiązują inne zasady ruchu, niż na samodzielnej DDR lub na DDR sąsiadującej z Drogą dla Pieszych (znak z kreską pionową, opisany jako DDR i DDP - niedawna nowelizacja). Te zasady ruchu są przecież kardynalne: pierwszeństwo. Na DDR pierwszeństwo ma rowerzysta, na DDPiR (kreska pozioma) pieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki artykuł wpisał Ci policjant na mandacie?

 

97 kw.

 

Art. 97. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.

 

Domyślam się, że "inne przepisy" to dość pojemna kategoria...

Coś tam czytałam, że chyba to doprecyzowano, ale rozporządzeniem:

 

http://www.rowerowe-leszno.pl/infrastruktura/przepisy/892-zmiany-w-przepisach-ddr-ddrip

 

A tu wyrażono wątpliwość, czy rozporządzeniem można takie rzeczy zmieniać - w art. 97 jest mowa o ustawie, powinno to być zmienione w tekście jednolitym ale ustawy.

 

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-rowerzysta-wygrywa-z-policja-przed-sadem-bo-sciezka-rowerowa,nId,2160783

 

O "ścieżce rowerowej" to już w ogóle nigdzie nie ma mowy. Nawet parki krajobrazowe w swoich regulaminach piszą o szlakach rowerowych. I też nie ma nakazu poruszania się szlakiem, jeśli nie ma zakazu poruszania się poza nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a więc tyczy się to znaków C08a i F19, a nie znaku C10a jaki znajduje się na zdjęciach

Skąd wziąłeś takie oznaczenia znaków?

Droga dla rowerów to C13, dla pieszych C16. C13a i C16a to koniec tych dróg.

 

 

 

A tu wyrażono wątpliwość, czy rozporządzeniem można takie rzeczy zmieniać - w art. 97 jest mowa o ustawie, powinno to być zmienione w tekście jednolitym ale ustawy.

Przy pionowej kresce myślę, że nie ma wątpliwości, bo nakaz zapisany w rozporządzeniu pokrywa się z tym z ustawy. Wątpliwości można mieć przy poziomej, gdzie rozporządzenie nakłada obowiązek poruszania się po tak oznaczonej drodze, a w ustawie takiego obowiązku nie ma.

Tak czy inaczej w twoim przypadku imo sprawa rozbija się o kierunek, czy ddr z lewej strony drogi łapie się w określenie "wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nic się nie pokrywa, enumeratywnie w zapisie ustawy DDPIR nie została wymieniona w kontekście nakazu poruszania się. Art 97 kw na postawie którego mnie ukarano jednoznacznie odnosi się do zapisów ustawy.

 

Lewy DDR/DDPIR (i wszystko inne) jest oczywistym problemem wyjściowym. "Kierunek ruchu" jako taki definiuje konwencja wiedeńska. Ścieżka z lewej strony, choćby to był i DDR nie pokrywała się z kierunkiem mojego ruchu (prawa strona), ponadto z prawej strony jezdni nie było żadnego oznakowania (zakaz dla rowerów) nakazującego mi poszukania alternatywnej drogi przejazdu czy przeprowadzenia roweru.

 

W mojej sytuacji mogę próbować podważać wiele rzeczy...

 

http://ibikekrakow.com/2012/09/27/czy-rowerzysta-ma-obowiazek-jechac-ddr-po-lewej-stronie/

 

http://rowerowe-leszno.pl/infrastruktura/przepisy/244-droga-rowerowa-po-lewej-nie-przyjmuj-mandatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale jeśli nie ma po prawej stronie znaku zakazu jazdy rowerem: 1) a po lewej stronie jest dwukierunkowa DDR - czy muszę nią jechać czy tylko mogę? 2) a po lewej stronie jest dwukierunkowa DDRiP - czy muszę nią jechać czy tylko mogę?

 

Masz obowiązek stosować się do znaków. Nie każdy znak należy umieścić z prawej strony jezdni (choćby C-16 przychodzi do głowy jako oczywista oczywistość). Masz obowiązek jechać prawidłowo oznakowaną DDR, nawet jeśli jest po lewej stronie dwujezdniowej drogi.

 

Jedynym wyjątkiem od takiego obowiązku (ale to już moja interpretacja), to sytuacja gdy nie masz możliwości wypełnienia takiego obowiązku - czyli np gdy nie masz możliwości wjechania na taką DDR nie łamiąc innych przepisów. (oprócz kontratypów)

 

 

 

Wątpliwości można mieć przy poziomej, gdzie rozporządzenie nakłada obowiązek poruszania się po tak oznaczonej drodze, a w ustawie takiego obowiązku nie ma.

 

Nie, nie można mieć wątpliwości.

 

uprd Art. 5. 1. Uczestnik ruchu (...) są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych (...) znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te (...) znaki drogowe.

 

 

 

Kierunek ruchu" jako taki definiuje konwencja wiedeńska.

 

Definicje, których brak w akcie prawnym należy w pierwszej kolejności wyprowadzać poprzez wykładnię celościową bądź historyczną aktu, a dopiero w ostateczności sięgać do innych aktów prawnych. Definicja kierunku ruchu z konwencji nie musi pokrywać się z definicją z uprd.

 

W tym wypadku jest to i tak bezznaczenia, gdyż obowiązek poruszania się DDR wynika ze znaku, który jak wynika z w/w przepisu uprd, jest ważniejszy od przepisów ustawy. Zarówno DDR i DDRiP oznaczają części drogi, którą kierujący rowerem ma obowiązek się poruszać. (nowelizacja z 7 września)

 

 

 

W mojej sytuacji mogę próbować podważać wiele rzeczy...

 

Możesz podważać co tylko chcesz, ale uchylenie mandatu nastąpi jak podważysz, że to co masz wpisane w mandacie nie jest wykroczeniem. Ciekaw jestem bardzo tego wzoru, który inny z użytkowników miał Ci podesłać, podczas gdy nawet nie zapytał co masz wpisane w kwalifikację czynu. No ale może zdarzy się ta jedna z nielicznych sytuacji gdy sędzia będzie analizował sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...