Skocz do zawartości

[rama] wgniecenie - blokada koła - help


Rekomendowane odpowiedzi

eh... katastrofa wgniotła mi się rama w miejscu zaznaczonym na zdjeciu. niestety wgniecenie jest takie ze blokuje sie kolo. naszczescie hak nie zostal naruszony przez co kolo nie jest skrzywione.... prosze o rade jak to wygiac ??? probowalem jakąs gasrurką ale nie idzie . Pomocy ;)

ewentualnie jakis serwis w warszawie gdzie oferują usluge prostowania

 

meridamattsspecialeditioncopyqh9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BikerFG

jezeli "wgniecenie" blokuje ci kolo, to to juz nie jest wgniecenie i na 100% kolo nie "stoi prosto", ciezko bedzie wyprostowac to tak, zebys mial po tym dobra zbieznosc. poza tym ramka (tylny trojkat) w miejscu zgiecia bedzie juz oslabiona.

ja na Twoim miejscu juz bym myslal o nowej ramie.

 

ps. przylozyles gdzies ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama wcale nie musi iść do wymiany :!:

W dobrym zakładzie gdzie spawają alu dadzą radę ją odratować.

Trzeba odciąć wygiętą rurę na 2 cm przez hakami i 1 cm przed poprzeczką przy suporcie i wspawać nową rurkę alu o średnicy 2-2,5cm.

Kumpel robił już coś takiego w swoim fullu do FR. Wiem, że w Kraku jest dobry zakład.

dscix5.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wsadziłem rame w imadło i udało mi się naprostować. Koło nawet weszło, jedyne co to jego przesunięcie w strone zgniecenia (dziwnie) podczas odginania w miejscu wgniecenia aluminium się lekko rozwarstwilo.... nie mialem okazji pojezdzic i zobaczyc jak to bedzie sie trzymac, moze jeszcze bede myslal nad jakims spawem tego ubytku...

jak sie stało ??? przy predkosci 30km/h rower mi odskoczyl i polecialem na kamienie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BikerFG

Trzeba odciąć wygiętą rurę na 2 cm przez hakami i 1 cm przed poprzeczką przy suporcie i wspawać nową rurkę alu o średnicy 2-2,5cm.

 

ja bym sie nie podjal takiego odratowywania... przede wszystkim po takiej kombinacji sztywnosc tylnego trojkata po dwoch stronach bedzie rozna, nikt nie wyprofiluje wspawanej czesci ramy tak jak bylo to fabrycznie, spawanie aluminium nie jest takie proste i nie ma 100% pewnosci co do wytrzymalosci takiego spawu.

naprezenia na tylnym widelcu/trojkacie sa dosyc spore. kolo po takim zabiegu tez moze zle "siedziec" w ramie.

szkoda zachodu i pieniedzy, wolalbym odkladac na tania rame aluminiowa albo nawet szukac uzywanej niz odratowywac rame, ktora nie jest nie wiadomo jakiej klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie nie podjal takiego odratowywania... przede wszystkim po takiej kombinacji sztywnosc tylnego trojkata po dwoch stronach bedzie rozna, nikt nie wyprofiluje wspawanej czesci ramy tak jak bylo to fabrycznie, spawanie aluminium nie jest takie proste i nie ma 100% pewnosci co do wytrzymalosci takiego spawu.

naprezenia na tylnym widelcu/trojkacie sa dosyc spore.

Po takim zabiegu rama może być nawet mocniejsza niż przed. Nie będzie to wyglądać jak fabryczna robota, ale jeżeli będzie dobrze zrobione to wytrzyma lata. Pozostaje tylko kwestia opłacalności. Kumpel miał znajomości i zrobili mu to za grosze a na nową ramę wywalił by ponad 3.5k zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po takim zabiegu rama może być nawet mocniejsza niż przed. Nie będzie to wyglądać jak fabryczna robota, ale jeżeli będzie dobrze zrobione to wytrzyma lata. Pozostaje tylko kwestia opłacalności. Kumpel miał znajomości i zrobili mu to za grosze a na nową ramę wywalił by ponad 3.5k zł.

Wiem jak rozumujesz ale to jest błędne rozumowanie. Kiedy będziesz prostowac tak wykrzywioną ramę powstaja ogromne naprężenia. I faktycznie rama po tym uzyska znacznie większa sztywność..jest tylko jedno ale...przy jeżdzie po róznych nierównosciach prędzej czy pożniej porpostu peknie. A wtedy wywrotka murowana. I najgorsze jest to ze moze to nastąpić w najmniej oczekiwanym momencie. Gdyby chciec ta rame prostowac trzeba by poddac ją po wszystkim zabiegowi opduszczania, co przy materiałach aluminiowych nie za bardzo się sprawdza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest dolna rura wiec ona jest 'rozciagana' podczas jazdy, ja bym sie bal, ze podczas jazdy sie poprostu urwie, z tym wspawywaniem moze ewntualnie cos sie odratuje, choc te znie wiadomo, prostowanie tylko pogorszy sprawe, choc moze wygladac ze jest ok i sie trzyma ..ale to bedzie tylko tak wygladac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...