Skocz do zawartości

[ Kross 2016] Gdzie się podziało 26'?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jaka utopia? Problem normalizacji wyrobów przemysłowych jest znany od początków rewolucji przemysłowej. Urzędnicy nie mają tutaj nic do rzeczy, bo to producenci powinni się dogadać w zakresie standaryzacji, tak jak było z wtyczką ładowarki. A tutaj na rynku rowerów mamy odwrotność. Oczywiście można to przyrównać do rynku aut, gdzie każdy ma swoje standardy i olewa resztę, ale części eksploatacyjne musi trzymać. Tymczasem rowery to proste składaki z osprzętu oraz rurek, i chyba ta prostota mechanizmu przestała się komuś podobać.

 

Każdy koszt jest ostatecznie przerzucany na konsumenta i wszyscy musielibyśmy zapłacić za to że komuś się zamarzy w 2020 roku pojeździć np. na osprzęcie XTR ośmio-rzędowym czy czymś podobnym, bo taki miał w nowym rowerze 10 lat temu. To o czym piszesz oznaczałoby że wyprodukowanie czegokolwiek, nawet przez krótki okres czasu, nawet towaru, który nie przyjąłby się na rynku, wymusza trzymanie części do niego przez 10 lat. Kto wtedy będzie ryzykował wypuszczeniem czegoś nowego na rynek? A ten kto zaryzykuje to jak myślisz na kogo przerzuci koszt trzymania części zamiennych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczytałeś tego co linkowałem. Nikt nic by nie trzymał. Po prostu jakby Szymano nie chciało już robić lub handlować zmieniarką xtr 8s to traciłoby jakąkolwiek ochronę patentową i wzorniczą lub ewentualnie przymusowo musiałoby udzielić licencji za grosze komukolwiek, kto chciałby to robić.

 

Niestety świata rowerowego raczej nie zmienimy, ale warto wiedzieć kiedy robimy za barana do strzyżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że już od kilku lat było wiadomo, że 26" odchodzi w nie byt to dzisiejszy płacz zalatuje kompletną nie znajomością tematu. Pomijam drobny fakt kto użytkuje rower aż 10 lat. 

Sorry ale rower to nie samochód ani elektronika więc postęp technologiczny go nie dotyczy. Mam w swojej stajni kilka pełnoletnich rowerów i nie bardzo widzę wymianę ich na jakiegoś 27,5 aby tylko żyć zgodnie z wyznaczaną modą. Dlatego uważam, że osprzęt do rowerów 26 powinien być zapewniony przez co najmniej 25 lat, a może nawet dłużej, i to nie tylko w wersji podstawowej ale także w klasie średniej i wyższej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podanego przez Ciebie linku wynika że taka ochrona konsumentów już jest, więc w czym problem?

Praktycznie jej nie ma, to papierowe zapisy. Nabrałoby to jakiejś mocy jakby były proste pozwy zbiorowe i to ogólnoeuropejskie. Na rynku aut to powoli zaczęło działać i Chińczycy normalizują rynek zamienników. Ale problem dotyczy prawie wszystkiego, włącznie z lekami i nasionami.

 

http://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/501213,martin-shkreli-podniosl-cene-leku-na-toksoplazmoze-o-5000-proc.html

 

Tak się dzieje jak brak jest wolnego rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegą @robertrober1, 26' było chyba najdłużej urzędującym rozmiarem koła w MTB, i co, nagle 26' jest bee a 27,5 i 29 jest super? Jestem dość nikłej postury, koło 26' i mała rama jest dla mnie OK, wtedy czuję że rower jest podemną i mogę nad nim dobrze panować. Patrząc na 29' odnoszę wrażenie że wyglądało by to tak że rower mnie poprostu "wiezie".

 

Rozumiem że napędy 8s już praktycznie nie istnieją, nowe korby Alivo mają już łożyska zewnętrzne itd, ale nie rozumiem dlaczego ktoś ucina mi dostęp do rozmiaru kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie panikujcie póki co 26 są dostępne i jeszcze trochę czasu pewnie będą , a później to możecie mieć problem. Chociaż może na żyda wciśniecie koło 27,5 w ramkę pod 26  :teehee:

 

 

Sorry ale rower to nie samochód ani elektronika więc postęp technologiczny go nie dotyczy.

jak nie dotyczy jak dotyczy.  Sama obróbka materiału pod ramę wygląda całkiem inaczej niż kiedyś, nie wspominając już o wyposażeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka utopia? Problem normalizacji wyrobów przemysłowych jest znany od początków rewolucji przemysłowej. Urzędnicy nie mają tutaj nic do rzeczy, bo to producenci powinni się dogadać w zakresie standaryzacji, tak jak było z wtyczką ładowarki. A tutaj na rynku rowerów mamy odwrotność. Oczywiście można to przyrównać do rynku aut, gdzie każdy ma swoje standardy i olewa resztę, ale części eksploatacyjne musi trzymać. Tymczasem rowery to proste składaki z osprzętu oraz rurek, i chyba ta prostota mechanizmu przestała się komuś podobać.

 

http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/sprzedaz-towarow/320474,Obowiazek-producenta-do-produkowania-czesci-zamiennych.html

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Polska_Norma

A niby dlaczego producent A ma uznać że rozwiązanie firmy B jest lepsze?

 

Dlaczego ktoś Ci odcina dostęp do małych kół? Ponieważ mieszkasz w kraju który nie liczy się w żaden sposób na rynku. Ponieważ przeciętny nabywca roweru w krajach które mają wpływ na to co dzieje się na rynku kupuje rower, jeździ na nim i nie przejmuje się - ZUPEŁNIE - jaki rozmiar mają koła. Obserwuję to na co dzień. Ludzie kupują to co nowe, choćby dlatego że chcą spróbować czegoś nowego.

Typowa sytuacja: przychodzi klient z dzieciakiem, chce rower, ma być to rower mtb. Obok siebie stoją w podobnym przedziale cenowym rowery na kołach 26 i 27,5. I można sobie postrzępić ozór, klient chce nowy model na większych kołach. 

Mnie już jakiś czas temu ktoś odciął dostęp do wyboru fajnych telefonów które nie są smartfonami. Nie byłem przekonany do kupna smartfona. Ostatecznie taki trafił w moje ręce i korzystam z niego. Ma swoje plusy i minusy. Plusy nie są aż tak istotne, minusy nie działają mi na nerwy. Używam i jest ok, dopasowałem się. Za dłuższą chwilę, rok albo dwa lata w sprzedazy będą klasyczne klawiszowce jedynie w opcji dla emerytów, więc już zupełnie się nimi nie zainteresuję. I tak jest z kołami 26 cali.

Przez naście wspomnianych długich lat wysocy, niscy i średni jeździli na 26tkach i były bardzo dobre. Obecnie duzi po najeździe 29erów nie wyobrażają sobie jazdy na 26tkach, przedtem sobie wyobrażali. 

Jeśli nie będzie 26tek to kupisz 27,5 i za chwilę zapomniesz że to jakikolwiek problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozumiem że napędy 8s już praktycznie nie istnieją, nowe korby Alivo mają już łożyska zewnętrzne itd, ale nie rozumiem dlaczego ktoś ucina mi dostęp do rozmiaru kół.

 

Akurat napęd 8s wymarł śmiercią niemal naturalną. Poza wąskim gronem wiernych użytkowników, dla których wartością najwyższą jest zajeżdżanie zestawów do ostatnich km, jest to słabe rozwiązanie, bo w typowych konfiguracjach proponowanych przez producentów skoki kadencji między kolejnymi biegami były duże - przez co jazda jest mało komfortowa w porównaniu z napędem 10s o tym samym zakresie przełożeń.

 

Z rozmiarem koła jest zupełnie inaczej. Tutaj główne skrzypce zagrał marketing i psychologia niż praktyczne korzyści. Według mnie różnica między kołem 26 i 29 nie jest duża, a w jeździe rekreacyjnej można by rzec, że bez znaczenia. Z pewnością nie jest warta natychmiastowego wyrzucania 26" do przerobu na puszki cocacoli. W przypadku tej tzw "ewolucji", dużo więcej robi psychologia... Jesteś w mainstream'ie, płyniesz na fali, jesteś w czołówce i zostawiasz staroć w tyle. Musisz mieć 29, bo tego używają najlepsi - a przecież nie możesz być gorszy. Będziesz jeździł lepiej, szybciej i w ogóle będziesz zawsze pierwszy. Czasami jak czytałem artykuły afirmujące 29 czy 27,5 to po prostu widać było, że to psycho-papka, albo pisana na zamówienie, albo w transie przez jakiegoś rowerowego geek'a oderwanego od rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kto ma decydować jakie rozwiązanie może sobie umrzeć śmiercią naturalną a które powinno być kontynuowane? Urzędnicy? Po prostu tego nie da się urzędowo kontrolować.

 

Jeśli chodzi o różnice 26-29, to akurat mam inne zdanie. Równolegle jeżdżę na obu, na 26 nawet więcej bo go zostawiłem żeby zużyć do końca napęd (a nikt roweru nie chciał ode mnie kupić) i różnica w terenie jest naprawdę duża. Średnie prędkości na 29 ok 2km/h wyższe praktycznie za darmo (w terenie), znacznie łatwiej utrzymać prędkość, stabilniejszy na zjazdach, łatwiejszy na podjazdach, dużo lepsza trakcja w piasku i błocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale jest mułem w przyśpieszaniu, zwrotność ma jak wóz z węglem, "utwardza" przełożenia i często waży jak serce dzwonu Zygmunta. Nie wiem też w jaki sposób ma ułatwiać podjazdy...

 

Trakcja zależy najbardziej od gum, ciśnienia i zawiechy oraz ciężaru zestawu. Może tutaj miałeś gorzej w 26" niż w 29"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale jest mułem w przyśpieszaniu, zwrotność ma jak wóz z węglem, "utwardza" przełożenia i często waży jak serce dzwonu Zygmunta. Nie wiem też w jaki sposób ma ułatwiać podjazdy...
 

 

Proponuję, żebyś przejechał się porządnym (nowym) 29erem bo Twoje teorie trącą myszką. Może 10 lat temu tak było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale jest mułem w przyśpieszaniu, zwrotność ma jak wóz z węglem, "utwardza" przełożenia i często waży jak serce dzwonu Zygmunta. Nie wiem też w jaki sposób ma ułatwiać podjazdy...

 

Trakcja zależy najbardziej od gum, ciśnienia i zawiechy oraz ciężaru zestawu. Może tutaj miałeś gorzej w 26" niż w 29"?

 

Żadne z tych wad o których piszesz nie występują w moim 29 Trek Procaliber 9.8 SL (9,65kg). 26 mam całkiem przyzwoite (9,95kg), też karbon (rama KTM z osią 12x142), osprzęt pełne XT, te same co w 29 opony Schwalbe Rocket Ron, koła DT Swiss X1600, w obu rowerach widelec SID 100mm. Na plus 26 jest ledwo wyczuwalna różnica w przyspieszaniu, ale to widać tylko w testach na asfalcie czyli w warunkach w których w ogóle nie używam rowerów. Kupiłem karbonowe obręcze do 29, po złożeniu kółek mam nadzieję że i tutaj nie będzie różnicy do 26.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale rower to nie samochód ani elektronika więc postęp technologiczny go nie dotyczy. Mam w swojej stajni kilka pełnoletnich rowerów i nie bardzo widzę wymianę ich na jakiegoś 27,5 aby tylko żyć zgodnie z wyznaczaną modą. Dlatego uważam, że osprzęt do rowerów 26 powinien być zapewniony przez co najmniej 25 lat, a może nawet dłużej, i to nie tylko w wersji podstawowej ale także w klasie średniej i wyższej. 

 

Również sorki ale jak masz w domu rupieciarnię to już Twój problem. Natomiast pierwsze zdanie jest po prostu tak nie dorzeczne, że nawet szkoda komentować. Postęp technologiczny między tym na czym jeżdziłem w latach 90-ych a tym co teraz jest gigantyczny. Proszę też uderzyć bezpośrednio do Suntoura, RS'a, Fox'a, .... czemu nie ma ochoty produkować wyższej klasy amorów pod 26". Idąc tym tokiem rozumowania ja chcę canti bo od tego zaczynałem. Jak się nie docenia hydraulicznych hamulców, czy sztywnych osi to już trudno. Już tylko te dwa zagadnienia powodują, że lata mi i powiewa co się stanie z 26er. Do starej ramy nie ma opcji tego wsadzić. 

Mam nadal 26er i jeszcze puki rama nie pęknie będę miał. Części pomimo biadolenia jest od groma. 

 

Co do przewagi 29er nad 26er to również jest kolosalna i przestańcie pleść bzdury. Wielka kiszka to nie moja bajka bo jestem za niski i śmigam w zbyt trudnym terenie, ... ale był bym idiotą twierdząc, że to marketing. Nawet na 650 jest różnica bo ni jak ma się mój 8 letni Author pod względem geo do tego co jest najlepsze w średniej kiszce teraz. Bez urazy oczywiście ale odnoszę wrażenie, że całe to stękanie dotyczy czegoś czym ktoś chce śmigać po bułki do sklepu. Nie wiem co trzeba mieć w głowie by płakać nad 26er skoro według wielu tutaj "to samo" jest w 27,5". Nikt Was nie zmusza do kupowania tego mułowatego "ikarusa" jakim to nazywacie 29er. Tym bardziej, że wiele z nich nawet nie będzie stało w terenie docelowym dla takiego roweru.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego raffik skoro jesteś tak bardzo przywiązany do kół 26 i masz obawy że w przyszłości będą niedostępne to stwórz sobie swój prywatny, indywidualny i osobisty magazyn części zamiennych.  Kup sobie już teraz kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt obręczy 26 calowych do tego dorzuć spory zapas ogumienia i spokojnie będziesz mógł śmigać następne 10-20 lat bez zmartwień.  Powiem nawet więcej kiedy doczekamy czasów, w których to 26 calowe komponenty będą niedostępne a popyt na nie będzie ogromny, otworzysz swój tajny magazyn i zaczniesz sprzedawać je po kosmicznych cenach.  Zarobione w ten sposób pieniążki będziesz mógł przeznaczyć na nowego, pięknego, lśniącego bądź matowego (co kto woli) jednoślada na kole 27,5 lub 29 który to rozwieje bezpowrotnie twoje lęki, obawy i zmartwienia związane z 26.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie o jednym w tej dyskusji, MTB to nisza, 26" w MTB to obecnie nisza niszy.

Rynek rowerów górskich jest malutki w porównaniu do rowerów miejskich czy trekkingowych, a one siedzą na 622.

 

 

 

Tak się dzieje jak brak jest wolnego rynku.

Zdecyduj się czy chcesz wolny rynek, czy centralne sterowanie. Wprowadzanie regulacji to ograniczanie wolności.

 

Pomysł z czasem trwania patentu do momentu zaprzestania produkcji/wsparcia jest ciekawy. Jednak nie rozwiązuje problemu rozmiaru kół, bo na niego żadnego patentu nie ma. Są co najwyżej na technologię produkcji danego materiału, profilu obręczy itp. Na tym samym przepisie klepią koła od 20" do 36". Z oponami to samo, patenty są na mieszankę i bieżnik, rozmiar to rzecz wtórna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale kto ma decydować jakie rozwiązanie może sobie umrzeć śmiercią naturalną a które powinno być kontynuowane? Urzędnicy? Po prostu tego nie da się urzędowo kontrolować.

 

Gdyby decydowali użytkownicy, to wszystko odbywałoby się drogą naturalną. Niestety gdzieś w to wszystko wplatają się pieniądze i marketing. Producentów można spokojnie porównać do urzędników, bo podobnie jak urzędnicy są zafiksowani na jeden cel. Jedni regulują na siłę, a drudzy na siłę chcą zarabiać pieniądze i sprzedawać.

 

Podstawowy problem w ogólnych dyskusjach o rowerach na tym forum jest taki, że każdy patrzy na rowerowanie z własnej perspektywy (często bardzo wąskiego wycinka), bez uwzględnienia tego, co się dzieje na około. Piszesz, że masz inną opinię o różnicy między 29 a 26. Świetnie. Tylko zapominasz, że gro(!) użytkowników rowerów w Polsce jeździ głównie rekreacyjne, nie uczestniczy w zawodach, a rowery mtb rzadko doświadczają sytuacji, gdzie różnice mają praktyczne znaczenie. Zmiana koła nie zrekompensuje często dużych braków w technice jazdy... A to jest bardzo szeroki rynek i podejrzewam, że procentowo największy. Ludzie bardzo łatwo przyswajają podobne opinie jak Twoja. Niestety nie mając doświadczenia i punktu odniesienia uznają to dogmat i powtarzają dalej, co jest na rękę producentom, bo napędza rynek. Nie ważne, ze nie zyska na różnicy - ważne że kupi i słupki sprzedaży wzrosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zawsze dodaję, że wyższość 29 wiąże się z dużo wyższą cena. Kupowanie roweru 29 w najpopularniejszym segmencie cenowym tzn. 1500-2500zł to nieporozumienie, wady związane z masą i sztywnością będą większe niż zalety dużego koła.

 

Na czymś takim nikt nie zmusiłby mnie do jazdy, wolałbym 26 z wyprzedaży za te same pieniądze.

http://www.kross.pl/pl/2016/mtb-xc-29/level-b1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusje na temat przewagi  29&26 , rozpatrując tylko rozmiar koła, jest jak porównywanie samych cycków u kobiety.

Wiadomo, że nie korzystamy tylko z nich  :teehee:

Każdy rower czy to 26 czy 29 poprzez inną geometrię i proporcje,klasę samego sprzętu,  jest inny.

A co do odchodzenia od standardu 26, producenci podjeli decyzję i w większości przypadków,  nie rozwijają nowych technologii w małym kole.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka - Kona Process 2016, 26''

http://www.konaworld.pl/menu,359,process_167

"KOŁA 26"

Najpopularniejszy i najczęściej występujący rozmiar kół. Koła 26" charakteryzują się wytrzymałością i zwinnością dlatego często wykorzystywane są w rowerach grawitacyjnych. Ogromna dostępność części zamiennych."

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...