[rower] do 1500 zł na szlaki, scieżki, drogi gruntowe

[epitome]

Dzień dobry. Na wstępie chciałbym w ramach asekuracji zaznaczyć, że jestem ciemny jak noc listopadowa w temacie rowerowym. Prosiłbym więc o wyrozumiałość i humanitarne potraktowanie człowieka, któremu na domiar złego upały odbierają resztki przytomności.

 

Chciałbym kupić rower. Rower służyłby głównie do jrekreacyjnego eżdzenia po okolicznych szlakach, w tym drogach leśnych, czasami polnych, miejscami również utwardzonych. Głównie trasy do 30 km, nie twierdzę, że kiedyś nie zdarzyłoby się coś dłuższego, ale to raczej melodia przyszłości.

 

Z wyglądu przypominam trolla jaskiniowego, 195 cm, 88 kg – takim nietypowym wymiarom musiałby sprostać zakupiony sprzęt.

 

Orientacyjnie pytam, czy do 1500 zł opłaca się kupować? Wiem, że niektórzy dobrze wychodzą na kupnie używanych. Ale tutaj też włącza się inny czynnik: jako że jestem ciemny jak noc listopadowa nie umiałbym ocenić, w jakim stanie znajdowałby się ten używany rower.

 

Nie wiem też, na ile fortunne może być kupowanie przez internet (rozmiary i te sprawy). W moim mieście są jakieś sklepy rowerowe, w tym jeden duży ze stroną internetową, na której jest oferta. Oferta jednak nie powala liczbą egzemplarzy. Mimo wszystko.

 

Prawdopodobnie ilość kryteriów, którymi się tutaj podzieliłem jest dosyć skąpa, ale to z uwagi na nikłą wiedzę w temacie. Mogę próbować coś konkretyzować, ale najpierw musiałbym wiedzieć co , acz bardziej liczę na wspaniałomyślne sugestie, idealne rozwiązania i przykłady pasujących rowerów.

 

Aaa, ekhm, 1500 zł to cena zaporowa, jak się znajdzie coś 100 czy 200 zł tańszego, to zdecydowanie nie będę rozpaczać.