[Skoda Velo Toruń] - 17.05.2015

[adamos]

Niezwykle rzadka okazja do zmierzenia się z aktualnym Mistrzem Świata w kolarstwie szosowym, Michałem Kwiatkowskim.

info: http://velotorun.com/
zapisy: https://timetime.pl/

 

[dywyn]

Pojadę na średnim dystansie. Szkoda, że w okolicy Torunia tak płasko ale i tak spodziewam się fajnego ściągania.

[Magda_Z]

 

 

Niezwykle rzadka okazja do zmierzenia się z aktualnym Mistrzem Świata w kolarstwie szosowym, Michałem Kwiatkowskim.

 

13.09. Poznań zdaje się, że też będzie. 

[skwarek2]

 

 

Niezwykle rzadka okazja do zmierzenia się z aktualnym Mistrzem Świata

Jedziesz? 

[adamos]

 

 

Jedziesz?

Niestety, nie będzie mnie w Toruniu w ten weekend. Wybierasz się?

[skwarek2]

 

 

Wybierasz się?

Moja dziwucha biegnie maraton i jej towarzyszę przez cały dystans na 2 kółkach. Jadę teraz Ogórka pod Wejcherowem w sobotę, a za tydzień Metropolię w Bydzi.  

[adamos]

Patrząc na trasę, to szkoda, że nie uwzględnili podjazdu w Ciechocinie - byłoby się gdzie urywać. A tak to płasko, łatwo i przyjemnie. No, ale to chyba nie było możliwe technicznie, patrząc na to, jak prowadzi trasa. Poza tym, ostatnio widziałem, że tam chłopaki z Akademii Kwiatka bez przerwy latają, więc to chyba trochę taki "dla nich" wyścig.

PS. powodzenia w startach.

[Specjal]

Sama organizacja wyścigu bardzo dobra. Chyba nie ma do czego sie przyczepić.

Co do wyścigu (120 km) to przez pierwsze 50 km wiatr w plecy i średnia dużo powyżej przeciętnej. Problemy zaczynały się na dobre ok. 60 km, kiedy była już droga powrotna i wiatr cały czas w twarz albo z boku a sił coraz mniej. Jeszcze chyba nie brałem udziału w tak wietrznym wyścigu. Myślę, że inni również przyznają, że to było wykańczające i prawdziwa katorga jechać pod ten wiatr, który normalnie stopował w miejscu. Ktoś jak nie załapał się na większy pociąg, to miał duże problemy, bo jechanie solo w takich warunkach, czy nawet w 2-3 osoby to już masakra.

Mój wynik raczej średni, ale zrzucę to właśnie na warunki atmosferyczne Niemniej, będę miło wspominał ten wypad do średniowiecznego grodu i jak za rok powtórzą imprezę, to pewnie też się pokażę.

[adamos]

Trasa tak wytyczona tak, że na wielu odcinkach nie zasłonięta. Zresztą w tych rejonach często mocno wieje.

No, ale ta 2-osobowa ucieczka, najwyraźniej poradziła sobie z wiatrem i dojechała, walcząc do ostatnich metrów.

Też wszędzie czytam bardzo dobre opinie co do organizacji. Tutaj z portalu naszosie.pl.



 

[dywyn]

Diabelski był ten wiatr Trasa niby płaska ale było bardzo ciężko. Organizacja na piątkę z minusem.